Dane z realu są złe, średnie
To, że GS zarobił więcej niż się ktokolwiek spowiedziewał to argument dla byków ?
Może i tak

.
Przecież GS zarobił na pompce i carry tradingu, nie na realnej produkcji i odsetkach od udzielonych swoim klientom kredytów. Przeciętny klient funduszu w Polsce czy usiech nie ma o tym pojęcia. Rynek rośnie, GS zarabia, trzymajmy się rekina

.
Tyle, że to oznacza, ze pompka bedzie trwała, a bańka rosła. Czyli wieszczona przez miśki korekta, TA KOREKTA, może przyjąć postać Armagedonu. Tyle, że nie nastąpi tak zaraz. A za jakiś czas sytuacja w realu może ulec poprawie. I Armagedonu nie będzie. Wszystko według scenariusza GS.
Póki co płyńmy z rekinem