Kiedy szczyt hossy?

Możliwe, ale żeby zrozumieć, co dokładnie masz na myśli prosiłbym o pokazanie tego trendu na obligacjach Szwajcarskich, o których wcześniej pisałeś.

Conference Board Index w USA najwiekszy skok do gory od 2003 roku, 54,6 z 40.9.

Jak ktos czytal wpisy we wrzesniu i pazdzierniku,ktore wrzucalem z wykresami ERSI,conference board to nei musi byc zdzwiony.

Scarry mi tego uswiadamiac nie musisz, ja tylko odznaczam sobie kolejna rzeczy,ktora poza spekulacjami i tym co sie rozgrywam powinna kazdemu wisiec nad glowa i wiedziec jak sie moze rozwinac sytuacja. Ja napisalem swoje wersje wydarzen i dzienne plotki ani mnie nie ruszaja ani bola.

Pięknie wrzucili wigusia do sedesu i spłukali:


kliknij, aby powiększyć

DAX na fixingu poszedł w zupełnie inną stronę. Wig 20 popłynął głównie przez banki. Dziwna reakcja....

Nie wiem o sens z czyjego punktu widzenia pytasz, ale to oczywiście się dzieje.

Zrozumiałem, chyba prawidłowo, że Buldi miał na myśli działanie banków centralnych. Protestowałem, bo chociaż Bernanke podobno jest specjalistą od Wielkiej Depresji, niekoniecznie chyba musi planować powtórkę.

Z drugiej strony, w makroekonomii badaczom rzadko zdarza się możliwość dwukrotnego wykonania podobnego eksperymentu, więc może dla dobra nauki warto spróbować ;)

Dobrze zrozumiałeś, ale warto pamietać że FED to nie jest typowy bank centralny a powiązana z sobą banda największych światowych banków prywatnych których interesy nie koniecznie musza być zbieżne z interesami reszty świata.
Ja sie na kruczkach w bilansach nie znam, ale sporo można wygooglować na temat wiarygodności bilansu FED.
Przecież nawet Benek się niedawno miotał przed komisją, w żenujący sposób wyjaśniając co gdzie i komu pożyczył.
Szutnik - dzięki za linka z bilansem.

Nigdy nie zdarzyło się też w moim życiu, żeby w lipcu w Polsce padał śnieg.
Ale to nie oznacza pewności, że nigdy tak nie będzie. Mogą zajść takie zmiany w klimacie, że niemożliwe stanie się możliwe.
Dlatego przestrzegam przed myśleniem, że skoro od jakiegoś czasu na rynkach dwa zdarzenia nie zaszły równocześnie, to można mieć 100% pewność że tak samo będzie w przyszłości. Otwarty umysł jest na giełdzie tak samo ważny jak znajomość historii.

kilka zdań ode mnie i znikam.

wojna pomiędzy USA i UE na waluty trwa w najlepsze i mam wrażenie, że albo bliski jest koniec Euro, albo amunicja Amerykanom się kończy. osobiście bardziej obstawiam to drugie. cały czas próbowali i próbują zmusić EBC do dodruku pustych Eurasów, tak jak oni zrobili z zielonymi. teraz mamy do czynienia z ogromną nagonką medialną. co strona to news: "koniec Euro", "rozpad EU za 10 dni", "Euro nie przetrwa" "Wielka Brytania przygotowuje się na upadek Euro" itp. najciekawsze w tym jest to, że są to opinie "amerykopochodne" od specjalistów zza oceanu. a co ciekawe, nie ma to potwierdzenia w notowaniach eur/usd

osobiście nie chce mi się wierzyć, że 1 stycznia obudzimy się w innej Europie. żadnemu krajowi członkowskiemu to się nie opłaca. amunicja usiakom się kończy, ratingi obniżone, a dalsze obniżki już nie działają. w dalszym ciągu próbują wpływać na popyt Euroobligacji, a raczej zaniżać go. dalszych pomysłów brak

natomiast jeżeli spełni się drugi wariant, to proponuję zapiąć pasy. dolar po 5.00, to minimum. paliwo po 8.00, a wierzyciele zadłużeni we frankach, będą bankrutować na potęgę przy franku po 5.50, a to uruchomi lawinę.

dzisiaj ropa crude rozliczana w pln ponownie na maksach i albo podwójny szczyt, albo jedziemy wyżej, "toć to szok"

Nie wiem czy chcesz sie czepiac by sie czepiac czy naprawde-mam pisac np PLN- czyli polski zloty.

Jutro rano Ci wrzuce wykres

1.Spready ERCI a LEI conference board
-ECRI tygodniowy
- conference board US. LEI rok do roku

To sa dwa wskazniki,wedlug mnie jedne z najwazniejszych jesli chodiz o obraz amerykanskiej gospodarki-wyprzedzajace.

A dlaczego LEI?
Conference Board Leading Economic Index jest obliczany w okresach miesięcznych na podstawie danych dotyczących 10 wskaźników ekonomicznych dotyczących amerykańskiej gospodarki:

1. Średnia tygodniowa ilość godzin pracy w sektorze produkcyjnym
2. Średnia tygodniowa ilość złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych
3. Nowe zamówienia na dobra konsumpcyjne
4. Czas realizacji dostawy zamówień przedsiębiorstw
5. Nowe zamówienia na dobra kapitałowe (bez zamówień przemysłu zbrojeniowego)
6. Ilość wydanych pozwoleń na budowę prywatnych domów
7. Wartość indeksu S&P500 giełdy papierów wartościowych w Nowym Jorku
8. Podaż pieniądza M2, skorygowana inflacją
9. Spread stóp procentowych 10-letnich obligacji i Fed
10. Indeks nastrojów konsumentów publikowany przez Uniwersytet w Michigan


A jesli nie uwazasz,ze to glupie porownanie to masz do tego prawo.