KGHM [KGH]

witam

cos dla technikow - widze psychologiczne wsparcie na 100 zl a techniczne na 90 zl co jest rowniez zniesieniem 61,8% fibo ostatniej zwyzki od dolka.

Mysle ze walka odbedzie sie w tym przedziale - jesli sie wybronimy to jazda na polnoc bo:
moze nie dojsc do wprowadzenia podatku od surowcow ze wzgledu na niekonstytucyjne wprowadzenie obciazenia skarbowego (- zagrywka na zdolowanie kursu i wytrzepanie ze slabych rak kozystajac z globalnej dekoniunktury gieldowej)

badz jedziemy ponizej 90 zl do minimow kursowych w co mi sie wierzyc nie chce - bo kapitalzacja spolki osiagnie poziom <20 mld majac gotowke rzedu 10 mld - a przy poziomie 50 zl/akcje bedzie to juz kapital 10mld i gotowka 10 mld

cos czuje ze ktos tu ladnie w rzadzie zagrywa na kapitale zagranicznym celem ....

pozdro
IK

Don,
wszystko się rozbija o dane wyjściowe.
taki stooq raczy nas ekstremami 15,32 i 193,90; bossa natomiast nie odcinała dywidendy i ekstrema wyglądają następująco - 20,08 i 200,30.
61,8% FIBO wyniesie odpowiednio 83,53 i 88,92.

Na czyje wyszło? Jak te twoje niezawodne "wynalazki". Za dużo się naczytałeś i mało zrozumiałeś. Psychologia rynków mówi, że na silnych trendach to właśnie emocje (strach i chciwość)mają znaczenie. Dopiero po ostudzeniu głów rozum każe popatrzeć na fundamenty. Teraz pewnie będzie odbicie i lokalny dołek, ale ten kanał trendowy, o którym mówiliśmy nic nie zanegowało, a ostatni dołek ~102 tylko go potwierdził. Następna sesja pewnie z Mikołajem. Ale z tych 90zł też się nie wycofuję.

Czy ma ktoś dostęp do dancyh jak wyceniane są inne spółki z sektora miedziowego? Chodzi mi o wskaźniki C/Z, C/WK, EV/EBIDTA ?

Można policzyć szacunkowo ile KGHM będzie miał średnio zysków po podatku.

Dzieki temu moglisbysmy porownac czy to tanio czy drogo. W Polsce KGH nie ma za bardzo z czym porownywac ...

@Funkytown,

Nie wiedziałem, że nowy podatek ma mieć charakter zmiennej, zależnej od ceny sprzedaży, akcyzy nakładanej na wyrób i niezaliczanej do kosztów uzyskania przychodów. Rzeczywiście wtedy okazuje się, że przy wysokiej cenie miedzi to po zapłacie podatku dochodowego może nie zostać w spółce na zapłatę całego podatku. Podobno sprawę ujawniono dopiero dzisiaj, a może większość, w tym ja nie wczytała się w dokument do końca. Mea culpa. Dlatego:

Przepraszam, że wątpiłem w twoje zdolności matematyczne.

Przepraszam, bo Ty wiedziałeś o czym piszesz, a ja nie.

Szkoda, że nie podzieliłeś się z nami tym szczegółem, o ile jest to prawda. Dla mnie takie naliczanie podatku od kopalin jest wręcz niemożliwe.

Tu nie chodzi o grosze z "daniny kopalnianej" z miedzi i srebra!!!

Jak ktoś tego nie widzi, to jest ślepy. To co przegrano w okresie od exspose do teraz plus efekty w przyszłości, SP nie zarobi na tym idiotycznym podatku przez 15 lat.

A może taki numer(żart?): wycofanie się z podatku (i 5 akwizycji + jednak skup akcji) 27 grudnia i gra na na umocnienie złotego razem z NBP?

No chore teorie, ale jak się patrzy na usilne starania właściciela, coby uj...ć własną spÓłkę, to nic mądrzejszego się nie nasuwa.
Pewnie przeceniam subtelność koncepcji rządzących, ale może...

Aha, zawsze pozostaje koncepcja, że PO-grywamy krótkie. Do wyboru, do koloru. Jedno dla mnie jest pewne - to nie jest normalne, co się wyprawia z KGHM.

Tradycyjne pozdrowienia dla inwestorów w spółki SP.

9-10 tyś PLN to też za mało w 2010 roku średni koszt wyniósł dokładnie 12983 zł/t.
www.kghm.pl/index.dhtml?catego...

Dokładnie wygląda to tak, że dla własnej produkcji przyjmują 10 183, a uśredniony na 14 014. Dla całości. Jak dorzucimy do wyliczeń 35 tys t wsadów obcych i 143 tys t razem to wychodzi nam 25 800 koszt produkcji z wsadów obcych, nieobciążonych podatkiem.
Analityk BRE przypuszczalnie wziął pod uwagę owe 14 000 i dorzucił inflację oraz wzrost kursu walut obcych. Trzeba przyznać, że koszty, wszelkie w KGHMie rosną dość dynamicznie, powyżej poziomu inflacji.
Jeżeli mam rację to do jego tabelki należałoby wstawić 10500 - 11000 i dopiero wtedy liczyć zyski, a dla 1/4 produkcji można przyjąć, że podatku nie będzie, za to koszty na poziomie 27-30 000.

Dla srebra kolejne wyliczenia.

Czy ktoś to zauwazył? KGHM poszedł prawie ostatni za rynkiem, a nie odwrotnie! Kiedyś to właśnie król miedzi rozdawał karty. Ale te dane okołorynkowe o dojeniu przez Państwo Polskie KGHM to tylko pretekst aby KGHM poszedł zgodnie z ogólnie rozpoczętym wcześniej trendem. Jakby tego nie było to i tak by się to stało z byle jakiego powodu. Przykładowo pod nieudany zakup kanadyjski porównując to do nieudanego zakupu kongijskiego. Jak się chce psa uderzyć to kij się znajdzie. Mleko rozlało się zdecydowanie wcześniej (październik/listopad). A KGHM dostał po łapach jako ostatni. Ci co biadolą nad losem polskiej miedzi to chybanie niedowidzą, albo lubią takie klimaty. W tym przypadku był już powszechny marsz na południe, ale gdyby sentyment był odmienny to pewnie byłaby niespodzianka (kolokwialnie)z olaniem takiego info.
Już wcześniej pisałem o emocjach na silnych trendach i tu mi się to potwierdza. Proponuję popatrzeć na to : stooq.pl/q/?s=kgh&d=201112...0
Widać wyraźnie że szeroki rynek (indeks cenowy) jak i wig 20 uprzedziły KGHM w marszu na południe zmieniając trend już na początku listopada. Pominę tu DAX, który był niewątpliwym dobrym wskaźnikiem kierunku znacznie wcześniej. Natomiast KGHM po wzroście do połowy listopada,gdy inni już spadali, spadł wykorzystując do tego pierwsze pasujące pod to info, przystępując ze znacznym opóźnieniem do ogólnej koniunktury.

Czytałem to sprawozdanie przed napisaniem postów.
Uznałem, że ze względu na obłożenie miedzi i srebra oddzielnymi podatki ceny, które podałem dla miedzi - koszty całkowite - są najbardziej adekwatne. Może się mylę, ale sprzedaż odpadów daje konkretne zyski z produkcji np. srebra i dlatego to te (całkowite) trzeba brać pod uwagę przy wyliczaniu zyskowności jej produkcji.
Co się tyczy raportu to zastanawiam się nad różnicami kursowymi, a kosztem wytworzenia z wsadów zakupionych na rynku. Wydaje mi się, że w kosztach zakupu nie ma różnic i ewentualne umocnienie złotego może spowodować znaczne ich obniżenie, a tym samym obniżenie granicy opłacalności produkcji z takich wsadów. Tym bardziej, że spadek ceny miedzi przekłąda się na spadek cen złomu, który wchodzi w skład tychże wsadów obcych. Czyli mamy kolejną obniżkę progu opłacalności takiej produkcji. Nie zdziwiłbym się, gdyby w okresie dekoniunktury ta granica spadałaby w okolice 20 000 lub nawet ciut niżej.