48 Dołączył: 2014-08-08 Wpisów: 843
Wysłane:
31 marca 2020 16:44:15
Taak, juz beda dopasowawac do realiow nowe zakazy ? Sorry ale rzad ma spoleczenstwo za idiotow, Ustawy pisane na kolanie, uchwalane noca, ciagle poprawki, chaos regulacyjny. Nadpodaz glupiego prawa, ktore chce wszystko regulowac.
Zanim pojawil sie w Polsce pierwszy przypadek mowilem dlaczego rzad nie kontroluje przyjazdow z zagranicy. trzeba bylo nakaz kwarantanny wprowadzic miesiac temu. teraz to jest musztarda po obiedzie. 99% przypadkow chorych z zagranicy juz mamy w kraju. Zawalili wszystko na maxa a teraz robi sie jeszce cyrk z wyborami.
Pakiet ratunkowy tez pewnie nie wypali, zakladam ze system pomocy bedzie tak zbiurokratyzowany i nieefektywny, ze nie zadziala.
|
|
48 Dołączył: 2014-08-08 Wpisów: 843
Wysłane:
31 marca 2020 16:57:22
vladinho napisał(a):[ rękawiczki mają być "sklepowe", tzn sklep ma dać Tobie rękawiczki przed wejściem - tak wszędzie podają, natomiast jak widziałem pytanie zadane wprost to Pan Premier nie odpowiedział i zrozumiałem to tak jak Ty.
obowiązek dezynfekcji miejsc miał być w usługach, czyli np. w banku gdzie rękawiczek nie trzeba zakładać.
. No nie do konca tak: Cytat:Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział też, że będzie obowiązek dezynfekcji na stacjach benzynowych dystrybutorów z paliwem po każdym kliencie, a w sklepach – dezynfekcji terminali płatniczych, też po każdym kliencie. Bo dotykają ich klienci. Bo dotykaja ich klienci sterylnymi rekawiczkami, otrzymanymi od sprzedawcy. Absurd. Potwierdza to tylko moje wczesniejsze wrazenie, ze rzad nie wie co robi. Tak samo bylo z rekawiczkami, jak dziennikarze zwrocili rzadowi uwage, ze rekawiczek nie ma w sprzedazy to premeier dopiero zmienil narracje: Cytat:Od 2 kwietnia (czwartek) wszyscy klienci będą mieli obowiązek robić zakupy w jednorazowych rękawiczkach. Premier mówił, że sklepy będą musiały je udostępniać, ale można też używać swoich. Problem w tym, że nigdzie teraz nie można kupić jednorazowych rękawiczek. Premier mówił na konferencji, że mają być produkowane w kraju. oko.press/rzad-zaostrza-izolac...No wlasnie,maja byc Na szczescie za zlamanie tego zakazu beda musialy placic kare sklepy
|
|
4 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-10-03 Wpisów: 81
Wysłane:
31 marca 2020 17:16:34
krewa napisał(a):pandorinium napisał(a): Plus odstępy po te dwa metry między klientami. To wychodzi, że ulicami będą stały kolejki do sklepu
Nie dostrzegam problemu. Raz w tygodniu jeżdżę do sklepu, już od dwóch tygodni wygląda to tak samo - kolejka do wejścia przez cały parking, ochroniarz zaprasza do wejścia, w hali ilość wózków odpowiada dopuszczalnej liczbie klientów, ochroniarz nie musi więc liczyć. Jak zwalnia się wózek - zaprasza kolejną osobę z kolejki. Wózki są dezynfekowane, prze wejściu dostajesz rękawiczki jednorazowe. Co to za sklep / sieć handlowa ? Czy Ty napewno mieszkasz w Polsce ? 😉 Pozdrawiam.
|
|
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
31 marca 2020 17:21:08
EPI, Wrocław
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
31 marca 2020 17:30:46
ciekawy komentarz dlaczego S&P500 będzie rósł. W skrócie - korporacje dostały darmowy pieniądz od FED i skruszą firmy małe i średnie, które się do fedowego bailoutu nie kwalifikują. This is the super-corporate takeover of Americawww.forexlive.com/news/!/the-r...no i nie zapominajmy o kolejnym stimulusie na kolejne 2.5 tryliona $ Cytat:With interest rates for the United States being at ZERO, this is the time to do our decades long awaited Infrastructure Bill. It should be VERY BIG & BOLD, Two Trillion Dollars, and be focused solely on jobs and rebuilding the once great infrastructure of our Country! Phase 4 twitter.com/realDonaldTrump/st...
Edytowany: 31 marca 2020 17:39
|
|
0 Dołączył: 2009-05-18 Wpisów: 2
Wysłane:
31 marca 2020 18:05:27
Biliona
|
|
12 Dołączył: 2014-02-16 Wpisów: 295
Wysłane:
31 marca 2020 19:23:14
"Idąc Twoim tokiem interpretacji danych...w Polsce mamy śmiertelność COVID-19 na poziomie 82%. Jeszcze raz przejrzyj to wszystko na spokojnie i przeanalizuj."
Skoro wyleczyło się 174tys osób a 40tys zmarło i są to wyniki z dłuższego czasu a nie świeżego okresu jak w Polsce to są już to dane statystyczne, którymi można zacząć się podpierać. Pozatym w Polsce wcale może nie być lepiej niż w Włoszech- mamy jedną z najgorszych służb zdrowia w Europie. By pokazać większą obiektywność należy odrzucić chińskie dane. Będzie 98tys wyleczonych/37tys zmarłych a to już jest 37% Dla tych niezbadanych i bezobjawowych nawet 1 badany na trzech to śmiertelność wynosi 12%.
|
|
48 Dołączył: 2014-08-08 Wpisów: 843
Wysłane:
31 marca 2020 20:32:09
Za krótki okres żeby stwierdzić, jaka jest rzeczywista śmiertelność. A chińskie dane chyba faktycznie można wyrzucić do kosza. W samym mieście Wuhan (prawdopodobnie) licząc tylko urny wydane przez krematoria zmarło prawie 50000 osób...
|
|
48 Dołączył: 2014-08-08 Wpisów: 843
Wysłane:
31 marca 2020 20:47:42
@Vox Trillion/Billion Vox nie mieszajmy pojęć. Amerykański Trilion w Europie nazywa się Bilion a amerykański Bilion w Europie to tylko Miliard
|
|
52 Dołączył: 2011-07-10 Wpisów: 982
Wysłane:
31 marca 2020 20:54:10
Dla mnie Chiny nie podają prawdziwej skali. Ale tego nie się dowiemy to zostaje gdybanie. Papier wszystko przyjmie i można do woli przyjmować co było powodem śmierci.
|
|
|
|
26 Dołączył: 2013-06-23 Wpisów: 483
Wysłane:
31 marca 2020 21:07:48
Adagio napisał(a):W samym mieście Wuhan (prawdopodobnie) licząc tylko urny wydane przez krematoria zmarło prawie 50000 osób... ciekawe - mozesz podac zrodlo tej informacji? zupelnie inna kwestia jest, ze liczby podawane przez Chiny sa smiesznie niskie w porownaniu do srodkow, ktore zastosowali, zeby zatrzymac virusa.
|
|
26 Dołączył: 2013-06-23 Wpisów: 483
Wysłane:
31 marca 2020 22:01:20
Adagio napisał(a):39,044/803,541 = 4,8% mysle, ze liczenie procentow z niepelnych danych jest obarczone ryzykiem znacznego bledu. dla mnie dobrym punktem odniesienia jest sytuacja na Diamond Princess (712/99/603/10), gdzie mamy mala i sprawdzalna ilosc ludzi i zapewne przebadano wszystkich, nawet tych bez widocznych objawow. 603/10 daje smiertelnosc 1,6%, a zakladajac, ze aktywne zostana wyleczone to nawet 1,4%. patrzac na dane z PZH dla grypy (5 milionow zachorowan/rok i ~100 zmarlych), to Covid jest rzedu 1000 razy bardziej smiertelny. z innej strony na to patrzac - jesli zarazilaby sie cala populacja, to zgonow przy tym wspolczynniku byloby rzedu 600k (miasto wielkosci Wroclaw/Poznan), co jest +50% w stosunku do wszystkich zgonow w Polsce w normalnym roku ze wszystkich powodow. jest wiec o kogo walczyc i zostawienie wirusa samemu sobie byloby dramatem.
|
|
52 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05 Wpisów: 688
Wysłane:
31 marca 2020 22:32:05
slaszu napisał(a):krewa napisał(a):pandorinium napisał(a): Plus odstępy po te dwa metry między klientami. To wychodzi, że ulicami będą stały kolejki do sklepu
Nie dostrzegam problemu. Raz w tygodniu jeżdżę do sklepu, już od dwóch tygodni wygląda to tak samo - kolejka do wejścia przez cały parking, ochroniarz zaprasza do wejścia, w hali ilość wózków odpowiada dopuszczalnej liczbie klientów, ochroniarz nie musi więc liczyć. Jak zwalnia się wózek - zaprasza kolejną osobę z kolejki. Wózki są dezynfekowane, prze wejściu dostajesz rękawiczki jednorazowe. Co to za sklep / sieć handlowa ? Czy Ty napewno mieszkasz w Polsce ? 😉 Pozdrawiam. Mieszkam w mieście ok 30 tys i wszystkie te rzeczy są w praktyce od około 2 tyg. Nie widziałem ani 1 sklepu spożywczego bez informacji na drzwiach z prośbą o wchodzenie pojedyńczo. Kolejki są przed wejściem do absolutnie każdego sklepu/apteki i odstępy po te przysłowiowe 2m Mam powoli wrażenie, ze to normalność. I kolejki na dworze nawet jak pada deszcz i to bez żadnej ustawy :) Rozumiem, że w metropoliach i wielkich hipermarketach może być trudniej, ale tam znowu jest ochrona i duża obsługa aby to zorganizować. Jakieś oficjalne rozporządzenia muszą być aby ludzie mieli punkt odniesienia, ale co niektórzy (w tym dziennikarze) mam wrażenie, że zdrowo biją pianę o detale. Przecież żaden cieć nie będzie biegał z centymetrem i dzwonił po policję, jak staniesz za blisko kogoś itp ...
|
|
12 Dołączył: 2014-02-16 Wpisów: 295
Wysłane:
31 marca 2020 22:57:20
"mysle, ze liczenie procentow z niepelnych danych jest obarczone ryzykiem znacznego bledu. dla mnie dobrym punktem odniesienia jest sytuacja na Diamond Princess (712/99/603/10), gdzie mamy mala i sprawdzalna ilosc ludzi i zapewne przebadano wszystkich, nawet tych bez widocznych objawow.
603/10 daje smiertelnosc 1,6%, a zakladajac, ze aktywne zostana wyleczone to nawet 1,4%."
Powiedz mi jak można liczyć śmiertelność na podstawie osób jeszcze nie wyleczonych??!! Dopóki się nie wyleczą nie wiesz ilu z nich jeszcze umrze.
|
|
48 Dołączył: 2014-08-08 Wpisów: 843
Wysłane:
31 marca 2020 23:48:03
Avocado napisał(a):Adagio napisał(a):W samym mieście Wuhan (prawdopodobnie) licząc tylko urny wydane przez krematoria zmarło prawie 50000 osób... ciekawe - mozesz podac zrodlo tej informacji? zupelnie inna kwestia jest, ze liczby podawane przez Chiny sa smiesznie niskie w porownaniu do srodkow, ktore zastosowali, zeby zatrzymac virusa. www.sueddeutsche.de/politik/co...To są na razie tylko przypuszczenia, jednakże wiele wskazuje, że prawdopodobnie zmarło dużo więcej niż pokazują oficjalne dane. Wiele osób tez nie było w ogóle badanych. Chińskie dane można śmiało pomijać w ogólnych statystykach. Amerykanie zreszta chyba bedą najlepszym materiałem statystycznym... prawie 200 tys zachorowań i wyglada ba to że w takim tempie idzie w kierunku miliona. America first nabiera teraz nowego znaczenia.
|
|
PREMIUM
78 Dołączył: 2009-12-10 Wpisów: 1 835
Wysłane:
1 kwietnia 2020 00:15:54
Ammianus napisał(a):
Mieszkam w mieście ok 30 tys i wszystkie te rzeczy są w praktyce od około 2 tyg. Nie widziałem ani 1 sklepu spożywczego bez informacji na drzwiach z prośbą o wchodzenie pojedyńczo. Kolejki są przed wejściem do absolutnie każdego sklepu/apteki i odstępy po te przysłowiowe 2m Mam powoli wrażenie, ze to normalność. I kolejki na dworze nawet jak pada deszcz i to bez żadnej ustawy :) Rozumiem, że w metropoliach i wielkich hipermarketach może być trudniej, ale tam znowu jest ochrona i duża obsługa aby to zorganizować. Jakieś oficjalne rozporządzenia muszą być aby ludzie mieli punkt odniesienia, ale co niektórzy (w tym dziennikarze) mam wrażenie, że zdrowo biją pianę o detale. Przecież żaden cieć nie będzie biegał z centymetrem i dzwonił po policję, jak staniesz za blisko kogoś itp ...
U mnie pod miastem prawie milionowym mam podobne wrażenia. Wszyscy przestrzegają reguł, nawet w duzym mieście. Ludzi mało to ułatwia sprawę. Na wsi 10 km pod miastem na parkingu pod większym sklepem dużo samochodów, jak w normalny dzień po pracy. Ae wszyscy przestrzegają reguł. Kolejka pod sklepem na kilka osób 2m odstępu, w sklepie oganiczona ilość osób, rękawiczki i dezynfekcja obowiązkowa, kasy wydzielone na 1,5m i kolejka kilka osób co 2 metry. Nikt z nikim nie rozmawia, ludzie mijają się na odległość bez kontaktu face-face. Nie potrzeba do teo kolejnych dekretów premiera. Chyba, że jako podkreślenie powagi sytuacji.
|
|
1 Dołączył: 2017-07-28 Wpisów: 8
Wysłane:
1 kwietnia 2020 09:06:37
Ja tylko odnośnie liczenia śmiertelności się wtrącę.
