PARTNER SERWISU
hyhtzawo
1 2 3 4 5
Wilk z T29
67
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 1 254
Wysłane: 14 listopada 2019 22:56:58 przy kursie: 21,00 zł
protest Wychodzi na to, że te załamanie kursu to pokłosie flauty na przychodach. R/r wygląda spoko, jednak q/q to tylko 6%. Na plus pierwszy ZYSK. dontknow
Edytowany: 14 listopada 2019 22:57

Wilk z T29
67
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 1 254
Wysłane: 15 listopada 2019 00:50:07 przy kursie: 21,00 zł
robo68 napisał(a):
tak jest błąd,
przecinek się przesunął powinno być 33.2%


www.stockwatch.pl/komunikaty-s...

Wilk z T29
67
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 1 254
Wysłane: 15 stycznia 2020 19:27:59 przy kursie: 18,50 zł
www.stockwatch.pl/komunikaty-s...
Słabo to wygląda, niby fb miał nie wpłynąć na wyniki, a tłumaczenie i narracja idą w tym kierunku.
Spółka podaje że ca w 2019 obroty wynosiły 15,7 mln. Wychodzi na to że Q4 to r/r wzrost o 10%.
Jutro test 18 zł.
Edytowany: 15 stycznia 2020 19:33


Gim
Gim
2
Dołączył: 2010-11-14
Wpisów: 300
Wysłane: 15 stycznia 2020 20:19:39 przy kursie: 18,50 zł
Może wkrótce się coś wyjaśni...

Cytat:
Brand24 osiągnie 15.7M PLN rocznych przychodów (33% wzrostu r/r). Pomimo apogeum odejść przypadające na Q4, nasze portfolio skurczyło się tylko o 8%. Produkt się broni. Otrzymaliśmy też draft ugody proponowanej przez FB, istotny krok w dobrą stronę.


twitter.com/sadek/status/12175...

Wilk z T29
67
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 1 254
Wysłane: 16 stycznia 2020 09:09:38 przy kursie: 16,50 zł
Co by nie było walka o 18 była :D

Gim
Gim
2
Dołączył: 2010-11-14
Wpisów: 300
Wysłane: 16 stycznia 2020 13:59:43 przy kursie: 16,50 zł
Pakiety idą spore, więc albo ktoś zdecydował o zamknięciu pozycji bo się przelało albo zna treść ugody z FB.

robo68
PREMIUM
11
Dołączył: 2015-04-24
Wpisów: 88
Wysłane: 16 stycznia 2020 19:19:38 przy kursie: 16,50 zł
oprócz kwestii ugody z FB ( pytanie kiedy zostanie zawarta i co w niej będzie ) jest jeszcze kwestia płynności; w ciagu 9 m 2019 roku cash flow był negatywny -400 tys a na koniec września w kasie było tylko 280 tys a spółka informuje że ze wzgledów płynnościowych w 4 kwartale ograniczała wydatki na marketing i sprzedaż co z kolei ograniczyło pozyskanie nowych klientów.
chyba będzie potrzebne nowe finansowanie : kredyt, nowa emisja etc bez tego nie będzie pozyskania nowych klientów i odbudowy bazy klientów zakładając pozytywny wynik ugody z FB


Wilk z T29
67
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 1 254
Wysłane: 16 stycznia 2020 20:57:15 przy kursie: 16,50 zł
Gim napisał(a):
Pakiety idą spore, więc albo ktoś zdecydował o zamknięciu pozycji bo się przelało albo zna treść ugody z FB.


Spodziewałem się większej wyprzedaży, jednak rynek już to zdyskontował.

diR
diR
1
Dołączył: 2009-07-21
Wpisów: 991
Wysłane: 20 stycznia 2020 12:11:10 przy kursie: 20,00 zł
Chwilowe odreagowanie na niskich obr.... ? Boo hoo!
Nie nauczysz się pływać - nie wchodząc do wody

Wilk z T29
67
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 1 254
Wysłane: 20 stycznia 2020 20:12:19 przy kursie: 20,00 zł
Nie powiem, dziwi mnie ta reakcja rynku...
Fakt, już wcześniej mocno dyskontował wyniki, ale mimo wszystko.


robo68
PREMIUM
11
Dołączył: 2015-04-24
Wpisów: 88
Wysłane: 22 stycznia 2020 18:39:48 przy kursie: 19,95 zł
mnie martwi spadająca dynamika wzrostu bazy klientów ( i to przed problemem z FB)
Q4 2018 267
Q1 2019 237
Q2 2019 196
Q3 2019 201 ( FB od września)
Q4 2019 -306
która jest dużo niższa od założeń w programie motywacyjnym 358 kwartalnie na rok 2019
a założenia na rok 2020 462 kwartalnie są nierealne.

powstaje pytanie czy to jest spółka wzrostowa ? bo wzrostu jakoś nie widać

Wilk z T29
67
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 1 254
Wysłane: 12 marca 2020 09:01:18 przy kursie: 19,00 zł
https://stooq.pl/n/?f=1341368
Dogadali się z pejsbukiem.

robo68
PREMIUM
11
Dołączył: 2015-04-24
Wpisów: 88
Wysłane: 16 kwietnia 2020 12:53:59 przy kursie: 23,20 zł
problemy z płynnością i fatalne dane za Q1 20,liczba klientów spadła o 259 ( w styczniu - 113, w lutym -97 a w marcu - 49) do 3066.
liczba klientów spadła do poziomu z końca grudnia 2018.

po pożyczce o udziałowca i emisji akcji powinna być gotówka a ponieważ dogadali sie z FB jest szansa na w drugim kwartale liczba klientów zacznie w końcu rosnąć

Analityk Fundamentalny
PREMIUM
375
Dołączył: 2011-12-27
Wpisów: 996
Wysłane: 18 sierpnia 2020 23:57:11 przy kursie: 36,70 zł
Co nie zabije, to być może wzmocni - omówienie sprawozdania finansowego Brand24 po II kw. 2020 r.

Brand24 to spółka, która doświadczyła zderzenia z górą lodową (czyt. Facebook) i prawie zatonęła. W chwili obecnej (po dodatkowej emisji) jednak utrzymuje się na powierzchni i ma zamiar wrócić do gry znowu pozyskując netto klientów. Sprawdźmy zatem jak wyglądają wyniki drugiego kwartału.


