0 Dołączył: 2009-03-06 Wpisów: 3 042
Wysłane:
15 czerwca 2010 08:45:38
Poniżej kolejny prowzrostowy puzzel w postaci wykresu Nikkei:  kliknij, aby powiększyć+ okolice dolnej bandy kanału wzrostowego, + zasięg z wybitego klina zrealizowany z nawiązką, + byczki są bardzo blisko lokalnego, podwójnego dna, + TRIX, który idealnie sygnalizował zwroty indeksu na lutowych minimach 2009 oraz dwa ostatnie lokalne dołki, wygenerował sygnał kupna, Klika się i sprzedaje ;-)
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
15 czerwca 2010 09:09:58
Konie wygasaja za tydzien a juz mamy baze dodatnia ?? Ktos ma cos do powiedzenia ?? Ciekaw jestem co nam "Rynek" szykuje
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
15 czerwca 2010 09:13:11
@Taurus,
Niezgodzę się z Tobą co do inflacji, której wg Ciebie nie widać. Widać choćby na giełdzie. C/Z już zaczynają być wysokie. Ceny akcji do inflacji nie wchodzą. Złoto podrożało. Raczej też nie wchodzi do koszyka inflacyjnego. Inflację też można różnie mierzyć. Lokomotywy i kiełbasa to klasyczny przykład z realnego socjalizmu. Przedtem mieliśmy bańkę, którą przekuto. Spadły ceny domów, ropa ze szczytów i miedż też, choć jej do szczytów ciut bliżej. Bezrobocie ostudziło apetyty na podwyżki. Czyli klasyczne przyczyny deflacji i to deflacji realnej, któa wystąpiła gwałtownie po przekuciu balonika w 2008/2009 i na rynku nieruchomości i płac trwa nadal.
Gdyby nie wyasygnowane kwoty byłoby kilka procent deflacji, globalne załamanie w oczekiwaniu na dalsze obniżki itd. Podobno nie ma nic gorszego dla gospodarki niż deflacja. I teraz meritum: Pieniądze w USA wpompowano by podtrzymać sflaczały balon i uniknąć najgorszego. Dzięki temu także w Europie balonik nie zdechł do końca. Czy lecząc obecne problemy np Grecji nie napompujemy z powrotem balonika ? Jeżeli tak, to zobaczysz inflację. Jeżeli nie - jednoczesne obcinanie części wydatków rządowych, to może znowu inflacji nie zobaczymy.
Tak czy tak nie wiadomo do końca jest wartość papierowego pieniądza. O to idzie spór na giełdzie między bykami, a niedżwiedziami. Paradoksalnie to Niedżwiedzie wierzą w jego wartość.
Edytowany: 15 czerwca 2010 09:20
|
|
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
15 czerwca 2010 09:18:25
lajkonik napisał(a): Tak czy tak nie wiadomo do końca jest wartość papierowego pieniądza. O to idzie spór na giełdzie między bykami, a niedżwiedziami. Paradoksalnie to Niedżwiedzie wierzą w jego wartość.
Możesz rozwinąć nieco myśl zawartą w ostatnim zdaniu? Jestem byczkiem, a również wierzę w wartość papierowego pieniądza.
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
15 czerwca 2010 09:27:12
Frog napisał(a):lajkonik napisał(a): Tak czy tak nie wiadomo do końca jest wartość papierowego pieniądza. O to idzie spór na giełdzie między bykami, a niedżwiedziami. Paradoksalnie to Niedżwiedzie wierzą w jego wartość.
Możesz rozwinąć nieco myśl zawartą w ostatnim zdaniu? Jestem byczkiem, a również wierzę w wartość papierowego pieniądza. Proszę bardzo. Oczywiście jest to pewne uproszczenie i nie chodzi mi o wiarę samą w sobie w pieniądz papierowy jako środek do rozliczeń między ludżmi czy firmami. Skoro niedżwiedzie obstawiają zniżkę to wierzą, że np. 90 zł jest dla nich więcej warte niż 1 akcja KGHMu. Byczek odwrotnie. Uważa, że i 100 zł to niewiele mogąc kupić tą samą akcję. Czyli dla niedżwiedzia ( a może tylko byczka konserwatysty  ) pieniądz ma większą wartość niż dla byczka  .
