Bieżący tydzień na rynku złota upływał pod znakiem oczekiwania na decyzję Fed dotyczącą poziomu stóp procentowych w USA – a później na reakcji na tę decyzję. Fed pozostawił stopy procentowe bez zmian, co nie było zaskoczeniem dla inwestorów, ale i tak wywołało wyraźną reakcję amerykańskiego dolara. Wraz z osłabieniem się USD, wzrosła cena złota. Notowania żółtego kruszcu wczoraj wzrosły o ok. 1 proc. Tym samym, dotarły one do okolic 1.131 USD za uncję, czyli do ważnego technicznego poziomu oporu.
– W piątek rano widać, że poziom ten zadziałał jako bariera dla kupujących, a notowania złota delikatnie poruszają się na południe. Krótkoterminowa zwyżka nie zmienia ogólnej sytuacji na rynku złota – ta wciąż sprzyja stronie podażowej. Popyt na złoto w formie fizycznej w Azji jest przytłumiony. Ponadto, Fed wciąż forsuje scenariusz podwyżki stóp procentowych w tym roku, więc presja spadkowa na ceny złota może się utrzymywać. – ocenia Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ.
![]()
>> Dzięki kontraktom CFD na złoto i srebro w City Index możesz wykorzystać dźwignię finansową, która pozwoli wykorzystać każdy ruch ceny na rynku >> Odwiedź stronę i załóż konto już teraz
Wzrost notowań złota wywołał analogiczną reakcję na wykresie srebra. Notowania tego kruszcu wzrosły wczoraj o 1,4 proc. – najmocniej spośród wszystkich metali szlachetnych. I tak była to niewielka zniżka, biorąc pod uwagę fakt, że w środę srebro podrożało o imponujące 3,7 proc.
– Wzrost notowań srebra doprowadził cenę tego metalu do poziomów przekraczających 15 USD za uncję. Tym samym, pokonany został opór właśnie w okolicach tej psychologicznej bariery. W piątek rano notowania srebra rosną – kolejny ważny poziom oporu to rejon 15,50 USD za uncję. Jednocześnie warto pamiętać, że jeśli pojawi się większa przecena na złocie, to notowania srebra również powinny spaść. – tłumaczy Dorota Sierakowska.
![]()