Analizowany podmiot to spółka, która w przyszłym roku będzie obchodzić 10-lecie i znana jest z produktu Brand24 – narzędzia monitoringu treści w internecie o spółkach, produktach, markach l/lub innych słowach kluczowych. Wrzesień 2019 roku to kluczowy moment, w dość stabilnym do tej pory, rozwoju spółki. Facebook zablokował konta spółki i jej prezesa (odprysk afery Cambridge Analityca), w efekcie czego Brand24 przestał gromadzić dane z Facebooka oraz Instagrama. Początkowo prezes uspokajał, że nie jest to problem, ponieważ w praktyce spółka nie pozyskuje klientów przy użyciu Facebook-a. W praktyce okazało się jednak, że pewna część odbiorców nie jest zainteresowana narzędziem, które nie oferuje informacji z FB/Instagrama – w efekcie liczba klientów, zamiast rosnąć, zaczęła spadać. Po długim 6-miesięcznym okresie negocjacji i wyjaśniania sprawy w połowie marca bieżącego roku Brand24 ponownie otrzymał dostęp do API, profili i kont reklamowych FB.

Sprawdźmy więc jak wypadły wyniki pierwszego pełnego kwartału już po „odrodzeniu”.



kliknij, aby powiększyć


W drugim kwartale 2020 roku spółka odnotowały sprzedaż na poziomie 3,3 mln zł czyli r/r o 18,5 proc. mniej, choć warto zaznaczyć, że o 2,8 proc. więcej niż w pierwszym kwartale 2020 roku. Widać z tego, że sprzedaż (a w zasadzie klienci) nie powróciła na wcześniejsze poziomy, choć niewątpliwie negatywny trend został przełamany. Oczywiście niższa sprzedaż przełożyła się na niższy zysk brutto na sprzedaży, który wyniósł 1,7 mln zł (-27,4 proc. r/r lecz +8,6 proc. kw./kw.). Jak widać na poziomie sprzedaży i marży mamy tendencje mieszane. Jest zdecydowanie gorzej niż rok wcześniej, ale jednak trochę lepiej niż w poprzednim kwartale. Pamiętać należy, że obydwa okresy (Q2 2019 i Q1 2020) nie są w pełni porównywalne w kontekście zawirowań z Facebookiem, a dodatkowo mamy trudny do oceny wpływ pandemii.
To co na pewno może ucieszyć akcjonariuszy to wynik operacyjny – w drugim kwartale wyniósł on -41 tys. zł. Jak to? Mamy się cieszyć, że spółka operacyjnie przyniosła stratę? Jeśli porównamy ją z zeszłym rokiem (tylko +14 tys. zł przy sporo wyższej sprzedaży) i zeszłym kwartałem (strata na poziomie 365 tys. zł) to jednak należy się cieszyć. Spółka zredukowała bardzo mocno koszty sprzedaży (-33,9 proc. r/r i -3,2 proc. kw./kw.) i w ten sposób zamortyzowała utratę sprzedaży i marży. Jeśli spojrzymy na zysk EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) to w zasadzie r/r jesteśmy prawie na tym samym poziomie (-1,8 proc.) a kw./kw. jest zauważalnie lepiej (593 tys. zł obecnie vs 263 tys. w poprzednim kwartale), co jest związane ze wzrostem amortyzacji.

Na poziomie wyniku netto jest strata 147 tys. zł vs -14 tys. zł rok wcześniej. Jest to przede wszystkim efekt wyższych r/r kosztów finansowych o 77 tys. zł co wynika z odsetek (wartość wyższa r/r o 87 tys. zł). Spółka musiała się posiłkować kapitałem dłużnym, aby nie utracić płynności w tym ciężkim momencie, do momentu podwyższenia kapitału.

Klient najważniejszym dobrem spółki

Spójrzmy najpierw na klientów.



kliknij, aby powiększyć


Powyższy wykres pokazuje przyrost (oraz zmianę kwartalną) liczby klientów oraz wskaźnika MRR. Na wykresie widać jak na dłoni efekt FB – w czwartym kwartale liczba klientów spadła o 306, w pierwszym o kolejnych 259. Co może cieszyć to zahamowanie i odwrócenie tej tendencji w analizowanym kwartale co przełożyło się na delikatny wzrost na poziomie +25 klientów netto. Dodatkowo spółka poinformowała, że w kwietniu liczba spadła dość znacznie (-66 tłumaczone jako efekt pandemii), ale w dwóch kolejnych miesiącach odnotowano sumarycznie już wzrost o 91. Warto jeszcze podkreślić, że wskaźnik churn (pokazujący klientów odchodzących) ustabilizował się po istotnym wzroście. W tym wypadku mówimy najprawdopodobniej o poziomie 6-7 proc., co przy danych z LiveChat (bliżej 3-4 proc.) jest wartością wysoką. Jednak w tym wypadku należy pamiętać o trochę innym produkcie, dojrzałości biznesu jak i fakcie, że również LVC odczuł wzrost wskaźnika w początkowym okresie pandemii.

Wskaźnik MRR ukazuje powtarzalne miesięczne przychody (monthly recurring revenue) czyli iloczyn liczby klientów płacących abonament oraz średnie APRU (przychód na klienta). W tym wypadku również widać szczyt w trzecim kwartale 2019 roku (1,36 mln zł) co dawało nadzieję na ponad 16 mln zł zanualizowanych przychodów. W chwili obecnej wskaźnik wynosi 1,048 tys. zł (+10 tys. zł kw./kw. oraz -244 tys. zł r/r.). Jego wartość jednak pokazuje, że na powrót do sprzedaży sprzed wydarzenia z FB przyjdzie nam trochę poczekać.

W ciągu ostatniego roku spółka straciła 438 klientów – gdybym podawał takie dane przy analizie drugiego kwartału 2019 roku to pojawiłby się tekst „spółka pozyskała 985 klientów”. W efekcie patrząc na absolutną liczbę klientów można stwierdzić, że w chwili obecnej Brand24 cofnął się do poziomu z końca 2018 roku – czyli o półtora roku. Pozostaje mieć nadzieje, że teraz będzie w stanie już piąć się tylko w górę.