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
15 czerwca 2010 09:32:00
Taurus80 napisał(a):Konie wygasaja za tydzien a juz mamy baze dodatnia ?? Ktos ma cos do powiedzenia ?? Ciekaw jestem co nam "Rynek" szykuje W swoim czasie, tak z rok, może trochę więcej temu, w Polsce bywała baza dodatnia długo przed rozliczeniami. Wydawało się to normalne, że ludzie przedwidują wzrosty. I wtedy indagowany o to któryś z anali tłumaczył, że na rynku dojrzałym np USA baza jest praktycznie przez cały czas ujemna i dopiero przed samym końcem zaczyna być zmienną. Czyli ... dojrzeliśmy ? Rolowanie ?! Dywidenda z KGHMu i TPSA w cenach
Edytowany: 15 czerwca 2010 09:38
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
15 czerwca 2010 09:37:12
Im bliżej latających wiedźm, tym bliżej bazie do 0. Myślę że nie bez wpływu na bazę dzisiaj, a raczej na ponad 1% minus WIG20 ma dzisiejsze odcięcie dywidendy na tepsie i miedziaku.
Edytowany: 15 czerwca 2010 09:38
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
15 czerwca 2010 10:09:30
lajkonik napisał(a):@Taurus,
I teraz meritum: Pieniądze w USA wpompowano by podtrzymać sflaczały balon i uniknąć najgorszego. Dzięki temu także w Europie balonik nie zdechł do końca. Czy lecząc obecne problemy np Grecji nie napompujemy z powrotem balonika ? Jeżeli tak, to zobaczysz inflację. Jeżeli nie - jednoczesne obcinanie części wydatków rządowych, to może znowu inflacji nie zobaczymy.
Tak czy tak nie wiadomo do końca jest wartość papierowego pieniądza. O to idzie spór na giełdzie między bykami, a niedżwiedziami. Paradoksalnie to Niedżwiedzie wierzą w jego wartość. W ameryce pomoc byla bezwarunkowa :) dzieki temu nie mamy deflacji a lekutka inflacje :) A o ile sie orientujesz te 750mld z UE pomocy dla panstw jest warunkowe :) a warunkiem jest ograniczenie deficytow i to znaczne a co za tym idzie ograniczenie wydatkow panstwa, i nie oszukujmy sie ze poslowie zabiora sobie :) zwolnia czesc nauczycieli policjantow itd wiec paradoksalnie te pieniadze nie maja prawa napedzic inflacji a maja zapobiec wielkiej panice na rynkach finansowych dzieki ktorej emeryci nie dostaliby ani centa emerytury :) Malo tego aby skozystac z tej pomocy zapewne rzady beda musialy podniesc podatki dzieki czemy wszyscy bedziemy mieli duzo mniej pieniedzy :) A to wszystko jest po to aby dac zarobic wiecej takim instytucja jak GS, JP, paru innym banka inwestycyjnym :) oni biora kase z naszych kieszeni niestety :) Bardzo bym sie ucieszyl jakby zwykli ludzie to zrozumieli.
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
15 czerwca 2010 10:14:50
@Taurus,
Pełna zgoda co do inflacji.
|
|
1 Dołączył: 2009-06-25 Wpisów: 1 075
Wysłane:
15 czerwca 2010 10:20:12
Tylko czy ograniczenie deficyty i podnoszenie podatkow jest droga do wyjscia z kryzysu ???
Z pozoru dla wielu przecietnych Kowalskich tak jest bo przeciez Panstwo zaciska pasa ale tak naprawde dziala to zupelnie odwrotnie to mniejszy pieniadz na rynku to mniejszy popyt a mniejszy popyt to mniejsza produkcja a t oz kolei rodzi wieksze bezrobocie i koleczko sie zamyka !!
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
15 czerwca 2010 10:53:25
Kanoniers napisał(a):Tylko czy ograniczenie deficyty i podnoszenie podatkow jest droga do wyjscia z kryzysu ???
