Ależ tu się zrobiło licznie i gwarno. Nie pamiętam takiego poruszenia na wątku zbiorczym od czasu 23 czerwca 2016

Widać wszyscy mają już dość " nudnych " wzrostów na świecie i jeszcze nudniejszej konsoli na bananie. Spadki są zdecydowanie bardziej elektryzujące
Ja pozostaję jednak wciąż relatywnie spokojny. Przynajmniej dopóki @buldi nie wskrzesi swing tradingu na kontraktach
Sprawą absolutnie kluczową w obecnej sytuacji rynkowej jest oszacowanie - jak bardzo wirus może rozprzestrzenić się na świecie. I w tym aspekcie ja w wizje kasandryczne nie wierzę. Czas ( pora roku ) będzie działać na naszą korzyść. Do następnej zimy wynalezienie i względne przetestowanie szczepionki wydaję mi się być prawdopodobne. Europa jest ( jako całość ) lepiej przygotowana do walki z chorobą niż Chiny. Dostała też więcej czasu. W razie " W " stanie się tak jak napisał @Ammianus. To co z pozoru wydaje się niemożliwe - stanie się natychmiast rzeczywiste. Czasami nawet mam wrażenie, że taka szybka lekcja z tego czym są zagrożenie i niedogodności przydałaby się roszczeniowej Europie.
Afryka z racji klimatu wydaję się być mniej narażona na działanie naszego małego nieprzyjaciela. Szybkie zmutowanie kolegi wydaje się nie być scenariuszem bazowym.
A zatem - naszym rozlanym mlekiem zdają się być konsekwencje gospodarcze zaistniałej sytuacji. Turystyka/ łańcuchy dostaw / imprezy masowe... Problemy bolesne - ale przejściowe. Skoro w Chinach rusza - najgorsze mamy już być może za sobą.
To czego spodziewałbym się teraz na rynkach - to jakaś próba werbalnego zażegnania spadków. Być może interwencja banków centralnych. Wyglądam dużego odbicia, a może nawet mini kilkudniowej euforii. Po czym nawrotu spadków przełamujących obecne dna. Kolejna porcja czarnych wtorków i czwartkowych ścian płaczu - trzepiąca do reszty byczą brać. Wtedy - jak już wszyscy będą pozbawieni depo - nadejdzie jakaś stabilizacja.
W dłuższej perspektywie wielkiej bessy bym nie widział. Ostatnia była głęboka, zatem jeśli korona będzie początkiem nowej - pora chyba z reguły przemienności na płytką? Być może na końcu naszej korono - sagi zobaczymy też wyczekiwaną od dłuższego czasu zmianę wajchy. EM > DEV ?
Co do krótkotrwałych save heaven - ja bym widział metale.
Tyle na szybko ode mnie