Brand24 adresuje swój produkt zarówno do klientów polskich (obecnie ok. 40 proc.) jak i globalnych. W tym wypadku kurs walutowy zaczyna mieć również znaczenie w kontekście raportowanych wyników. Proszę zatem spojrzeć na wykres pokazujący sprzedaż w złotówkach oraz dolarach amerykańskich.



kliknij, aby powiększyć


Oczywiście kwoty dolarowe są szacunkami opartymi na średnich kursach walutowych w kwartale co może powodować ryzyko zniekształceń. Dodatkowo wzmocnione przez fakt, że wciąż 40 proc. sprzedaży jest realizowana wśród polskich firm w złotówkowym cenniku. Spółka w swoich raportach podawała średnie ARPU w rozbiciu na klientów polskich i zagranicznych. Była to ciekawa informacja, która niestety od dwóch kwartałów zniknęła z raportów - szkoda. Warto podkreślić, że portfel klientów zagranicznych charakteryzował się zazwyczaj wyższym o ok. 30 procent ARPU co było pochodną cennika oraz większym odsetkiem klientów wybierających droższe wersje abonamentowe. W każdym razie w raporcie wciąż mamy informację na temat średniego ARPU w totalu. Wyniosło one w analizowanym kwartale 347 zł i było o 3,7 proc. wyższe w porównaniu do pierwszego kwartału oraz o 5,7 proc. niższe w odniesieniu do zeszłego roku.

Biorąc pod uwagę powyższe warto zauważyć, że o ile sprzedaż w złotówkach w ostatnim kwartale urosła (w porównaniu z poprzednim) o tyle tak nie musiało być gdybyśmy wyrażali ją w dolarach. Jest to oczywiście związane z faktem, że średni kurs USD/PLN w drugim kwartale wyniósł ok. 4,10 USD/PLN, podczas gdy w pierwszym kwartale było to 3,92 a rok wcześniej ok. 3,81. Warto o tym pamiętać szacując przyszłe wyniki spółki. W tym zakresie spółka jest mocno (choć wydaje się, że jednak słabiej niż LVC) zależna od kursu. A przecież w chwili obecnej kurs USD/PLN nie jest zbyt atrakcyjny (z punktu widzenia spółki w porównaniu do pierwszej połowy 2020 roku) - w lipcu było to ok. 3,89 a w sierpniu średnia do chwili obecnej zaczyna oscylować wokół 3,75.

Przypomnę specyfikę biznesowej spółki, która posiada mocno skalowalny produkt. To oczywiście buduje oczekiwanie, że marża i zyskowność powinna rosnąć szybciej niż wzrost przychodów. Bazuje to na założeniu o relatywnie niskim jednostkowym koszcie pozyskania, wdrożenia i obsługi nowych klientów. Oczywiście taki efekt dźwigni działa również negatywnie w momencie utraty sprzedaży, co uwidoczniły wyniki poprzednich dwóch kwartałów.



kliknij, aby powiększyć


W wypadku powyższego wykresu jasno widać, że spadek przychodów istotnie pogarsza wyniki spółki. Jednak trzeba przyznać, że zarząd tutaj podjął wysiłek i co ważniejsze osiągnął efekty w kontekście obrony wyniku spółki. Jeśli spadły przychody to i była praca nad obniżką kosztów. Oczywiście czwarty kwartał 2019 roku był bardzo słaby – koszty sprzedaży stanowiły aż 42 proc. sprzedaży co oznacza prawie 10 p.p. więcej niż w okresach poprzednich. Można zakładać, że z jednej strony zarząd jednak nie doszacował w pierwszych tygodniach powagi sytuacji, a potem po prostu potrzeba było czasu, aby pewne koszty, które zostały wycięte również zniknęły z rachunku wyników. W każdym razie koszty sprzedaży w pierwszym i drugim kwartale zarówno w wartościach absolutnych jak i procentowych były zauważalnie niższe. Koszty sprzedaży w drugim kwartale wyniosły 931 tys. zł w porównaniu do 962 tys. zł kwartał wcześniej i aż 1,4 mln zł rok wcześniej. Tutaj jest chyba podstawowe pytanie i szansa. Jeśli okaże się, że spółka jest w stanie odbudowywać bazę klientów nie zwiększając istotnie kosztów sprzedaży, to break-even może się pojawić nie tylko bardzo szybko, ale również w sposób zauważalny.

Jeśli chodzi o koszty zarządu (jednak mniej istotne niż koszty sprzedaży choć bardziej przejawiające charakter kosztów stałych niż zmiennych) to tutaj na pierwszy rzut oka nie widać tak spektakularnych ruchów. Średnia z tego półrocza to 894 tys. zł w porównaniu do 910 tys. zł w 2019 roku i 890 tys. zł w pierwszym półroczu zeszłego roku. Średniego bieżącego półrocza nie wygląda specjalnie zachęcająco, ale spółka informowała, że w pierwszym kwartale poniosła dodatkowe koszty związane z obsługą prawną i konsultingową procesu negocjacji z FB. Kwoty tych kosztów nie znamy, ale pewnym optymizmem może napawać fakt, że koszty zarządu w drugim kwartale wyniosły tylko 823 tys. zł, czyli o 113 tys. zł mniej niż rok wcześniej. To by jednak sugerowało, że również na tym polu dokonano przeglądu i ścięcia wydatków.

Majątek trwały, czyli prace rozwojowe

Majątek trwały w spółce składa się przede wszystkim z wartości niematerialnych, co w wypadku spółki programistycznej niespecjalnie dziwi. Jednocześnie należałoby mieć gdzieś z tyłu głowy świadomość, że jest to dość ryzykowny obszar i ciągły wzrost tych wartości bez przełożenia na przychody powinien być pewnym światłem ostrzegawczym. Nie zakładałbym takiego scenariusza jako bazowy, ponieważ jednak spadek przychodów w ostatnich kwartałach miał podłoże związane z Facebookiem., a dodatkowo sama wartość skapitalizowanych kosztów nie poraża jeszcze swoją wielkością.



kliknij, aby powiększyć


Spółka posiadała na koniec czerwca 2020 roku wartości niematerialne i prawne w wysokości 4,05 mln zł czyli o 0,5 mln zł więcej niż na koniec 2019 roku oraz 1,26 mln więcej niż rok wcześniej. Oczywiście składają się one przede wszystkim z zakończonych (czyli amortyzowanych przez okres 5 lat) oraz wciąż prowadzonych prac rozwojowych nad oprogramowaniem analitycznym Brand24. Bazując na danych ze sprawozdania można założyć, że nakłady na stworzenie produkty Brand24 do tej pory wyniosły ok. 5,8 mln zł. W każdym razie wartość netto zakończonych i umarzanych prac rozwojowych wynosi obecnie ok. 3,0 mln zł a do tego dochodzą kapitalizowane koszty prac jeszcze nie zakończonych w kwocie 0,94 mln zł.

