spmat napisał(a):Miras napisał(a):Przy takiej skali redukcji zmaleje chęć do brania kredytów pod zakup akcji. Nie mówię o linii kredytowej bo to trochę inna historia. Parę osób się przekona, że nie do końca byli tacy sprytni.
Nikt z Was nie bierze pod uwagę że prowizja jest zwracana jeżeli kredyt spłaci się wcześniej. Prowizja jest proporcjonalna do czasu kredytowania. Jak masz kredyt 200k z prowizją 7% na 120 miesięcy, to dostajesz 214k kredytu. Spłacasz całość w ciągu pierwszego miesiąca. Prowizja maleje z 14k do: 14000*1/120 = 116 zł. Pozostaje doliczenie jeszcze odsetek za ten jeden miesiąc lub nawet kilkanaście dni.
Trzeba tak jak pisałem rozróżnić linie kredytową od kredytu na zakup akcji w IPO.
Ja miałem na myśli kredyt.
Z tego co ja wiem to prowizja przygotowawcza/uruchamiająca jest płatna jednorazowo i nie zależy od czasu spłaty kredytu. Bazując na w/w założeniach to przy kredycie 200k zł i prowizji np.. 1% to koszt wyniesie 2 tys. zł. A co innego odsetki one są rzeczywiście liczone od rzeczywistego czasu wykorzystania. Zakładając np. WIBOR-1m + np. 2,5 % = 2,70%. Jeżeli weźmiemy te przykładowe 200k zł na 14 dni to będzie nas kosztować 2.7%/100%/365dni*14ni*200k zł = 207 zl.
Tak więc całkowity koszt wyniesie ok 2207 zł.
Przy stopie alokacji 1,5 % za 200k zł dostaniemy ok. 65 akcji. Doliczając 34 zł/akcje wynikające z kosztów kredytu (2207 zł/65 akcji), to break even point mamy na poziomie 99 zł.
I w tym kontekście pisałem, że parę osób może być mocno zaskoczonych.