PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
27 września 2022 08:01:13
Zostawmy to. Szkoda czasu
Gwoli wyjaśnienia. OFE rozwalił Tusk i zdania w tej sprawie nie zmienię. Niezależnie od projektów Sasina, które nie mają tego kalibru.
Zgadza się. Chodziło o ukrycie długu i przeniesienie go do ZUS. Tak jak napisałem. Zrobiono to bo to było najłatwiejsze i najszybsze aby nie przekroczyć konstytucyjnych relacji długu do PKB.
Emeryci nie zyskali na tym rozwiązaniu. OFE miały pieniądze. ZUS tych pieniędzy nie ma. Zamieniono gotówkę (w postaci obligacji) na zapis na koncie w ZUS. ZUS dostaje rok w rok dotacje z budżetu i nie ma żadnych pieniędzy.
Zakładając że kolejne rządy będą zwiększając zadłużenie i patrząc na wskaźnik zastępowalności pokoleń można założyć z dużą dozą prawdopodobieństwa że zapisy w ZUS zostaną zwaloryzowane w dół prędzej czy później.
Wróci pomysł wydłużenia czasu pracy. To spowoduje dwie kwestie. Ludzie będą pobierać świadczenia na emeryturze krócej i ich wzrost nie będzie proporcjonalny do czasu o jaki dłużej pracowali. ZUS zaoszczędzi w ten sposób na wypłacanych świadczeniach, bo czas pracy wydłuża się łatwo natomiast średni czas życia w społeczeństwie nie. To zmniejszy wielkość dotacji wypłacanej z budżetu Państwa do ZUS. Przeniesienie długu do ZUS spowoduje więc utratę świadczeń nawet jeżeli na papierze masz obecnie wzrosty - papierowe.
Papierr wszystko przyjmie. Państwo nic nie kosztuje zwiększanie zapisów na koncie w ZUS. Dopiero wypłata świadczeń mająca odzwierciedlenie w wielkości dotacji do ZUS ma znaczenie. W momencie kiedy 2-3 osoby będą pracować na emeryturę jaką dostaje jeden emeryt system stanie się niewydolny (15-20 lat najdalej). Wtedy najpóźniej nastąpi albo korekta zapisów w ZUS albo wydłużenie czasu pracy, co de facto daje ten sam efekt. Pracujesz dłużej a mniejsze świadczenie zostanie wypłacone sumarycznie, patrząc na okres składkowy i średnia długość życia w Polsce. Emeryci więc nie zyskają na tym. To pewne jak amen w pacierzu.
Porównywanie dla mnie waloryzacji papierowej i realnie wypracowanych środków jest niepoważne. Wyciąganie z tego wniosku że emeryci zyskali jest również niepoważne. Realne pieniądze wersus zapis w ZUS. To nie są "inwestycje" jakie da się porównać.
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
27 września 2022 09:29:13
1kejtoW napisał(a): Zamieniono gotówkę (w postaci obligacji) na zapis na koncie w ZUS. .
Przecież obligacje skarbowe i zapis w koncie ZUS to jest bardzo podobna sprawa. W obu sytuacjach państwo bierze od Ciebie pieniądze i obiecuje, że wypłaci określoną kwotę w przyszłości. Główna różnica to horyzont inwestycyjny, który siłą rzeczy im dłuższy tym więcej niesie niewiadomych. Aby zakończyć temat: jeszcze raz powtarzam, że decyzja o przeniesieniu kasy z OFE do ZUS była zła i szkodliwa, chociaż jej szkodliwość widzę nieco gdzie indziej niż Ty.
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
27 września 2022 09:55:53
Jeżeli dla Ciebie dług w postaci obligacji SP ma tą samą wartość, co zapis księgowy na koncie w ZUS (który nie ma żadnych pieniędzy) to poniżej podaję różnice.
Różnica jest taka, że obligacje SP są konkretnym zobowiązaniem SP na dziś wobec podmiotu, który posiada obligacje. Zapis na koncie ZUS jest bliżej nieokreślonym zobowiązaniem w przyszłości bez określonej wartości, które może ale nie musi być wypłacone (jeżeli np. umrę przed osiągnięciem wieku emerytalnego). Ja widzę wyraźną różnice - brak określonej kwoty zobowiązania i brak konieczności wypłaty świadczenia.