Drugą zaznaczoną przeze mnie pozycją w aktywach są środki pieniężne. Z jednej strony przyrost w stosunku do końca 2019 roku o 0,27 mln zł wygląda dobrze, z drugiej jednak pojawia się pewne ale. A jest to po prostu podwyższenie kapitału o 130 tys. akcji (rozwodnienie o 6,4 proc. ) co przy cenie 21,30 dało wpływ gotówki na poziomie 2,7 mln zł. Jak widać saldo środków pieniężnych jest istotnie niższe. Jest to efektem spłaty udzielonych pożyczek (ok. 0,7 mln zł) jak i konsumpcji środków na działalność de facto operacyjną, choć porozrzucaną po rachunku przepływów pieniężnych.



kliknij, aby powiększyć


Co prawda jak spojrzymy na wykres to widać w ostatnim półroczu bilansowanie się działalności operacyjnej mniej więcej na poziomie 0, ale nie obejmuje to wydatków inwestycyjnych – czyli kapitalizowanych kosztów rozwoju produktu, które w tym 6 miesięcznym okresie wyniosły jak podaje spółka 0,74 mln zł. Dodatkowo warto pamiętać, że akurat w wypadku tej spółki MSSF 16 ma pewno znaczenie. Spółka wykazała aktywa z tytułu praw do użytkowania na poziomie ok. 4 mln zł oraz zobowiązania leasingowe w podobnej wysokości. W praktyce dotyczą one wynajmu biur oraz dzierżawy serwerów – czyli w bezpośredni sposób związane są z działalnością operacyjną. Spłaty zobowiązań leasingowych są wykazywane w przepływach z działalności finansowej (ok. 450 tys. zł kwartalnie) i dotyczą w praktyce aktywów niezbędnych aby prowadzić działalność.

W każdym razie spółka poprosiła akcjonariuszy o dodatkowe zasilenie kapitałem i je otrzymała. Inaczej zapewne byłyby jednak zauważalne problemy płynnościowe. Co istotne połowę nowej emisji objął LarQ FIZ będący największym akcjonariuszem, który wprowadzał spółkę na GPW na początku 2018 roku. W tamtym momencie fundusz posiadał 806 tys. akcji, obecnie już po objęciu nowej 624 tys.akcji. Wydaje się, że po dokonaniu podwyższenia kapitału czas już na samofinansowanie – spółka posiada poza tym ok. 1,1 mln zł dostępnego kredytowania w dwóch bankach, co stanowi poduszkę bezpieczeństwa.

Porównanie ze starszym bratem i podsumowanie

Spółka jest zestawiana przez część inwestorów z LiveChat, zarówno ze względu na model biznesowy (narzędzie informatyczne oparte na podejściu SaaS) jak i osobę Mariusza Ciepłego (członek RN Brand24 oraz prezes i akcjonariusz Livechat). Zobaczmy więc jak wygląda porównanie rynkowe obydwu spółek.



kliknij, aby powiększyć


Jak widać Brand24 generuje podobne (choć jednak niższe) przychody z jednego klienta jak LiveChat i może uzyskać w chwili obecnej 4,5 tys. przychodu rocznie co przy obecnej liczbie 3,1 tys. klientów przekłada się na przychody roczne na poziomie ok. 14 mln zł. Kapitalizacja LiveChat jest w chwili obecnej ok. 30 krotnie wyższa od kapitalizacji Brand24 przy 10-krotnie większej liczbie klientów. Można to zobrazować w inny sposób – LiveChat jest wyceniany średnio 2,5-3,0 razy wyżej biorąc pod uwagę wskaźnik C/S czy wycenę według 1 klienta. Ta różnica spowodowana jest zapewne kilka przyczynami. Po pierwsze LiveChat jest spółką dochodową, w dodatku regularnie wypłacającą zauważalne dywidendy. Po drugie baza klientów jest istotnie wyższa, a spółka posiada już więcej niż jeden produkt w przeciwieństwie do Brand24. Po trzecie LiveChat jest bardziej zyskowny na poziomie pierwszej marży (ponad 80 proc. przy 50-55 proc. w wypadku B24). To oczywiście ma przełożenie na dalsze poziomy zyskowności. Z drugiej jednak strony warto wspomnieć o tym, że gdybyśmy taką analizę przeprowadzili rok temu to wtedy kapitalizacja Brand24 wynosiłaby ok. 75 mln zł a LiveChat tylko 1,0 mld zł. No ale od tego czasu LiveChat pozyskał zarówno nowych klientów, jak i zwiększył ARPU, natomiast Brand24 poszedł niestety w drugą stronę.

Niewątpliwie kluczem do zwiększenia kapitalizacji spółki jest zwiększenie przychodów (czyt. liczby klientów), co przy efekcie dźwigni powinno pozwolić na osiągnięcie sensownej rentowności netto. W takim scenariusz powinna istotnie wzrosnąć rentowność brutto na sprzedaży (zarówno procentowo jak i wartościowo) co zapewne miałoby przełożenie na dalsze poziomy zyskowności. Sama spółka w swoim programie motywacyjnym szacowała, że rok 2020 zamknie się 6,2 tys. klientów, co przełożyć się miało na 23,7 mln zł przychodów ze sprzedaży oraz 4,7 mln zł zysku netto. Oczywiście takie wyniki w obecnej sytuacji nie są możliwe do realizacji. Gdybyśmy jednak nie mieli sprawy z FB to spółka i tak mogłaby mieć problem z wykonaniem tych planów. Wymagałoby to bowiem pozyskiwania kwartalnie ponad 450 klientów, podczas gdy w swoim najlepszym półroczu (końcówka 2018 i początek 2019) spółka pozyskała 552 klientów - czyli średnio 276 kwartalnie.

