CDPROJEKT [CDR]

CD PROJEKT - spojrzenie na wykres


Wykres w interwale tygodniowym. Skoro wybicie z konsolidacji dołem jest już faktem, należy rozejrzeć się za poziomami docelowymi. Pierwszym i najbardziej naturalnym poziomem jest wsparcie w okolicy 120,80 zł, działające w myśl zasady zmiany biegunów. To właśnie tam należy oczekiwać reakcji kupujących. Kolejnym wsparciem działającym według tej samej zasady jest poziom 85 zł.
Byłbym jednak skłonny rozważyć jeszcze jeden poziom - okolice 102 zł. Tutaj mamy psychologiczne wsparcie strefy 3-cyfrowych notowań, wzmocnione rozszerzeniem ruchu cen w okresie 01.2021-05.2021-10.2021. Na dodatek, jeżeli zmierzymy zasięg potencjalnych spadków wysokością konsolidacji, która przyjęła kształt odwróconego spodka, to wyczerpuje się on właśnie na wskazanym poziomie 102 zł.


kliknij, aby powiększyć

Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Iwiński po premierze przepraszał i mówił, że za wszelką cenę naprawi Cyberpunka. Później zarząd ogłosił, że naprawi firmę. I to się właśnie dzieje.
Od półtora roku w naprawie jest gra i spółka. A z tego pieniędzy nie ma, wręcz przeciwnie, same wydatki.
Na robienie gier przyjdzie czas. Może dzieje się to już teraz.

Panowie czytam z uwagą Wasze ostatnie wpisy i zostałem wręcz zmuszony do założenia konta w serwisie stockwatch, żeby się odnieść do Waszych głębokich nad wyraz analiz.

Pierwsze primo - Zgadzam się, że przełożenie next gen W3 to rozczarowanie i dodatek do C2077 po takim czasie to nieporozumienie. Jednak absolutnie nie powinno mieć to wpływu na obniżenie kapitalizacji o 30%. Na litość Boską! W dłuższej perspektywie będzie to nawet temat neutralny (rozłożenie przychodów na 2023 i 2024 gdy bazowe wersje gier będą miały mniejszy impact na przychody może okazać się wartościowe).

Dochodzi oczywiście utrata wiarygodności Zarządu. Zaufanie ważna sprawa - zgadzam się i należy się za to po łbie ale nie -30-40%...

Proszę nie wracać do argumentu że C/Z jest zbyt wysokie... Oni nie strugają krasnali z drewna i nie sprzedają w kontenerach. To nie spółka produkcyjna... Minimum świadomości, trochę pokory i zapraszam do przestudiowania C/Z przed premierą W3. Co do W4 to brand jest bardzo mocny. Zainteresowanie będzie ogromne. Co do jakości finalnego produktu się nie odnoszę. Samy hype i marka mi na ten moment wystarczy.

Dlaczego nikt nie odniósł się do 4 (słownie czterech!) funduszy grających na spadki? Myślicie, że fundamenty tutaj grają kluczową rolę? Horda funduszy grających na spadki nie ma Waszym zdaniem wpływu? Ktoś tutaj mocno rozgrywa. Śledzę sporo nasza bananową giełdę i nie przypominam sobie, żeby sentyment do spółki zmienił się w ciągu jednego dnia o 180 stopni. To tak jakbym kupił sobie wymarzonego mercedesa a na drugi dzień pojechał go zezłomować bo to wielki szrot. Tak zachowują się spółki, które mają trupa w szafie albo są na skraju bankructwa.
Tyle.
Pozdrawiam cieplutko
Homar

Największe amerykańskie spólki gamingowe, mają historyczne c/z w okolicach 20 (ttwo, atvi, ea), i do którego kurs zwykle dąży. Obecne c/z dla ttwo na poziomie 30 to chwilowa anomalia wynikająca ze statystyki rocznej.

Nikt nie twierdzi, że spółka nagle bankrutuje. Długoterminowo myślę, że da zarobić i mocno im kibicuję, trochę pewnie z sentymentu bo pierwszy raz wchodziłem w CDP po 3zł i po drodze wiele razy człowiek zarobił. Ale teraz to jest czekania 3-5lat na W4, którego jak nie spartolą to mają na starcie potencjalnych 40mln klientów (tyle sprzedanych kopii W3 na dzień dzisiejszy). Ale to są 3-5 lat, a w tym czasie pieniądz może zarabiać gdzieś indziej.
Krótkoterminowo można się spodziewać tylko mniejszych produkcji zapewniających płynność finansową spółce i pieniądze na bieżące potrzeby.
I też mi się wydaję, że rynek drugi raz się nie da nabrać i już nie będzie takiej pompki pod nową produkcję AAA tylko zaczeka na finalny produkt aby ocenić potencjał.

Zawsze można mieć nadzieję, że o czymś nam nie mówią i trzymają asa w rękami, np. dodatek do CP2077 dlatego tak późno zamierzają wypuścić bo pracują nad trybem multiplayer, który da szanse mocno zmonetyzować produkcję, ale na to są małe szanse, bo ich silnik nie jest przystosowany do gier multi, a nie po to przechodzą na UE5 żeby dalej marnować zasoby i rozwijać redengine.

Panowie,
napiszę to po raz kolejny. Mówienie o wycenie na podstawie czystego wskaźnika C/Z to nieporozumienie. Rynek ZAWSZE patrzy w przód, a nie w tył. Zerknijcie sobie na kurs i kapitalizację w momencie ogłaszania programu motywacyjnego. Tam średnioroczny zysk w całym okresie programu do kapitalizacji z dnia ogłoszenia wychodził około 15. I to jest ten C/Z na który należy patrzeć -> przyszłe zyski.
Tutaj jedno zastrzeżenie - ten przyszły zysk ma być nie z jednego roku, ale z całego cyklu produkcyjnego. Jeśli trwa on 5 lat to jest to suma zysku z przyszłych lat podzielona przez liczbę lat.

Porównywanie C/Z ze spółkami zagranicznymi to już totalna pomyłka, bo:
1. Długość średniego cyklu produkcyjnego jest różna w różnych spółkach - różna liczba ważnych IP
2. Za oceanem mamy inne zasady rachunkowości, gdzie znacznie większa część prac nad grą idzie w koszty, a nie na bilans.
3. Inny jest koszt kapitału w Polsce i na zachodzie, a w szczególności w USA.

Także spółka może być tania mając C/Z na danych historycznych 1000 i droga mając C/Z równy 3 czy 5. Wszystko zależy od tego co zdarzy się w przyszłości. Oczywiście tego nie wie nikt, ale są jakieś mniej lub bardziej prawdopodobne scenariusze i rynek w wycenie dyskontuje jakiś scenariusz bazowy.

W kwestii multiplayera w CP2077.
Cytuję za transkryptem z konferencji wynikowej z inwestorami sprzed tygodnia:

"Po pierwsze, w poprzednich latach w segmencie CD PROJEKT RED prowadziliśmy prace nad własną technologią multiplayer. W wyniku niedawnej decyzji, by wejść w strategiczną współpracę z Epic Games i wykorzystać Unreal Engine 5 – który zawiera zaawansowaną funkcjonalność multiplayer – zaprzestaliśmy prac nad własną technologią i ujęliśmy związane z tym odpisy w kwocie niemal 21 milionów PLN."

A tak przy okazji. Naprawdę nieliczne firmy (gry) zarabiają na funkcjach online. Na jeden sukces miary GTA Online czy Fortnite przypada 1000 porażek.

Porzucenie multi do CP2077 ogłosili już w zeszłym roku. Miały pojawić się jakieś elementy online w grze singlowej. Być może to także porzucili podejmując decyzję o rezygnacji z RE na rzecz UE5.

Swoją drogą może ktoś mi wyjaśnić jedną rzecz, bo zapomniałem zapytać tydzień temu i tak teraz sobie przypomniałem. Chodzi o poniższy fragment:


"Przychody Grupy CD PROJEKT w 2021 r. wyniosły 888 mln zł, do czego w głównej mierze przyczyniła się sprzedaż Cyberpunka 2077. Skonsolidowany zysk netto wyniósł w omawianym okresie 209 mln zł.

– Pomimo wypłaty najwyższej w naszej historii dywidendy w wysokości ponad 500 milionów złotych i realizacji dalszych prac nad wydanymi i nowymi grami, na koniec ubiegłego roku stan naszych rezerw finansowych w postaci gotówki, lokat i obligacji skarbowych wzrósł o blisko 280 mln złotych. W ostatnich latach zbudowaliśmy solidne zaplecze finansowe, które wspiera naszą niezależność i zabezpiecza możliwość dalszego rozwoju Grupy – dodaje Piotr Nielubowicz."

Zysk CDR 2021

Coś źle czytam? W jaki sposób wydająć 500mln na dywidende, zarabiając 209 mln stan gotówki wzrósł o 280 mln? Dla mnie powinien zmaleć o 291. Strzelam, że ta gotówka musiała być jakoś sensownie zainwestowana skoro z -291 zrobiło się +280. Ale aż tyle? To co oni na FW20 graja?

Mylisz rachunek zysków i strat z gotówką.