Edytowany: 27 września 2022 09:56
|
|
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
27 września 2022 11:36:59
Jeżeli umrzesz przed wykupem obligacji też nic nie dostaniesz (tak wiem: kasa wchodzi w zakres masy spadkowej, ale podobnie jest z kasą z OFE na subkoncie ZUS). I też nie zawsze wiesz ile otrzymasz (obligacje zmiennoprocentowe). Zawsze też jest scenariusz mało realny - ale nie niemożliwy, że również nie dostaniesz z obligacji nic bo państwo zbankrutuje. Natomiast to ile tej emerytury dostaniesz jest ściśle uzależnione od tego ile składek zapłacisz i mechanizm jest powszechnie znany. www.zus.pl/swiadczenia/emerytu... Przecież co roku ZUS przysyła Ci pismo ile tej emerytury "już masz" i ile będziesz miał jeżeli dalej będziesz wpłacał do niego tak jak dotychczas. Sęk w tym, że zarówno obligacje jak i emerytura z ZUS opierają się zasadniczo wyłącznie na zaufaniu do państwa. Ani tu ani tu nie ma "twardej kasy". I jak w przypadku podniesienia wieku emerytalnego jest to scenariusz możliwy to waloryzacja emerytur w dół jest równie prawdopodobna jak to, że państwo zmieni warunki wykupu obligacji w trakcie ich trwania. Niby teoretycznie możliwe - ale skrajnie nieprawdopodobne.
Edytowany: 27 września 2022 11:38
|
|
45 Dołączył: 2015-01-03 Wpisów: 859
Wysłane:
27 września 2022 12:03:26
1ketjoW napisał(a):Jeżeli dla Ciebie dług w postaci obligacji SP ma tą samą wartość, co zapis księgowy na koncie w ZUS (który nie ma żadnych pieniędzy) to poniżej podaję różnice.
Różnica jest taka, że obligacje SP są konkretnym zobowiązaniem SP na dziś wobec podmiotu, który posiada obligacje.
W momencie jak Rostowski przenosił obligacje do Zus, to nie zapominaj, że nie byłeś właścicielem tych obligacji - tylko Zus poprzez Ofe udostępnił Ci możliwość zarządzania nimi. Nigdzie (poza reklamami w latach 90tych) nie było napisane, że środki zostaną Tobie wypłacone, co więcej od początku powstania ustawy nie było określone co się stanie w przypadku zgonu (środki nie podlegały dziedziczeniu - bo to były środki zusu, które miały być Tobie wypłacane w ramach emerytury) i tej dziury nie zrobił oberlojtnant Tusk a kochani twórcy ustawy o ofe. Czyli formalnie to nie był dług SP w stosunku do Twojej osoby, a do instytucji, która obsługuje Twoją "jakąś" emeryturę
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
27 września 2022 12:39:07
Przeczytaj o dziedziczeniu obligacji i środków zgromadzonych w ZUS-ie. Jest zasadnicza różnica. Cytat:Składki emerytalne osób, które zdecydowały się odejść z OFE zostały zapisane na subkontach w ZUS. Pieniądze zgromadzone na subkontach podlegają dziedziczeniu na takich samych zasadach, jak składki w OFE. Dziedziczenie wchodzi jednak w grę tylko wtedy, gdy właściciel subkonta w ZUS umrze jeszcze przed przyznaniem mu świadczenia emerytalnego.
W przypadku emeryta, który posiadał subkonto ZUS i zmarł w okresie pierwszych trzech lat pobierania emerytury należy się, jako rekompensata, wypłata jednorazowego świadczenia pieniężnego w postaci tzw. wypłaty gwarantowanej (jest ona ustalana jako różnica między kwotą środków zewidencjonowanych na subkoncie ZUS a iloczynem liczby pełnych miesięcy, jakie upłynęły od początku miesiąca, w którym po raz pierwszy wypłacono emeryturę, do końca miesiąca, w którym nastąpiła śmierć emeryta, oraz 1/37 części kwoty zewidencjonowanej na tym subkoncie). www.kww.pl/dziedziczenie-sklad...Obligacje dziedziczy się na zasadach ogólnych zawartych w Kodeksie cywilnym. Jest więc różnica co do dziedziczenia. Poza tym tak jak pisałem środki w OFE wynikały z mojej pensji, ja podpisywałem umowę z OFE, ja OFE wybierałem i ja ponosiłem koszty związane z zarządzeniem środkami przez OFE. Dodaje kolejny raz, że jeżeli coś nie jest moje nie może podlegać dziedziczeniu. Dlatego uważam, że te środki były moje i zdania nie zmienię. Co więcej taki był sens ten reformy aby powiązać cześć składek potrąconych z wynagrodzenia z konkretną osobą. Umorzenie obligacji zaprzeczyło sensowi reformy systemu emerytalnego.
