JSW [JSW]

JSW - analiza techniczna na życzenie [aktualizacja]


W poprzedniej analizie technicznej z pierwszej dekady stycznia kreśliłem scenariusz konsolidacji, poprzedzającej atak na ubiegłoroczny szczyt. Sytuacja techniczna sprzyjała takiemu właśnie rozwojowi wydarzeń a nagrodą za wybicie szczytu miała być kontynuacja zwyżki w kierunku poziomu 40 zł, a w wersji optymistycznej nawet do poziomu 47 zł.
Pierwszy zakładany poziom popyt osiągnął w ubiegłym tygodniu, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i wygląda na to, że kupujący mają chrapkę na więcej. Na oscylatorach widać już pierwsze oznaki delikatnego zmęczenia - linia RSI nakreśliła negatywną dywergencję z wykresem cenowym. Dywergencja niegroźna, gdyż wypadła w strefie sygnalnej. Linia ADX wyrwała się z objęć kierunkowych, sygnalizując możliwość wystąpienia lokalnego przesilenia. Są to jednak sygnały zbyt słabe i świeże, by wywołać korektę już teraz. Najbardziej odpowiednim poziomem byłaby właśnie strefa 45-47 zł, dotarcie do której niechybnie wywoła chęć do częściowej realizacji zysków. Kolejny opór znajduje się w okolicy 53 zł (czerwona strefa).


kliknij, aby powiększyć

Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Nie wiem co powie Krewa, ale popatrzylem sobie na stooq'u na HTML RSI, MACD, ADXy i wychodzi na dziennym ze jeszcze czekac, a na godzinowym fifty fifty.

Ja osobiscie sam bede polowal na 29zł. Może to zbyt optymistyczne podejscie, ale powyzej tego nie wchodzę.

Równie dobrze może to się jeszcze osuwać w dół a nie chce kisić JSW zbyt długo.

Z drugiej strony - udział JSW w WIG20 jest stosunkowo niski. Rzekłbym, że zerowy względem ALE, KGH czy CDR.

A w mojej ocenie po zakończeniu FXXXH21 gra będzie o spory ruch na północ całego W20 więc stawiałbym raczej na spółki o dużym udziale w indeksie.

www.bankier.pl/wiadomosc/W-Aus...


Zastanawiam się dlaczego powodzie w Australii wpływają tylko na JSW, a tymczasem HCC nurkuje w dół.
O co chodzi ?
stooq.pl/q/?s=hcc.us&c=mx&...

Uważacie Panowie, że powodzie w Australii przełożą się na cenę węgla koksowego na rynkach światowych ??

Bo mnie się wydaje, że Chiny będą negować wzrost cen węgla na rynkach światowych by nie stymulowało to wzrostu gospodarczego i dalszego spadku ich PKB, który po pandemii jak na czarnego smoka i tak będzie znikomy. . Nawet w sposób bierny, ale zawsze to z oddziaływaniem na rynki jak to u nich bywa.

Witam

Moim zdaniem ceny "koksu" w EU mogą wzrosnąć gdyż naczelny z Chin zdecydował, że nie będzie już dopłacał do tony eksportowej stali i ograniczy produkcję stali o około 8% przez... i tu uwaga "stanowisko oficjalne" ... zanieczyszczenie powietrza. Skutkuje to tym, że skośni nie tylko zmniejszyli znacznie udział w stali na światowych rynkach ale, co nie jest dla wszystkich korzystne, zaczęli importować windując przy okazji ceny na całym świecie. Idąc dalej mają mniejsze zapotrzebowanie na "koks" więc w ich okolicach cena będzie spadać gdyż wozić to przez cały świat nie ma sensu tak jak betonu. Z jednej strony, tak jak wspomniałem, dla opchanych papierem JSW w mojej opinii będzie dobrze, dla całej gospodarki, biorąc pod uwagę ceny stali (bezprecedensowy wzrost cen od listopada o 100%) już niekoniecznie.

Pozdrawiam

JSW po wczorajszej sesji (stacja dla spóźnialskich) przed sporą szansą na kolejny swing na wyższe piętro, zamknięcie dzisiejszej sesji do obserwacji (powtórzenie schematu z jesieni), kończymy tydzień z szansą na dolny cień a na miesiącach kurs wykonał re-test. W tym interwale kluczowa będzie przyszła środa.


kliknij, aby powiększyć

Zaczęło się. Górnicy domagają się przedłużenia na następne lata tzw. gwarancji zatrudnienia. Komuna i socjalizm jak widać w niektórych miejscach w kraju nadal ma się całkiem dobrze.

Link

Czasem aż dziw bierze, że takie miejsca/zachowania jeszcze istnieją

rok temu rezerwy/fundusze na "chudsze" lata przejedli wypłacając sobie z tej puli nagrody, potem jak było każdy wie..

Jak widać najważniejsze są głosy wyborcze a to że podatnik zapłaci to już nikogo nie obchodzi.
Pogardliwie można stwierdzić że szantazysci, odgrażając się przemocą postawili na swoim. Te praktyki stosowane przez pojedynczych ludzi na ulicy normalnie kwalifikowane są jako rozbój itp. W przypadku kopalni jest to tzw. wsłuchanie się w potrzeby strony społecznej.

Jak widać ciąg dalszy bo nam się należy i gdzieś mamy kto zapłaci bo sami nie zarabiamy. Przedłużyli o 10 lat gwarancje i dostaną barbórki i teraz jeszcze kolejnie podwyżki zapewnie a zapłaci jak zwykle podatnik. Módlmy się żeby gospodarki świata ruszyły i węgiel koksowy był na szczytach bo inaczej ostatnie majty z nas zedrą by na kawior w JSW starczyło.