Należy liczbę zgonów odnieść do liczby zakażeń. Na liczbę zakażonych składają się zgony, wyzdrowiali i osoby które chorują (czyli nie zmarły ani nie wyzdrowiały). Jedyne co na tę chwilę warto policzyć to stosunek np. 10k wyzdrowiałych do 5k zgonów daje 1 zgon na 2 wyzdrowiałych. Jeśli chcemy odnieść liczbę zgonów do liczby zakażonych, to tych którzy nimi byli - czyli już są zdrowi albo zmarli -> czyli wyzdrowiali + zgony. Co w związku z powyższym przykładem (10k wyzdrowiałych i 5k zgonów) dałoby śmiertelność na poziomie 33%.
To tak na szybko, odnieście się liczący.
Post można skasować za chwil kilka.
Edytowany: 1 kwietnia 2020 09:10
|
|
48 Dołączył: 2014-08-08 Wpisów: 843
Wysłane:
1 kwietnia 2020 09:23:06
Smiertelnosc jest wysoka, tutaj nie ma zadnych watpliwosci. Powazne stataystyki mozna robic dopiero po epidemii. I to jest wlasnie glowny problem  kiedy? Forum jest gieldowe, najwazniejsze jest oczywiscie ludzkie zycie, ale my sie powinnismy znac bardziej na gieldzie niz na medycynie. Kiedy dno bessy? Postawilbym teze, ze w USA wlasnie sie skonczyl rynek byka i wchodzimy w besse. Pierwsza fale mamy za soba
|
|
0 Dołączył: 2020-02-12 Wpisów: 34
Wysłane:
1 kwietnia 2020 09:28:53
tak na prawde to smiertelnosc nalezy liczyc inaczej, a mianowicie sotsunek zgonow do zakazonych a tych nigdy nie wylapiemy wszystkich wiec liczymi do tych wykrytych, patrzcie na niemcy gdzie u nich chyba nadal ok 0,4 - 1% bo robia duzo testow mysle ze bylaby jeszcze nizsza jakby przetestowali wszystkich obywateli, moglaby spasc nawet do 0,1-0,2% ale wiadomo SARS - bo to jest choroba wywolywana przez wirusa jest jak ruletka, 01% czy 10% nie wiesz kiedy trafi na ciebie...
|
|
45 Dołączył: 2015-01-03 Wpisów: 859
Wysłane:
1 kwietnia 2020 09:36:00
Avocado napisał(a):Adagio napisał(a):39,044/803,541 = 4,8% mysle, ze liczenie procentow z niepelnych danych jest obarczone ryzykiem znacznego bledu. dla mnie dobrym punktem odniesienia jest sytuacja na Diamond Princess (712/99/603/10), gdzie mamy mala i sprawdzalna ilosc ludzi i zapewne przebadano wszystkich, nawet tych bez widocznych objawow. 603/10 daje smiertelnosc 1,6%, a zakladajac, ze aktywne zostana wyleczone to nawet 1,4%. patrzac na dane z PZH dla grypy (5 milionow zachorowan/rok i ~100 zmarlych), to Covid jest rzedu 1000 razy bardziej smiertelny. z innej strony na to patrzac - jesli zarazilaby sie cala populacja, to zgonow przy tym wspolczynniku byloby rzedu 600k (miasto wielkosci Wroclaw/Poznan), co jest +50% w stosunku do wszystkich zgonow w Polsce w normalnym roku ze wszystkich powodow. jest wiec o kogo walczyc i zostawienie wirusa samemu sobie byloby dramatem. To może być dobra próbka jak wszyscy się wyleczą, ale zbyt mała do przeniesienia współczynników na całą populację. Pomijając fakt, że zachorowanie większości populacji może wywołać niewiadome skutki społeczne i gospodarcze (nie chcę rozwijać bo zaraz wyjdzie na to, że potwierdzę propagandę tvp o rozsiewaniu info o blackuot'cie). To Jednak przy kilkudziesięciu tysiącach zachorowań w tym samym czasie śmiertelność rośnie ze względu na brak wydolności służby zdrowia. Przy milionach zachorowań mogłyby wystąpić deficyt żywności, tyle że wtedy już statystyki nie byłyby miarodajne.
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.