Edytowany: 27 września 2022 12:43
|
|
45 Dołączył: 2015-01-03 Wpisów: 859
Wysłane:
27 września 2022 12:42:00
vladinho napisał(a):
W momencie jak Rostowski przenosił obligacje do Zus
Nie @1ketjoW, to Ty czytaj co inni piszą, przenieśli obligacje do zus i pozmieniali zapisy o dziedziczeniu. Poza tym Twój wywód, że tak uważasz na podstawie zapisów bieżących jest mało istotny - wskaż na podstawie ustawy o ofe, że to miały być Twoje imienne środki, a nie na podstawie bieżących zapisów próbujesz coś udowodnić na stanie prawa sprzed 20tu lat. W momencie jak zakładałeś ofe to ustawa nie określała nawet sposobu wypłaty środków - więc na jakiej podstawie uważasz, że miałyby trafić na Twoje konto ?
Edytowany: 27 września 2022 12:52
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
27 września 2022 12:43:57
Szarlej, Przeczytaj o dziedziczeniu obligacji i środków zgromadzonych w ZUS-ie. Jest zasadnicza różnica. Cytat:Składki emerytalne osób, które zdecydowały się odejść z OFE zostały zapisane na subkontach w ZUS. Pieniądze zgromadzone na subkontach podlegają dziedziczeniu na takich samych zasadach, jak składki w OFE. Dziedziczenie wchodzi jednak w grę tylko wtedy, gdy właściciel subkonta w ZUS umrze jeszcze przed przyznaniem mu świadczenia emerytalnego.
W przypadku emeryta, który posiadał subkonto ZUS i zmarł w okresie pierwszych trzech lat pobierania emerytury należy się, jako rekompensata, wypłata jednorazowego świadczenia pieniężnego w postaci tzw. wypłaty gwarantowanej (jest ona ustalana jako różnica między kwotą środków zewidencjonowanych na subkoncie ZUS a iloczynem liczby pełnych miesięcy, jakie upłynęły od początku miesiąca, w którym po raz pierwszy wypłacono emeryturę, do końca miesiąca, w którym nastąpiła śmierć emeryta, oraz 1/37 części kwoty zewidencjonowanej na tym subkoncie). www.kww.pl/dziedziczenie-sklad...Obligacje dziedziczy się na zasadach ogólnych zawartych w Kodeksie cywilnym. Jest więc różnica co do dziedziczenia. Poza tym tak jak pisałem środki w OFE wynikały z mojej pensji, ja podpisywałem umowę z OFE, ja OFE wybierałem i ja ponosiłem koszty związane z zarządzeniem środkami przez OFE. Dodaje kolejny raz, że jeżeli coś nie jest moje nie może podlegać dziedziczeniu. Dlatego uważam, że te środki były moje i zdania nie zmienię. Co więcej taki był sens tej reformy aby powiązać cześć składek potrąconych z wynagrodzenia z konkretną osobą. Umorzenie obligacji zaprzeczyło sensowi reformy systemu emerytalnego. Ponadto inne zasady były i są dla dziedziczenia środków w OFE a inne dla ZUS i to niezależnie czy przed umorzeniem obligacji czy po umorzeniu.
Edytowany: 27 września 2022 12:47
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
27 września 2022 13:19:51
Nie wiem po co wracasz do kwestii prywatności środków OFE skoro analogię pomiędzy obligacjami a środkami w ZUS nie opieram na ich prywatności (nie ma wątpliwości, że Twoje obligacje są Twoją prywatną własnością) a tym, że ich wartość sprowadza się wyłącznie do pewnego zobowiązania państwa wobec Ciebie.
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
27 września 2022 14:22:28
Po to aby kolega vladinho zrozumiał o co mi chodzi, bo zdaje się, że nie przeczytał całej naszej dyskusji.
Poza tym kwestia środków w ZUS i obligacji nie sprowadza się tylko do kwestii zobowiązania ale również tego czy to zobowiązanie przechodzi w pełni na spadkobierców i czy wygasa czy nie po spełnieniu określonych warunków np. jeżeli przejdę na emeryturę i umrę po 4 latach moja rodzina dostaje okrągłe ZERO. W przypadku obligacji tak nie jest. Dlatego jest różnica jeżeli chodzi o prawo do dziedziczenia i nie jest to to takie samo zobowiązanie Państwa wobec mnie, bo prawa do dziedziczenia jest inne.
Edytowany: 27 września 2022 14:28
|
|
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
27 września 2022 14:35:11
a tymczasem wig20 rosnie jak na drozdzach juz powoli wycofuja sie z tego idiotyzmu....
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
27 września 2022 16:01:42
A w tym czasie:
Wchodzi w życie nowa, niespotykana dotychczas forma oszukiwania państwa.
Mam limit po niższej cenie 2000 kw. Sam zużywam znacznie mniej. Mój sąsiad zużywa dużo i przekracza limit.
Drogi sąsiedzie ja płacę 600, ty 2500 (powyżej 2000 kW). Kup ode mnie moje wolne 500 kW za 900. Ty zyskasz dużo, ja też zyskam, i cała ustawa nadaje się do piachu. By nie widać było przewodu, to możemy go zakopać. I załatwione.
Te niesłychanie mądre głowy tworzące ustawy są niezwykle głupie. To nie pierwsza sytuacja, w której działania władz państwowych zachęcają do omijania prawa.
Ani nie prowadzi to do oszczędności energii, ani nie powoduje, by państwo działało rozsądnie.
Taki był PRL. Tam też rządzili głupcy. Nawet jeżeli ta historia się nie powtarza, to przynajmniej się rymuje.
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
27 września 2022 16:13:24
1ketjoW napisał(a): Poza tym kwestia środków w ZUS i obligacji nie sprowadza się tylko do kwestii zobowiązania ale również tego czy to zobowiązanie przechodzi w pełni na spadkobierców i czy wygasa czy nie po spełnieniu określonych warunków np. jeżeli przejdę na emeryturę i umrę po 4 latach moja rodzina dostaje okrągłe ZERO
Przecież z OFE dokładnie też tak było. Jeszcze za poprzednich rządów PIS w okolicach 2006 pamiętam dyskusję czy nie wprowadzić dziedziczenia środków OFE po przejściu na emeryturę - ostatecznie zrezygnowano bo system by się nie spinał. Dopiero po "nacjonalizacji" części środków przez ZUS wprowadzono zapis, że przez 3 lata po przejściu na emeryturę jest jakaś forma dziedziczenia w postaci tzw. kwoty gwarancyjnej - ale jak to działa - nie wiem. Przy OFE tyle mieszano, że samemu mi się miesza co kto, kiedy pozmieniał. Cytat: W przypadku obligacji tak nie jest. Dlatego jest różnica jeżeli chodzi o prawo do dziedziczenia i nie jest to to takie samo zobowiązanie Państwa wobec mnie, bo prawa do dziedziczenia jest inne.
Cały czas mieszasz dwie kwestie. Obligacje vs ZUS i OFE vs ZUS. Prawo dziedziczenia natomiast nie ma nic wspólnego z zobowiązaniem państwa wobec Ciebie bo to zupełnie inna para kaloszy jest.
Edytowany: 27 września 2022 16:14
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
27 września 2022 16:14:10
Mogę się mylić, ale z tego co pamiętam sprzedaż energii elektrycznej podlega koncesjonowaniu.
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
27 września 2022 16:25:59
Szarlej,
Chyba daty Ci się pomyliły. Środki w OFE podlegały dziedziczeniu i nie miało znaczenia czy byłeś na emeryturze czy nie. OFE wypłacało środki spadkobiercom.
Poza tym przykład z obligacjami ma na celu pokazanie, że zobowiązanie wynikając z obligacji jakie miało OFE w twoim imieniu (bo Ty byłeś stroną umowy z OFE a nie ZUS) i jakie zostały umorzone, nie jest tożsame ze zobowiązaniem jakie ma ZUS wobec Ciebie z tytułu środków jakie są zgromadzone na subkoncie.
