knoker napisał(a):
Dzika hossa :D ( to moja pierwsza bessa :) )
Gratuluję jak zwykle trafnych analiz :)
Ciekawe jest to że to co widzimy u nas to narazie powolne równomierne wysypywanie z akcji. W zasadzie brak zrywów, a wykres powoli wchodzi w odwrócona hiperbolę. Kiedy przyspieszenie ? Kto będzie sypał w pośpiechu ? I kto będzie odbierał ?
Chyba jest coś w tym że naszym problemem jako narodu są kompleksy. Kompleks walki o PRAWDZIWĄ i SŁUSZNĄ Polskę tak jak dziady, pradziady, prapradziady. Chyba ludzie nie są świadomi jaka bieda zawita do ich domów w wyniku tych "reform".
I chyba nikt nie bierze pod uwagę fali emigracji jaka pojawi się po stwierdzeniu niewypłacalności funduszy emerytalnych, dodrukowaniu złotówki i perspektywach pracy za granicą za kilkukrotnie wyższe stawki.
Jak dla mnie spadki są następstwem 1. Wolnej amerykanki wzg. inwestorów zagranicznych 2. Oczekiwanego załamania gospodarczo ekonomicznego w nadchodzących miesiącach. 3. Ryzykiem zlikwidowania OFE w jedną noc.
Przepraszam za luźne przemyślenia w nie swoim temacie ale może sprowokuję jakąś dyskusję.
Analiza okazała się w połowie trafna ;) bo zachód jeszcze spadać nie chce (choć i nie rośnie). Jak się okazało to co czytelne i "proste" jednak się dzieje - widać czasami nie warto zbytnio kombinować (przypomina się cytat Buffeta o tym że inwestorowi spokojnie starczy 120 IQ).
Kto sypie akcjami ? Generalnie zagranica co widać po wzrostach na USD a ostatnio Euro. Krajowi oczywiście też pewnie się do tego dokładają bo co chwilę na największe spółki spadają ciosy (banki, KGHM, PZU, LPP, jedynie Eurocash się uchował bo o dziwo nie oberwie podatkiem powierzchniowym). Kto "to" odbierze ? Przy atrakcyjnych poziomach zapewne też zagranica - jakby nie patrzeć GPW to płytki rynek.
Temat polityczny - swoje poglądy zachowam dla siebie :), generalnie nie dziwi mnie zażarta walka o władzę jaka ma miejsce - w końcu to dawni koledzy klubowi wzięli się za łby.
Co do pkt.
1. Tak było odkąd pamiętam. Długo się to też nie zmieni - wystarczy spojrzeć kto z polityków dla kogo pracuje ;).
2. Załamania gospodarczego się raczej nie spodziewam - przynajmniej gwałtownego. Wygląda natomiast na to że bezrobocie dalej będzie spadać.
3. W jedną noc premiera potrafili wybrać ;) przy OFE się aż tak spieszyć by nie musieli. Następnym sowitym kąskiem (może dla kolejnej ekipy) zacznie się stawać IKE i IKZE.