Na zakończenie nie sposób nie zauważyć, że członkowie zarządu spółki (Michał Sadowski i Piotr Wierzejewski) w lipcu bieżącego roku sprzedali po 21 tys. akcji (w cenie 31 za akcję co daje przychód na każdego po 0,65 mln zł) co stanowiło ok. 8,5 proc. z akcji które posiadali. W efekcie (również po podwyższeniu kapitału w którym nie brali udziału) ich zaangażowanie w spółce spadło z 12,27 proc. do 10,55 proc. każdy. Sprawa była tłumaczona i można to znaleźć w czeluściach internetu. Oczywiście każdy z akcjonariuszy (również członkowie zarządu) mają podejmować decyzję o zakupie/sprzedaży akcji. Ja jednak przypomnę, że cena sprzedaży uzyskana w tej transakcji jest niższa od tej z pierwszego notowania Brand24 na rynku NC.

P.S. Oświadczam, że posiadam akcje Brand24 w moim portfelu w chwili obecnej (poniżej 1 proc. portfela) i dokonywałem transakcji w ostatnich 30 dniach. Analizę przeprowadziłem starając się być maksymalnie obiektywnym tak jak tylko potrafię.

>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj

Powyższa treść przez 365 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Analityk fundamentalny z zawodu, ale przede wszystkim z pasji. Miłośnik GPW - #giełdamojapasja.
Twitter - @AnalitykF
Edytowany: 19 sierpnia 2020 15:10

Analityk Fundamentalny
PREMIUM
375
Dołączył: 2011-12-27
Wpisów: 996
Wysłane: 17 listopada 2020 10:54:46 przy kursie: 23,00 zł
Czekając na wzrosty - omówienie sprawozdania finansowego Brand24 po III kw. 2020 r.

Brand24 ponad rok temu we wrześniu 2019 roku zderzył się z górą lodową, czyli Facebookiem. Spółka to zderzenie przeżyła i nawiązała z powrotem relacje biznesowe od marca 2020 roku, ale jednak bardzo mocno to odczuła. Tak mocno, że potrzebna była emisja nowych akcji, którą trudno określić mianem rozwojowej, a raczej była ona z gatunku ratunkowych. Sprawdźmy więc jak wypadły wyniki drugiego pełnego kwartału już po „odrodzeniu”, a pierwszego, który nie był dotknięty (w istotny sposób przynajmniej) zawieruchą związaną z pandemią.



kliknij, aby powiększyć


W trzecim kwartale 2020 roku spółka odnotowały sprzedaż na poziomie 3,3 mln zł czyli r/r o 22,6 proc. mniej. Przypomnijmy jednak, że porównywalny kwartał poprzedniego roku był de facto ostatnim, w którym spółka działała jeszcze na full mocy sprzed afery z FB. Tak więc spadki te niespecjalnie dziwią. Jeśli jednak porównamy do poprzedniego kwartału (Q2 2020) to nie widać progresu a nawet jest delikatny (2—tys. zł, -0,6 proc.) spadek. To powinno martwić, choć jednak nie można zapomnieć, że średni kurs USD/PLN był w trzecim kwartale o ponad 7 proc. niższy niż w drugim co istotnie wpływa na przychody spółki.

Oczywiście powyższe przełożyło się na niższy zysk brutto na sprzedaży, który wyniósł 1,55 mln zł (-34,2 proc. r/r oraz -103, proc. kw./kw.), czyli aż o 0,8 mln zł mniej niż ok wcześniej. Jest to efekt zarówno niższej sprzedaży (- 0,53 mln zł) jak i niższej rentowności procentowej (-0,27 mln zł). Jeśli jednak spojrzymy na zysk na sprzedaży (bez efektu pozostałej działalności operacyjnej) to wygląda to całkiem przyzwoicie. Co prawda mamy stratę na poziomie 46 tys. zł w porównaniu do 39 tys. zł zysku rok wcześniej, ale proszę pamiętać o tym, że całkowita masa marży brutto na sprzedaży była niższa aż 0,8 mln zł. To po prostu oznacza, że Brand24 „odrobił” utraconą marżę na kosztach sprzedaży i kosztach zarządu. Te pierwsze wyniosły 0,955 i stanowiły 28,9 proc. sprzedaży czyli o 1,2 p.p. mniej niż rok wcześniej. Bardzo mocno spadły koszty zarządu, które wyniosły w trzecim kwartale tylko 642 tys. zł (392 tys. zł mniej niż rok wcześniej oraz 181 tys. zł mniej niż w poprzednim kwartale). Niestety tutaj nie do końca mamy jasne wytłumaczenie spadku tych kosztów w raporcie stąd oczywiście nasuwa się pytanie czy jest to spadek stały czy też jednak był tutaj jakiś one-off.



kliknij, aby powiększyć


Powyższy wykres prezentuje sumę kosztów operacyjnych (techniczny koszt wytworzenia, koszty sprzedaży i koszty zarządu) w stosunku do sprzedaży oraz procentowy wskaźnik. Chciałbym tutaj zwrócić uwagę na dwie kwestie. Po pierwsze widać, że spółka w poprzednich latach dość mocno inwestowała we wzrost sprzedaży i koszty w zasadzie rosły przynajmniej tak samo szybko jak sprzedaż, a zazwyczaj jeszcze szybciej Oczywiście gdy sprzedaż istotnie spadła (Q4 2019-Q1 2020) to kosztów nie udało się szybko ściąć i powstała dość duża dziura. W chwili obecnej widać, że koszty ustatkowały się na poziomie ok. 3,3 mln zł kwartalnie. Jeśli spółce uda się je utrzymać na zbliżonym poziomie i powiększyć sprzedaż to powinno to mieć to bardzo pozytywny wpływ na zysk operacyjny. Zresztą tak naprawdę tego właśnie oczekujemy od spółek sprzedających swoje produkty w systemie SaaS – skalowalności biznesu i jego dużego przełożenia na rentowność operacyjną.

Patrząc na koszty rodzajowe można zakładać, że istotne obcięcie kosztów (r/r koszty operacyjne spadło o 21 procent) jest przede wszystkim efektem wypracowanych oszczędności w wynagrodzeniach oraz usługach obcych. Jeśli chodzi o te ostatnie to widać zmniejszenie na pozycji podwykonawców (455 tys. zł obecnie vs 735 tys. zł rok wcześniej) jak i kosztów IT dotyczących serwerów i usług (odpowiednio 508 vs 661 tys. zł).

