
Fot. Marcin Krawczyk/freeimages.com
W poprzednim tygodniu po raz kolejny na kontraktach terminowych został odnotowany spadek długich pozycji względem krótkich na dolar indeksie. Liczba długich pozycji netto jest zmniejszana systematycznie od kwietnia 2015 roku, co przełożyło się tylko nieznacznie na spadek dolara amerykańskiego.
Jednak dalsze osłabianie dolara amerykańskiego na szerokim rynku powinno być kontynuowane. Czynnikiem wspierającym dalszą wyprzedaż USD są odkładane w czasie podwyżki stóp procentowych w USA. Nawet sam Ben Bernanke, poprzednik Janet Yellen na stanowisku prezesa FED, nie spodziewa się podwyżek stóp procentowych w tym roku. Uważa on, że członkowie Rezerwy Federalnej są zbyt optymistycznie nastawieni do wzrostu gospodarczego USA, co w przyszłości przełoży się na brak podwyżek kosztu pieniądza. Powyższą tezę potwierdzają ostatnie publikacje PKB za II kwartał 2016 roku.
Na interwale dziennym została obroniona strefa oporu 96,20-96,70. Aktualnie niedźwiedzie mogą celować w ostatnie minimum w okolicy 95 punktów, jednak finalnym celem jest strefa popytu 93,00-93,50.
Raport przygotował: Dział Analiz Admiral Markets