STARWARD [STA]

Skupiasz się na szczegółach a ucieka Ci szerszy obraz.

Nie sugeruję, że spółka nie jest przewartościowana - bo sam uważam, że aktualny kurs jest bardzo wymagający. Od dawna tak uważam. To powstrzymało mnie przed inwestycją tak samo jak w kilka innych spółek - np PLW czy inne na debiucie.

Jednak to nie oznacza, że moja ocena tej czy innej spółki była trafna.
CDP rok przed premierą W3 w cenie po 16zł był dla mnie za wysoki
PLW na IPO był dla mnie za wysoki
Czas pokazał, że jednak nie miałem racje

To pokazuje tylko i aż tyle, że wycena spółek jest subiektywna i dopiero czas pokaże kto miał rację.
To forum jak i wielu innych spółek ma pewną narrację ale dokładnie tak samo było i jest na innych spółkach.
Poczytaj z 2020 roku co pisano na wątku CDP jakie były oczekiwania i zostały spełnione w 20-25% i wycena wróciła do bardziej realnego poziomu choć i tak jest wysoka.

Na tym wątku także ludzie próbują znaleźć balans i odpowiedź czy i jakie szanse ma spółka na realizację planów i tego nie rozstrzygniemy tutaj bo mamy zbyt małą wiedzę na temat potencjału i możliwości zespołu. Dopiero po premierze zyskamy więcej wiedzy. Tylko, że inwestorzy mogą być jak w przypadku PLW na debiucie na poziomie 45-50zł a teraz ponad 300zł.

Giełda to trochę z loterii - trafisz lub nie. Jeśli trafisz jedziesz jeśli nie zostaje na peronie i obgryzasz paznokcie.
Każdy inwestor ma dylemat dlaczego nie zainwestowałem w tą czy inną spółkę.
Warto jednak wysiłek skupić na szukaniu spółek z potencjałem do wzrostu a nie kontestować te które już mocno urosły.
Co do spółki ma takie same szanse jak inne na sukces. Plusem jest to, że ma ludzi z dużym doświadczeniem z CDP - choć to nie gwarantuje sukcesu. Lem jest mało znany na Zachodzie i to jest dużym wyzwaniem dla Starward .... i dla 11bit marketingowo.

Jest to uniwersalna zasada .... jest jedno ale a nawet cztery

- Wiedzę na tym poziomi zyskuje się po latach
- Indywidualni nie mają takich możliwości analitycznych jak on i jego sztab
- Nasz rynek nie jest jeszcze dojrzały i odpowiednio stabilny a przez to bardziej nieprzewidywalny
- Sytuacja globalna w ostatnich 2 dekadach jest bardzo zmienna i dynamiczna

Samo to już pokazuje, że ta zasada jest trudna do zastosowania u nas.
Choć jest pewna zasada uniwersalna.
Inwestowania w spółki WIG20 które są dość cykliczne.

Różnica jest bo ryzyko większe ale tak się zastanawiam w jakim celu sie tu produkujesz skoro możesz kupic CD Projekt tam ryzyko dużo mniejsze?

ps: nie wprowadzaj czytelników w błąd twierdzać że duży akcjonariusz wysypał część pakietu na rynek, ta sprzedaż była częścią dealu wydawniczego z 11Bit i sa na to dokumenty. Polecam sie zapoznać z ich treścią zanim zaczeniesz powielać nieprawdziwe informacje w celu próby manipulacji kursem w celu osiagniecia własnych korzyści majątkowych



Nie widzę żadnych przesłanek abyś nie mógł zastosować podobnego triku marketingowego w swojej Spółcę, którą powinieneś jak najszybciej założyć, potem sugeruje zaprosić do współpracy członka zarzadu Starward odpowiedzialnego za marketing "akcji" i w ten prosty sposób szybko zarobisz kilkanascie tysiecy % albo i więcej. Nie szkoda tracić czas na forum?

Przed premierą CP77 400 zł --> obecnie 129. Widać dedukcja nie tylko w tym przypadku idzie w niewłaściwa stronę.



