Kiedy dno bessy?

Ciekawe gdzie NBP ma stopa. A może dobiorą? :)

Inna sprawa. Czy to jest realne?


kliknij, aby powiększyć

Wracamy na 2 zł? Linia trendu padła niedawno, kurs wrócił pod opór i książkowo poleciał w dół. Zrobimy RGR-a?

Rozwalą!
Jak tak dalej pójdzie - rozwalą!
Tylko na ile Nasi łykną te przynętę.

Powiem tak wedlug mnie widac ewidentnie strach :) baza na koniach dziwnie duza (ujemna) do tego codziennie sie powieksza. Dzisiaj mamy kolejna porcje bardzo waznych danych.
Nie wiem co o tym wszystkim myslec ale ten wzrost wyglada mi na zdrowy wlasnie ze wzgledu na panujacy strach korekty.

Szef Fed ma dobre wieści w sprawie odrodzenia

Ben Bernanke zakłada, że w okresie kilku następnych kwartałów w USA zagości „umiarkowane odrodzenie gospodarcze” dzięki większym wydatkom biznesu i konsumentów.

W swojej wczorajszej prezentacji na forum Wspólnego Komitetu Gospodarczego Kongresu, która zbiegła się z nieoczekiwanie dobrymi wynikami sprzedaży detalicznej w marcu, przewodniczący Rezerwy Federalnej przedstawił nieco bardziej optymistyczne prognozy niż to czynił poprzednio.

„Wygląda na to, że znajdujemy się na drodze do umiarkowanego odrodzenia i ryzyko powtórnej recesji, chociaż nie można go lekceważyć, z pewnością jest znacznie mniejsze niż jeszcze kilka miesięcy temu” – zaznaczył szef Fedu – „Jest natomiast szereg innych spraw, które mogą (to odrodzenie) wykoleić”.

I faktycznie, Bernanke ostrzegł, że w gospodarce USA pozostały „znaczne hamulce”, w tym chronicznie wysokie bezrobocie, słabość na rynku nieruchomości i ponura sytuacja budżetu państwa i władz lokalnych...

więcej na forsal.pl

Coś mi się zdaje, że korekta przyjdzie dopiero wtedy jak wszystkim się wyda oczywiste, że już jest po recesji.

Ale to może potrwać miesiące, w czasie których wielu będzie na tę korektę czekać nie ufając dobrym wiadomościom. Czyli jak zwykle.

A znając moje szczęście to korekta ogólnoświatowa przyjdzie dokładnie dzień po tym jak wreszcie otworzę L-ki

Pamiętacie jeszcze rozmowy o nocnym pompowaniu indeksów w USA?
To teraz mamy nocne ich uciskanie :)

Czy to ci sami zawodnicy czynią? Czy zmienili strategię i pompują za dnia ze względu na rozszyfrowanie ich?

Chyba trzeba się zacząć zastanawiać do jakich poziomów wywiezie nas obecna hossa.
Skoro spora część strat jest już odrobiona (zwłaszcza WIG20), i to przy nadal pełzającej gospodarce, to aż strach pomyśleć co będzie przy szczytach hossy, gdy gospodarki się rozpędzą, ludzie będą mieli pracę a fundusze akcji będą ograniczać przyjmowanie nowych środków.
Mam nadzieję że do tego czasu mój portfel osiągnie pożądaną wartość

Na razie rynki muszą schłodzić nieco swoje zapędy. Z czysto technicznego punktu widzenia korekta musi nastąpić, a by poszukać przyczyn jednym z powodów jest konieczność schłodzenia żółtej gospodarki

....bo z tamtąd pochodzi głównie popyt na surowce, a te jak wiemy korelują z giełdami.
Paradoksalnie dochodzi do tego po opublikowaniu lepszych od oczekiwań danych dotyczących chińskiego PKB. Jak zwykle jednak diabeł tkwi w szczegółach, gdyż jak się okazuje spekulacyjnie bardzo mocno na owe PKB wpłynął tamtejszy rynek nieruchomości komercyjnych, który rozwija się nieproporcjonalnie do naturalnego popytu. Zagrożenie jest więc bardzo podobne tematycznie do tego co miało miejsce w Stanach. Nauczeni jednak historycznym przykładem będą oni prawdopodobnie z tego powodu dążyli do schłodzenia gospodarki by te zagrożenia wyeliminować i uniknąc podobnych skutków. Chcąc nie chcąc wpłynie to na rynek surowców i na giełdy. Nie zmieni to jednak faktu, że hossa trwa. Jedynie spuści nie co powietrza by urealnić poziom ostatnich wzrostów i dopasować je do rzeczywistości gospodarczej.
Nie sądze jednak, by ta korekta była zbyt głęboka, raczej szybko wróci optymizm, bo sporo kapitału czeka jeszcze na wejście w rynek po ostatnich pozytywnych odczytach.

Ładny RGR na godzinnej kresce na SPFut. Trzeba chyba zbadać teren trochę niżej.