0 Dołączył: 2009-09-25 Wpisów: 244
Wysłane:
21 stycznia 2010 16:08:55
Bank inwestycyjny z definicji zarabia na inwestycjach, ruchach na akcjach, ipo i innych machlojkach. Trudno, żeby zarabiał na dawaniu kredytów na pralki. A co do Kolastyny, to tam może być drugie, albo i trzecie dno nawet. „Potrafię obliczyć ruch ciał niebieskich, ale nie ludzkie szaleństwo” - Isaak Newton
|
|
0 Dołączył: 2009-07-21 Wpisów: 57
Wysłane:
21 stycznia 2010 16:12:51
Co to się dzisiaj porobiło: miśki z bykami się pozamieniały, dane pomieszane, co tu robić? Co tu robić?
21.01. Waszyngton (PAP/Bloomberg) - Amerykański indeks wyprzedzający koniunktury wzrósł w grudniu o 1,1 proc., po wzroście w listopadzie o 0,9 proc. - podała w czwartek Conference Board.
Analitycy spodziewali się w grudniu wzrostu tego wskaźnika o 0,7 proc.
Indeks pokazuje, jak będzie sobie radzić amerykańska gospodarka w ciągu następnych 3-6 miesięcy. (PAP)
wst/ ana/
21.01. Nowy Jork (PAP/Bloomberg) - Indeks Philadelphia Fed w styczniu spadł do 15,2 pkt z 22,5 pkt w grudniu - podał Fed z Filadelfii w czwartek w komunikacie.
Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 18,0 pkt. (PAP)
wst/ ana/
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
21 stycznia 2010 16:44:18
i tak zostałem niedźwiedziem. (po danych o bezrobociu) a buldi założył rogi ale fakt faktem, sam nie byłem pewien słuszności decyzji aż do fixu.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
21 stycznia 2010 17:06:49
GS jest bankiem inwestycjnym. OK. Jednym z nieszczęść i żródłem bańki jest możliwość połączenia działalności inwestycyjnej z normalną działalnością. Kiedyś, bodaj do 1994 roku, był zakaz. W USA. Banki wykazują zyski na działalności inwestycjnej, nie na kredytowej. I tylko o to chodzi. Jak się bank nazywa: inwestycyjny czy kasa budowlana nie ma znaczenia. Jeżeli miały prawo inwestować (nie jestem pewnych tych building societies) to OK. Tyle, że ich dotychczasowe żródło dochodu - klienci - kredytobiorcy, wyschło. To na czym mają budować swoje przyszłe zyski firmy ? Po co mają budować nowe moce produkcyjne, skoro ostateczny odbiora wszelkich dóbr - osoba fizyczna nie ma kasy ?
Jak to się skończy - zobaczymy.
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
21 stycznia 2010 17:19:35
Cytat:działalności inwestycyjnej GS i inne banki "spekulacyjne" zmieniały status aby pobrać pieniądze z TARP. rynki już dawno ogarnął wysoki poziom zepsucia. szczególnie w USA, bo u nas w Polsce zawsze była "spółdzielnia"
|
|
0 Dołączył: 2009-09-26 Wpisów: 412
Wysłane:
21 stycznia 2010 17:49:14
W koncu udalo mi sie dogrzebac do pelnego raportu o bezrobociu i tak jak przypuszczalem diabel tkwi w szczegolach. Wrzeszczace naglowki o rosnacej liczbie nowych bezrobotnych zrobily swoje i polala sie krew. A Labor Department official said the rise in claims was administrative rather than economic as claims that were not processed over the holidays were now being attended to. In addition, because of Monday's Martin Luther King holiday, some states had failed to meet the deadline to submit their estimates, resulting in the department having to make estimates for some states. "There is a bit of a backload from the prior weeks. There were more claims than expected, it's not an economic thing, but an administrative thing," the official said. Przedstawiciel Urzedu Pracy powiedzial ze wzrost w ilosci nowych bezrobotnych wynika raczej z przyczyn administracyjnych anizeli ekonomicznych, poniewaz podania, ktore nie zostaly przetworzone w czasie swiat sa wykazywane obecnie. Poza tym, spowodu Sw. MLK, niektore stany nie zdazyly podac swoich danych na czas i UP musial oszacowac dane za nie. Wiem, ze jakby nie patrzec nie jest dobrze, ale i nie jest tak zle zebysmy mieli poleciec w przepasc, ale co ja tam wiem.... Płyń za rekinem trafisz do ludzi.