To co na pewno może ucieszyć akcjonariuszy to wynik operacyjny – w trzecim kwartale był on na symbolicznym plusie i wyniósł 780 zł. Gdy popatrzymy jak to było rok wcześniej to widać zysk operacyjny na poziomie co prawda 32 tys. zł, ale przy sprzedaży o prawie 1,0 mln zł większej. Innymi słowy w zeszłym roku dodatkowa sprzedaż 1,0 mln zł przyniosła spółce 31 tys. zł zysku operacyjnego. W tym wypadku trzeba jednak jasno powiedzieć, że ten symboliczny plus jest głównie efektem pozostałych przychodów operacyjnych. Wyniosły one w tym kwartale 60 tys. zł – i niestety nic więcej nie wiemy.

Na poziomie wyniku netto jest strata 75 tys. zł vs +49 tys. zł rok wcześniej choć -147 tys. zł w poprzednim kwartale. Jest to przede wszystkim efekt kosztów finansowych, które wyniosły 110 tys. zł (30 tys. zł to różnice kursowe). Ogólnie podsumowanie kwartału wypada mieszanie. Z jednej strony mamy przeciętną (płaską w stosunku do poprzedniego kwartału) sprzedaż i niską marżę brutto na sprzedaży. Z drugiej dyscyplina kosztowa spowodowała, że wynik na sprzedaży/wynik operacyjny jest blisko break even co przy tych poziomach sprzedaży (r/r zauważalnie niższych) musi budzić uznanie. To oczywiście może być szansą na przyszłość o ile uda się zwiększyć przychody.

Klient najważniejszym dobrem spółki

Spójrzmy najpierw na klientów.



kliknij, aby powiększyć


Powyższy wykres pokazuje przyrost (oraz zmianę kwartalną) liczby klientów oraz wskaźnika MRR. Na wykresie widać jak na dłoni efekt FB – w ciągu pół roku liczba klientów spadła o 565 czyli ponad 15 procent. W chwili obecnej mamy zauważalne (+119) odbicie, choć szczerze mówiąc chyba spodziewano się czegoś więcej. Proszę pamiętać, że poprzednio spółka poinformowała o spadkach w kwietniu ale sumarycznym wzroście o 91 klientów w kresie maj-czerwiec. Gdyby statystycznie to przełożyć na oczekiwania na trzeci kwartał to jednak spodziewana liczba byłaby bliższa 140 niż zaraportowanych 119. W końcowym efekcie na koniec września spółka posiadała 3 210 klientów czyli mniej więcej tylu ilu w połowie pierwszego kwartału 2019 roku. Już ta zbitka danych pokazuje, że do odzyskania utraconych klientów od afery z FB jak widać jeszcze dość daleka droga. Zresztą w swoich najlepszych kwartałach spółka była w stanie pozyskiwać ok. 280-290 klientów.

Zarząd pozostaje optymistycznie nastawiony i wskazuje, że w trzecim kwartale spółka poprawiła w zasadzie wszystkie swoje kluczowe wskaźniki operacyjne takie jak: pozyskiwanie nowych użytkowników, wskaźnik odejść oraz wskaźnik konwersji kont testowych na konta płatne.

Wskaźnik MRR ukazuje powtarzalne miesięczne przychody (monthly recurring revenue) czyli iloczyn liczby klientów płacących abonament oraz średnie APRU (przychód na klienta). Obecnie wynosi on zaledwie 1,052 tys. zł w porównaniu do 1,362 tys. zł rok wcześniej co stanowi aż o 23 proc. mniej. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że akurat wskaźnik MRR swój szczyt osiągnął w okresie porównywalnym czyli właśnie w trzecim kwartale 2019 roku. Trochę martwi niski wzrost tego wskaźnika w ujęciu kw./kw., który wyniósł tylko 4 tys. zł, choć tutaj musimy wrócić do wpływu kursu walutowego na przychody spółki. Brand24 adresuje swój produkt zarówno do klientów polskich (obecnie ok. 39 proc.) jak i globalnych. W tym wypadku kurs walutowy zaczyna mieć również znaczenie w kontekście raportowanych wyników. Proszę zatem spojrzeć na wykres pokazujący sprzedaż w złotówkach oraz dolarach amerykańskich.



kliknij, aby powiększyć


Oczywiście kwoty dolarowe są szacunkami opartymi na średnich kursach walutowych w kwartale co może powodować ryzyko zniekształceń jak i sama zmieniająca się struktura klientów. Dodatkowo jest to wzmocnione przez fakt, że wciąż prawie 40 proc. sprzedaży jest realizowana wśród polskich firm w złotówkowym cenniku. Spółka w swoich raportach podawała średnie ARPU w rozbiciu na klientów polskich i zagranicznych. Była to ciekawa informacja, która niestety od początku 2020 zniknęła z raportów - szkoda. Warto podkreślić, że portfel klientów zagranicznych charakteryzował się zazwyczaj wyższym o ok. 30 procent ARPU co było pochodną cennika oraz większym odsetkiem klientów wybierających droższe wersje abonamentowe. W każdym razie w raporcie wciąż mamy informację na temat średniego ARPU w totalu. Wyniosło one w analizowanym kwartale 328 zł i było o 5,5 proc. niższe w porównaniu do pierwszego kwartału oraz o 11,4 proc. niższe w odniesieniu do zeszłego roku. To wygląda dość słabo, choć trzeba mieć świadomość, ze kurs USD/PLN osłabił się kw./kw. o 7,2 proc. Próbując szacować ARPU w rozbiciu na klientów dolarowych i złotówkowych nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że nadal jest ono istotnie niższe (kilkanaście procent nawet) niż rok wcześniej. Zresztą gdy spojrzymy na kursy walutowe r/r to tutaj nie ma aż tak dużej zmiany. Średni kurs USD/PLN w analizowanym kwartale wynosił 3,80 w porównaniu do 3,89 rok wcześniej. Dodatkowo zwiększył się udział klientów zagranicznych (+ 6 p.p.) a ARPU r/r spadło o 11,4 proc. Patrząc jednak trochę optymistyczniej w przód to można zauważyć, że na powyższym wykresie sprzedaż dolarowa istotnie zaczęła zakręcać w górę po uklepaniu (miejmy nadzieję) dołka w pierwszym kwartale bieżącego roku. A jak wiadomo klienci zagraniczni średnio płacą więcej. Więc pozostaje mieć nadzieję, że wcześniej czy później przełoży się to na wzrost wskaźnika ARPU oraz będzie bardziej widoczne we wzroście przychodów.