Z tego co pamiętam, ale były plany w momencie powstanie OFE aby OFE wypłacały środki w kliku wariantach, a nie, aby te środki wypłacał ZUS. To, że te środki przejmuje ZUS to kolejny złoty pomysł mający na celu zmniejszenie dotacji jaką ZUS rok w rok zostaje z budżetu.
Edytowany: 27 września 2022 16:28
|
|
41 Dołączył: 2020-11-21 Wpisów: 197
Wysłane:
27 września 2022 18:39:15
Panie i Panowie, historyczny moment przed nami, dolar po raz pierwszy po 5 zł przed chwilą był
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
27 września 2022 18:47:09
1kejtoW napisał(a): Szarlej,
Chyba daty Ci się pomyliły
Faktycznie, mój błąd. Częściowe dziedziczenie emerytury z OFE do trzech lat po nabyciu uprawnień emerytalnych wprowadzono w roku 2008. Artykuł 20 pkt 2 ustawy z dnia 21.11.2008 roku o emeryturach kapitałowych. Tutaj do dziś nic się nie zmieniło. orka.sejm.gov.pl/proc6.nsf/ust... Cytat: Środki w OFE podlegały dziedziczeniu i nie miało znaczenia czy byłeś na emeryturze czy nie. OFE wypłacało środki spadkobiercom.
Zaskakujące jest to, że praktycznie nikt nie rozumie tego zapisu we właściwej formie. Dziedziczone były środki zgromadzone w OFE. Nie emerytura z OFE. W momencie gdy ktoś nabywał uprawnienia emerytalne nie było żadnego dziedziczenia. Dziedziczenie następowało wyłącznie jeżeli ktoś nie dożył emerytury. Ciężko znaleźć coś na ten temat ale tutaj masz to wyjaśnione (Opracowanie z 2006 roku) rszarf.ips.uw.edu.pl/kierunki/... (dość długo się ładuje) Strona 158 drugi akapit: Cytat: Nikt z dokonujących wówczas wyboru nie miał takiej świadomości, zwłaszcza że podkreślało się zasadę dziedziczenia w drugim filarze, nie precyzując, że chodzi o dziedziczenie zgromadzonych środków w przypadku śmierci przed osiągnięciem wieku emerytalnego, a nie o dziedziczenie emerytury z drugiego filaru
Tutaj kolejny artykuł z 2007 roku, który chyba najlepiej oddaje postać rzeczy: www.tygodnikprzeglad.pl/emeryt...Cytat: Kampania mająca zachęcić ludzi do poparcia reformy, pokazująca wyłącznie wyimaginowane korzyści, była niezrównanym w polskich dziejach przykładem skutecznej socjotechniki. Np., jako nader ważną zaletę, prezentowano możliwość dziedziczenia środków gromadzonych w drugim filarze. I nikt nawet się nie zająknął, że jeśli ktoś umrze, choćby dzień po przejściu na emeryturę, to jego spadkobiercy nie zobaczą ani grosza z tego, co przez lata wypracował i zgromadził na swym koncie emerytalnym
Reasumując. Przed 2008 rokiem wbrew obiegowej opinii nie dziedziczyło się żadnych środków z OFE po przejściu na emeryturę. Problem ten nie przebił się do powszechnej świadomości bo po prostu w tym okresie nikt nie otrzymywał emerytury z OFE i jego rodzina nie przekonywała się boleśnie na własnej skórze jak wygląda na prawdę to dziedziczenie.
Edytowany: 27 września 2022 18:49
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
27 września 2022 22:56:09
Tym razem mój dla danych przed 2008 r. Tyle, że skoro nie było wcześniej przypadków przechodzenia na emeryturę z OFE to, że nie było regulacji w tej sprawie ma mniejsze znaczenie. Jaki był cel reformy wiemy - powiązanie wysokości emerytury z wpłatami do OFE, które miały te środki wypłacać.
|
|
PREMIUM
147 Dołączył: 2021-01-30 Wpisów: 892
Wysłane:
28 września 2022 10:58:00
Dolar po 5, frank po 5, za chwilę euro po 5. Fajnie. Łatwo wszystko przeliczać.
|
|
83 Dołączył: 2013-05-08 Wpisów: 1 586
Wysłane:
28 września 2022 16:38:54
Dolar po 5zł wygląda jak Bull Trap. Do końca dnia jeszcze trochę, ale już teraz widać śliczny górny knot na dziennym.
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.