Z pozoru dla wielu przecietnych Kowalskich tak jest bo przeciez Panstwo zaciska pasa ale tak naprawde dziala to zupelnie odwrotnie to mniejszy pieniadz na rynku to mniejszy popyt a mniejszy popyt to mniejsza produkcja a t oz kolei rodzi wieksze bezrobocie i koleczko sie zamyka !! Niestety panstwa musza poszukac sposobu na znaczne zmniejszenie deficytow :) dzisiaj wydaje sie to nieprawdopodobne jednak jak nie znajda sposobu to czeka nas cos w rodzaju armagedonu gospodarczego :( krotko mowiac jezeli deficyty nie zaczna sie zmniejszac pieniedzmi bedzie mozna sobie tylek podcierac bo beda tansze niz papier toaletowy coprawda nie za bardzo sie do tego nadaja :) O tym kazdy wie jednak jest problem jak to zrobic proste chyba dla wszystkich jest ze politycy sami nie spaca zadluzen panstwa bo to sa bezproduktywne darmozjady, niestety predzej czy pozniej za glupote politykow przyjdzie zaplacic zwyklym obywatela i to nie tym bogatym ale najbiedniejszym, dlatego uwazam ze ta pseudo demokracja socjalistyczna jest do dupy i nalezalaby sie jakas potezna zmiana.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
15 czerwca 2010 11:01:18
Kanoniers napisał(a):Tylko czy ograniczenie deficyty i podnoszenie podatkow jest droga do wyjscia z kryzysu ???
To jedyny sposób, aby przy obecnej konstrukcji systemu gospodarczego na świecie zapewnić w przyszłości bardziej stabilny i rzeczywisty wzrost. Ale to musi być tylko jeden z elementów naprawy gospodarki światowej. Dopóki najwięcej do powiedzenia na świecie mają instytucje nic nie produkujące, niczym realnym nie handlujące, nie przynoszące niemal żadnej wartości dodanej - banki - będzie niestety nieciekawie.
|
|
0 Dołączył: 2010-03-15 Wpisów: 290
Wysłane:
15 czerwca 2010 12:02:47
Frog... jedynym zdrowym sposobem na załatanie dziury , jest produkować więcej niż dotychczas , a z nadwyżek łatać dziurę. Podnoszenie podatków , spowalnia gospodarkę. Taka Grecja musiała by zwiększać swe moce produkcyjne i te 750 mld , powinna przeznaczyć właśnie na inwestycje, starać się o powstawanie nowych fabryk, sadów oliwek, hotelarstwo itd. W sumie czy Grecja przedstawiła jakiś plan reaktywacji trupa, za te 750 mld ? Jeśli zamierza wypłacać, za to zaległe pensje, odprawy to tylko zgłębia problem. Ucieszony zroba , że dostał zaległą wypłatę i tak ją będzie musiał oddać i to z odsetkami. Mogli ofiarować im pieniądze w ramach subwencji, a jak mało to jeszcze dodrukować  USA w kryzysie tak właśnie robiło i co ? i fajnie się mają
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
15 czerwca 2010 12:09:00
Verion napisał(a):Frog... jedynym zdrowym sposobem na załatanie dziury , jest produkować więcej niż dotychczas , a z nadwyżek łatać dziurę. Wyprodukować to jedno, a sprzedać to drugie.  I jeszcze komuś, kto zapłaci. Należy przede wszystkim zmniejszyć uzależnienie wszystkich i wszystkiego od DŁUGU. Aby to osiągnąć, potrzeba czasu i PRACY, realnej pracy. Trzeba zapier... na wszystkich frontach - w fabrykach, w usługach, w handlu. Mam nadzieję że w końcu powrócimy do podstaw gospodarki, gdzie to właśnie realna praca pozwalała się rozwijać m. in. takim krajom jak USA. Ale potem zachciało się bankowych "produktów" opartych na byle czym. Fajny układ. Klikam, tworzę pieniądze, pożyczam, dostaję odsetki i żyję jak król de facto nic nie robiąc.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
15 czerwca 2010 12:37:42
No i jeszcze kolejna cegiełka od Froga dla ratowania świata: ukrócić manipulacje w mass mediach: Cytat:1,2 mld zł — tyle rocznie straciłby drogowy fundusz, gdyby autostradowe obwodnice miast były darmowe. logistyka.pb.pl/2126801,98946,...Dlaczego nie napiszą: "80 mld zł traci rocznie fiskus na nie podnoszeniu stawki PIT do 100%". Masakra. To że manipują nami podając infa dotyczące giełd to jeszcze jakoś tam rozumiem. Ale ta permanentna codzienna manipulacja każdą informacją zaczyna mnie męczyć.
