43 Dołączył: 2009-04-14 Wpisów: 603
Wysłane:
6 grudnia 2011 21:29:13
mogło by być tak żeby politycy stosowali się do pewnych jasnych zasad a nie opowiadali co drugi dzień bajki o bazukach. Konkrety tylko i wyłącznie bo jakoś obserwując to wszystko między innymi to zamieszanie z referendum itp ciężko mi jest uwierzyć że dzieje się to przypadkiem. Albo Sarkozy i Merkel nie zrozumieli że czasy gdy na szczytach UE się dyskutowało czy ślimak jest rybą a pomidor owocem się skończyły albo to nie jest przypadek.
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
6 grudnia 2011 21:30:50
Futro napisał(a):Stany do góry pod to www.forexfactory.com/news.php?...Cytat:Eleventh-hour negotiations have begun to create a much bigger financial “bazooka” to present at this week’s European Union summit that could include running two separate rescue funds and winning increased support for the International Monetary Fund. Mogłoby tak być Komentarze pod tekstem mówią same za siebie. Chyba już euforia w usiech mija.
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
6 grudnia 2011 21:59:38
lajkonik napisał(a):@siekoo, Tak na czuja to przyjmowano, że powinni musieć wyprzedać, nawet ze stratą. Tylko na to musi być jakiś czas, jakieś wytyczne co do przegrupowania-akceptowana strata, no i najważniejsze: co się dzieje jak już zabraknie AAA w ogóle  Na co mają przechodzić, a może pozostawić mimo wszystko. W sumie byłby to kolejny, po miedzi po 9500 w przyszłym roku, mechanizm samospełniających się przepowiedni prowadzących do zwijania się gospodarek. jakis czas temu wrzucalem zrzut obrazka z wiki, z krajami, ktore jeszcze maja AAA - duzo ich nie zostalo. no wlasnie nie wiem, jak to mialoby w praktyce wygladac - 'jakis czas, jakies wytyczne' jest cokolwiek nieprecyzyjne. Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
6 grudnia 2011 22:03:14
Frog napisał(a):Zauważcie, że: Inwestorzy to z reguły ludzie w miarę inteligentni. Ludzie inteligentni powinni opierać swoje decyzje na wiarygodnych źródłach. Agencje ratingowe przestały być wiarygodne już w 2008 roku. Inwestorzy nadal opierają swoje decyzje inwestycyjne na ocenach tych agencji. Inteligentni inwestorzy fundamentalni wyginęli w latach 2009 - 2010 walcząc z trendem wzrostowym. Reszta która pozostała, potulnie dostosowuje się do ruchów automatów podpiętych do feedów z dobrymi i złymi newsami. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0 Dołączył: 2011-10-25 Wpisów: 235
Wysłane:
6 grudnia 2011 22:17:11
lajkonik napisał(a):Komentarze pod tekstem mówią same za siebie. Chyba już euforia w usiech mija. Żarło, żarło, ale zdechło. Czekamy na Merkozy.
|
|
26 Dołączył: 2009-10-05 Wpisów: 582
Wysłane:
6 grudnia 2011 23:41:10
Nawet zabawne sa te grozby ze strony agencji ratingowych. Paradoksalnie w dniu kiedy s&p obnizyla rating USA do AA+ nie tylko nie bylo zadnej wyprzedazy, ale rentownosci wrecz spadly Analitycy tlumaczyli wtedy naplyw kapitalu na rynek obligacji USA wzrostem awersji do ryzyka Mowili rowniez, ze dopoki wszyskie (trzy) agencje nie obniza ratingu to nie nie ma sie czym przejmowac W Europie moze byc podobnie tzn fundy beda trzymac papiery np Francji bo taki fitch i s&p beda dawac im AA+, ale moody's najwyzsze AAA. PS. W najgorszym razie powstanie "niezalezna" europejska agencja ratingowa (pomysl juz byl)
Edytowany: 6 grudnia 2011 23:47
|
|
0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
Wysłane:
7 grudnia 2011 00:49:23
Pomyslow juz bylo wiele,powstac moze nawet na Syberii ale czy inwestorzy beda do niej wage przywiazywac? Jesli chodzi o spadek rentownosci amerykanskich tlumaczony awersja do ryzyka i ucieczka w amerykanskie obligacje,to na chlopski rozum -jesli dane panstwo ma ciety raiting tz. ze jego perspektywy sa negatywne a napewno nie jest postrzegany tak dobrze jak byl do tej pory. Paradoks(choc na tym forum byla dyskusja swego czasu co sie stanie,nie bede wrzucal co pisalem bo nie o to chodzi co ktos juz zauwazyl). Amerykanskie obligacje sa ponizej poziomu inflacji- na dobra sprawe to co bylo risk free assets-zysk wolny od ryzyka to teraz kupuja ryzyko wolne od zysku. Jesli chodzi o to co sie stanie jak inwestorzy zaczna wyprzedaz obligacji danego kraju,to w skrajnych przypadkach rynek moze wyschnac i nie bedzi mozliwosci sprzedazy,jednak poki co rynek wtory bondow jest bardzo plynny i dzienny obrot to ponad 1000 mld dolarow. Pamietacie Libie? watch below
|
|
0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
Wysłane:
7 grudnia 2011 01:17:02
troche inna branza,ale podobne przekrety-czyli szczepionki. W komisjach zatwierdzajacych zasiadaja ludzi z wytworni szczepionek(byli pracownicy)to tak jak w wiekszosci instytucji finansowych ludzie ktorzy mieli sporo do czynienia z Goldmanem,Fed-em,tak by mozna latwiej sterowac cala ta machina.
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
7 grudnia 2011 09:00:39
mathu napisał(a):Frog napisał(a):Zauważcie, że: Inwestorzy to z reguły ludzie w miarę inteligentni. Ludzie inteligentni powinni opierać swoje decyzje na wiarygodnych źródłach. Agencje ratingowe przestały być wiarygodne już w 2008 roku. Inwestorzy nadal opierają swoje decyzje inwestycyjne na ocenach tych agencji. Inteligentni inwestorzy fundamentalni wyginęli w latach 2009 - 2010 walcząc z trendem wzrostowym. Reszta która pozostała, potulnie dostosowuje się do ruchów automatów podpiętych do feedów z dobrymi i złymi newsami. święta racja.. sam mam dokładnie takie odczucia. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
|
|
0 Dołączył: 2008-09-23 Wpisów: 1 244
Wysłane:
7 grudnia 2011 09:48:12
Frog napisał(a):Zauważcie, że: Inwestorzy to z reguły ludzie w miarę inteligentni. Ludzie inteligentni powinni opierać swoje decyzje na wiarygodnych źródłach. Agencje ratingowe przestały być wiarygodne już w 2008 roku. Inwestorzy nadal opierają swoje decyzje inwestycyjne na ocenach tych agencji. Problemem jest chyba to, że mimo oczywistych przykładów braku obiektywizmu i profesjonalizmu tych agencji, są one nadal (niestety) bardziej wiarygodne niż politycy i prezesi wielu firm. Frog to nie ma nic wspolnego z poziomem inteligencji i wiarygodnosci informacji.. Decyzje inwestycyjne w skali dnia, czy nawet minut nie musza byc wcale podejmowane na podstawie wiarygodnych zrodel.. zreszta na podstawie tej samej informacji jeden inwestor podejmuje decyzje kupna, inny sprzedazy.. zalezy od strategii, celu inwestycyjnego, etc.. jest takie oklepane haslo: kupuj pogloski, sprzedawaj fakty.. w krotkim terminie nie jest naprawde istotne, czy dane info jest prawdziwe, czy nie.. czy to wiarygodna informacja, czy plotka.. w dluzszym terminie inwestorzy podejmuja decyzje juz w oparciu o dane fundamentalne, ale moment wejscia czesto jest juz wskazany czesto przez czynnik techniczny.. gdyby gielda byla racjonalna, to wiekszosc inwestorow bylaby milionerami.. czesto nie ma sensu analizowanie krotkoterminowych tendencji.. Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej".. Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii.. „All animals are equal but some animals are more equal than others“
Edytowany: 7 grudnia 2011 09:51
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-04-18 Wpisów: 200
Wysłane:
7 grudnia 2011 11:24:17
Mamy nie tylko szczyt polityczny, na którym ma nastąpić przełom, ale również przełomowe zjawisko astrologiczne: na-plus.blogspot.com/2011/12/p...Cytat:Przed nami kolejny szczyt ostatniej szansy dla Europy. Déjà vu bije po oczach. Sądziłem, że ostatnia szansa to już była. Skoro ma być przełom (szumnie zapowiadany), to i czas jest przełomowy, bo warto zauważyć, że 10 grudnia mamy ciekawą zbieżność astrologiczną. Zaliczymy wówczas zarówno pełnię księżyca, jak i jego całkowite zaćmienie.
