0 Dołączył: 2012-04-11 Wpisów: 703
Wysłane:
15 czerwca 2013 00:23:56
przy kursie: 0,69 zł
Ciekawy artykuł : Cytat:W jeden dzień zarobił miliard, by wkrótce w ciągu kilku godzin stracić 600 milionów Na skarbników województwa pomorskiego i Gdańska padł blady strach, gdy Grupa Lotos w oficjalnych raportach finansowych obniżyła o blisko miliard złotych szacunkową wartość złoża YME w Norwegii, której jest współwłaścicielem. Oznaczało to, że firma zanotuje stratę i do kasy samorządów nie wpłyną dziesiątki milionów z tytułu podatków. Ale to było jednorazowe wydarzenie, sytuacja za rok, dwa wróci do normy i Lotos ponownie będzie hojnie zasilać państwową oraz samorządową kasę. Dla Gdyni miliarder Ryszard Krauze był jak kilka takich Grup Lotos dla Gdańska. Problem w tym, że gdy jego imperium zaczęło się kurczyć po roku 2007, końca kłopotów do dziś nie widać. Cały tekst: trojmiasto.gazeta.pl/trojmiast... W sumie, szkoda ...Dla Gdyni, Ryszard Krauze, swego czasu wiele zrobił. A to moje miasto :)
|
|
93 Dołączył: 2010-11-28 Wpisów: 1 574
Wysłane:
15 czerwca 2013 10:01:34
przy kursie: 0,69 zł
Kiedyś to był jeden z najciekawszych wątków na tym forum, troche szkoda że razem z upadkiem Oila padła także dyskusja. Dla tych co nie wiedza warto przeczytać ten temat od 1 strony - naprawdę ciekawa lektura.
|
|
0 Dołączył: 2008-10-03 Wpisów: 1 086
Wysłane:
15 czerwca 2013 10:43:48
przy kursie: 0,69 zł
@Graf A o czym tu dyskutować? Spółka szoruje po dnie i tyle. Dyskusja o OIL to tak jakby dyskutować o sensie zawracania Wisły kijem  .
|
|
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
15 czerwca 2013 11:04:58
przy kursie: 0,69 zł
Graf, akurat w przypadku peTrola brak dyskusji to wielce pozytywny objaw, dobrze świadczący o użytkownikach SW. cmentarzysko pogrzebanych nadziei i opustoszała arena walki z wiatrakami w jednym. teraz wątek pełni funkcję desek, z których Irfy sporadycznie głosi swoje przezabawne humoreski. i niechaj tak zostanie.
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
15 czerwca 2013 13:32:43
przy kursie: 0,69 zł
Zarazem dość unikatowe studium psychologii inwestorów, podręcznik wyciskania drobnicy oraz dowód, że mimo wszystko pewne rzeczy na giełdzie na się przewidzieć.
GPW ponoć myśli nad regulacjami dotyczącymi groszówek. Petrol już od ponad roku znajduje się w tym gronie, choć jeszcze cały czas ma kurs dwucyfrowy (po przecinku).
|
|
0 Dołączył: 2009-09-14 Wpisów: 23
Wysłane:
17 czerwca 2013 22:25:16
przy kursie: 0,65 zł
Zgodnie ze starym powiedzeniem inwestorów: gdy zwątpienie sięgnie dna to.... pora na zakupy. Tylko pod warunkiem że to dno, a nie 5 metrów mułu. Pozdrawiam MC
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
17 czerwca 2013 22:47:18
przy kursie: 0,65 zł
@ MC Cytat:Zgodnie ze starym powiedzeniem inwestorów: gdy zwątpienie sięgnie dna A jesteś pewien, że to już dno??? Niestety nie. Rozpaczliwa obrona dotychczasowego historycznego minimum na poziomie 0,64 to zdecydowanie za mało, by zacząć kupować. Cytat:Tylko pod warunkiem że to dno, a nie 5 metrów mułu. Raczej to drugie (muł). A myślałem, że już przynajmniej tutejsi z SW się na OIL'a więcej nie nabiorą... Nadal są chętni do sponsorowania Krauzego? "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
24 czerwca 2013 15:44:22
przy kursie: 0,42 zł
Chętnych coraz mniej, ale głosy "taniooo!" będą się jeszcze pojawiać. Albo "ale kapitalizacja się trzyma".
Za dwa tygodnie będzie 1500. sesja Petrola. Od debiutu na 390 zł w ciągu 4 sesji wzbił się na 842 zł, a następnie: - 315 sesji zajął mu spadek o 90% na 84,2 zł osiągnięte intradayowo 22.10.2008 r. - 512 sesji zajął mu spadek o kolejne 90%, na 8,42 zł osiągnięte 04.11.2010 r. - 616 sesji zajął mu spadek o kolejne 90%, na 0,84 zł osiągnięte 23.04.2013 r. - od tamtej pory mamy 41. sesję i spadek na razie o 50%. Do poziomu Biotonu jest jeszcze miejsce na kolejne ~90% spadku.
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
24 czerwca 2013 16:21:58
przy kursie: 0,42 zł
A mi tam Petrola szkoda :) Parafrazując wieszcza... Ach to może ostatni patrzcie patrzcie młodzi może ostatni co tak za nos akcjonariat wodzi! Oil był firmą jedyną w swoim rodzaju, dysponującą tysiącami wiernych wyznawców, prezesem będącym chodzącym wcieleniem Pinokia, na którego widok człowiek instynktownie łapał się za obie kieszenie sprawdzając, czy znajdujące się w nich przedmioty nie ulotniły sie w sposób cudowny a zagadkowy. Oil to firma z malowniczym akcjonariatem, począwszy od legendarnego Wielkiego Drukarza a skończywszy na tajemniczych cypryjskich inwestorach, pojawiających się niczym rycerz na białym koniu w momentach najbardziej krytycznych. I w końcu - Oil to spółka z niesamowitym działem prasowym, będącym w stanie wygenerować takie cuda jak sławne "100 metrów do ropy", dzięki którym można było naprawdę dorobić się milionów! I wszystko to tylko i wyłącznie "na gębę"; tak naprawdę nikt spoza firmy nie był w tym Kazachstanie, nie widział odwiertów albo chociaż urządzeń wiertniczych. Mimo to firma utrzymała się na rynku sześć długich lat, przez cały czas notując imponujące obroty. Śmiem twierdzić, że drugiej takiej spółki na GPW nie będzie już nigdy. Będą oczywiście powstawać mniej lub bardziej udane klony, w sumie giełda to dżungla i po upadku tysiącletniej sekwoi na jej miejscu od razu pojawia się gąszcz krzaków i mniejszych drzewek, nie wierzę jednak by udało im się dorównać gigantowi. Tymczasem obecna sytuacja nie napawa już optymizmem. Wszystko wskazuje na to, że właśnie trwa jakaś wzmożona ewakuacja, wspierana przez wiernych łapaczy spadających siekier i hazardzistów liczących na odbicie zdechłego kota. Obawiam się, że tym razem mogą się przeliczyć :) Szkoda mi trochę tego analityka, który na początku roku uroczyście umieścił Oila w swoim portfelu, oznajmiając to wszem i wobec. Mam nadzieję, że nie zapomniał o postawieniu stopów:)
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
24 czerwca 2013 16:25:07
przy kursie: 0,42 zł
A co to za spadki na mojej perle? Ileż to można zaniżać i dołować sztucznie kurs, celem wystraszenia akcjonariuszy i odebrania im cennego walora? Nieświadomym podpowiadam, że powyższe to ironia. Kurs, biorąc pod uwagę dotychczasowe osiągnięcia spółki, nadal wskazuje na przewartościowanie. Po Elektrimie, to chyba właśnie Petrol będzie najbardziej znanym przypadkiem na GPW. Jeszcze będziemy nim straszyć nasze wnuki.
|
|
|
|
2 Dołączył: 2012-05-05 Wpisów: 104
Wysłane:
24 czerwca 2013 18:37:38
przy kursie: 0,42 zł
Cytat:Szkoda mi trochę tego analityka, który na początku roku uroczyście umieścił Oila w swoim portfelu, oznajmiając to wszem i wobec. Mam nadzieję, że nie zapomniał o postawieniu stopów:) irfy, nie pomne już nazwiska tego analityka, może w swoim czasie mnie olśni, ale wiem że sprzedał całośc już po miesiącu z bodaj z 22% stratą. Co w jego portfelu okazało się i tak najbardziej stratną pozycją. Nie zapomniał o stopie, choć fakt trochę luźno go ustawił
|
|
2 Dołączył: 2012-05-05 Wpisów: 104
Wysłane:
24 czerwca 2013 18:46:48
przy kursie: 0,42 zł
btw Cytat: tak naprawdę nikt spoza firmy nie był w tym Kazachstanie, nie widział odwiertów albo chociaż urządzeń wiertniczych. Mimo to firma utrzymała się na rynku sześć długich lat, przez cały czas notując imponujące obroty. irfy chyba czas na przeprosiny, nie naganiaj na spadki i nie oczerniaj spółki www.petrolinvest.pl/pl/galeria...
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
24 czerwca 2013 22:10:49
przy kursie: 0,42 zł
@Brzegus Z zasady i nigdy nie "naganiam". Ani na wzrosty, ano na spadki. Powodów tego jest wiele, jeśli jednak nie przekonają cię argumenty natury moralno-etycznej, to może trafi do ciebie argument ilościowo-jakościowy. Otóż - moje wypowiedzi mają zwyczajnie zbyt małą siłę rażenia, żeby za ich pomocą ruszyć kursem takiej spółki jak ta. Co do oczerniania firmy, również od tego jestem daleki, głównie dlatego, że oczernianiem niemal statutowo i od wielu. lat zajmują się jej władze, ze sławetnym prezesem na czele, obiecując co i rusz gruszki na wierzbie w stylu "dokończenia opróbowania" czy "rozpoczęcia wydobycia", które to fakty mają miejsce wyłącznie w umysłach wypowiadających, bądź też w jakiejś równoległej, bajkowej krainie, do której niestaty nie mają dostępu rzesze drobnych akcjonariuszy. Zajmując się oczernianiem nie dość, że odbierałbym chleb legalnym władzom spółki, to jeszcze robiłbym to całkowicie charytatywnie, bo w przeciwieństwie do nich mi nikt za to nie zapłaci. A przyznaję bez bicia, że chętnie pooczerniałbym za pieniądze, jakie co miesiąc otrzymują czołowi oczerniacze. Przepraszać też niestety nie zamierzam, gdyż nie mam za co. Po pierwsze, przytoczony przez ciebie link opisuje sytuację sprzed dwóch lat. Od tej pory, poza filmikiem ze wznoszenia jakiejś konstrukcji w bliżej nieokreślonym miejscu firma jakoś nie kwapiła się z fotograficznym dokumentowaniem zaawansowania robót. Za to nowe emisje akcji (za każdym razem na "opróbowanie i rozpoczęcie eksploatacji) wychodziły jej przez te dwa lata wystrzałowo. Po drugie, z całym szacunkiem dla pana ambasadora, mógłbym postawić duże pieniądze, że nie potrafiłby on odróżnić elementów aparatu rdzeniowego do pobierania rdzenia wiertniczego od rozebranego na części buldożera. Tyle jeśli chodzi o odpowiedź na twój przemiły wpis. Jeśli zaś chodzi o przyszłość Oila, ze smutkiem stwierdzam że niestety chyba powoli zbliżamy się do nieuchronnego końca tego kabaretu. Pod względem finansowym firma dotarła do ściany, której niestety nie da się już przebić. Przy obecnym kursie i sentymencie na rynku i uwzględnieniu faktu, że 8 milionów akcji masakruje kurs o niemal 25% nie da się już rozgrywać farsy z kolejnymi emisjami obchodzącymi wymóg ceny nominalnej, bo rynek zwyczajnie ich nie wchłonie. Zadłużenie krótkoterminowe wielokrotnie przekracza kapitalizację spółki, która dodatkowo nie ma jakichkolwiek dochodów z jakiejś innej działalności. Jak na mój gust jest całkiem możliwe, że na najbliższym WZA zostanie podjęta decyzja o daniu sobie spokoju z dalszą działalnością. Ale to tylko moje osobiste zdanie, jak będzie, czas pokaże:)
|
|
0 Dołączył: 2009-09-03 Wpisów: 1 107
Wysłane:
24 czerwca 2013 22:12:21
przy kursie: 0,42 zł
teraz powinni pokazać zestawienie ile Oil jest winny bankom z GPW a potem wyliczyć(w końcu rzetelnie) ile warte są te zabezpieczenia(o ile w ogóle coś).
|
|
2 Dołączył: 2012-05-05 Wpisów: 104
Wysłane:
24 czerwca 2013 23:04:50
przy kursie: 0,42 zł
Cytat:Tyle jeśli chodzi o odpowiedź na twój przemiły wpis przemiły wszak lubię polemikę z tobą a jesteśmy raczej po tej samej stronie barykady. A tak swoja drogą szkoda że pana ambasadora nie upaćkali po policzku jakąś czarną mazią. Zdecydowanie lepiej by to wszystko wyglądało. co do przyszłości spółki nie wydaje mi się aby te wszystkie pozwy zrobiły jakieś trzęsienie ziemi aczkolwiek byłbym bardzo mile zaskoczony gdyby zakwestionowano zasadność ostatnich emisji. To by było bardzo ciekawe jakby nie patrzeć wreszcie łajba idzie na dno a biznesowo RK jest na marginesie  mam nadzieję, że ostatnią cegiełkę dołożą banki. Nie mam pojęcia jakich argumentów musiałby użyć szanowny prezes bądź p. Krauze żeby przekonać pko do odstąpienia od egzekucji. Wiem że największy problem ma właśnie teraz bank ale niekończące aneksy już nie wchodza w grę. liczę że władze spółki zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej za notoryczne biznesowe knajactwo. ( postawę knf przemilczę) ktoś obstawi jakiś finał całej tragikomedii?? irfy? RK wie że upadłośc petrola= biznesowy i towarzyski margines a to by bolało jak drzazga w.. męskim narządzie. Mozę RK ma jakiegoś asa w rękawie......
|
|
0 Dołączył: 2009-03-02 Wpisów: 73
Wysłane:
24 czerwca 2013 23:59:36
przy kursie: 0,42 zł
Ten as w rękawie może wyglądać na przykład tak A później może tak:  kliknij, aby powiększyćKażde ryzyko ograniczone jest brakiem odwagi i wyobraźni.
Edytowany: 25 czerwca 2013 07:02
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
25 czerwca 2013 01:19:54
przy kursie: 0,42 zł
brzegus napisał(a):ktoś obstawi jakiś finał całej tragikomedii?? irfy? RK wie że upadłośc petrola= biznesowy i towarzyski margines a to by bolało jak drzazga w.. męskim narządzie. Mozę RK ma jakiegoś asa w rękawie...... Finał... Naprawdę trudno powiedzieć. Intryguje mnie ten facet od pozwów; w zasadzie nie wiem o nim nic poza tym, że swojego czasu był podobno posiadaczem dużego pakietu akcji, nabytego za około 3 miliony złotych w czasie rajdu po komunikacie o "100 metrach". Osobnik ten to dla mnie całkowita enigma. Trzy miliony nie leżą na ulicy, żeby zdobyć tyle (i to w gotówce), trzeba albo te pieniądze jakoś zarobić, albo odziedziczyć, albo wygrać. W totka albo pokera. Zarobienie raczej nie wchodzi w grę. Ktoś kto sam doszedł do takiej kasy nie da się nabrać na bajki, a nawet jeśli się da, to utnie straty raczej wcześniej, niż później. Poker czy półświatek też odpada, tacy ludzie również są inteligentni. Pozostaje więc dziedzictwo albo totek. W takim wypadku "inwestycja" w Oila wydaje się prawdopodobna. Można też wysnuć teorię spiskową, taką mianowicie, że człowiek ten posiadane akcje po prostu dostał i teraz w ramach "planu B" gnębi biedną spółkę, która w końcu, przy współudziale złych sądów dybiących na uczciwe firmy, zmuszona będzie ogłosić upadłość z racji unieważnienia paru emisji. W przypadku takiego rozwiązania włodarze spółki wychodzą z niej w miarę czyści. Prezes udzieli wywiadu w telewizji, w którym robiąc smutne miny i rozkładając ręce wypowie się na temat niedouczonych akcjonariuszy, którzy z powodu pazerności rozkładają dobrą spółkę na pięć minut przed "ostatecznym zwycięstwem", czyli znalezieniem ropy. Przy takim układzie banki rozparcelują między sobą wszystko, co jeszcze rozparcelować się da, mienie ruchome i nieruchome oraz koncesje sprzedadzą temu, kto da więcej. Całkiem ciekawe może być przyjrzenie się, czy znajdzie się chętny na nieszczęsne złoże Shyrak. Jeśli tak, być może faktycznie nadaje się ono do eksploatacji, tyle że nie byłaby ona aż tak opłacalna z balastem w postaci 70% drobnych akcjonariuszy, tęskniącym za zwrotem środków utopionych w tym biznesie. Jeśli nie, pozwy mogą być zasłoną dymną mającą osłaniać odwrót z nietrafionego biznesu. Powyższe teorie są jednak bardzo mocno spiskowe, należy więc potraktować je z raczej jako coś w rodzaju "GPW fiction" a nie poważne i udokumentowane zarzuty. Tak czy inaczej uważam, że spółka upadnie, bo nie ma i nie będzie z czego jej finansować, nie mówiąc już nawet o spłacie zobowiązań. Jedyną otwartą kwestią pozostaje więc "jak"? Osobiście obstawiam wariację tego, co działo się na Hydrobudowie. Żadna Biotonizacja, tylko nagły, gwałtowny spadek, potem zawieszenie notowań (na przykład z powodu pozwu) a potem szybkie dwa fixingi i... do historii.
|
|
1 Dołączył: 2011-04-19 Wpisów: 97
Wysłane:
28 czerwca 2013 15:46:21
przy kursie: 0,53 zł
Jak podaje dzisiejszy Parkiet Petrol nadal będzie istniał Cytat:Podczas dzisiejszego zwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy Petrolinvestu została podjęta uchwała o dalszym istnieniu spółki. Musiała być podjęta, gdyż skumulowane straty spółki przekraczają wartość jej kapitału zapasowego, rezerwowego i 1/3 zakładowego. www.parkiet.com/artykul/7,1328...ktoś jednak chce inwestować w spółkę
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
28 czerwca 2013 15:51:02
przy kursie: 0,53 zł
No co za wzrost, czyżby jednak znaleźli ropę...???
Edytowany: 28 czerwca 2013 15:54
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
28 czerwca 2013 15:51:14
przy kursie: 0,53 zł
To akurat nie jest jednoznaczne. Uchwała jest wymogiem formalnym, a nikt łącznie z szanownym walnym nie potrafi określić ile będzie istniał Petrol. Banki czekają na pieniądze.
|
|