Kiedy dno bessy?

ano, nawet Ben nagania na spadki, będzie się działo...

tylko jedna rzecz mnie zastanawia: czemu DAX dzisiaj zrobił +2% i podjechał do 6000 pkt?
Niemcy myślą że są zieloną wyspą czy jak? Powinni grzecznie spadać jak im jankes każe przecież ?



po tym tragicznym info, dolar umocnił się do euro

z BP jest jak z lotosem za 0 zł.

Jakiś Goldman przejmie ich za 1$, a potem kurs oszaleje o +1000%.
jakbym miał możliwość gry na akcjach amerykańskich, kupiłbym.

teraz posypią się złe newsy, rekomendacje, etc.. etc..
ludzie oddadzą, ale ktoś będzie konsekwentnie zbierał.
a potem okaże się że straty nie były tak duże, dziura zatkana,
a BP generuje co roku potężny zysk.

tak grubasy robią $$$, bez wysiłku, kreując rzeczywistość (lub ją trochę modyfikując)
na potrzeby mas.

wzrost eksportu chińskiego może być związany z umocnieniem USD.
dostają tyle samo dolarów, ale wartych więcej juanów

swoją drogą amerykanie odczują boleśnie silnego dolara.

Takie te informacje straszne że aż SP 0.6 na minusie... normalnie armagedon, BP bankrut, europa bankrut, hehe.... Troche dystansu i odpoczynku by Wam sie przydało. Rynki stały się odporne już na to naganianie, to już nie działa tak jak 2 tyg temu.. Jedno pozytywne info przedstawione w odpowiedni sposób i będą stopki leciały okropnie.

wujku, tu nie chodzi o tylko -0,6%, ale o to, że byli już ponad 1% na plusie, co daje nam w sumie zjazd o prawie 2%, to już sporo. dwa, ciągle wisi widmo przejechania się po 1040 i wtedy włączą się w komuterach w stanach SL. nie wiem czy pamiętasz ten jeden słynny dzień w maju? tam nie grają ludzie jak Ty, ja czy inni tutaj, że zamykają pozycje "z palca" tam na akcjach mają ustawione SL w komputerze na 6 miesięcy i tyle. i to może wywołać swego rodzaju mini-panikę. bliskość poziomu 1040 wszystkich napawa pesymizmem

@ wujek,

a ja myślę że spokojnie zjedziemy poniżej dołków z lutego,
nie po to grubas bierze S, i nie po to pojawiają się różnej maści "info"
żeby grubas miał nie zarobić na tym biznesie. On nie zadowala się 50 pkt spadku,
ale raczej 500 pkt.

także wyjścia są 2:
1) zjazd od jutra
2) jeszcze parę dni podbitki/kiszenia i zjazd.

oczywiście to tylko moja prywatna opinia i mogę się mylić. ale wydaje mi się że tak właśnie będzie.

Czym szybciej przejdziemy 1040 i zbadamy co jest poniżej, tym szybciej wrócimy do hossy.

Tak?A ostatnio gadaliście że jak pobijemy dołki lutowe to kaplica na amen.

Czytam czytam i już sam nie wiem dlaczego mamy spadać.

Kiedyś bo Fibonacci, potem RGR, potem podwójny szczyt, a teraz flaga. No ok, pogodziłem się ze zwałą i skasowaniem wszystkich zysków, ale wypracujcie jakiś kompromis w kwestii która formacja będzie tym katem

Spójrzcie jak po wczorajszej sesji w USA zachował się doświadczony rynek japoński:

Nikkei 9542.6 +1.10% 8:00

Edek w górę, ropa w górę, mie Adź w górę. Sesje Amerykanów wyglądają bardzo bojaźliwie.