Czy warto sobie zawracać głowę astrologią podczas giełdowej analizy? W mojej ocenie warto na nią zerkać, gdyż historia pokazała, że pełnie księżyca są dobrym momentem do zwrotów na rynku. Warto przy tym zauważyć, że większa korelacja zwrotów ze zjawiskiem pełni miała miejsce podczas mocnych spadków na indeksach [...]
|
|
0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
Wysłane:
7 grudnia 2011 22:59:53
Zwrocilbym rowniez uwage na fakt,ze przestalo sie mowic o pomocy Chin ostatnio,co moze byc o tyle ciekawe,iz przy tym powiazaniu Chin z Europa watpliwe wydaje sie by Chiny odpuscily taka okazje. Pokazaly to juz z Grecja,ze potrafia wykorzystac "glebokie kieszenie" i gdy jest okazja to chetnie do nich siegaja(czytaj. port w Pireusie). Co wiecej, mowimy o IMF,EFSF czy ECB a Chiny maja 8 x wiecej rezerw walutowych niz IMF srodkow na ratowanie strefy euro,dlatego nie mozna zapomniec kto w kazdej chwili moze wejsc mocniej na rynek.  kliknij, aby powiększyćLiczby mowia same za siebie. Ciezko prognozowac cos,bo jest tyle problemow,tyle sprzecznych informacji kazdego dnia a do tego nalezy dodac to iz polowa ludzi na swiecie bedzie za rok glosowac w swoich krajach,dlatego teraz fundamenty i sytuacje makro graja jakos czesc z tego wszystkiego. Nalezy zadac sobie pytanie w jakim odstepie czasu widzimy swoja inwestycje? jesli w odstepie krotkoterminowym :dni,tygodnie to napewno narazamy sie na duze ryzyko bo zmiennosc jest ostatnio bardzo duza,jednak patrzac na dluzsza perspektywe to sytuacja nie rozni sie zbytnio od minionych lata w dluzszej perspektywie i zmiany % sa podobne. P.S. Ostatnimi dni kilka razy mozna bylo zobaczyc placzacych politykow,gdy przychodzi glosowac na cieciami,budzetami. Dziwicie sie? bo ja nie. To jak kac,dopiero dojdzie do tych ktorzy sie sprzedali,bo nie ma sie co oszukiwac ze politycy to tylko marionetki czy jak kto woli slupy a za tym stoja sily o ktorych pewnie nigdy sie nie dowiemy kto co i kiedy. Zwykle po latach przychodzi rachunek sumienia takich osob i pisza biografie,udzielaja wywiadow i mowia ze byli zaslepieni kasa,ze i tak nie mogli nic zrobic bo nie mieli wplywu na te decyzje i przepraszaja przede wszystkim przyszle pokolenia za niewolnictwo jakie beda wykonowyac na rzecz korporacji,bankierow.
Edytowany: 7 grudnia 2011 23:08
|
|
0 Dołączył: 2008-09-23 Wpisów: 1 244
Wysłane:
8 grudnia 2011 09:16:35
A biedni Grecy znowu przelali miliardy euro do Szwajcarii.. od wrzesnia skromne 14 mld.. Jak czytam newsy o sytuacji w Grecji, to nie ma wg mnie wiekszych szans na poprawe w tym kraju.. tysiace Grekow musi zostac ponownie przebadanych, czy rzeczywiscie niedowidza.. gdyz jest podejrzenie, ze nieslusznie pobieraja rente dla niewidomych.. zwlaszcza, ze jeden z owych niewidomych jest taksowkarzem..;) Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej".. Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii.. „All animals are equal but some animals are more equal than others“
|
|
0 Dołączył: 2011-08-26 Wpisów: 375
Wysłane:
8 grudnia 2011 12:42:38
Ruch w wątku od wczoraj mniej więcej taki jak na GPW :D
|
|
0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
|
|
0 Dołączył: 2010-09-29 Wpisów: 1 491
Wysłane:
8 grudnia 2011 15:00:06
Wow. Ale ściana w dół na WIG20. Kurde cudownie. Pogadali, pogadali i guzik ustalili.
Wykres Wig20 wygląda jak Eur/USD.
Edytowany: 8 grudnia 2011 15:03
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
8 grudnia 2011 15:13:31
Na razie jeszcze nie wiele pogadali. To są póki co efekty po konferencji ECB. Przecież "poluzowali", więc może to na razie pierwsza zmyła rynku?
|
|
46 Dołączył: 2010-08-07 Wpisów: 1 795
Wysłane:
8 grudnia 2011 15:14:10
Wg mnie dopiero po jutrszejszym szczycie ,na którym nic kluczowego nie uzgodnią(szanse są nikłe), zaczną się prawdziwe przeceny...
Edytowany: 8 grudnia 2011 15:17
|
|
0 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 745
Wysłane:
8 grudnia 2011 16:14:07
buldi napisał(a):Na razie jeszcze nie wiele pogadali. To są póki co efekty po konferencji ECB. Przecież "poluzowali", więc może to na razie pierwsza zmyła rynku? Przedziwne, ktoś to ogarnia?
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
8 grudnia 2011 16:15:32
Co jest przedziwne? Cytat: •polityka monetarna musi zapewnić stabilność Strefy Euro; •dzisiejsza obniżka zwiększy płynność rynku kredytowego; •ECB przeprowadzi 2 operacje długoterminowego refinansowania (LTRO) o terminie 36 miesięcy; •ECB podejmie dalsze działania zwiększające płynność; •ECB złagodzi wymogi dotyczace zabezpieczeń operacji refinansujacych; •ECB obnizy stopę rezerw obowiązkowych do 1% z 2% począwszy od 18 stycznia; •prognoza wzrostu PKB w 2011 to 1,5-1,7% (poprzednio: 1,4-1,8%); •prognoza wzrostu PKB w 2012 to -0,4-1,1% (poprzednio: 0,4-2,2%); •prognoza wzrostu PKB w 2013 to 0,3-2,3% (poprzednio: brak); •prognozowana inflacja HICP w 2011 to 2,6-2,8% (poprzednio: 2,5-2,7%); •prognozowana inflacja HICP w 2012 to 1,5-2,5% (poprzednio: 1,1-2,2%); •decyzja o obniżce stóp procentowych nie była jednomyślna;
http://www.macronext.com/art-6932Właściwie to wg mnie tylko trzy ostatnie punkty mogły zaniepokoić rynki i to chyba nie w jakiś dramatyczny sposób. Ważniejsze będą efekty i ustalenia po szczycie przywódców europejskich - jutro.
Edytowany: 8 grudnia 2011 16:27
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.