Kiedy szczyt hossy?

Na razie to można mówić tylko o korekcie w średnioterminowym trendzie wzrostowym. Może się okazać, że to tylko korekta "w locie" i dziś mamy jej ostatni dzień. Tu wskazówką może być końcówka sesji. Jeżeli wczorajsze dno zostanie przebite to następny punkt wsparcia jest w okolicach 1280. Zmienność też znacząco spadła, co wskazuje że jest to tylko korekta przed kolejnym ruchem w górę. Cały czas pisałem o s&p500.
Akcje są historycznie dosyć tanie. W dodatku rynek rośnie całą szerokością również te mniej płynne spółki. Jeżeli chodzi o nasze indeksy to owszem taki w20 wygląda jeszcze dosyć słabo, ale już na mwig40 jest całkiem nieźle. Zachowania niektórych spółek na prawdę nie pasuje mi do dalszego scenariusza spadkowego, a raczej do solidniejszego ruchu w górę. Mam tu na myśli wybicie z trendów spadkowych przez sporo misiów na bardzo dużych wolumenach. To nie wygląda jak zwykła korekta w bessie. Popatrz na dolara. Widać, że zagranica do nas wraca i będzie wracać dalej w przypadku kontynuacji wzrostów, a nasze indeksy będą skracać dystans, bo wyceny są atrakcyjne porównując z DM.
Co do W20USD to akurat dziś wyrysował niezbyt ładną świeczkę i zamkną się pod linią trendu spadkowego rysowanego po szczytach z 31.08 i 27.10. Może to oznaczać kilka sesji "odpoczynku" przed ponowną próbą ataku.
W czasie tej zawieruchy od sierpnia do dziś kilka razy zmieniałem zdanie co do tego, czy to już bessa czy tylko głębsza korekta, w zależności od tego jak kształtowała się sytuacja na rynku. Nie mam sobie tego za złe, bo elastyczność jest najważniejsza. Mniej więcej od początku grudnia mam zdanie takie, że to tylko korekta choć głęboka i nawet jeśli amerykanie jeszcze trochę spadną to się to nie zmieni(dziś na początku sesji ktoś ładował spore ilości esek na s&p future, więc może jeszcze trochę zlecieć). W skrócie średnioterminowo w górę, a krótkoterminowo być może jeszcze trochę w dół.

Jak pewnie wszyscy wiedzą Facebook wchodzi na giełdę... hm... nie uważacie że to może być "ten" moment dla rynku papierów wartościowych w USA? Dla mnie FB to potęznie przeszacowana wydmuszka, całkowicie zależna od chwilowego nastroju konsumenta. Pochłonie setki miliardów dolarów z giełdy a potem zacznie się zjazd?

replay z "kradzieży stulecia" znanej też czasem jako fuzja Warner Bros z AOL ?

Panowie - kto dzisiaj pamięta o NK ? A przecież szął na nią był ledwo parę lat temu (osobiście prawie całkowicie zlewam media społecznościowe, nie mam kont na NK, FB i Twitterze, wyjątek zrobiłem dla Google+ bo ma najwygodniejszy sposób na dzielenie się fotkami z rodziną)

@mdtrader
jeśli masz jakieś wątpliwości na temat WTC i 9/11 polecam doskonały website amerykańskich naukowców-sceptyków, między innymi na ten temat (ale nie tylko)

juz nie wiesz pod co sie podczepic w szukaniu bessy .kalendarz majow wez rowniez pod uwage.prawdziwy wytrwaly i inteeligentny inwestor potrafi czekac na besse nawet 10 lat .szacun...

WTF o co ci chodzi :) z ta bessa na nią nie musimy czekać 10lat bo ona jest faktem :) od szczytu do dołka zjechało około 30% a aby mówić o bessie wystarczy 20% za to nie widzę aby od dołka wzrosło ponad 20% więc cały czas jesteśmy w bessie dodatkowo popatrz na w20 i konie a zobaczysz ze za chwilę będą spadki w najlepszym wypadku 10-15% jeżeli na tym się skończy i powrocimy do wzrostów to po przebiciu 2450-2500 optymiści będą mogli krzyczeć ze mamy hosse a poki co każdy kto tak twierdzi mija się z prawda albo próbuje wyprzedzić rynek :)

