Co do kontraktow to jestem za ale w przypadku gdy obie strony maja ten sam dostep do info o danym produkcie.
Bo to co zrobily amerykanskie firmy z ich subprime kredytami wola o pomste do nieba. Powtorze sie. Przeciez wiedzieli o strukturze tych kredytow subprime, zapakowali je w cudne paczki i do europy z nimi, upchneli je roznym instytucja finansowym w europie zachwalajac pod kazdym wzgledem, gdy tylko pozbyli sie tych maszynek prod pieniadze obstawiali ich upadek. Nic tylko usiaki sa winny tej calej zawieruchy a ze ostatnie wzrosty nie bardzo ich satysfakcjonowaly to teraz zwalaja indeksy i zarabiaja na S-ach.
Ot cala filozofia. Tak jak juz to niejednokrotnie pisaliscie wazne zeby siedziec z nimi w jednym pociagu.
Płyń za rekinem trafisz do ludzi.