livxdtux
Advertisement
PARTNER SERWISU
adppmauh
8 9 10 11 12

Ukraina - dewaluacja hrywny?

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 7 marca 2014 19:57:33
majama napisał(a):
Jestem przekonany że juz teraz kradną, albo zabezpieczają co sie da aby zdążyć ukraśc zanim ich stamtąd ktos pogoni.


Mógłbyś to rozwinąć, proszę?

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 8 marca 2014 12:57:33
Amerykanie twierdzą (via Newsweek.com), że Janukowycz miał świadomość, że użycie siły w Kijowie wysadzi go z siodła i próbował się przed tym bronić, ale Rosja naciskała i to w zasadzie Rosja doprowadziła do strzelaniny na Majdanie. Brzmi prawdopodobnie, co nie znaczy, że to na pewno prawda.
www.newsweek.com/russia-pushed...

Z tego by wynikało, że Rosja chciała wejść dużo głębiej na Ukrainę pod pretekstem "ochrony Rosjan" niż tylko na Krym. I wcale nie można wykluczyć, że przy łagodnej reakcji Zachodu na Krym, raczej pewnej, nie spróbują tego w dalszej przyszłości....
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

Bosman
0
Dołączył: 2009-03-01
Wpisów: 155
Wysłane: 8 marca 2014 14:10:12
Tak to prawda żartowniś, że Ruscy chcieli wejść również na południe i wschód: Donieck, Charków, Odessa i odciąć ich (tj. Kijów) od morza. Zdecydowany jednak sprzeciw lokalnych działaczy i bogaczy oligarchów, którzy nie chcieli pójść na układ z ruskimi zmusił ich do ograniczenia się jedynie do obszaru Krymu. W Charkowie chcieli nawet stworzyć podczas zjazdu okręgów południowo - wschodnich równoległy do Kijowa ośrodek władzy. Targowiczan jednak nie znaleźli i plan spalił na panewce.



krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 8 marca 2014 14:25:28
Szutnik,
za "stanie na Majdanie" płacą obie strony. Nie czarujmy się, to nie jest spontaniczny ruch. Po jednej i po drugiej stronie wśród tłumu przeważają ludzie, którzy uczciwie odpracowują swoje dniówki.

Mnie niepokoi zupełnie inna rzecz, a mianowicie fakt, że wydarzenia na Krymie odciągają uwagę od tego, co się dzieje na Ukrainie. Miały być zmiany, nieprawdaż? Widzisz je? Bo ja jakoś nie bardzo. Oligarchowie nadal rządzą, tym razem otwarcie. W parlamencie są ci sami ludzie co i przed Majdanem. W rządzie są ci sami, co skompromitowali się po pomarańczowej rewolucji. I co gorsza, śpiewają unisono z tymi, którzy jeszcze niedawno stali po przeciwnej stronie barykady.

Bosman,
Ty też masz dostęp do pamiętniczka Putina?

edit: powrócę jeszcze do tematu komentarzy. Nie byłem w stanie zrozumieć czym kierował się autor artykułu, stawiając tezę o tym, że większość komentarzy powstaje na zamówienie Putina. Pisownia? Bo na to został położony akcent. Jeżeli tak, to połowa bankiera to agenci Kremla. IP? Przepraszam, przecież gdyby chcieli wywołać wrażenie, że komentarze powstają w Polsce, to pewnie poradziliby sobie ze znalezieniem odpowiedniej bramki.
Ale skoro to jednak grupa opłacanych przez Kreml hakerów, to muszę przyznać, że nie tylko biegle posługują się językiem polskim, ale i potrafią wyczuć ironię. Nie rzucili się na prof. Klausa Bachmanna, "nawołującego" na łamach wybiórczej do bojkotowania wszystkiego co Rusią pachnie.
Edytowany: 8 marca 2014 15:32

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 10 marca 2014 11:15:19
Cyberwojna elementem agresji na Ukrainę? :

www.defence24.pl/news_cyber-wi...
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

majama
1
Dołączył: 2009-01-12
Wpisów: 1 182
Wysłane: 10 marca 2014 19:23:04
krewa napisał(a):
majama napisał(a):
Jestem przekonany że juz teraz kradną, albo zabezpieczają co sie da aby zdążyć ukraśc zanim ich stamtąd ktos pogoni.


Mógłbyś to rozwinąć, proszę?


Pamietając zachowania armii radzieckiej w "wyzwolonej" Polsce (ale też relacje z wojny gruzińskiej przytaczały przykłady) wiadomo że kradna co sie da, a w zasadzie zabierają przerażonym bezbronnym cywilom.
Teraz na Krymie dokonano inwazji za pomoca armii której rzekomo nie ma ("to nie nasze wojska, kazdy może kupić takie mundury w sklepie") więc tym bardziej nie bedzie kogo rozliczać.
To jest gra. Zabawa na pieniądze.

Salak
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane: 11 marca 2014 16:51:58
serpico napisał(a):

Stety i niestety, taki rozwój wydarzeń jest ogromnym sukcesem naszej dyplomacji, zwłaszcza Radka Sikorskiego, ...


Cytat:
Kozakiewicz odnosi się również do roli Polski w wydarzeniach na Ukrainie. Pytany o to, czy Rosja przegrała na Majdanie, odpowiada: "Z całą pewnością przegrała - i to z kretesem - Polska". - Proszę zważyć, że (...) wsparcie, jakie polskie władze udzielają dla przewrotu politycznego w Kijowie, ideologizowane jest głównie polską rusofobią - stwierdza. Podkreśla również, że polski rząd wspiera Ukrainę, bo widzi w niej sojusznika przeciwko Rosji.

- Niestety, jest to koncepcja politycznych idiotów i takie też skutki zazwyczaj przynosi. Bo, po pierwsze – nie ma żadnych ani historycznych, ani politycznych, ani mentalnych przesłanek, aby Ukraina takim sojusznikiem – zwłaszcza Polski!! – się stała; zaś po drugie polska polityka wschodnia oparta na fundamencie rusofobii to polityka samobójcza w każdym wymiarze - wyjaśnia w rozmowie z kresy.pl Kozakewicz.

Były ambasador zauważa też, że "polska porażka ma jeszcze jeden wymiar". - Bowiem, co będzie, jeśli Rosja spacyfikuje obecny chaos na Ukrainie i przywróci ten kraj do politycznego i społecznego ładu. Nie będzie to, rzecz jasna, ład neo-nazistowski, ale zapewne jakaś forma twardych rządów autorytarnych, kontrolowanych w pełni i administrowanych z Moskwy. Czy taki scenariusz jest niemożliwy? Ależ możliwy najbardziej ze wszystkich - stwierdza.

wiadomosci.onet.pl/kozakiewicz...

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 11 marca 2014 17:58:24
Napisałem, że stety i niestety był to sukces. Efekt końcowy zobaczymy w najbliższym czasie.


Jednakże, rozwój sytuacji w Europie musi dać nam wiele do myślenia, zwłaszcza w sferze sojuszy obronnych i sojuszy politycznych. Jeśli dzisiaj okazuje się, że:
- Wielka Brytania nie potrafi zagwarantować dotrzymywania umów międzynarodowych (memorandum budapesztańskie),
- Niemcy nie potrafią dotrzymać słowa z listopada, gdy twierdzili, że umowa stowarzyszeniowa z UE była dopracowana co do szczegółów, tylko Janukowycz jej nie chciał podpisać, a dzisiaj Merkel twierdzi, że umowa nie jest gotowa i nie mogą podpisać jej z obecnymi władzami Ukrainy,
- Włochy, Francja i Hiszpania, nie są zainteresowane przestrzeganiem prawa międzynarodowego, bo liczy się dla nich eksport do Rosji

to pojawiają się pytania:
1. Czego pragnie UE, w jakim kierunku chce podążać i czy UE, jako twór polityczny gwarantuje wszystkim jej członkom dbanie o wspólne interesy ekonomiczne jak np. jednakowe ceny gazu z Rosji dla wszystkich krajów UE???
2. Czy ten twór polityczny ma sens istnienia i czy nasi dzisiejsi sojusznicy, będą jutro naszymi sojusznikami???
3. Czy ważniejsze są interesy całej UE, czy raczej tzw. dużych krajów?

Jeśli dzisiaj UE nie zatrzyma Putina, to za chwilę możemy mieć problem na:
1. Łotwie (27% mieszkańców to Rosjanie, bez jakichkolwiek praw jako mniejszość)
2. Kaliningradzie i autostrada lub linia kolejowa "bezterytorialna" przez Litwę lub Polskę dla "zapewnienia bezpieczeństwa Rosjan" w obwodzie kaliningradzkim,
3. Mołdawii i Rumunii z mniejszością rosyjską oraz Naddniestrzem.


W tej formie UE jako twór polityczno-gospodarczy zaczyna tracić sens istnienia. Wiele krajów zaczyna zapominać o swoich "przygaszonych problemach" np. Hiszpania z Katalonią, Wlk Brytania z Irlandią i ostatnio Szkocją, Belgia z Flandrią i Walonią, Włochy z północnymi rejonami i okolicami Mediolanu. Proponuje trochę szersze spojrzenie na zagadnienie, bo jak zacznie sypać się ustalony ład Europy, to w Polsce będziemy mieli OGROMNE problemy (Szczecin, Wrocław, Śląsk, Gdańsk, Mazury).


A tak na koniec słabość UE chyba tkwi w systemie i poprawności politycznej. Słynny mem z ministrami obrony Norwegii, Niemiec, Szwecji, Holandii kontra minister obrony Rosji. Porównanie kompetencji ministrów obrony naszych sojuszników z ministrem z Rosji wypada blado:
Norweżka- z wykształcenia prawnik, nie przeprowadziła na razie żadnych reform w Norweskiej armii.
Holenderka- Skończyła studia na kierunku… Rachunkowość i podatki, nie ma pojęcia o wojsku, posadę dostała z powódek politycznych
Niemka- Z wykształcenia Pani doktor. Na stołku od 17 grudnia 2013.W reakcji na wydarzenia na Ukrainie nie zrobiła nic. Pani która najprawdopodobniej o wojsku wie tylko tyle że istnieje.
Szwedka- jako jedyna z powyższych ma wykształcenie wojskowe. Skończyła szkołę oficerską i jest Kapitanem w korpusie amfibijnym.

Ammianus
52
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05
Wpisów: 688
Wysłane: 11 marca 2014 19:01:09


@ Serpico

Przyznaję, że od kilku dni zastanawiałem się, czy to ktoś napisze.
Wydaje się, że to przerażająco negatywny skutek (takie również są) dobrobytu i spokoju jaki panuje
w Europie, w połączeniu z lewo-skrętną poprawnością polityczną, którą przywołałeś, a która nakazuje nam ciągłe pokonywanie problemów, które najczęściej sami wymyślamy. Niestety nic tak nie deprawuje
(w tym kontekście rzecz jasna), jak ów dobrobyt, o którym to ludzie myślą, że został dany raz na zawsze.


Do góry nogami takie "porządki" wywraca 1szy lepszy poważny konflikt.
Dopóty go nie ma, dopóki optujemy np. za znoszeniem kary śmierci w czasie wojny i tworzymy inne rebusy obnażające stany patologii umysłowej.
To jest symptomatyczne i piorunująco uświadamia w środku jakiego procesu historycznego/mentalnego jest dziś szeroko rozumiany Zachód. Szkoda, że precyzyjnie takie rzeczy można uchwycić dopiero mając znacznie większą perspektywę lat.

Ciężko spodziewać się konkretów po Skandynawach czy Holendrach, kiedy to nie brakuje analiz, które wykazują, że istnieje poważne ryzyko, że za 2-3 pokolenia to oni nawet u siebie sami nie będą w stanie rządzić ...king

tack
0
Dołączył: 2011-12-18
Wpisów: 180
Wysłane: 11 marca 2014 20:53:47
Czy chcemy czy nie chcemy i tak karty rozdaje KASA !
Szczególnie na TYM forum powinniśmy to rozumieć .

Rosjanie i tak wygrają ten konflikt , ponieważ mają lepsze zarządzanie ( jeden decydent ), mają narzędzia do szantażu krajów EU i rozgrywają perfekcyjnie nieudolne zarządzanie na poziomie EU , gdzie każda ważna decyzja powstaje miesiącami itd. .A przede wszystkim mają kasę lub też skutecznie mogą mieć szybko i dużo .
Putin i s-ka urządzili sobie referendum w EU i sprawdzają zachowanie i poparcie wśród krajów członkowskich potrząsając straszakiem energetycznym i surowcowym .Klasyka gatunku .

My zbytnio poddajemy się emocjom i popełniamy błąd za błędem ,kierując się histerią medialną jaka towarzyszy wydarzeniom na Ukrainie od początku .
Wulgaryzując , rozumiem media , ponieważ najlepiej sprzedaje się strach , więc reklam jest na maksa przy okazji wiadomości "z frontu" .
Więcej mamy do stracenia na konflikcie z niedźwiedziem niż do zarobienia - jako skaczący kogut - ale to już inna bajka .





Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 11 marca 2014 22:17:23
serpico napisał(a):

A tak na koniec słabość UE chyba tkwi w systemie i poprawności politycznej. Słynny mem z ministrami obrony Norwegii, Niemiec, Szwecji, Holandii kontra minister obrony Rosji. Porównanie kompetencji ministrów obrony naszych sojuszników z ministrem z Rosji wypada blado:
Norweżka- z wykształcenia prawnik, nie przeprowadziła na razie żadnych reform w Norweskiej armii.
Holenderka- Skończyła studia na kierunku… Rachunkowość i podatki, nie ma pojęcia o wojsku, posadę dostała z powódek politycznych
Niemka- Z wykształcenia Pani doktor. Na stołku od 17 grudnia 2013.W reakcji na wydarzenia na Ukrainie nie zrobiła nic. Pani która najprawdopodobniej o wojsku wie tylko tyle że istnieje.
Szwedka- jako jedyna z powyższych ma wykształcenie wojskowe. Skończyła szkołę oficerską i jest Kapitanem w korpusie amfibijnym.


aha

Ronald Reagan - wykształcenie średnie, oficer rezerwy kawalerii (po korespondencyjnym kursie... ;p), z zawodu aktor, uważany za jednego z najlepszych cywilów-dowódców armii.

Miał kompetencje do zaryzykowania i wygrania ogólnoświatowej zimnej wojny?

a co do Niemki to "pani doktor" brzmi jak pani pediatra, pani Ursula von der Leyen jest po ekonomii i medycynie, zdanej na Stamford. W zupełności może to wystarczyć bo niemiecka armia zawodowa nie wymaga specjalnych reform. Jest bardzo dobrze działającym mechanizmem.

również nie wiem też jakie reformy miałaby przeprowadzać Norwegia, mająca niedużą (20 000) ale nowoczesną armię (choćby 57 F-16, więcej niż my)
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 11 marca 2014 22:27

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 11 marca 2014 22:59:40
tack napisał(a):
Czy chcemy czy nie chcemy i tak karty rozdaje KASA !
Szczególnie na TYM forum powinniśmy to rozumieć .

Rosjanie i tak wygrają ten konflikt , ponieważ mają lepsze zarządzanie ( jeden decydent ), mają narzędzia do szantażu krajów EU i rozgrywają perfekcyjnie nieudolne zarządzanie na poziomie EU , gdzie każda ważna decyzja powstaje miesiącami itd. .A przede wszystkim mają kasę lub też skutecznie mogą mieć szybko i dużo .
Putin i s-ka urządzili sobie referendum w EU i sprawdzają zachowanie i poparcie wśród krajów członkowskich potrząsając straszakiem energetycznym i surowcowym .Klasyka gatunku .

My zbytnio poddajemy się emocjom i popełniamy błąd za błędem ,kierując się histerią medialną jaka towarzyszy wydarzeniom na Ukrainie od początku .
Wulgaryzując , rozumiem media , ponieważ najlepiej sprzedaje się strach , więc reklam jest na maksa przy okazji wiadomości "z frontu" .
Więcej mamy do stracenia na konflikcie z niedźwiedziem niż do zarobienia - jako skaczący kogut - ale to już inna bajka .



Rosjanie mogą wygrać ten konflikt tylko w jednym wypadku. Jeśli natychmiast się wycofają i oddadzą tak z 90% tego, co osiągnęli, zachowując tak z 10%.

Wygranie bitwy nie jest równoznaczne z wygraniem wojny. A Putin podważył Pax Americana - tego Ameryka mu nie daruje. Putin jak na razie wygrał tylko pierwszą bitwę.
Tyle, że Putin prawdopodobnie już zachłysnął się sukcesem. Widzi to uwielbienie Rosjan, mało tego, wie, ze ono jest naprawdę szczere za to, co zrobił. Cofnąć się w takim momencie? Raczej przeć naprzód!

USA jest jak tankowiec - zmienia kurs bardzo powoli, i Putin cofając się póki ten kurs nie jest zmieniony ma szanse rzeczywiście coś ugrać. Ale gdy kurs ulegnie już zmianie, będzie za późno.
Putin właściwie ma teraz wybór - nowa Zimna Wojna, albo krok w tył. Zimną wojne Putin przegra.

Putin "straci" całą strefę wpływów w Europie Środkowej i Wschodniej, coś co jest obsesją dyplomacji rosyjskiej (mieć tu wielostopniowe bufory uzależnionych od Rosji państw od strony zachodniej) po doświadczeniach z Napoleonem i Hitlerem. Z punktu widzenia Rosji to będzie porażka...

Ukraina, jeśli przetrzyma ten pierwszy najtrudniejszy okres, zostanie wciągnięta w orbitę Zachodu, co w zasadzie będzie drugim elementem przyszłej klęski. Bez Ukrainy w orbicie rosyjskiej, Rosja nie odbuduje Imperium.

Trzeci element to wysiłek w kierunku oderwania Europy od rosyjskich surowców. Biorąc pod uwagę fakt, ze hossa surowcowa się skończyła, nie będzie to aż tak trudne, jak się dziś wydaje.
Malo kto wie, ale początkiem finansowego końca ZSRS była tajna umowa USA/Arabia Saudyjska co do uruchomienia przez Saudyjczyków wydobycia ropy na maksimum możliwości technicznych, co spowodowało krach cen ropy na przełomie 1985/86. Afganistan szybko zabrał ZSRS płynność finansową....
Sami Europejczycy też pójdą w tym kierunku - nikt nie chce być ujeżdżany przez Rosję, więc kierunek na dywersyfikację jest oczywisty.

Jeśli Putin będzie dalej napierał, USA uruchomią podobne procesy, a łączenie biznesu z bezpieczeństwem geostrategicznym wychodzi im zazwyczaj nieźle.

To nie będą sankcje, to będą np. techniczne nowinki energetyczne, wdrażane szybko w Europie, dostawy gazu po niskich cenach z USA czy wsparcie państwa dla firm z USA w poszukiwaniach gazu łupkowego w Europie itd.
To będą procesy wieloletnie, ale gdy już raz się zaczną, u ich końca może być tylko jedno - klęska finansowa Rosji za ok. 15-20 lat, zwiększona przez oddziaływanie katastrofy demograficznej wśród rosyjskich Słowian.

No chyba, ze Putin zwariował i idzie na całość (ostry konflikt militarny), jak twierdzi jego były doradca, Iłłarionow. Tu też ostatecznie przegra, ale koszty dla wszystkich byłyby znacznie, znacznie większe....
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 11 marca 2014 23:22:12
Szutnik, ponownie zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.


Putin został zaskoczony wydarzeniami na Ukrainie i ostatnie tygodnie, to działanie w pośpiechu, bez planu średnio- i długoterminowego. Niestety, istnieje realna obawa, że może wybrać trzeci wariant konfrontacji militarnej, który wyniszczy ponownie Europe, tak jak to było w I połowie XX w. Ofiary i zapaść gospodarcza całej Europy, na której zyska Azja i obie Ameryki.


Kolejnym przegranym w tej sytuacji będzie cały twór jakim jest UE. Raz, że USA poszerzą swoje wpływy o kolejne kraje, dwa wykażą nieudolność UE, a trzy to podważą istotę UE. U podstaw stworzenia EWG, a później UE, była chęć zapewnienia pokoju w Europie na długi, długi czas. Jeśli to się nie uda, a konflikt rozleje się po Europie, wówczas UE straci rację bytu, a USA upiecze kilka pieczeni na jednym ogniu. Pozbędą się UE, osłabią Rosję, będą mieli ogromny wpływ na to co będzie działo się w Europie, a przede wszystkim pozbędą się waluty Euro, która niczym drzazga w oku.

Ammianus
52
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05
Wpisów: 688
Wysłane: 11 marca 2014 23:23:26

Scarry


"Ronald Regan ... miał kompetencje do zaryzykowania i wygrania ogólnoświatowej zimnej wojny?.."



Jasne, że miał. Był chłopem z jajami.
Każdy prawdziwy szowinista Ci to powie Angel i mało który pójdzie się bić do ogólnoświatowego konfliktu pod rozkazami baby ... :)

serpico
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane: 11 marca 2014 23:43:55

Jednocześnie potwierdzają się moje przypuszczenia co do obaw Rosjan o ludy tureckie na południu Rosji, zarówno o ludność wewnątrz Federacji, jak i sąsiadów. Wojna na dwa fronty wykończy Rosję bardzo szybko:

Cytat:
Oficjalna rosyjska rządowa agencja ITAR-TASS podaje, że parlament Krymu, który ogłosił dziś nieuznaną przez Ukrainę niepodległość, "przywróci" prawa Tatarom Krymskim. Nowa konstytucja "Republiki Krymu" ma uczynić język tatarski jednym z trzech oficjalnych języków urzędowych - obok rosyjskiego i ukraińskiego. W konstytucji ma też zostać zapisane umocowanie prawne samorządu tatarskiego - Kurułtaju...Putin obawia się zamieszek w Tatarstanie i zmusza parlament Krymu do gestów wobec Tatarów


Niestety informacje z dzisiaj, mogą świadczyć o tym, że Putin wybrał wariant militarnej konfrontacji:

Cytat:
W mieście Dżankoj na północy Krymu Rosjanie przygotowują szpital polowy


oraz to o czym wspomniał Szutnik, że Putin ma bardzo duże poparcie w Rosji dla swoich działań:

Cytat:
Na stronach rosyjskiego ministerstwa kultury zamieszczony został list "rosyjskich twórców kultury" z wyrazami wsparcia dla polityki Władimira Putina w sprawie Ukrainy i Krymu.

"W czasie, gdy ważą się losy Krymu i naszych rodaków, twórcy kultury nie mogą pozostać obojętnymi obserwatorami o zimnych sercach. Nasza wspólna historia i wspólne korzenie, nasza kultura, podstawowe wartości i język jednoczą nas na zawsze" - napisali twórcy wyrażając "poparcie dla stanowiska prezydenta w sprawie Ukrainy i Krymu". Pod listem podpisało się 86 artystów, wśród nich reżyserzy (m.in. twórca "Stalingradu" Fiodor Bondarczuk, Stanislaw Goworukin, Paweł Lungin i urodzony w Doniecku Jurij Kara), aktorzy, muzycy (m.in. słynny altowiolista Jurij Baszmiet i Władimir Spiwakow), piosenkarze...

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 12 marca 2014 00:08:50
Ammianus napisał(a):

Scarry


"Ronald Regan ... miał kompetencje do zaryzykowania i wygrania ogólnoświatowej zimnej wojny?.."



Jasne, że miał. Był chłopem z jajami.
Każdy prawdziwy szowinista Ci to powie Angel i mało który pójdzie się bić do ogólnoświatowego konfliktu pod rozkazami baby ... :)

Margaret Thatcher - z wykształcenia chemik i prawnik.... Brytyjczycy płynąc odbić Falklandy jakoś nie mieli zahamowań.

jeszcze jakieś męskie mity ? Angel
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 12 marca 2014 00:11

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 12 marca 2014 01:24:09
serpico napisał(a):
Szutnik, ponownie zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.

Putin został zaskoczony wydarzeniami na Ukrainie i ostatnie tygodnie, to działanie w pośpiechu, bez planu średnio- i długoterminowego. Niestety, istnieje realna obawa, że może wybrać trzeci wariant konfrontacji militarnej, który wyniszczy ponownie Europe, tak jak to było w I połowie XX w. Ofiary i zapaść gospodarcza całej Europy, na której zyska Azja i obie Ameryki.

Kolejnym przegranym w tej sytuacji będzie cały twór jakim jest UE. Raz, że USA poszerzą swoje wpływy o kolejne kraje, dwa wykażą nieudolność UE, a trzy to podważą istotę UE. U podstaw stworzenia EWG, a później UE, była chęć zapewnienia pokoju w Europie na długi, długi czas. Jeśli to się nie uda, a konflikt rozleje się po Europie, wówczas UE straci rację bytu, a USA upiecze kilka pieczeni na jednym ogniu. Pozbędą się UE, osłabią Rosję, będą mieli ogromny wpływ na to co będzie działo się w Europie, a przede wszystkim pozbędą się waluty Euro, która niczym drzazga w oku.


chyba nie zdajesz sobie sprawy jakim potencjałem dysponuje obecnie Rosja... Rosja jest w stanie wygrać solowo wojnę z takim armiami jak Ukraina, od biedy Polska, może Turcja choć już chyba raczej nie. To szczyt możliwości tego kraju obecnie.

Z wyjątkiem ok. 1100 sztuk nowoczesnych czołgów klasy T90, reszta to zabytki z czasów ZSRR, podobnie jest z samolotami, helikopterami, z praktycznie wszystkim. Większość samolotów to stareńkie Migi29 i równie stare Su27, nawet nie mające sensu startować w nowoczesnej wojnie. Ogromna masa czołgów to T72 i T80, podobne do tych które brytyjskie Challengery i amerykańskie Abramsy roztrzeliwały w Iraku w dowolnych ilościach. Podstawowy rosyjski transporter opancerzony to BTR-80, konstrukcja z 1984 roku, który nie spełnia praktycznie żadnych wymagań współczesnego pola walki (amerykańki nkem 12.7 z Hummera przebija go w wielu miejscach na wylot).

Rosja ma armię "w sam raz" na niesamowicie biedną armię Ukrainy (Ukraina na zbrojenia wydaje rocznie ok 2 mld USD, przy np ok. 10 mld wydawanych przez Polskę), ale nie do wojny z NATO. Te czasy odeszły bezpowrotnie z latami 80tymi i z wzrostem znaczenia nowoczesnych technologii w armiach.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 12 marca 2014 01:42

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 12 marca 2014 01:48:31
i przepraszam za post pod postem ale wygasł mi "edit"

żeby uświadomić różnicę potencjału NATO vs Rosja obecnie:

wydatki zbrojeniowe:
EU bez USA: ok. 290 mld. USD rocznie
USA: ok. 660 mld. USD rocznie
NATO w sumie: 950 mld USD.

Rosja: ok. 60 mld. USD (z planem 100 mld w przyszłości).

Ukraina: ok. 2 mld. USD.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 12 marca 2014 01:49

lesgs
38
Dołączył: 2012-07-19
Wpisów: 907
Wysłane: 12 marca 2014 09:05:16
Kilka uwag na szybko:

1) Nie sądzę, by się miał ktoś obrazić na surowce z Rosji. Jeżeli te pieniądze Rosjanie wydadzą źle, tym lepiej dla nas.

2) USA ma dalekosiężne cele, które obejmują zmarginalizowanie Europy jako konkurenta do cennych surowców. Ten konflikt powoduje coraz większe uzależnienie UE od USA, między innymi dzięki strukturze NATO oraz oddala potencjalnie groźny dla USA sojusz lub połączenie (dowolnego rodzaju) UE i Rosji.

3) USA nie zależy na zniszczeniu Rosji ani na jej izolacji. Będzie jeszcze potrzebna jako przeciwwaga dla Chin, a także by radzić sobie z zarzewiem niepokoju w Świecie Arabskim. Tak wielkie wydatki USA na zbrojenia nie przełożyły się na spektakularne zwycięstwa w Iraku, Afganistanie i Syrii.

4)Polityka USA opiera się w dużej wierze na koncepcji "istnienia wroga". To stymuluje gospodarkę tego kraju i ułatwia dominację nad całym światem poprzez wdrożenie "koncepcji strachu".

5) Dlatego Ukraina to tylko drobna rozgrywka, a ofiarami mogą się stać zarówno sama Ukraina (a przede wszystkim jej obywatele) oraz sojusznicy wystawieni na pierwszą linię "walki" (czyli np. Polska, a pośrednio UE).

6) UE brakuje koncepcji strategicznej na przyszłość polityczną i gospodarczą. To jej słabość, a to USA potrafi wykorzystać bezbłędnie. To też są cenne uwagi moich przedmówców.

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 12 marca 2014 09:05:54
serpico napisał(a):
Jednocześnie potwierdzają się moje przypuszczenia co do obaw Rosjan o ludy tureckie na południu Rosji, zarówno o ludność wewnątrz Federacji, jak i sąsiadów.

W 1989 roku, kiedy to Związek był już wykończony wojną w Afganistanie, miały miejsce następujące wydarzenia. Otóż w Uzbekistanie mieszkało trochę Turków meschetyńskich. Najmniej liczna grupa etniczna obok Uzbeków, Tadżyków, Rosjan, Tatarów, Koreańczyków. I z jakiegoś powodu Uzbecy postanowili pogonić Turków. Zaczęło się niewinnie, od oskarżeń o gwałty na uzbeckich kobietach i zabijanie uzbeckich dzieci. Efektem były bójki "ściana na ścianę" między młodzieżą uzbecką i turecką, nic poza tym. Wtedy ktoś sięgnął po argument ostateczny i puścił plotkę, że pracujący w browarze Turcy szczają do butelek z piwem. Zaczęły się rzezie, palenie domów należących do Turków i inne gesty niechęci. Została w miarę szybko zorganizowana ewakuacja Turków do Azerbejdżanu, gdzie mieszkają i po dziś dzień, stanowiąc 0,43% ludności tego kraju.
Ale do czego ja zmierzam. Oto w ZSRR rżną Turków a co robi Turcja? Co robi członek NATO? Pracuje nad ułatwieniami wizowymi dla obywateli ZSRR.

serpico napisał(a):
Putin został zaskoczony wydarzeniami na Ukrainie i ostatnie tygodnie, to działanie w pośpiechu, bez planu średnio- i długoterminowego

Dziecinada. Jesteś doskonałym materiałem na komentatora meczów piłkarskich. Oni zawsze doskonale wiedzą co trener pomyślał.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


8 9 10 11 12

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,677 sek.

nkcsncje
lknrzhoa
bpkiyxkc
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
vcpglifo
agyfsamu
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat