PETROLINV [OIL]

Problem tylko w tym że cały misterny plan Petrola ma jeden słaby punkt, opiera się już wyłącznie na założeniu że projekt Shyrak zakończy się sukcesem, jeżeli poniosą tam porażkę ( a takie mam podejrzenia ) to mamy na 100 % upadłość firmy. Mam wrażenie że próbuje się odwrócić uwagę od Shyraka. Zaden Total na Koblandy nie wejdzie w przypadku fiaska , żadne łupki nie będą wydobywane i nie powstanie żaden wiatrak ale.... obym się mylił.

Ryszard Krauze, moim skromnym zdaniem, gra o życie (wiem że to przesadnie brzmi).. jeśli Petrol się załamie to pociągnie całe jego imperium.. żadne manipulacje na kursie, dystrybucje, drukowania, żadne zarabianie na słupach nie uratuje jego spółek. Także moim zdaniem jemu najbardziej zależy żeby to nie był kit...

.... ale z drugiej strony to na noc z akcjami samemu zostawać jakoś nie mam jeszcze specjalnie przekonania... .. choćby oficjalne info od Totala albo od tej norweskiej firmy badającej rdzenie z Shyraka, wtedy papier zyskałby na pewno sporo wiarygodności.

No i niestety sprawdził się wariant, który opisywałem wczoraj. Kurs przekroczywszy 11 PLN odbił się i zaczął szybować w dół, zresztą dramatycznie. Ciekawe, ile nowych papierów udało się wypchnąć powyżej 10? Dosyć interesująca kwestia, bo jeśli Rychu et consortes nie opchnęli całości emisji, to wkrótce może pojawić się jakieś nowe, słodkie lizadełko, tyle że naprawdę nie mam pojęcia, cóż by to być mogło. Chyba że faktycznie jakiś dobrze i smacznie opakowany miraż Shyraka, na przykład coś o tej badającej firmie, że zbadali 1/10 pierwszego rdzenia i natrafili na wiele związków ropopodobnych. Nic. Trzeba obserwować, może jeszcze da się co wyszarpnąć:)

Jeszcze edycja do poniżejmówcy - lancet - Zagłoba nie sprzedawał, ale proponował w zamian i nie Rochowi, tylko królowi szwedzkiemu i nie Inflanty, ale Niderlandy. Niemniej jednak zasada ta sama:)

@Exar
"Masy się łapią, bo generalnie mają ropę, Rysia i 'Kobylanty' gdzieś. Masy grają na kreskach i marzeniu o 100% zysku w jeden dzień"

No dobrze, ale z czegoś się ta kreska popytowa po infie chyba bierze tak? Z tego wynika, że jest reakcja popytowa na info najpierw (czyli ktoś kupuje na podstawie samego info, uznaje je za wiarygodne), ewentualnie potem grają już na nomen omen "kreskę".

Sprzężenie zwrotne.

Ci pierwsi kupują, bo wiedzą, że po takim info OIL daje zarobić.

W rynek poszła kupa akcji, dużo więcej, niż skupiono w piątek, porównaj sobie z początkiem lutego:

stooq.pl/q/?s=oil&c=5m&...

Identyczny układ świeczek, identyczny układ wolumenu...

A ja uważam, że każde kolejne info będzie coraz bardziej obojętnie przyjmowane przez ludzi. Ta spółka to w sumie parodia już. Jak dla mnie jest chyba jedną z najmniej wiarygodnych spółek. Więcej nawet nie warto pisać.

Na małych interwałach duże emocje .
Za to na interwale tygodniowym
patrząc w ujęciu średnioterminowym tych emocji totalnie nie widać.
Cena walczy na kresce trendowej . Złamanie tak długotrwałego i mocnego trendu to nie jest prosta sprawa.

kliknij, aby powiększyć
jupi
Kurka Admin tego postu miało nie byc bo chciałem sprawdzic czy sie uda wkleic obrazek po Twojemu.
Skoro sie udało to niech zostanie

trawestując Steva Balmera, aż chce mi się krzyczeć
Fachowcy! Fachowcy! FACHOWCY!

Obyś się mylił.
Oby wybudowali ten wiatrak.