Pogorszenie otocznia biznesowego spółki jest faktem. Kolejny kwartał z rzędu spółka raportuje gorsze wyniki rdr. Sytuacja finansowa spółki jest jednak cały czas bardzo dobra.
Puławy zaraportowały 973M przychodów co stanowi spadek względem porównywalnego kwartału o raptem 2%. Można powiedzieć, że mamy na poziomie sprzedaży stagnację. Niekorzystne zjawiska objawiają się za to na poziomie marży zysku brutto ze sprzedaży, czyli najwyższym poziomie rentowności

kliknij, aby powiększyćW ujęciu kwartalnym to czwarty z rzędu spadkowy okres. Pewną jaskółką poprawy może być zmniejszenie dynamiki spadku względem okresu porównawczego. Wygląda na to, że spółka ma szansę osiąść na niższym poziomie rentowności, ale już go nie pogłębiać. Zysk brutto zmniejszył się o 23 miliony i wyniósł 202M PLN. Koszty operacyjne wraz z pozostałą działalnością wzrosły o 7M złotych, za co odpowiada głównie koszt ogólnego zarządu. W spółce nieco się działo w ostatnim kwartale, więc nie będę się czepiał. Zysk operacyjny wyniósł 91M co niestety stanowi spadek względem ostatniego kwartału 2011 o 84M złotych. Winne temu zjawisku są wysokie koszt stałe oraz utrata rentowności na najwyższym poziomie rachunku wyników.
W linii finansowej mamy dodatkowy zysk w kwocie ponad 13M, głównie w wyniku rozpoznania dodatkowych przychodów z podwyższenia ceny sprzedaży udziałów w spółce Elektrownia Puławy. Oczywiście jest to zdarzenie jednorazowe do wyjścia we wszystkich estymacjach. Spadek zysku netto o 35% do poziomu niecałych 50M być może kogoś zaskakuje, ale mamy najzwyczajniej w świecie wysoką bazę szczególnego roku 2011.
Problemem spółki, a w zasadzie branży są koszty surowców. Przychody pozostały na bardzo podobnym poziomie, natomiast z koszty operacyjne cały czas rosną.

kliknij, aby powiększyćJak widać z powyższego wykresu głównym motorem wzrostu kosztów są materiały i energia.
W sprawozdaniu zarządu można przeczytać, że sprawcą takiego stanu rzeczy pomimo spadku cen ropy naftowej na rynkach jest benzen. To główny surowiec przy produkcji kaprolaktamu, więc można się spodziewać, że segment chemia zostanie obciążony. Faktycznie tak się dziej.

kliknij, aby powiększyćZ Tabeli wynika, że nadal dobrze rodzi sobie segment nawozowy. Przychody co prawda nie rosną, ale udaje się nawet poprawić marżę. W porównaniu rdr bardzo słabo wypada segment chemiczny, czego wytłumaczenie znajdziemy wyżej. Drobnym promyczkiem nadziei jest wzrost marży pomiędzy pierwszy i drugim kwartałem. Być może sytuacja na rynku kaprolaktamu ulega poprawie. Nominalne wartości wskazują, że odpowiedzialnym za pogorszenie wyników na poziomie skonsolidowanym jest wspomniany segment chemiczny. Dużo lepiej niż przed rokiem radzi sobie także segment energii.
O ile wynik okresu nie wygląda źle to już nie da się tego powiedzieć o przepływach operacyjnych

kliknij, aby powiększyćZe względu na sezonowość proponuję oglądać ujęcie roczne(TTM). Wykres nie pozostawia złudzeń.
Obecna kapitalizacja spółki to 2,5MLD złotych. wskaźniki niby są niskie, ale zyski wysokie!
Branża jest cykliczna. Proszę zobaczyć, że dla średniej z ostatnich 4 lat(okres jednego cyklu) zysk wynosi tylko 275M w porównaniu do obecnie raportowanych prawie 500M.
Dodatkowo mamy na spółce kolejne ryzyko, a mianowicie sposób korzystania z nowych zasobów przez Azoty Tarnów. Podmiot ten wcale nie musi czerpać zysków z Puław przez dywidendę. W grupie spółki handlują pomiędzy sobą, a co ważniejsze można się spodziewać jakiejś formy wzajemnego finansowania.(obligacje, cash pooling) Ponieważ to Puławy były podmiotem płacącym największe dywidendy w segmencie chemii nawozowej można oczekiwać, że Tarnów z tego skorzysta. Do osiągnięcia korzyści wcale nie trzeba mieć 100% głosów na walnym spółki. Z tego powodu także nie widzę wcale szczególnych korzyści z wycofywania Puław z giełdy, bo dla takiego molocha obecność na GPW nie jest istotny kosztem.
Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.