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
21 stycznia 2010 18:05:20
Vox napisał(a):i tak zostałem niedźwiedziem. (po danych o bezrobociu) a buldi założył rogi ale fakt faktem, sam nie byłem pewien słuszności decyzji aż do fixu. Odnośnie tej Ameryki,zadam z pozoru głupie pytanie,czym się leczy gorączkę ustroju? Gorączki się nie leczy.Człowiek się musi wypocić,wtedy zdrowieje.Na dobre.Szarlatan będzie próbował leczyć dotykiem,inny przystawi aparaturę z kolorowymi lampkami,jak się zapali zielone to znaczy,że zdrowiejemy.Wiara góry przenosi  .Ci wielcy,FED,JP Morgan,GS,MS,jak przystało na "medyków" przełomu wieków,zafundują nam dolarową toksynę(a więc wszystko co było przed i po upadku Lehman Brothers,derywaty,opcje,słowem produkty z wyższej półki).Leczcie się,to niewiele kosztuje,dajemy półdarmo,sprawdzone produkty,najwyższa jakość,przetestowane.<Nie dajmy się gorączce>.Śmiech na sali. Cudownego eliksiru nie ma,oszust sprzedaje placebo.On tylko chce zarobić,i zarabia. Ameryka to bankrut,nie Polska.Pełna zgoda.Ale tu działa system.Naczyń połączonych.A toksyn z rynku nie wycofano. :( Vox,bez urazy,nie bierz tego do siebie,niedźwiedziem to zostaniesz dopiero jak Avatar zmienisz.Może przestanie pasować do klimatu,a może nie,któż to wie :)) "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 21 stycznia 2010 18:07
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
21 stycznia 2010 18:06:46
@ limagraf
Pewnie masz rację. Tym bardziej, że to tylko odczyt około. Z założenia.
Powód krwi może być inny - spiskowa teoria dziejów: Taki GS zarobił przez 3Q sporo kasy będąc cały czas na L. Nie wiem czy do wyniku wchodzi wycena akcji na moment raportu czy fizycznie zrealizowane transakcji. Jakby nie patrzeć rynek doszedł do wniosku, że w trakcie wzrostów w styczniu GS przeszedł na stronę misi. Wersja przeciwna, że jest tak napakowany, że teraz cała reszta gra przeciw nim. W każdym przypadku lecimy. A na poważnie - Obama ogłosił zacieśnięcie polityki wobec banków i padł na rynek lekki strach. Na dłużej chyba nic poważnego. Grożby werbalne to straszak na kilka godzin.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-25 Wpisów: 244
Wysłane:
21 stycznia 2010 18:38:27
lajkonik napisał(a):Banki wykazują zyski na działalności inwestycjnej, nie na kredytowej. I tylko o to chodzi. Jak się bank nazywa: inwestycyjny czy kasa budowlana nie ma znaczenia. Racja, nie ma popytu na kredyty. I to jest złe zjawisko. Pozytyw jest taki, że banki przeżyły, oddają tarp i mimo sytuacji umieją zarobić. Ale korekta naprawdę zdrowo wygląda. Obama pokazał kto tu rządzi. „Potrafię obliczyć ruch ciał niebieskich, ale nie ludzkie szaleństwo” - Isaak Newton
|
|
0 Dołączył: 2009-02-20 Wpisów: 364
Wysłane:
21 stycznia 2010 18:42:03
W ostatnim kwartale 2009, kiedy Goldman zapowiadał umocnienie złotówki, obcy kapitał ewakuował się z GPW i ze złotówki. Po zainkasowaniu zysków ze 100% wzrostu GPW od marca 09, w ostatnich tygodniach trwała cicha dystrybucja, na którą wskazywały m.in. osobliwe zagrania na FW i Wig20. Grajdołek nie chciał spadać za innymi giełdami, nie ze względu na siłę ekonomii polskiej, ale dlatego, że trwała dystrybucja. Nie zdziwi mnie, jeśli za to teraz wyprzedzimy inne indeksy w spadkach, bo ludziska się szybko zorientują, że akcji nie ma komu sprzedać.
Edytowany: 21 stycznia 2010 18:45
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
21 stycznia 2010 18:59:42
Słusznie Alfredzio. Analogia do ujawnionego ostatnio raportu Goldmana też jest nie przypadkowa. Korekta stała się faktem, pytanie tylko czy to już "ta" korekta? Na razie wygląda naprawde byczo.
Edytowany: 21 stycznia 2010 19:01
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
21 stycznia 2010 19:31:27
źródło: pb.pl Cytat:Choć system finansowy jest dziś znacznie silniejszy niż był rok temu, wciąż działa według dokładnie tych samych zasad, jakie niemal doprowadziły do jego załamania – oświadczył prezydent Obama. – Moje postanowienie zreformowania systemu umacnia się kiedy widzę powrót do starych praktyk w niektórych z tych firm, które się temu sprzeciwiają, kiedy widzę rekordowe zyski u tych samych firm, twierdzących, że nie mogą pożyczać więcej pieniędzy małym firmom, nie mogą stosować niższego oprocentowania kart kredytowych i nie mogą zwrócić pieniędzy podatnikom, które posłużyły ich ratowaniu. To dokładnie ten rodzaj nieodpowiedzialności, który ujawnia konieczność przeprowadzenia reform – dodał.
Prezydent zapiedział następujące rozwiązania: Reklama:
1. Ograniczenie działalności
Prezydent i jego zespół ekonomiczny będą pracować z Kongresem nad rozwiązaniami, które spowodują iż żaden bank lub inna instytucja finansowa, w skład której wchodzi bank, nie będzie posiadać, inwestować lub wspierać funduszu hedgingowego lub funduszu private equity, a także prowadzić handlu na własny rachunek, który nie ma na celu przyniesienia korzyści klientom.
2. Ograniczenie wielkości
Prezydent zapowiada ograniczenie możliwości konsolidacji w branży finansowej przez ustalenie dopuszczalnego udziału w rynku lub wielkości zobowiazań. Jeśli nie będzie to tylko czcza gadanina, to bardzo dobry ruch ze strony Obamy. Ma u mnie duży plus.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-20 Wpisów: 364
Wysłane:
21 stycznia 2010 20:07:26
buldi napisał(a):Słusznie Alfredzio. Analogia do ujawnionego ostatnio raportu Goldmana też jest nie przypadkowa. Korekta stała się faktem, pytanie tylko czy to już "ta" korekta? Na razie wygląda naprawde byczo. Możliwe, że zaczęła się P3 (albo C). Nawiasem mówiąc dzisiaj mamy 3 podfalkę 1 fali spadkowej. Wczoraj podfalka 2 zniosła 50% spadków podfalki 1. Zauważ, że w lipcu i sierpniu 2008 roku była bardzo podobna sytuacja do tegorocznej, a mianowicie euro, które występuje w korelacji z giełdami, spadało, a giełdy początkowo ignorowały to zjawisko, a nawet osiągały szczyty. We wrześniu 2008 euro pogłębiło spadki i wtedy korelacja powróciła, tj. giełdy dołączyły do euro i spadły jak kamień w atmosferze paniki w pazdzierniku 2008 i spadały przez kilkanaście miesięcy. Teraz było identycznie. Indeksy, które wcześniej szły w parze z euro, zignorowały spadki euro (i złota), a same nawet się wczołgały na nowe szczyty na początku tego roku. ALE korelacja między euro i indeksami musiała wrócić. Indeksy dołączyły do spadającego euro, tak że spadki będą długotrwałe i głębokie. Tak mniej więcej uważa ekonomista Steve Puetz, który obserwuje te korelacje i dość dobrze przewiduje punkty zwrotne rynków, wkraczamy obecnie w stadium paniki, która pogłębi spadki na wszystkich rynkach, włącznie ze złotem, i cały ten rok będzie rokiem niedźwiedzim. A Puetz napisał o tym, że indeksy i złoto dołączą do spadającego euro, już jakiś czas temu. Jak dotąd się sprawdza.
Edytowany: 21 stycznia 2010 20:10
|
|
0 Dołączył: 2009-02-02 Wpisów: 2 104
Wysłane:
21 stycznia 2010 20:22:02
Alfredzio napisał(a):A Puetz napisał o tym, że indeksy i złoto dołączą do spadającego euro, już jakiś czas temu. Jak dotąd się sprawdza. Jeśli napisał o tym jakiś czas temu, to jak dotąd się nie sprawdza. W praktyce zastosowanie się do mądrości tego pana i wycofanie z giełdy "jakiś czas temu" przyniosłoby straty. "Straszliwa" korekta trwa jak na razie 2 dni, a już (jak zwykle?) znaleźli się nam nowi prorocy. Jeśli już mogę nie bawić się w niedźwiedzia to stwierdzam: niech się korekci, będzie siła do dalszych wzrostów.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
21 stycznia 2010 20:24:28
Taurus80 napisał(a):Frog czepiasz sie tych dolarow to moze powiesz mi kto je dostal, kto i ile juz oddal z tych 700mld ??? Zapewne jak znajdziesz te informacje to nie bedziesz tak spiewal. Zbyt daleko interpretujesz moje posty. Odniosłem się jedynie do faktu iż wynik banku inwestycyjnego z USA ma się nijak do wyników spółek które mnie interesują.
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
21 stycznia 2010 20:42:51
Cytat:Jeśli już mogę nie bawić się w niedźwiedzia to stwierdzam: niech się korekci, będzie siła do dalszych wzrostów. i skorekci się. w końcu. ale nie liczcie na armageddon: zdrowe -20% to max. i muszą napłynąć bardzo słabe dane żeby to nastąpiło. A skąd te -20%? - wyliczone jako zasięgi z klinów zwyżkujących. amerykanie znów wyciągają na koniec sesji
Edytowany: 21 stycznia 2010 20:43
|
|
1 Dołączył: 2009-01-12 Wpisów: 1 182
Wysłane:
21 stycznia 2010 20:54:18
Alfredzio napisał(a): wkraczamy obecnie w stadium paniki Idź poczytaj wątek "Płacz" w Kozetce to zobaczysz jakich spadków trzeba do paniki, bez dwucyfrowej zmiany na Wig-u nikt sie w majtki nie ze... sfajda. edit: normalne wahania tu widze To jest gra. Zabawa na pieniądze.
Edytowany: 21 stycznia 2010 20:55
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
21 stycznia 2010 21:13:54
Cytat:wkraczamy obecnie w stadium paniki ech, żebyś nie zapeszył, bo znowu na Skach nie zarobię ostatnio ile razy na krótko w nie wszedłem, to traciłem.
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
21 stycznia 2010 21:14:30
......a tym czasem zwróćcie uwagę jak wyglądają obecne notawania mojego pupilka Goldmana, który mnie tu dzisiaj takim ładnym raportem zaimponował: -4,50% Piękny wynik "Wąski", adekwatny do Twojej "misji"
|
|
0 Dołączył: 2009-02-20 Wpisów: 364
Wysłane:
21 stycznia 2010 21:16:50
Oto przygotowania, jakie NYSE poczyniła na I kwartał 2010. Mogą się bardzo przydać przy P3 (C). Nie jest to żart. Cytuje je respektowany dziennikarz John Kell, pracujący dla MarketWatch:
NYSE Sets Circuit-Breaker Thresholds for 2010's First Quarter:
“A level-1 halt will stop trading for an hour if the Dow falls 1,050 points before 2 p.m. ET, or for 30 minutes if triggered between 2 p.m. and 2:30 p.m. A second-level halt--in the event of a 2,100-point drop--will last for two hours if it happens before 1 p.m., one hour if in the next hour, or for the rest of the day if after 2 p.m. Finally, trading will end for the rest of the day, regardless of timing, if the DJIA falls 3,150 points.”
Ps. To są spadki, jakie miał Puetz na myśli, kiedy pisał o fazie paniki.
Edytowany: 21 stycznia 2010 21:20
|
|