Jestem pod wrażeniem, że nawet tu jesteście w stanie przemycić swoje polityczne zaburzenia, zaniżanie poziomu dyskusji wychodzi wam świetnie.

Jeżeli chodzi o merytorykę to zazwyczaj cisza w eterze. Podbijam pytanie o wyliczenia?

Truizmy o kupowaniu/nie kupowaniu możesz sobie darować. A w zasadniczej sprawie nie masz racji. Papierowy zarobek razy ponad 500 ma znaczenie. Każdego może skusić do realizacji zysku.

Zayebiście trudno ocenić perspektywy spółki która jeszcze niczego nie dokonała. Natomiast można porównać jej kapitalizację z innymi podmiotami z branży, zarówno wtedy gdy były na podobnym etapie jak i po odniesieniu sukcesu. Przy akcjonariuszach tak napalonych jak Baks i Graf, traktujących post nie po ich myśli jako osobisty atak prawdopodobnie doszło do przeszacowania szans sukcesu STA. Ekipa doświadczona więc prawdopodobnie wypuści niezłą grę. Ale to musi być spory sukces aby uzasadnić obecną kapitalizację. A gdzie przestrzeń na zarobek?

Dla mnie dyskusja jest ciekawa.

To jest pewien spór o postrzeganie przyszłości i argumenty za tym, aby twierdzić, że gra odniesie sukces lub za tym, że tak nie będzie. To zasadnicze pytanie inwestycyjne, na jakie trzeba sobie udzielić odpowiedzi na bazie swojej wiedzy o grze (popyt na podobne gry w przeszłości), spółce (wiarygodność i wiedza zespołu) i rynku (czy gracze oczekują tej gry na poziomie na jakim obecnie spółka jest wyceniana) (dlatego dla mnie stwierdzenia baksa są bezsensu - nie znasz odpowiedzi na powyższe pytania nie inwestujesz, a jeżeli znasz i wychodzi, że potencjał gry jest większy niż wycenia to rynek - inwestujesz).

Czy poziom wiedzy, jaką posiadamy jest wystarczający, aby poprawnie odpowiedzieć na powyższe pytanie to zupełnie inna kwestia. Każdy musi ocenić to sam.

Dlatego tak ważne jest, aby rozumieć w co się inwestuje i dlaczego. To minimalizuje ryzyko.

Można oczywiście również podejść do inwestycji jako do zakładu i założyć, że gra będzie sukcesem lub porażką. Taki rodzaj inwestowania jest faktycznie podobny do hazardu i szanse są takie jak w grach hazardowych. Marne.

Nie masz racji. Jeżeli przejrzysz ostatnie strony, to zauważysz brak wpisów zawierających personalne wycieczki - pousuwałem je. Dodatkowo, jeżeli masz jakiekolwiek zastrzeżenia do wpisów i uważasz, że naruszają one regulamin forum, masz możliwość zgłoszenia tego moderatorowi jednym kliknięciem.

To, że wydadzą ją w tym roku jest raczej pewne, czerwiec czy wrzesień co za różnica?
Mnie odnośnie kalendarza ciekawi ile będzie wynosił cykl produkcyjny kolejnej gry i daje małe prawdopodobieństwo, że będzie krótszy niż The Invincible. W związku z tym rodzi mi się pytanie, czy ta premiera zapewni spółce finansowanie do kolejnej premiery (~2028?). Wiem, że to odległa perspektywa ale chyba warto się już zastanowić.

Z mojej strony wyglądało to inaczej. Graf napisał o mnie rzeczy niedopuszczalne. Wcale się nie wyrywam do skarżenia. Po prostu odpowiedziałem. Skasowałeś tylko moją odpowiedź. OK mogło się zdarzyć. Przecież nie musisz wszystkiego dokładnie czytać. Więc zacytowałem Grafa. Znowu skasowałeś. Jednocześnie pozostawiając skandaliczny wpis Grafa pomawiający mnie o kłamanie celem manipulowania kursem.

Nie udawaj że to było w porządku, ponieważ nie było. Nie chcesz mnie tutaj. Nie ma sprawy. Znikam.