|
|
0 Dołączył: 2009-04-17 Wpisów: 76
Wysłane:
15 czerwca 2010 13:16:08
Nagłowki z wyborcza.bizCytat:Merkel i Sarkozy dogadali się. Będzie rząd gospodarczy całej UE? Cytat:Chińczycy chcą zainwestować w Grecji miliardy euro Cytat:Bank Japonii chce pożyczyć bankom do 3 bln jenów Jak dla mnie... Bedzie rosło
|
|
0 Dołączył: 2009-01-07 Wpisów: 2 936
Wysłane:
15 czerwca 2010 13:28:48
Frog napisał(a):No i jeszcze kolejna cegiełka od Froga dla ratowania świata: ukrócić manipulacje w mass mediach: Cytat:1,2 mld zł — tyle rocznie straciłby drogowy fundusz, gdyby autostradowe obwodnice miast były darmowe. logistyka.pb.pl/2126801,98946,...Dlaczego nie napiszą: "80 mld zł traci rocznie fiskus na nie podnoszeniu stawki PIT do 100%". Masakra. To że manipują nami podając infa dotyczące giełd to jeszcze jakoś tam rozumiem. Ale ta permanentna codzienna manipulacja każdą informacją zaczyna mnie męczyć. Najlepsze jest to ze chyba bedziemy jedynym panstwem na swiecie gdzie trzeba bedzie placic za przejazd obwodnica :P po europie troche jezdzilem ale na ringu nigdy nie placilem :P
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
15 czerwca 2010 14:03:27
buldi napisał(a): Średnio i długoterminowo w usiech kanał (spadkowy), a Nas i na DAXie trzyma długoterminowy - UP. Niestety wiadomo kto rządzi - dlatego Frog'u nie wierzę w zbyt długie oderwanie DAXa.
Ja też nie wierzę, ale jak patrzę jak dzisiaj znów DAX ładnie idzie w górę, coraz bardziej się przekonuję, że to S%P dorówna do Niemców.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-10 Wpisów: 57
Wysłane:
15 czerwca 2010 14:06:10
Po nie do końca udanej aukcji hiszpańskich obligacji (uzyskana zaledwie minimalna zakładana kwota sprzedaży mimo wyższego niż w maju oprocentowania) Moody’s pewnie obniży rating Hiszpanii (obecnie Aaa wg. Moody’s, AA+ wg. S&P i Fitch Ratings, więc do poziomu śmieciowego tak czy inaczej daleko): http://www.cnbc.com/id/37701163
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
15 czerwca 2010 14:09:46
Fiszka napisał(a):Po nie do końca udanej aukcji hiszpańskich obligacji (uzyskana zaledwie minimalna zakładana kwota sprzedaży mimo wyższego niż w maju oprocentowania) Moody’s pewnie obniży rating Hiszpanii (obecnie Aaa wg. Moody’s, AA+ wg. S&P i Fitch Ratings, więc do poziomu śmieciowego tak czy inaczej daleko): http://www.cnbc.com/id/37701163 Nikt już nie chce pożyczać? No i gitara. Jak nie ma chętnych aby im pożyczyć, to może przestaną wydawać ponad możliwości... Tylko jak ludziom wytłumaczyć, że żyli tyle lat nie za swoje, ale za pożyczone... Oj, będzie się działo. Wiele rządów upadnie. Wierzę jednak że wyjdziemy z tego lepsi i silniejsi.
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.