Kiedy szczyt Hossy:)

Wątpię. Rosja rozpoczęła wojnę i wtopiła przy pierwszym szturmie. Reputacja została bezpowrotnie utracona, sankcje zostały nałożone, podobnie jak gigantyczne straty finansowe i materiałowe.

Myślę, że obecnie Rosjanie się przegrupowują, ściągają rezerwy skąd się tylko da i spróbują przeprowadzić ofensywę jeszcze raz, tym razem biorąc pod uwagę silny opór Ukrainy i starając się uniknąć poprzednich błędów.

Po prostu po takiej kompromitacji i stratach opłaca się po prostu spróbować ponownie, bo już dużo więcej do stracenia nie ma.

Putin musi wywalczyć coś co będzie mógł sprzedać, jako sukces, bo inaczej jego władza może się szybko skończyć.

Twój wpis nie służy obronie PiS, więc moja odpowiedź nie może dotyczyć PiS-u. Mnie interesuje zwyczajnie argumentacja jaka za tym stoi, co napisałeś. Zapraszam na PW, bo zgadzam się, że to nie na forum.

Kolejne sankcje się posypały



https://stooq.pl/n/?f=1474724

Czyżby zmiany w systemie ETS na horyzoncie ?

"Bank Rosji i Giełda Moskiewska rozważają sposoby ponownego otwarcia handlu akcjami bez dopuszczenia do spadków cen" - podają "Wiedomosti" powołując się na anonimowe źródła banku i giełdy, cytowane w depeszy PAP.
www.bankier.pl/wiadomosc/Black...

teraz tylko góra ? :)

putin przypomina tradera który wciąż powiększa stratną pozycję.

tacy ludzie nie potrafią przyznać się do porażki.

putin liczył na zwycięstwo w 2-3 dni no może góra 5 dni ...a minęło już 18 dni wojny i nawet minimalnych celów strategicznych Rosjanie nie osiągnęli.

Zamiast wycofać się póki czas brnie dalej w wojnę którą jest bardzo niekorzystna dla Rosji.

Jak to się skończy?
Był taki dowcip
Oficjalny komunikat Stary Towarzysz partyjny zmarł na zawał serca
... jego ostanie słowa ... nie strzelajcie Towarzysze.

no i kolejne rozmowy pokojowe. może tym razem coś z tego będzie?
https://stooq.pl/n/?f=1474987

Vox,

Zaciągi Syryjczyków, prośba do Chin o uzbrojenie itd. wskazuje na długotrwały konflikt. Ukraina dostaje broń i Rosja też będzie dostawał broń z Chin.

Do momentu aż Ukraina nie przejdzie do większej ofensywy nie widzę szans na pokój. Zauważ, że póki co Rosjanie nie zgadzają się nawet na korytarze humanitarne. W tej sytuacji powodzenie rozmów pokojowych oceniam niestety jako niskie.

Nie wiem czy bajki o broni z Chin to bajki. Patrząc na reakcję USA i grożenie sankcjami Chinom obstawiam, ze to nie bajki. Natomiast Chiny oczywiście zaprzeczą.

Pamiętaj, że Chiny już kupują od Rosji gaz najtaniej, a to świadczy o bardzo dobrych relacjach.



energia.rp.pl/gaz/art19020691-...

Poza tym pamiętam jak Czeczeni walczyli z Rosjanami. Nie deprecjonowałbym ich siły bojowej. Moim zdaniem Ukraina dostała precyzyjne dane wywiadowcze i rozbiła ich w zarodku gdy pojawili się na Ukrainie. Co świadczy o tym, że ich się obawiano.

Co do Syryjczyków nie wiem jaka jest ich wartość bojowa jeżeli chodzi o walki w miastach.

Wszystkie natomiast informacje jakie spływają wskazują na to, że obydwie strony szykują się na długotrwały konflikt.

patrząc na niemiecki DAX, dyskontują rychłe zniesienie sankcji.
praktycznie poziom sprzed wybuchu wojny (14000 pkt)
Rubel umacia sie o 12% do dolara
ropa -5%

rynek mówi: koniec wojny

Wagnerowcy to byli żołnierze zawodowi zatrudniani kontraktowo przez ogłoszenia w mediach społecznościowych - jak zwykli pracownicy tylko z doświadczeniem wojskowym cokolwiek to znaczy. Nie przeceniałbym ich za bardzo bo większość z nich to co najwyżej poziom tej ruskiej armii zawodowej a podaje się jakby stanowili siłę razy rząd wielkości. Ich sukcesy za granicą to tylko operacje przeciwko cywilom lub milicjom rekrutowanym z cywilów i masakrowanie bezbronnych. W starciach z regularnymi wojskami w Syrii czy w Libii dostawali srogi łomot i mieli ogromne straty w ludziach i sprzęcie. Kadyrowcy to też nie są partyzanci z okresu wojen czeczeńskich ale zwykli bandyci od lat wykorzystywani przeciwko bezbronnym ludziom tylko bardziej doinwestowani w militaria niż ZOMO. Jeszcze mamy zapowiadanych więźniów, którzy może powalczą na noże lub pięści ale raczej nie strzelali zawodowo z kałachów czy gradów i nie operują dronami czy czołgami. Wszystko zabiegi bardziej propagandowe i psychologiczne niż jakaś specjalna wartość dodana. Można ich wszystkich przeszkolić w trzy dni i wysłać jak mięso armatnie. Nawet Baćka to wie a zwłaszcza jego armia.