PARTNER SERWISU
ipbkyksl
1 2 3

Etapy hossy i bessy

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 17 października 2010 19:58:17
Pozwoliłem sobie otworzyć nowy wątek, bo inaczej post by zaginął na "dnie bessy" albo "szczycie hossy". Poniżej cytat z książki "The Stock Market Barometer" Williama Petera Hamiltona. Dotyczy trzech faz każdego z rynków. Tekst dość leciwy, bo ma już prawie wiek na karku, ale jakże aktualny Angel


Cytat:
Hossa - Faza 1 - Akumulacja

Hamilton zauważył, że większość rynku nie potrafi odróżnić tej fazy od trendu wtórnego bessy. Pesymizm, przeważający pod koniec bessy, ciągle rządzi na początku hossy. To okres, gdy opinia publiczna stroni od giełdy, wiadomości ze spółek są złe, a oceny analityków notują minimalne poziomy. W tym momencie zaczyna się wzrost. Większość rynku czuje się zagubiona, tłum z niedowierzaniem patrzy na wzrosty cen akcji. To etap dla cierpliwych, którzy widzą korzyść w posiadaniu akcji na dłuższą metę. Pierwsza zwyżka jest więc reakcją na niedowartościowanie rynku.

W pierwszej fazie hossy ceny kształtują dno na wykresie i zaczytają po cichu rosnąć. Panuje powszechne powątpiewanie w początek nowej fali wzrostowej. Po tym jak ukształtuje się pierwsza "noga" trendu i zaczyna się korekta, pojawiają się głosy, że powraca bessa. Należy wtedy uważnie analizować sytuację. Jeśli korekta ta jest trendem wtórnym skończy się powyżej poprzedniego dołka. Po czym następuje kolejna faza wzrostów. Jeśli poprzedni szczyt zostanie pokonany potwierdza się hossa.


Hossa - Faza 2 - Duży ruch

Druga faza hossy jest zwykle najdłuższa i przynosi największy wzrost cen. Druga zwyżka powodowana jest polepszeniem warunków biznesowych. Firmy zarabiają więcej pieniędzy, większość uznaje, że najgorsze jest za nami. Pojawia się pewność na rynku. Etap ten uważa się na najprostszy okres do zarabiania pieniędzy, jako że poszerza się uczestnictwo w rynku, większość akcji rośnie


Hossa - Faza 3 - Euforia

Trzecia faza hossy jest wynikiem zbyt optymistycznego dyskontowania przyszłości. Tłum spekuluje, firmy emitują nowe akcje, wiadomości są świetne. Jest to faza podczas której większość rozważa co kupić, zamiast poważnie zacząć myśleć o sprzedawaniu. Pojawia się presja inflacyjna.res. Opinia publiczna żyje notowaniami giełdowymi, oceny analityków są przesadzone a pewność sięga zenitu. To przeciwieństwo pierwszej fazy.


Bessa - Faza 1 - Dystrybucja

Tak jak akumulacja jest zwiastunem hossy, tak dystrybucja świadczy o początku bessy. Najbardziej wtajemniczeni zaczynają sobie uświadamiać, że warunki biznesowe nie są aż tak dobre jak sądzono. Uważają oni, że zarobki firm osiągnęły szczyty. Tłum jest coraz bardziej sfrustrowany brakiem zysków na giełdzie. Opinia publiczna nadal uważa akcje za zyskowną inwestycje, a większość ciągle je kupuje. Parametry gospodarcze przez jakiś czas jeszcze pozostają dobre, nic nie mówi się o początku bessy. Jednak ceny zaczynają spadać.

Podczas gdy rynek spada, nikt nie wierzy w bessę. Większość prognoz jest optymistyczna. Po pierwszym spadku następuje reakcja (ruch wtórny). Duża część strat zostaje odrobiona w trakcie kilku tygodni. Ten nagły i szybki ruch pozwala bykom twierdzić, że hossa się nie skończyła. Niestety zwyżka kończy się poniżej ostatniego szczytu, co potwierdza początek bessy.


Bessa - Faza 2 - Duży ruch

Drugą fazą jest panika. Podaż akcji znacznie przekracza popyt, powodując przyspieszenie zniżki. Jest to największy ruch w trakcie bessy. Trend już został rozpoznany jako spadkowy. Parametry gospodarki zaczynają się pogarszać. Szacunki zysków firm zostają zredukowane. Wraz z pogarszaniem się warunków biznesowych spada też giełda.


Bessa - Faza 3 - Rozpacz

W końcowym etapie hossy inwestorzy tracą już wszelką nadzieję. Ci, którzy jeszcze nie sprzedali poddają się i pozbywają się wszelkich walorów. Prognozy są fatalne, sprzedaje się wszystko co można. Informacje ze spółek są złe, zainteresowanie giełdą spada.
Klika się i sprzedaje ;-)
Edytowany: 17 października 2010 20:01

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 17 października 2010 20:26:25
v3nom,
a gdzie wg Ciebie znajdujemy się, w jakiej fazie? do euforii sprzed kilku lat nam jeszcze daleko (ale biorąc pod uwagę liczne próby wskazania Buldiemu właściwej, przepraszam - jedynej właściwej drogi, świadczą już o zbytniej pewności siebie Parzystokopytnych). tym bardziej, że ofiary szczytu hossy mogą jeszcze przez długi czas mieć uraz do akcji i faza 3 może zostać pominięta w tym cyklu.

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 17 października 2010 20:37:40
Wedlug mnie po przebiciu szczytow zaczelismy druga faze Hossy nawet pare razy wczesniej o tym mowilem a jak bedzie w rzeczywistosci czas zweryfikuje ja od ponad 1.5 roku 100% w akcjach nieprzerwanie wave
Jezeli pojdzie po mojej mysli to pod koniec przyszlego roku lub w pierwszej polowie 2012r zwijam zagle i ide na 1.5-2 lat urlopu :)
No moze jak zarobie na hossie to postawie pare groszy na besse. wave
Bo chyba kazdy wie ze hossa nie jest gwarantem zysku Angel


del-20130531
0
Dołączył: 2009-01-31
Wpisów: 757
Wysłane: 17 października 2010 21:02:23
to może i ja dorzucę małą grafikę do tematu - teoretycznie zawsze wygląda idealnie, ale rzeczywistość...


kliknij, aby powiększyć

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 17 października 2010 22:18:05
Taurus, a wydawało mi się, że miałeś otwierać eSki na pełnym lewarze Angel

Ja nie zwinę żagla, no chyba, że giełda zacznie mnie kompletnie nudzić. Ale myślę, że rozsądnie będzie się w moim przypadku przewalutować. Pracuję w strefie euro i nie wiem czy nie wycofam kapitału z Polski. Druga połowa 2008 oraz pierwszy kwartał 2009 to była potężna przecena złotówki. Zapewne następnym razem nie będzie dokładnie tak samo. Ale myślę, że bezpiecznie jest założyć, że kapitał zagraniczny ponownie zacznie się wycofywać z emerging markets. Więc podróż dookoła świata w trakcie bessy to nie jest taki głupi pomysł.


Krewa, Doncarlos ma w stopce linijkę: "Najdroższe słowa na giełdzie to: tym razem będzie inaczej" (cytowane z pamięci) Angel


Co do etapu hossy, myślę, że ciężko odpowiedzieć jednoznacznie. Euforia to jeszcze nie jest, zgadzam się z Tobą. Jestem dzieckiem hossy, nie miałem okazji obserwować załamania rynku na poprzednich szczytach. Ale z tego co piszą bardziej doświadczeni forumowicze oraz z tego co wyczytam w necie (przeglądam ostatnio archiwalne wpisy na blogach bossy oraz inne analizy) sądzę, że to jeszcze nie to stadium.

Chociaż z drugiej strony, trzeba zachować czujność wobec wroga narodu Angel

Wzrosty są dość spektakularne. Porównując sytuację do hossy/bessy dot-comów, trzeba przyznać, że mamy wersję skompresowaną. Wstawiałem na "szczycie hossy" wykres ze spadkami na S&P500 na kreskach rocznych. Trzy lata bessy zostały skompresowane do jednej masakrycznej, czarnej świecy z 2008 roku. Podobnie teraz mamy ze wzrostami, są przyspieszone. Porównując do hossy dot-comów zrobiliśmy ten sam zasięg punktowy na S&P500 w ciągu zaledwie jednego roku i dwóch miesięcy. Wtedy to zabrało dwa lata.

Akumulacja to nie jest moim zdaniem najlepsze określenie. Bardziej pasuje do płaskiego, utopijnego wykresu Miszy. To co widzieliśmy w 2009 to było bardzo dynamiczne odbicie, w trakcie której akcje oczywiście były akumulowane. Uważam, że tą fazę dynamicznego odbicia można zakończyć wraz z końcem 2009.


kliknij, aby powiększyć



Zwróć uwagę na to, że zmienność cały czas spada. Wklejałem niedawno na szczycie hossy analizę ATR. Wynika z tego, że zmienność powinna pozostać na obniżonym i stabilnym poziomie, któremu będą towarzyszyć wzrosty na rynku.


Kończąc ten trochę przydługawy post, odpowiadam na pytanie. Skoro to nie euforia, ani nie pierwszy etap. To musimy być w drugim etapie. Rok temu czytałem wiele komentarzy o tym, że to tylko korekta w bessie. Do tego czasu sporo misiów się już wykruszyło i ich porykiwania ucichły. Coraz więcej ludzi przechodzi na byczą, dobrą stronę mocy Angel

Na potwierdzenie tej tezy:
- zaczynają się emisje, na których można zarobić,
- rośnie cały rynek, a nie tylko dobre spółki,
- nadal jest niewielki odsetek osób, które wątpią we wzrosty, jak wiadomo, żeby rosło, ktoś musi kupować,
- spółki prezentują coraz lepsze raporty i nadal mają potencjał do wzrostów, bo gospodarka się ożywia, przynajmniej w niektórych rejonach świata,


Z tego co rozumiem, oczekujemy teraz na zwiększone zaangażowanie funduszy inwestycyjnych, które zapewnią stabilne wzrosty?
Klika się i sprzedaje ;-)

del-20130531
0
Dołączył: 2009-01-31
Wpisów: 757
Wysłane: 17 października 2010 23:07:34
v3nom napisał(a):
Skoro to nie euforia, ani nie pierwszy etap. To musimy być w drugim etapie

Na potwierdzenie tej tezy:
- zaczynają się emisje, na których można zarobić,
- rośnie cały rynek, a nie tylko dobre spółki,
- nadal jest niewielki odsetek osób, które wątpią we wzrosty, jak wiadomo, żeby rosło, ktoś musi kupować,
- spółki prezentują coraz lepsze raporty i nadal mają potencjał do wzrostów, bo gospodarka się ożywia, przynajmniej w niektórych rejonach świata,

Z tego co rozumiem, oczekujemy teraz na zwiększone zaangażowanie funduszy inwestycyjnych, które zapewnią stabilne wzrosty?


mądrze napisane, znaczący angaż FI ruszyć do góry może segment swigu, który stoi w miejscu od ponad roku, dając poczucie, iż wszyscy mogą zarobić pieniądze na giełdzie - może to być ostatnia faza wzrostów na giełdzie (co nie neguje oczywiście ogromnej stopy zwrotu z tego segmentu)

Na fotce poniżej jest zachowanie swigu80 po dynamicznym odbiciu od dołka w 2003 (ujęcie tygodniowe)- można dopatrzeć się pewnych analogii


kliknij, aby powiększyć
Edytowany: 17 października 2010 23:08

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 19 października 2010 01:41:34
a może to już schyłkowa faza hossy?


kliknij, aby powiększyć


NCINDEX może mieć DT.

Cytat:
Tłum spekuluje, firmy emitują nowe akcje, wiadomości są świetne. Jest to faza podczas której większość rozważa co kupić, zamiast poważnie zacząć myśleć o sprzedawaniu. Pojawia się presja inflacyjna.res. Opinia publiczna żyje notowaniami giełdowymi, oceny analityków są przesadzone a pewność sięga zenitu.



KGHM wycena GS: ca. 150 PLN?
Edytowany: 19 października 2010 01:44

Bartosz
0
Dołączył: 2008-11-12
Wpisów: 364
Wysłane: 19 października 2010 08:38:58
zakładając ze to ostatnia faza hossy to czy maluszki będą nadrabiać bardzo szybko za rynkiem czy nie wezmą udziału w tej fali? Sporo firm technicznie jest wciąż w fazie korekty, nieregularnej, ale korekty. Licze na to, że jednak się wsiądą do tego właściwego pociągu

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 19 października 2010 08:46:56
Vox napisał(a):
a może to już schyłkowa faza hossy?


Jeszcze nie wave
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 19 października 2010 10:49:13
Vox napisał(a):
a może to już schyłkowa faza hossy?


Vox, jeszcze nie. Przecież stopy procentowe cały czas na niskich poziomach.
Klika się i sprzedaje ;-)


Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 19 października 2010 10:54:04
To akurat jedna z wielu przesłanek. Prześledź sobie stopy % w poprzedniej hossie. Dojdziesz do zadziwiających wniosków :)
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum
Edytowany: 19 października 2010 11:07

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 19 października 2010 11:14:24
Frog,
podziel się spostrzeżeniami proszę.

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 19 października 2010 12:04:01
Poniżej na jednym wykresie zachowanie WIG i stóp procentowych NBP (na przykładzie stopy kredytu refinansowego) w pierwszej fazie poprzedniej hossy. Zwracam uwagę na rok 2004.


kliknij, aby powiększyć


Moim zdaniem obecne podwyżki stóp nie będą miały dużego wpływu na WIG. Nie są to podwyżki hamujące przegrzaną gospodarkę, ale studzące inflację w pierwszej fazie wzrostu po kryzysie.
Sądzę, że podwyżki stóp będąca zwiastunem końca hossy będą miały miejsce za około 2 lata i będą się odbywać w lepszej koniunkturze na świecie i w Polsce.
W międzyczasie gospodarka wyhamuje i będziemy jeszcze stopy obniżać.
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum
Edytowany: 19 października 2010 12:04

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 19 października 2010 13:51:28
Frog ciekawie na ten temat pisał parę miesięcy temu Białek, tylko że doszedł do nieco innych wniosków.
Cytat:
rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych nie byłoby korzystne dla rynku akcji, jako że taka zmiana kierunku polityki pieniężnej zwykle poprzedza cykliczne spowolnienie gospodarcze. W przeszłości momenty rozpoczynania przez RPP podwyżek stóp procentowych poprzedzały szczyty cyklicznych „rynków byka” na krajowym rynku akcji małych spółek o kolejno 1 miesiąc (sierpień-wrzesień 1997 rok), 8 miesięcy (listopad 1999-lipiec 2000), 3 miesiące (lipiec-październik 2004) i 2 miesiące (kwiecień-lipiec 2007). Zaznaczony to na poniższym wykresie:

wojciechbialek.blox.pl/2010/02...


kliknij, aby powiększyć

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 19 października 2010 13:59:49
Buldi, spójrz na rok 1998 oraz na lata 2007-2008. W obu przypadkach WIG spadał, a stopy procentowe w jednym przypadku rosły, w drugim malały...

Powtarzam, nie sama podwyżka stóp się liczy, ale jej powody...
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 19 października 2010 15:35:37
Whistle

Widzę, że wg niektórych lada moment hossy i bessy to będą zjawiska miesięczne, baa, tygodniowe ;)

Skoro już jesteśmy niejako w moim ogródku, czyli cyklach koniunkturalnych, wieloletnich fazach, długim terminie etc. jak zwał tak zwał :)

To dorzucę swoje dwa grosze.
Ja tu widzę przełom fazy 1 i 2 hossy (tylko w PL, nie w US, decoupling, dekopulacja, te sprawy - to ważne), nie inaczej. Być może samiutki początek drugiej fazy hossy, po klasycznym dwuletnim marazmie kończącym pierwszą fazę hossy, czyli odreagowanie.

Myślę, że z ładnych parę lat polska gospodarka znowu będzie się rozwijać, korekty z kolei będą raczej płaskie, patrząc z pkt widzenia wykresu 3L lub 5L.
Jakby nie było, czeka nas i ponoć Niemców też złota dekada, zanim nam się demografia od 2020 rypnie.
2020+ - zmiana rynku bazowego ;-)


• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 19 października 2010 16:54:57
Widzę Bb że zakładasz podobieństwo na wzór ostatniej hossy, a tym czasem kryzys był o wiele poważniejszy i głębszy niż poprzednio. Zdrowe wychodzenie z niego też powinno trwać dłużej a tym czasem obserwujemy odbicia nieproporcjonalnie wysokie, co gorsza budowane przy pomocy pustego pieniądza.
Wg mnie zasługujemy na paroletniego boczniaka o dosyc dużej amlitudzie wachań. Może być nawet lekko wzrostowy by dla konsensusu nazwać go 2 fazą hossy (tę najdłuższą i najmniej stromą).
Współczesne gospodarki są systemem naczyń połączonych, więc ten mityczny decoupling wydaje mi się pojęciem z działu SF?

Dekopulacja? Anxious

Just2earn
0
Dołączył: 2010-11-07
Wpisów: 21
Wysłane: 13 listopada 2010 00:19:42
jak narazie nasz rynek ciagnie na polnoc , dzisiaj probowali zastraszyc nas irlandią ale sie nie udało naciągnąć na korektę nawet ale co się odwlecze to nie uciecze jak to mawiają

do konca hossy jeszcze sporo czasu teraz azja bedzie ciągnela gospodarke a w nastepnej dekadzie kto wie moze afryka ...

topcia
0
Dołączył: 2010-07-26
Wpisów: 274
Wysłane: 3 grudnia 2010 09:45:22
Patrzę na wykres W20 historycznie i z tego co widzę, rajd św. Mikołaja od 2005 r. oprócz 2006 i 2007 kończył się mniej więcej w połowie stycznia a potem wielka korekta. I trwał m-c czasu,oprócz tych dwóch lat. Przewidujecie końcówkę tegorocznego na konkretnej dacie?
v3nom liczę na Twoją opinię.Angel
Edytowany: 3 grudnia 2010 09:56

LuckyTony
8
Dołączył: 2010-05-20
Wpisów: 44
Wysłane: 3 grudnia 2010 11:27:26
Topcia, zapytam tak z czystej ciekawości:

1. Jak trafiłaś ze swoim kapitałem na parkiet ?
2. Ile masz lat, jeśli to nie pytanie urągające Twojej osobowości ?
3. Jak się zapatrujesz na rynek ? Jakie są Twoje przewidywania na krótki-średni-długi okres ?

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2 3

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,494 sek.

bdpiqqpn
oaaitnqo
kvhswtyk
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
ennwfmwd
xspkslko
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat