PARTNER SERWISU
brntkkva
29 30 31 32 33
anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 2 października 2011 04:44:22 przy kursie: 25,24 zł
W Lotosie większość kosztów to paliwa z importu. Na 14,3 mld sprzedaży 1,9 pochodzi ze sprzedaży zagranicznej. Jest więc importerem netto, choć w niektórych segmentach dominuje sprzedaż zagraniczna. no w paliwie lotniczym JET1. Własne wydobycie zmniejsza narażenie na wpływ walut, ale niedostatecznie. Wrażliwość wartości księgowej na zmianę walut jest ujemna w USD ze względu na kredyty w USD. Wzrost notowania USDPLN o 4% to spadek wartości księgowej o ponad 300 milionów.
Dane pochodzą z raportu rocznego.

del-28032019
0
Dołączył: 2011-01-06
Wpisów: 36
Wysłane: 2 października 2011 22:31:03 przy kursie: 25,24 zł
widac analitycy się mylą...

www.parkiet.com/artykul/109675...

W związku z osłabieniem złotego wzrosną też koszty zakupu ropy przez obie firmy (patrz ramka). Ponieważ jednak, jak podkreślają analitycy, marże spółek są kwotowane w dolarach, Orlen i Lotos są eksporterami netto. Wzrost kursu dolara wobec złotego wpłynie więc pozytywnie na ich przepływy pieniężne i wynik operacyjny.


PS. przytoczone dane sprzedazy sa z roku 2009. W roku 2010 przychód wynosil ponad 19 mld PLN :)


anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 2 października 2011 23:38:03 przy kursie: 25,24 zł
Sprawa jest bardziej skomplikowana. Okej nie uwzględniłem denominowania sprzedaży hurtowej do USD.


Żeby dane były jak najświeższe to weźmy raport półroczny.

Przychody 13,2 MLD PLN
Zysk na sprzedaży to 1,4 miliarda. Tutaj zawartą mamy całą marżę. Teraz rzut oka na rachunek segmentowy i przychody. Ważny jest tylko segment produkcji i handlu. Jeśli natomiast zerkniemy do prezentacji to w tylko II kwartale detal to 1,3 mld z 6,7 mld sprzedaży segmentu, czyli około 20%.

Mamy więc około 20% sprzedaży w PLN i jakiś z tego procent kosztów w USD. Jaki nie wiemy, bo nie znamy kosztów surowców w detalu.
Mamy także 80% sprzedaży(hurt) z marżą ca 10%, czyli około 8% (maksymalnie) ekspozycji denominowanej do dolara. Marże zysku brutto na sprzedaży i udział kosztów surowca pewnie jest różny. Być może faktycznie wyjdzie z tego mały eksporter na na poziomie operacyjnym, ale już na poziomie wyniku brutto będzie to importer ze względu na obciążenia.


daras79
0
Dołączył: 2011-07-20
Wpisów: 10
Wysłane: 20 października 2011 08:38:28 przy kursie: 27,35 zł
Grupa Lotos obniża od dzisiaj (20 października) cenę hurtową benzyny bezołowiowej 95 i 98 o 12 zł na tysiąc litrów, oleju napędowego o 26 zł i oleju napędowego do celów opałowych o 14 zł
źródło: PAP

del-28032019
0
Dołączył: 2011-01-06
Wpisów: 36
Wysłane: 21 października 2011 19:39:49 przy kursie: 26,90 zł
Prognozy wyników za III kwartał

www.ekonomia24.pl/artykul/7067...

cyt: "Paweł Olechnowicz, prezes Lotosu, powiedział wczoraj agencji Reuters, że osłabienie złotego obniżyło wynik za III kwartał o ok. 400 mln zł"

PS.
Osobiscie wydaje mi sie, ze mozna spokojnie oczekiwac straty na poziomie 100-200 mln pln za III kwartal

wysek
0
Dołączył: 2009-08-31
Wpisów: 19
Wysłane: 3 listopada 2011 13:08:23 przy kursie: 28,65 zł
myślę, że wyniki pozytywnie wpłyną na kurs akcji

www.stockwatch.pl/wiadomosci/l...



co więcej:
www.bankier.pl/wiadomosc/Lotos...

Cytat:
Lotos może wydać na inwestycje 700-800 mln zł w 2012 r.