Frogu nie zastanawialbym się ktory index wyrówna bo to rzecz drugorzedna najważniejsze pytanie co się wydarzy w światowej gospodarce :) osobiście myślałem ze chiny w 4q bardziej zwolniły a tu mile zaskoczenie jednak patrząc na BDI myślę ze w połowie roku mogą niemilo zaskoczyć i tego się najbardziej obawiam a do tego wszystkiego coraz więcej ludzi mówi ze produkcja z chin zaczyna się ulatniac do rodzimych krajów dokladajac do tego widmo pekajacej banki na nieruchomościach :(
Nasze europejskie dane niby lepiej wyglądają w USA niby też ale po wczytaniu się w nie również coraz więcej osób w czrnych a nie kolorowych barwach widzi i kto ma rację :) niebawem się przekonamy

Ja akurat nie muszę mieć racji, byleby zyski były w długim okresie.

Ucieczkę produkcji z Chin też wyczuwam. I być może to jest druga przyczyna spadku BDI (pierwsza to podaż frachtowców).
Chinom się dostanie, ale przecież ta produkcja nie leci na księżyc tylko wraca do Europy, do USA. Będzie więc drożej, ale lepiej jakościowo. No i prawdopodobnie ocali się trochę miejsc pracy -> więcej pieniędzy u ludzi -> większy popyt.

znaczy swoje pragnienia bessy i złość że nie nadchodzi projektujesz na mnie? Zamierzasz na coś czekać 10 lat na giełdze? Nie wiem czy śmiac się czy płakać. W naszym zadłużonym po uszy świecie bessy zdarzają się co 2-3 lata. Nie wiem o jakim rynku i jakim świecie piszesz . W Polsce wystarczy poczekać pare miesięcy lub góra rok-półtora i zawsze masz rewelacyjne okazje inwestycyjne.

Nigdy nie kłócę się z rynkiem. Za to z pełnym luzikiem czekam na odpowiedni moment wejścia na long pozycje i teraz tego momentu nie widzę

pamiętam Twoje naganianie na KGHM, było charakterystyczne bardzo, na moim wątku inwestycyjnym.

20.X.2011, dał zarobić, nie ?

A co więcej, o czym chyba już pisałem gdzieś na forum, jak produkcja wróci do Europy, to nie do Niemiec czy Francji, ale raczej to Europy Wschodniej. Firmy będą chciały ograniczyć do maksimum wzrost kosztów produkcji po powrocie z Chin. I tu widzę szanse dla Polski.

@wtf
ale co się tak niezdrowo podniecasz wobec tego że piszę o bessie? Jakiś bełkot o kalendarzu Majów, meteorycie... za duże straty na giełdzie i wyżywasz się na forum?

Mam takie a nie inne swoje zdanie - że bessa ma póki co odreagowanie a fatalny stan gospodarki EU i USA dopiero pokaże prawdziwy dołek po którym będzie warto robić zakupy.

Ale jeśli zachodnia gospodarka jednak jest w takim świetnym stanie i wynika z tego większa hossa - to tylko zarobisz, nie? A reszcie powiesz - Ha! Przeoczyliście okazję na kilkaset procent wzrostu (choć akurat dla mnie stracona okazja to żadna strata). Więc tym bardziej powinieneś zacierać ręce z radości a nie się frustrować.

No chyba że wierzysz w sprawczą moc moich postów mogących wywołać niechcianą światową besse

Jesli chodzi o Facebook-a to zwroc prosze uwage na fakt,ze 20% rynku reklamy/ogloszen mediowych szacowanych na 17 mld $ rocznie ma facebook I ilosc osob jaka jest zarejestrowana na swiecie jest niewyobrazalna.

Inny fakt,ze sporo osob zaczyna przywolywac bankie internetowa z poczatku tego wieku i przeszacowana wartosc Facebooka. Ciekawy rowneiz jest fakt oplat zwiazanych z IPO ,normalnie w USA jest to zwykle ok 5% od wartosci a chodza plotki ze uda sie tym razem to zamknac w 2 do 2.5 % co niewatpliwie moze miec przelozenie na pozniejsze oplaty zwiazane z rynkiem IPO przez firmy consultingowe,banki inwestycyjne etc.

Zobaczymy jak to ebdzie wygladac.