Majątek trwały, czyli prace rozwojowe

Majątek trwały w spółce składa się przede wszystkim z wartości niematerialnych, co w wypadku spółki programistycznej niespecjalnie dziwi. Jednocześnie należałoby mieć gdzieś z tytułu głowy świadomość, że jest to dość ryzykowny obszar i ciągły wzrost tych wartości bez przełożenia na przychody powinien być pewnym światłem ostrzegawczym. Nie zakładałbym takiego scenariusza jako bazowy, ponieważ jednak spadek przychodów w ostatnich kwartałach miał podłoże związane z Facebookiem.



kliknij, aby powiększyć


Spółka posiadała na koniec września 2020 roku wartości niematerialne i prawne w wysokości 4,27 mln zł czyli o 0,7 mln zł więcej niż na koniec 2019 roku oraz 1,09 mln więcej niż rok wcześniej. Oczywiście składają się one przede wszystkim z zakończonych (czyli amortyzowanych przez okres 5 lat) oraz wciąż prowadzonych prac rozwojowych nad oprogramowaniem analitycznym Brand24. Bazując na danych ze sprawozdania można założyć, że nakłady na stworzenie produkty Brand24 do tej pory wyniosły ok. 6,1 mln zł. W każdym razie wartość netto zakończonych i umarzanych prac rozwojowych wynosi obecnie ok. 2,79 mln zł a do tego dochodzą kapitalizowane koszty prac jeszcze nie zakończonych w kwocie 1,38 mln zł. Patrząc na powyższy wykres widać, że nakłady na prace rozwojowe w 2020 spadły do ok. 450 tys. zł kwartalnie i są niższe o ok. 70 tys. zł kwartalnie niż rok wcześniej. Warto również zauważyć rosnącą wartość amortyzacji WNIP, która w chwili obecnej przekracza już 200 tys. zł kwartalnie i w analizowanym okresie stanowiła już prawie 48 proc. wartości ponoszonych nakładów na prace rozwojowe.

Drugą ciekawą pozycją w aktywach są środki pieniężne, więc spójrzmy od razu na rachunek przepływów pieniężnych.



kliknij, aby powiększyć


Przyrosty r/r czy w stosunku do końca 2019 roku nie są istotne, a przecież był zasilenie wynikające z podwyższenia kapitału, które razem wyniosło 2,6 mln zł. To co jedna istotne to fakt, że kasa jest wyższa o 39 tys. zł niż kwartał wcześniej. Oczywiście sama wartość różnicy szału nie czyni, ale jednak pokazuje, że spółka przestała palić gotówkę co należy zapisać na plus.

Jak spojrzymy na wykres to widać w ostatnich 9 miesiącach operacyjny przepływy na całkiem solidnym (1,084 mln zł) plusie, choć oczywiście niższym niż rok wcześniej. Jednak w wypadku takiej analizy trzeba pamiętać o wydatkach inwestycyjnych – czyli kapitalizowanych kosztów rozwoju produktu, które w tym 9 miesięcznym okresie wyniosły jak podaje spółka 1,34 mln zł. Dodatkowo warto pamiętać, że akurat w wypadku tej spółki MSSF 16 ma pewno znaczenie. Spółka wykazała aktywa z tytułu praw do użytkowania na poziomie ok. 4 mln zł oraz zobowiązania leasingowe w podobnej wysokości. W praktyce dotyczą one wynajmu biur oraz dzierżawy serwerów – czyli w bezpośredni sposób związane są z działalnością operacyjną. Spłaty zobowiązań leasingowych są wykazywane w przepływach z działalności finansowej (ok. 450 tys. zł kwartalnie) i dotyczą w praktyce aktywów niezbędnych aby prowadzić działalność. Tak więc sumarycznie trudno jeszcze w pełni odpowiedzialnie stwierdzić, że spółka jest w stanie finansowań się z przepływów wygenerowanych dzięki działalności operacyjnej, choć niewątpliwie sam trzeci kwartał ją do tego mocno przybliża.

Podsumowanie

W chwili obecnej kapitalizacja spółki wynosi ok. 50 mln zł, co jest oczywiście wartości zauważalnie wyższą niż jej minima z początku rok u w okolicach 35 mln zł, ale też i zauważalnie niższa niż na początku roku gdzie przekraczała nawet trochę 100 mln zł. W połowie 2020 roku kapitalizacja podeszła nawet pod 90 mln zł co należałoby wiązać albo z ruchami spekulacyjnymi lub też po prostu wzmożeniem zainteresowania spółką i grą pod szybkie odbicie wyników po zakończeniu afery z FB i dokapitalizowaniu spółki. Niewątpliwie kluczem do zwiększenia kapitalizacji spółki jest zwiększenie przychodów (czyt. liczby klientów), co przy efekcie dźwigni powinno pozwolić na osiągnięcie sensownej rentowności netto. W takim scenariusz powinna istotnie wzrosnąć rentowność brutto na sprzedaży (zarówno procentowo jak i wartościowo) co zapewne miałoby przełożenie na dalsze poziomy zyskowności, w szczególności przy ograniczeniu kosztów w pierwszych 3 kwartałach 2020 roku. Tak więc nie pozostaje nam nic innego niż oczekiwaniu na raport o liczbie klientów w czwartym kwartale, który zapewne ukaże się w połowie stycznia. Liczba klientów powyżej 200 zapewne potwierdzi, że spółka odzyskuje wigor i powinna się przełożyć już na osiągnięcie brak-even. Z kolei dynamik zbliżone do tych z bieżącego kwartału raczej podpowiedzą, że jeszcze przyjdzie nam poczekać na dobre wyniki spółki.


>> Wyceny automatyczne są tutaj
>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj

Powyższa treść przez 365 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Analityk fundamentalny z zawodu, ale przede wszystkim z pasji. Miłośnik GPW - #giełdamojapasja.
Twitter - @AnalitykF
Edytowany: 23 listopada 2020 10:51

whynot1001
1
Dołączył: 2012-02-25
Wpisów: 13
Wysłane: 17 listopada 2020 11:28:18 przy kursie: 23,00 zł
dzięki za analizę!

montanes2
20
Dołączył: 2016-08-03
Wpisów: 288
Wysłane: 12 grudnia 2020 19:43:27 przy kursie: 22,20 zł
Analityku Fundamentalny dziękuję za analizę.

Mam pytanie, dlaczego spółka ma takie pozycje aktywów z tytułu prawa do użytkowania? Z czego wynika takie ujmowanie leasingów/najmu? Jeśli byłby to leasingi operacyjne to przecież takie nie stanowią aktywów firmy, tylko są kosztem na poziomie RZiS i usług obcych. Co to ma wspólnego z aktywami?

Jeśli mógłbyś wyjaśnić edukacyjnie jak to "działa" :)
Ja mam taki wniosek, że zawyża to aktywa trwałe generalnie tak na prostą logikę. W sumie aktywem powinna być aplikacja jeśli na nią są nakłady wnip. A tutaj mamy właśnie dużą pozycję w aktywach sprzętu który nie jest własnością.

Z drugiej strony jeśli prezentują w Bilans/zob.krótkoterminowe pozycje 19. zobowiązania z tytułu leasingi to pytanie gdzie to powinno mieć odzwierciedlenie po stronie aktywów?



pacpaw
3
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 228
Wysłane: 12 grudnia 2020 21:35:30 przy kursie: 22,20 zł
MSSF 16

Analityk Fundamentalny
PREMIUM
375
Dołączył: 2011-12-27
Wpisów: 996
Wysłane: 16 grudnia 2020 21:36:58 przy kursie: 22,60 zł
optimafinanse napisał(a):
Analityku Fundamentalny dziękuję za analizę.

Mam pytanie, dlaczego spółka ma takie pozycje aktywów z tytułu prawa do użytkowania? Z czego wynika takie ujmowanie leasingów/najmu? Jeśli byłby to leasingi operacyjne to przecież takie nie stanowią aktywów firmy, tylko są kosztem na poziomie RZiS i usług obcych. Co to ma wspólnego z aktywami?

Jeśli mógłbyś wyjaśnić edukacyjnie jak to "działa" :)
Ja mam taki wniosek, że zawyża to aktywa trwałe generalnie tak na prostą logikę. W sumie aktywem powinna być aplikacja jeśli na nią są nakłady wnip. A tutaj mamy właśnie dużą pozycję w aktywach sprzętu który nie jest własnością.

Z drugiej strony jeśli prezentują w Bilans/zob.krótkoterminowe pozycje 19. zobowiązania z tytułu leasingi to pytanie gdzie to powinno mieć odzwierciedlenie po stronie aktywów?




Ogólnie jest to popatrz w Notę nr 8 dla skonsolidowanego sprawozdania za Q3. W tym wypadku jest to przede wszystkim umowa leasingu serwerów oraz umowa najmu lokali. Musimy pamiętać, że w takim rozumieniu trudno mówić o typowych aktywach, któe są pewnym zabezpieczeniem biznesu - jak spółka zbankrutuje to tutaj nic z tego do zwindykowania nie będzie

Edukacyjny wpis poniżej :):

Od początku 2019 roku dla giełdowych spółek wszedł obowiązek stosowania MSSF 16, czyli nowego standardu określającego leasing. Do tej pory leasingi dzieliły się na finansowy i operacyjny, a klasyfikacja danej umowy określała to, czy jednostka ujmuje leasingowane aktywo w bilansie czy nie. Obecnie wszystkie typy najmu długoterminowego traktowane są jako leasing finansowy, wobec czego spółki zmuszone są pokazywać w bilansie wartość prawa do użytkowania aktywa (to jest to o co pytasz) oraz zobowiązanie leasingowe po stronie pasywów (długo i krótkoterminowe zazwyczaj opisywana jako pozostała zobowiązania fiannasowe albo zosbowiązania leasingowe). W rachunku zysków i strat zamiast opłat leasingowych z tytułu leasingu operacyjnego (zazwyczaj było to księgowane w usługi obce albo pozostałe koszty rodzajowe) mamy w tej chwili amortyzację prawa do użytkowania (w kosztach rodzajowych) oraz odsetki w linii finansowej. Wpływa to na wiele parametrów jak np. EBITDA, OCF, DN/EBITDA, wsk. zadłużenia ogólnego, rentowność ROA, etc.
Analityk fundamentalny z zawodu, ale przede wszystkim z pasji. Miłośnik GPW - #giełdamojapasja.
Twitter - @AnalitykF

montanes2
20
Dołączył: 2016-08-03
Wpisów: 288
Wysłane: 17 grudnia 2020 07:46:19 przy kursie: 22,60 zł
Super dzięki!

Jedyna rzecz która mi się jeszcze nie zgadza to w nocie dotyczącej podatku odroczonego to jego wartość, różnica sald rezerw i aktywów z tytułu tego podatku, (Tu też edukacyjnie) :) Chyba, że liczę to w zły sposób.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE BRAND24
  • Brand24 zwiększa powtarzalne przychody o 26 proc. r/r. Nowe narzędzie AI ma wspierać dalszy wzrost
    Brand24 zwiększa powtarzalne przychody o 26 proc. r/r. Nowe narzędzie AI ma wspierać dalszy wzrost

    Brand24 zakończył II kwartał 2025 roku z powtarzalnymi miesięcznymi przychodami na poziomie 822 tys. USD, co oznacza wzrost o 26 proc. rok do roku. Spółka kontynuuje ekspansję w modelu SaaS, wspieraną przez działania w obszarze AI oraz współpracę z inwestorem strategicznym Semrush.

  • Prowly chce skupić akcje Brand24 po 50,10 zł za sztukę
    Prowly chce skupić akcje Brand24 po 50,10 zł za sztukę

    Prowly.com, akcjonariusz reprezentujący 76,99 proc. ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu Brand24, zaprosił do sprzedaży nie więcej niż 521 660 akcji Brand 24, reprezentujących 23,01 proc. kapitału zakładowego i głosów na walnym zgromadzeniu spółki, po cenie 50,1 zł za akcję. Oferty przyjmowane będą w dniach 17-21 marca, a przewidywany dzień rozliczenia transakcji i nabycia akcji to 25 marca 2025 r.




1 2 3 4 5

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,455 sek.

hilmzodd
zjvklimk
iuozrzlx
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
kaiixqce
fptsdpbo
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat