Omówienie sprawozdania finansowego GK Serinus Energy po IV kw. 2015 r.Po sprzedaży sreber rodowych czyli aktywów ukraińskich analiza stricte sprawozdania finansowego mija się z celem. Dokumenty opublikowane przez spółkę są obszerne, ale nas interesuje tylko część potrzebna do stworzenia wyobrażenia na temat przyszłych wyników.
Na szczęście spółka raport roczny przedstawiła w formie umożliwiającej takową analizę i od razu całą Ukrainę przedstawiła jako działalność zaniechaną. Innymi słowy nas interesuje wszystko w rachunku wyników do linii zysk z działalności kontynuowanej. Niestety taki komfort analizy mamy tylko przy raporcie rocznym.
Zacznijmy jednak od najważniejszego czyli od produkcji. W IV kwartale średnia produkcja ropy naftowej wyniosła 1007 baryłek dziennie(bbl/d), natomiast produkcja gazu wyniosła 1,6 miliona stóp sześciennych dziennie (MMcf/d). W sumie daje to 1276 baryłek ekwiwalentu ropy dziennie (boe/d). Produkcja niestety jest poniżej oczekiwań w związku z zapychaniem się (zarastaniem) odwierty Winstar 12 bis, który został uruchomiony 10 grudnia 2014 r. Serinus cały czas boryka się z problemami. Jak nie strajki (Sabria), to problemy z infrastrukturą przesyłową gazu, czy jak obecnie ograniczona produkcja w związku z problemami technicznymi.

kliknij, aby powiększyć W całym 2015 r. spółka w Tunezji produkowała średnio 1350 baryłek ekwiwalentu ropy dziennie. Zauważmy, że stanowi to tylko niecałe 33 proc. całkowitej produkcji łącznie z Ukrainą.
Średnia zrealizowana cena na ropie w IV kwartale wyniosła nieco ponad 42 dolary za baryłkę, natomiast w całym roku 2015 około 53 dolarów za baryłkę. Wartość retroaktywna netto wyniosła w IV kwartale tylko 4,55 dolara za baryłkę, natomiast w całym roku 2015 20,86 dolara za baryłkę ekwiwalentu. Dla mniej zorientowanych wartość retroaktywna netto to przychód z baryłki ropy pomniejszony o koszty koncesyjne i koszty produkcji. Można powiedzieć, że jest to miernik zbliżony do EBITDA z wyłączeniem kosztów korporacyjnych. Co ciekawe amortyzacja na baryłkę wyniosła 11,85 dolara, wobec czego spółka na podstawowej działalności, czyli wydobyciu jednej baryłki ropy traciła w IV kwartale ponad 7 dolarów!
W liczbach stricte finansowych a nie operacyjnych mamy przychody w IV kwartale na poziomie 4,8 mln dolarów, obciążone kosztami koncesyjnymi 562 tys. i kosztami produkcji na poziomie 3,7 mln dolarów, co daje razem 534 tys. zysku brutto na sprzedaży. Po uwzględnieniu kosztów ogólnego zarządu mamy już stratę EBITDA na poziomie 1,7 mln dolarów! Innymi słowy przy takich cenach ropy 42-43 dolary za baryłkę spółka dokłada gotówkę do interesu i to bez inwestycji, których odzwierciedleniem jest amortyzacja. Strata EBIT (skorygowana o zdarzenia jednorazowe w postaci odpisów) wyniosła co najmniej 3,1 mln dolarów.
W całym roku było nieco lepiej, co oczywiście związane jest przede wszystkim z wyższymi cenami ropy. Wyniki roczne wydają się mi bardziej miarodajne niż ponad przeciętnie słaby IV kwartał, choć np. zdaniem rządowej agencji amerykańskiej EIA cena ropy w tym roku średnio wyniesie 34 dolary za baryłkę!
www.eia.gov/petroleum/weekly/a...Miejmy nadzieję, że aż tak strasznie nie będzie i w 2016 r. uda się uzyskać średnią cenę za baryłkę podobną jak w 2014 r. Z tego powodu zerknijmy na wyniki roczne samej Tunezji.
Przychody wyniosły 26 mln dolarów, a po obciążeniu kosztami koncesji (royalities) 23 mln dolarów. Do tego mamy koszt wydobycia (wynagrodzenia, materiały i usługi obce) w kwocie 13 mln dolarów, 7 mln kosztów ogólnego zarządu i dodatkowy milion z tytułu kosztów transakcyjnych oraz płatności akcjami co daje 2 mln zysku EBITDA. Zysk operacyjny ląduje już na ponad 6 milionowej stracie, z czego wniosek, że działalność Serinusa przy cenie ropy na poziomie nawet ponad 50 dolarów pozostaje nierentowna, choć nie chłonie gotówki. Ale pamiętajmy, że mówimy o sytuacji kiedy spółka nie inwestuje w poszukiwania nawet jednego centa. Do tego dochodzi teoretycznie ponad 3 mln kosztów odsetkowych netto. Teoretycznie, bo ze sprzedaży aktywów ukraińskich Serinus spłacił ponad 19 mln dolarów z zadłużenia na poziomie 54 mln dolarów.
Niestety z takich zgrubnych wyliczeń wynika, że nawet przy cenie ropy z tego roku działalność spółki pozostaje nierentowna gotówkowo. EBITDA nie starcza na pokrycie odsetek od zadłużenia. W kasie spółki na skutek sprzedaży Kub-Gasu pojawi się około 14 mln dolarów, ale dług netto nadal będzie wynosił około 20 mln dolarów, a w dodatku kredyty mogą zostać postawione w stan natychmiastowej wymagalności. Skoro spółka pozostaje nierentowna to nie możemy mówić o wycenie dochodowej. Według ksiąg majątek spółki wart jest na koniec roku około 30 mln dolarów, ale proszę zauważyć, że znacząca część tej kwoty – 18,5 mln dolarów stanowi skapitalizowane koszty prac poszukiwawczych, które przy obecnych cenach ropy mogą nigdy nie zostać ukończone i trzeba będzie je spisać. Po korekcie dostaniemy wartość majątku w kwocie 11,5 mln dolarów, co odpowiada kwocie mniej więcej 45 mln zł. Kapitalizacja to 121 mln zł, a wiec rynek patrzy na spółkę znacznie bardziej optymistycznie. Do pewnego stopnia taki optymizm widać w samym Serinusie co pokazują założenia do testów na utratę wartości.

kliknij, aby powiększyć>> Wyceny automatyczne są tutaj>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutajPowyższa treść przez 120 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.