Cytat:– GetBack zapłacił 82,5 mln zł ponad wycenę, którą analitycy spółki uznali za broniącą się merytorycznie w świetle liczby przedawnionych roszczeń i wejścia w życie nowych przepisów skracających okresy przedawnienia z 10 do 6 lat – mówi nam osoba znająca szczegóły sprawy.
gospodarka.dziennik.pl/finanse...Ja od samego początku pisałem na tym forum, że GetBack to był z góry ukartowany przekręt na niespotykaną do tej pory skalę. Wypowiedź naszego przedstawiciela do RW jedynie potwierdza tę tezę.
GBK nie miał nigdy prawdziwiej działalności operacyjnej; raczej różne obszary spięte sznurem od snopowiązałki.
Na co poszły nasze pieniądze:
- na ogromnie przepłacone portfele nabywane na początku działalności GBK aby niektóre banki uniknęły problemów ze wskaźnikami kapitałowymi (!!!)
- na regularnie przepłacane portfele przed i po IPO
- na nierynkowe umowy praktycznie na wszystko
- na ogromne koszty dystrybucji obligacji/ doradztwa prawnego/ IPO
- działania przestępcze.
Krótko mówiąc zarabiali wszyscy wokoło i to pod czujnym okiem KNF, GPW, ABW, Deloite itp. itd. Umoczeni są wszyscy!!!
Im bardzo zależy na tym aby
jak najszybciej sprawa GBK zakończyła się, niezależnie od tego w jakim stopniu zostaniemy zaspokojeni. Aby pozbyć się problemu i wyciszyć sprawę.
Mam taką prośbę do szanownych forumowiczów. Rozumiem Wasze rozgoryczenie i wściekłość,
ale nie szukajmy winnych tam, gdzie ich nie ma. Za całe to szambo nie odpowiada dzisiejszy zarząd czy RW. Winni są wszyscy uczestnicy tego przekrętu - poprzedni zarząd, banki, pośrednicy, audytorzy.... wszyscy, którzy czerpali z tego przekrętu korzyści bezpośrednio lub w sposób pośredni.
To była zorganizowana grupa przestępcza. Zorganizowana w sposób mniej lub bardziej formalny, ale wszyscy jej uczestnicy wiedzieli o co chodzi w tym wszystkim.