03.11. Warszawa (PAP) - Lotos nie zmienia planów inwestycyjnych na przyszły rok, wydatki inwestycyjne Grupy na 2012 rok zapisane w strategii to 700-800 mln zł - poinformował podczas telekonferencji wiceprezes spółki Mariusz Machajewski.

"Nie aktualizowaliśmy naszej strategii. (...) Kwota zapisana w strategii to 700-800 mln zł" - powiedział Machajewski zapytany o CAPEX na 2012 rok.

Główne projekty do realizacji to uruchomienie produkcji na złożu YME i prace na złożu B8 oraz dalszy rozwój sieci detalicznej.

Machajewski poinformował, że uruchomienie produkcji ze złoża B8, wcześniej zapowiadane na 2013 rok, będzie możliwe raczej "bliżej 2014 roku."

Podtrzymał jednocześnie, że rozpoczęcie produkcji ze złoża YME nastąpi w drugim kwartale 2012 roku.

Poinformował też, że średnioroczne wydatki Lotosu na konserwację maszyn i urządzeń wynoszą między 50 a 100 mln zł. (PAP)

morb/ maf/ ana/ amac/
Edytowany: 3 listopada 2011 13:08

lucznik
5
Dołączył: 2009-07-09
Wpisów: 241
Wysłane: 4 listopada 2011 14:09:23 przy kursie: 28,20 zł
Proszę o podsumowanie Lotosu za III kwartał 2011
The Dogs of deal.

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 5 listopada 2011 09:44:41 przy kursie: 28,20 zł
Omówienie sprawozdania finansowego GK Grupy Lotos za okres III kwartału 2011r.


Lotos rozwija swój biznes w dwóch gałęziach. Pierwszą jest przerób ropy naftowej(downstream) drugą wydobycie(upstream). W obydwie mocno inwestuje, czego powoli widać efekty. Pierwszym jest zwiększony przerób ropy naftowej. W tym kwartale rafinacji poddano 7,4% ropy więcej niż w roku poprzednim. Widać też pewną zmianę w strukturze przerobu. Rośnie przerób rosyjskiej zasiarczonej ropy Ural względem pozostałych gatunków. Obecnie Ural stanowił 95% przerabianej ropy, natomiast rok temu 78%. W poprzednich dwóch kwartałach spółka raczej chwaliła się przerobem innych niż Ural gatunków ropy, co było wynikiem oddania do użytkowania nowej instalacji oraz optymalizacją procesu produkcji. Dlaczego ten czynnik zaginął w tym kwartale nie wiadomo.
Podobnie wzrosło wydobycie z 3163 baryłek na dobę do obecnych 4835. Jest to wynik przejęcia litewskiej Geonafty na początku tego roku.

Dla wyników upstreamu ważny jest wolumen wydobycia, cena ropy naftowej, oraz kurs USD/PLN, bo spółka rozlicza sprzedaż ropy w dolarach. W przypadku downstremu ważna są:
1. Różnica cen ropy Brent i Ural(dyferencjał). Im wyższa tym wynik Lotosu wyższy
2. Zachowanie kursu walutowego USD/PLN. Wzrost kursu pozwala uzyskiwać wyższe marże przez efekt posiadania tańszego zapasu, jednocześnie powstają ujemne różnice kursowe, bo spółka rozlicza się za kupowaną ropę w USD.
3. Marża rafineryjna.
4. Wolumen.

Przychody grupy są pochodną cen ropy naftowej oraz kursu USD/PLN. Rosną, ale to samo w sobie ma niewielkie znaczenie. Ważniejszy jest wynik brutto na sprzedaży, który zależy od wspomnianych wcześniej czynników. W tym momencie warto wspomnieć, że od początku roku spółka zmieniła nieco prezentację różnic kursowych, przez co porównywalne są dane tylko z 3 kwartałów. Zysk brutto na sprzedaży, wyniósł 460 milionów złotych wobec 679 rok wcześniej. Spadek jest więc znaczący. Wynik segmentu wydobywczego się zwiększył, dzięki większym cenom ropy naftowej oraz wolumenowi sprzedaży – przejęcie Geonafty
Mamy natomiast regres w downstreamie. Powodów jest kilka. Bardzo mały dyferencjał, spadające ceny rapy naftowej, oraz najważniejszy, wzrost kursu USD/PLN.
Silne i mocne osłabienie złotówki pod koniec kwartału spowodowało powstanie różnic kursowych na kwotę ponad 280 milionów złotych.

Jeśli zerknąć do raportu rocznego, to widać tam na stronie 102 analizę wrażliwości na ryzyko walutowe i ile spółka ma zobowiązań w walutach obcych – około 60%. Przy wzroście kursu USDPLN o 4%, zobowiązania z tytułu dostaw i usług obniżają wynik grupy o prawie 60 milionów. Obecnie mamy w zobowiązaniach z tytułu dostaw i usług prawie 3,8 miliarda złotych, czyli 44% więcej. Jeśli założyć podobną strukturę zobowiązań co na koniec roku, to otrzymalibyśmy 85 milionów straty przy wzroście kursu o 4%… Kurs pomiędzy kwartałami wzrósł o 18%, w związku z czym strata z tytułu różnic kursowych wyniosłaby ok. 380 Milionów złotych. Jeśli pomniejszyć to o należności, gotówkę itd., to strata teoretycznie powinna wynieść około 330 Milionów złotych. Różnica z wyliczeń teoretycznych do faktycznie zaraportowanych nie jest duża.

Rok temu mieliśmy do czynienia z umocnieniem złotówki i pojawiły się dodatnie różnice kursowe w kwocie 70 milionów, przy czym mówimy tu tylko o różnicach kursowych związanych z działalnością operacyjną, a nie finansową. Jeśli wyjąć wpływ tych różnic, to zamiast spadku zysku brutto na sprzedaży o 32 % mielibyśmy wzrost o 22%.

Koszty sprzedaży wzrosły o 11%, co nie jest wynikiem złym, przy wzroście przerobu o 7,4% oraz przejęciu Geonafty. Koszty ogólnego zarządu ciężko porównywać ze względu na wspomniane przejęcie. Wzrost o 9% nie jest mały, ale to kwotowo tylko 9milionów. Pozostała działalność jest dla wyniku obojętna. EBIT wyniósł 92 miliony względem 332 rok temu, co jest oczywiście pochodną wspomnianych różnic kursowych.

Jak się można było spodziewać wynik jest storpedowany na działalności finansowej. Spółka ma zaciągnięte kredyty w dolarze na kwotę ponad 2 miliardów dolarów, co przy tak mocnym osłabieniu złotego musiało pociągnąć za sobą wzrost zobowiązań, który odnoszony jest w większości na rachunek wyników.(Część kredytów jest wykorzystywana jako zabezpieczenie przepływów pieniężnych i ta zmiana zobowiązania wykazywana jest na kapitale własnym) Jak napisano w omówieniu różnice kursowe z przeszacowania kredytów wyniosły –363 miliony złotych.
Do tego dochodzi ujemna wycena zabezpieczeń, które także widnieje w kosztach finansowych na kwotę -130 milionów złotych i koszty odsetek na ponad 30 milionów złotych.

Z rachunku segmentowego wynika, że nadal źle sobie radzi detal, choć lepiej niż w pierwszym czy drugim kwartale. Strata operacyjna zmniejszyła się z 12 do 2 milionów złotych. Rośnie rentowność segmentu wydobywczego co związane jest ze zwiększonym wydobyciem(Geonafta) oraz wyższym kursem ropy naftowej.

Jak wspomniałem wcześniej, w związku ze zmianą kursu walutowego wzrosły zobowiązania spółki, w szczególności zobowiązania kredytowe-> 6,6 mld do 7,4 mld PLN. Na szczęście spółka poprawiła nieco strukturę zobowiązań rolując część kredytów krótkoterminowych.
Obecnie wymagalnych w ciągu roku jest niecały miliard złotych.

Teoretycznie powinien cieszyć dodatni na ponad 470 milionów CF z działalności operacyjnej, ale tylko teoretycznie. Pochodzi on głównie ze zwiększenia zobowiązań i wyjęcia z przepływów ujemnych różnic kursowych. Te ostatnie faktycznie nie są w większości kosztem gotówkowym, przynajmniej na razie, natomiast zobowiązania wyjdą pewnie w następnym kwartale.
Przepływy z działalności finansowej są ujemne na kwotę 29 milionów złotych, głównie za sprawą zapłaconych odsetek. W kredytach i obligacja sporo się działo, ale były to głównie rolowania należności.

Lotos stawia na własne wydobycie. Ma to oczywiście uzasadnienie w marżach prezentowanych przez segment. Niestety nie wszystko idzie zgodnie z planem. Na najważniejszym złożu YME produkcja komercyjna rozpocznie się z opóźnieniem, ale o tym wiadomo już od dawna. Pewnym zagrożeniem są niekorzystne warunku otoczenia. Jeśli faktycznie świat pogrąży się w recesji, to nie ma chyba szans na utrzymanie cen ropy, a tym samym rentowności segmentu wydobywczego. Problemem jest także szalejący kurs dolara. W ostatnim kwartale tego roku spółka ma do spłacenia prawie miliard kredytów dolarowych. Jeśli kurs się nie zmieni to różnice kursowe zostaną zrealizowane, a to już będzie nie mała strata dla spółki. To także pewien problem z płynnością. W kasie spółki jest niecałe 400 milionów złotych, więc nie ma nawet połowy potrzebnej gotówki. Potrzeba więc co najmniej 600 milionów CF z działalności operacyjnej, albo nowy droższy kredyt.

Wycena lotosu jest pewnym problemem, ze względu na cykliczność biznesu i skomplikowany model. Wartością księgową raczej nie należy się przejmować, bo aktywa są warte tyle ile dadzą gotówki w przyszłości, a nie ile kosztowały wraz z odsetkami. Prognoza przyszłych przepływów pieniężnych to zadanie dość karkołomne przy dużej ilości założeń. Podstawowym kłopotem jest kurs dolara, bo to on będzie determinował CF z działalności finansowej, a także wynik wydobycia. Ja nie potrafię odpowiedzieć jaki należy przyjąć średni długoterminowy kurs walutowy do projekcji przepływów, a ma to dość kluczowe znaczenie. Podobnie sprawy mają się z cenami ropy naftowej i skutecznością wierceń na posiadanych koncesjach. Zagrożeniem jest także ewentualna sprzedaż spółki przez Skarb Państwa.


Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 5 listopada 2011 13:51

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 6 listopada 2011 15:52:54 przy kursie: 28,20 zł
Osobom zainteresowanym Lotosem polecam także omówienie raportu Orlenu, gdzie bardziej szczegółowo omówiłem mechanizmy powstawania różnic kursowych, a są one takie same w obydwu spółkach

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 11 stycznia 2012 08:44:06 przy kursie: 21,52 zł
Kurs Lotosu przegrał ze wsparciem i uznaliśmy to za na tyle istotne, aby przyjrzeć się bliżej sytuacji w porannym Wykresie dnia.


kliknij, aby powiększyć


Omówienie wraz z pozostałymi ciekawymi spółkami, w serwisie Wiadomości SW
www.stockwatch.pl/wiadomosci/d...


del-201508101
0
Dołączył: 2009-09-09
Wpisów: 200
Wysłane: 13 stycznia 2012 12:17:19 przy kursie: 21,80 zł
Bardzo ciekawy wywiad z P.Olechnowiczem,o wynikach za 2012" pozytywny wynik netto i dość ciekawy,jeszcze ciekawszy wynik brutto za 2012, CashFlow lepszy od prognoz zarządu..."
www.tvp.pl/gdansk/informacja/f... Think

maobab
0
Dołączył: 2011-02-08
Wpisów: 221
Wysłane: 31 stycznia 2012 21:41:55 przy kursie: 26,10 zł

kliknij, aby powiększyć


Wstawiam tu moje wypociny ;). Jak dla mnie spółka ma dość spory potencjał. Po niemal 20% wzroście spółka wczoraj zaliczyła korektę po czym dzisiaj wszystko zostało odrobione. W chwili obecnej jest opór w okolicach 26,50 zł. Przebicie go umożliwia wzrost nawet do okolic 30 zł.

28zenek
0
Dołączył: 2010-10-29
Wpisów: 99
Wysłane: 10 lutego 2012 18:13:01 przy kursie: 26,76 zł
Firma z którą współpracuje Lotos odkryła w okolicach Braniewa gaz łupkowy:

biznes.interia.pl/raport/gaz-l...

Myślę,że to niektórzy potraktują na plusik Lotosowi.

Kod:
mod: link bez cytatu - post do skasowania
Edytowany: 10 lutego 2012 18:45

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 10 lutego 2012 18:19:20 przy kursie: 26,76 zł
Plusik to byłby dla LTS jakby YME ruszyło w tym roku, a chodzą plotki, że tak się może nie stać. Sprawa już się tyle przeciąga, że może zacząć śmierdzieć. Najwyraźniej są problemy. Pytanie tylko jakie?

28zenek
0
Dołączył: 2010-10-29
Wpisów: 99
Wysłane: 10 lutego 2012 18:22:59 przy kursie: 26,76 zł
Co nieco powiedział prezes Olechnowicz w CNBC,niestety spóźniłem się na jego wywiad.
Teraz widzę ten wywiad na stronie TVN24 CNBC.

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 26 lutego 2012 21:11:11 przy kursie: 27,60 zł
IV kwartał to zdecydowanie zły okres dla spółki. W ostatnim czasie koncern kierowany przez Prezesa Olechnowicza został dotknięty wieloma negatywnymi zdarzeniami, które niestety nie koniecznie muszą być jednorazowe.

Pierwszy cios padł 18 listopada podczas expose Premiera Tuska, kiedy dowiedzieliśmy się o pomyśle wprowadzenia opodatkowania kopalin i w dalszej perspektywie także węglowodorów. Jednym z celów strategicznych grupy kapitałowej Lotos jest zwiększenie wydobycia ropy do poziomu 1,2 mln ton w roku 2015. Obecnie grupie udaje się pozyskiwać rocznie niecałe 230 tyś ton surowca. Według powszechnie dostępnych informacji wielkość wydobycia na koncesjach bałtyckich, czyli tych które zostaną objęte podatkiem ma sięgać 350-400 tyś ton rocznie czyli około 1/3 celu na 2015rok.
Obecnie eksploatowane jest złoże B3, ale w IV kwartale rozpoczęto próbne wydobycie ze złoża B8. Nie wiadomo jaka będzie konstrukcja obliczeniowa nowego podatku, ale po tym co zrobiono z podatkiem od kopalin można sądzić, że kwoty będą znaczące, być może nawet stawiające pod znakiem zapytania opłacalność wydobycia. Ofensywa legislacyjna „ułatwiająca” prowadzenie biznesu energetycznego w Polsce trwa w najlepsze. Podatek od kopalin, czy zmiany w ustawie o OZE wprowadzają znaczące zmiany w perspektywie biznesu i jego opłacalności, więc podatek od węglowodorów też będzie za pewne istotny dla wyniku operacyjnego spółek wydobywających węglowodory w kraju. Lotos posiada także parę koncesji na wydobycie gazu łupkowego, ale do momentu oceny poziomu złóż potwierdzonych i prawdopodobnych ciężko mówić o jakiejś wartości dodanej z tego powodu, więc podatek niewiele zmienia.

Kolejna ważna informacja jaka wypłynęła w ostatnim czasie, jeszcze większe opóźnienie wydobycia ze złoża YME, którego potencjał wydobywczy szacowany jest na 400 tyś ton rocznie. Operator, którym jest Tallisman poinformował parę tygodni temu, że wydobycie w tym roku się nie rozpocznie, a tym samym zmalała wartość przyszłych oczekiwanych strumieni pieniężnych pochodzących z tego złoża. Wymusiło to konieczność dokonania testów na utratę wartości, a w ich wyniku oszacowano, że wartość bilansowa jest większa niż odzyskiwalna. Powstały odpisy aktualizuje na kwotę 217 milionów złotych, przy czym wynik netto został obciążony tylko 84 po uwzględnieniu podatku odroczonego. (lub 74 miliony wedle komentarza zarządu)

Samo otoczenie w ostatnim kwartale roku także raczej nie sprzyjało Lotosowi. Co prawda modelowa marża rafineryjna wzrosła względem poprzedniego kwartału, a przede wszystkim spółka miała cały czas tańszy zapas niż aktualne notowania ropy,(dodatni efekt LIFO), ale mocno osłabił się złoty. Przejdźmy jednak do konkretnych liczb.

Jak wspomniałem w poprzednim omówieniu przychody są pochodną kursu walutowego i cen ropy naftowej na światowych rynkach. Kwotowy poziom sprzedaży sam w sobie nie jest wyznacznikiem dla wyniku operacyjnego czy też wyniku netto. Ważnym natomiast jest jakie marże można uzyskać w poszczególnych segmentach, jaki daje to zysk ze sprzedaży, ile przerobiono i ile wydobyto ropy naftowej. Dzięki rosnącym marom rafineryjnym i dodatnim wpływie ceny rozliczeniowej zapasów podstawa do budowania wyniku była naprawdę dobra. Zysk ze sprzedaży był historycznie największy i wyniósł 458M, co stanowi wzrost o 110M w porównaniu do poprzedniego roku, oraz odpowiednio 366M w relacji do III kwartału. Porównywanie prezentowanych kosztów korporacyjnych i kosztów sprzedaży do IVQ2010 jest niemiarodajne ze względu na włączenie w strukturę grupy Geonafty.

Jeśli odniesiemy koszty sprzedaży do poprzedniego kwartału to porównanie nie wypada dobrze. Obciążenia wzrosły o 3,2%, ale przy identycznym ogólnym wolumenie sprzedaży. Nie do końca można traktować wzrost kosztów negatywnie. W IV kwartale nastąpił dynamiczny wzrost liczby stacji benzynowych prowadzonych przez spółkę. Swoje pewnie też dały koszty prowadzenia marketingu i promocji nowego brendu „Optima”. Tych inwestycji trzeba było kiedyś dokonać, jeśli chce się zaistnieć mocniej w detalu.
Nie do końca wiem, a właściwie nie potrafię sobie i Państwu wytłumaczyć, z czego wynika wzrost kosztów ogólnego zarządu o kwotę prawie 24 milionów złotych. Jak wspomniałem nawet pomimo wzrostu kosztów funkcjonowania korporacji wynik na sprzedaży wygląda naprawdę dobrze.

Niestety, jeśli z zysku na sprzedaży wyłączymy efekty wyceny zapasów, czyli tak naprawdę zmianę ceny ropy naftowej, to wynik na sprzedaży nie jest już taki sexy. Otrzymamy jedynie 110M zysku zamiast 171 w IV kwartale 2010r. Widoczna jest poprawa względem Q3 kiedy grupa zaraportowała stratę na sprzedaży(LIFO), ale porównanie po korekcji o efekt LIFO wygląda znacznie mniej korzystnie niż przy zastosowaniu metody średnioważonej.(Według takiego rozchodu prezentowane jest sprawozdanie finansowe)

Polskie przysłowie mówi: „Im dalej w las, tym więcej drzew”. Tak też jest z rachunkiem wyników grupy. Im schodzimy niżej, tym jest coraz gorzej. Wspominałem już, że wynik został obciążony kwotą 217 M odpisów aktualizacyjnych w Petrobalticu, ale niestety to nie były wszystkie dodatkowe koszty. Strata na pozostałej działalności operacyjnej wyniosła łącznie 268M, z czego 28 to także odpisy na środki trwałe w budowie w segmencie produkcji i handlu. Najczęściej odpisy aktualizacyjne na środki trwałe traktuje się jako zdarzenia jednorazowe, nie mające wpływy na przepływy gotówkowe spółki w przyszłości. Zarząd nazywa je zdarzeniami jednorazowymi. To niestety tylko pół prawdy. Fakt, że odpis nie jest gotówkowy nie oznacza, że nie stanowi utraty korzyści ekonomicznych dla spółki. Jeśli gotówka z eksploatacji węglowodorów na YME zacznie wpływać później, to mamy utracone odsetki od wygenerowanej gotówki, a właściwie większe niż mogłyby być zapłacone odsetki od już zaciągniętych kredytów, które można by było wcześniej spłacić. Druga sprawa, że odpisy nie są wcale takie jednorazowe. W przypadku działalności poszukiwawczej i wydobywczej to normalna część biznesu. Na początku ponosi się wydatki(nie koszty, a wydatki, bo kapitalizuje się to na aktywach trwałych) na koncesję, badania sejsmiczne, odwierty poszukiwawcze, próbne czy w końcu eksploatacyjne. To nie są małe kwoty. Potem się to wszystko amortyzuje jak rozpocznie się eksploatację złoża.
No, ale co się stanie jak się wydobycie nie rozpocznie, albo odwierty będą negatywne? Ano właśnie będą odpisy, a wydatki zamienią się w koszty. Ponieważ nie da się trafić za każdym razem w złoże posiadające ekonomiczną opłacalność eksploatacji, to odpisy aktualizacyjne są normalną częścią biznesu, tyle że nie powstają co kwartał i nie należy ich wyłączać zupełnie z wyniku, przynajmniej tych powstałych na działalności poszukiwawczej.

YME jest naprawdę dużym problemem. Odchyłkę terminu od zakładanej w biznes planie można już liczyć w latach. Gdzie niegdzie da się wyczytać spekulacje, że wydobycie może nie być w ogóle możliwe, bo za wysokie są fale, w związku z czym bezpieczna eksploatacja złoża nie jest możliwa. Jak jest naprawdę? Dodatkowo odpis na wspomniane złoże, który się pojawił w rachunku wyników może nie być ostatnim. Talisman poinformował, że wydobycie nie rozpocznie się w 2012r. Obecnego wiążącego terminu nie znamy, ale testy na utratę wartości przeprowadzano przy założeniu początku eksploatacji złoża w styczniu 2013. Jeśli wtedy do tego nie dojdzie, to ponownie będzie odpis aktualizacyjny aktywa wydobywcze Lotosu. Powodem do odpisu może być także zmiana szacunku/założenia co do ceny ropy naftowej w przyszłości, a tym samym powstałych w przyszłości przychodów.

W raporcie widnieje zysk operacyjny w kwocie 190 milionów złotych, czyli o 90 więcej niż w fatalnym III kwartale, ale jeśli wyłączymy efekt wyceny zapasów ropy naftowej, to otrzymamy 158 milionów straty.
Być może nie jest jasne dla wszystkich czytelników niniejszego omówienia, dlaczego tak często odwołuję się do wyceny zapasów i efektu LIFO. Wyjaśnienie tego jest tak naprawdę proste. Całe omówienie sprawozdania powinno ułatwiać postawienie jakiejś mniej lub bardziej wiarygodnej wyceny, w której osobiści preferuję wariant dochodowy. Nawet w najprostszej postaci, którą mamy w serwisie(renta wieczysta) potrzeba założyć jakiś powtarzalny zysk, a ten zależy od bardzo wielu czynników. Efekt LIFO usuwa z takiego zysku wpływ zmiany ceny ropy naftowej i daje obraz ze zmniejszeniem wpływu otoczenia na wynik. Co zrobić z odpisami i całą pozostałą działalnością? Najprościej uśrednić za dłuższy okres i przyjąć jako stałą wartość. Wtedy otrzymamy jakiś powtarzalny w długim okresie wynik, który można przyjąć do wyceny.

Wróćmy jednak do sprawozdania. Wynik netto Lotosu jest bardzo wrażliwy na zmianę kursu walutowego. Jak wspominałem w poprzednich omówieniach mamy dwa miejsca, w których szczególnie się ten wpływ ujawnia. Pierwszym powodem jest działalności operacyjna. Różnice kursowe powstają raz z wyceny walutowych zobowiązań handlowych(płatności za ropę o długim cyklu rotacji) pomniejszonych o należności i gotówkę oczywiście także w walutach. Druga ekspozycja ma miejsce w linii finansowej. Lotos na realizację programu 10+ zaciągnął duże kredyty walutowe(większość zadłużenia w spółce wyrażona jest w USD), które miały zmniejszyć strukturalną długą pozycję na dolarze. Nieco dziwi także negatywny wpływ osłabienia złotego na wycenę zabezpieczeń. O ile w 2010 roku było to uzasadnione zabezpieczaniem kolejnych transz kredytów walutowych, czyli zabezpieczeniem finansowania programu 10+, to obecnie po jego zakończeniu w pierwszej chwili należałoby oczekiwać raczej przeciwnej pozycji, np. z zabezpieczania poziomu należności. Trzeba poczekać na raport roczny, z którego powinno być więcej wynikać.

Linia finansowa obciążyła wynik ponad 225 milionów złotych, z czego odsetki to -63,6M, przeszacowanie wartości kredytów odniesione na wynik –124M(część jest używana jako zabezpieczenie i zmiana wyceny odnoszona jest na kapitał własny) i rozliczenie transakcji zabezpieczających -58M, z czego większość została zrealizowana. Być może to jest klucz, do zrozumienia zabezpieczeń. Duże ujemne różnice kursowe z kredytów są w większości nie zrealizowane, natomiast kontrakty terminowe zabezpieczają pozycję w krótkim terminie przed umocnieniem złotego.
Wynik netto jest znacznie oderwany od zaraportowanego zysku brutto, co ma związek z odwróceniem podatku dochodowego, a konkretniej z rozpoznaniem aktywów z tytuł podatku odroczonego.

Przepływy operacyjne były dodatnie na kwotę 703 milionów, z czego 163 miliony to powracający wracający kapitał obrotowy. Optymalizacja kapitału pracującego jest dla spółki kluczowa. Na koniec czerwca spółka posiadała do spłaty 2,2 miliarda kredytów do spłacenia z. Natomiast na koniec roku do spłaty pozostaje w 2,4 miliarda pomimo spłacenia 200 milionów wedle rachunku CFF. Jest to oczywiście wynikiem wyższej wyceny w związku z osłabieniem złotego. Większość tej kwoty(400 milionów USD) przypada na końcówkę roku 2012. W kasie spółki jest 380 milionów, w związku z czym brakuje na dziś dzień 2 miliardy.
Przez cały rok 2011 spółka z działalności operacyjnej wygenerowała 900 milionów gotówki. Zakładając, że wszystko pójdzie na spłatę kredytów pozostaje jeszcze 1,1 mld PLN, które trzeba będzie rolować, co wcale nie musi być proste. Jeden z banków już się wycofał i inne musiały go zrefinansować. Właśnie dlatego zmiana i uwalnianie kapitału obrotowego jest tak ważne. Trzeba gromadzić gotówkę. W Lotosie wprowadzono program oszczędnościowy, przystopowano z inwestycjami. Wydaje się, że zbliżający się nieubłaganie termin spłaty kredytów to główny powód tych działań. Miliard dolarów to nie drobne. Jeśli nie uda się tego spłacić, to kolejny kredyt będzie duuuużo droższy, a spółka już rocznie płaci prawie 170 milionów odsetek. Przesunięcie otrzymywania przychodów z YME i trudności z uruchomieniem nie poprawiają pozycji negocjacyjnej grupy.

Przed Lotosem w tym roku stoi wiele wyzwań. Inwestycje zostały poczynione, choć nie wszystkie w zakładanym czasie zaczęły przynosić zwrot, a teraz trzeba zacząć je finansować. Kolejne opóźnienia to coraz większe i tak już nie małe ryzyko finansowe grupy. W razie tarapatów pewnie rząd pozwoli czasowo obniżyć rezerwę paliw i z tego spółka się spłaci, ale postrzeganie jej na rynku będzie dużo gorsze, co oczywiście nie ułatwi dostępu do kapitału.

Pewne wskazówki jak wycenić spółkę zostały czytelnikom przedstawione w omówieniu, więc porównania automatyczne i ich omówienie po prostu sobie darują.


Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 26 lutego 2012 21:12

Sc00t
0
Dołączył: 2010-12-09
Wpisów: 18
Wysłane: 3 marca 2012 22:48:30 przy kursie: 26,84 zł
Wielki bój w SEJMIE o LOTOS...

Co oznacza przegrana w głosowaniu koalicji?
I jaki będzie miała wpływ na kurs akcji?
Lotos ostatnio radził sobie całkiem nieźle.
Po głosowaniu akcji gwałtownie zaczęły spadać.

Chciałbym poznać wasze opinie ... i co dalej ..
Edytowany: 3 marca 2012 22:49

Arkuos
1
Dołączył: 2010-05-12
Wpisów: 212
Wysłane: 30 marca 2012 14:57:53 przy kursie: 27,23 zł

kliknij, aby powiększyć


Czy poprawnie narysowałem wykres ? Należy kupowac az cena dojdzie do lini trendu wzrostowego tj ok. 26 zł.
Edytowany: 30 marca 2012 19:10

Arkuos
1
Dołączył: 2010-05-12
Wpisów: 212
Wysłane: 3 kwietnia 2012 16:38:47 przy kursie: 29,67 zł
Wczoraj i dzisiaj mieliśmy lukę startu i kontynuacji na lotosie ? Czy to za małe różnice cenowe?

sasky
PREMIUM
49
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2011-11-29
Wpisów: 2 767
Wysłane: 9 maja 2012 08:11:20 przy kursie: 27,25 zł
Lotos stracił swoją wzrostową werwę - analiza techniczna w porannym Wykresie dnia.


kliknij, aby powiększyć


Szczegółowe omówienie w serwisie Wiadomości SW:
www.stockwatch.pl/wiadomosci/l...
Liczby nie kłamią (...) ale kłamcy liczą

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


29 30 31 32 33

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 2,050 sek.

dwcxdurj
pnymgwin
bgyoymwj
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
qskzbotq
akuaodnm
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat