PZU - spojrzenie na wykres
Najpierw wykres w interwale dziennym. Stanem na wczoraj istniało zagrożenie wystąpienia korekty spadkowej - mieliśmy 8 rekordowych sesji zwieńczonych doji. Jednak dzisiaj popyt zanegował ten układ i można rozpocząć odliczanie od nowa a przy okazji rozejrzeć się za poziomami docelowymi zwyżki.

kliknij, aby powiększyćPrzenosimy się na wykres w ujęciu tygodniowym. Tutaj mamy zdecydowane wybicie historycznych górnych ekstremów i rozjechaną negatywną dywergencję na RSI (ten stan powinien się utrzymać po zakończeniu piątkowej sesji, by mieć wartość prognostyczną). W tym układzie kurs nie ma już żadnych oporów i można wyznaczyć jedynie poziomy docelowe, na których mogłaby pojawić się podaż w postaci realizacji zysków.
Kumulacje poziomów wyznaczonych w oparciu o zniesienia zewnętrzne Fibonacciego i rozszerzenia wskazują na możliwość pojawienia się podaży na poziomach 44 oraz 47,20 zł.
Żadnych negatywnych sygnałów na chwilę obecna nie dostrzegam, wskaźniki techniczne są po jasnej stronie mocy, trend jest silny, potwierdzony wolumenem.

kliknij, aby powiększyćPowyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.