PARTNER SERWISU
jrmaxpml
48 49 50 51 52

Kiedy dno bessy?

SlawekW
0
Dołączył: 2009-01-09
Wpisów: 878
Wysłane: 20 kwietnia 2009 15:19:41
Nie slucham dzis wiadomosci i nie do konca wiem co sie dzieje, ale najwyrazniej dobre wiadomosci dzis nie "wchodza". Produkcja przemyslowa w Polsce nie zrobila wrazenia, a to money.cnn.com/2009/04/20/news/... pokazuje, ze nie zawsze po tego rodzaju newsie banki jada 30% do gory...
Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....
Edytowany: 20 kwietnia 2009 15:20

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 20 kwietnia 2009 16:15:20
Dopóki Morawiecki (prezes BZWBK) będzie mówił to co mówi o polskich bankach to dopóty kierunek północ będzie wątpliwy.
Dziś już publikują drugi jego wywiad z cyklu "tsunami w polskich bankach".
Albo gościu nakupił sobie krótkich na rachunek ciotki (bo osobiście to mu chyba nie wolno) albo na 2000 poczekamy nieco dłużej niż myślałem.
Obstawiam że nakupił krótkich.

SlawekW
0
Dołączył: 2009-01-09
Wpisów: 878
Wysłane: 20 kwietnia 2009 16:42:07
Albo wokol jest jakas zmowa milczenia, albo facet ma naprawde dola i jazdke na czarnowidztwo.
Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....


mkk
mkk
0
Dołączył: 2008-11-08
Wpisów: 477
Wysłane: 20 kwietnia 2009 17:33:22
SlawekW napisał(a):
Albo wokol jest jakas zmowa milczenia, albo facet ma naprawde dola i jazdke na czarnowidztwo.


Byłem z początkiem kwietnia na Forum Zarządów Spółek Giełdowych gdzie gość to zaczął mówić. Panel gdzie zaczął był niezły - ale niestety sporo innych znanych mu wtórowało (w tym np. Noga z RPP) i to się kupy trzymało. Jednak podkreślam w kwestii dostępności kredytów dla polskich firm - a to wcale nie musi oznaczać totalnej katastrofy, bo 70 proc. polskiego biznesu jedzie bez żadnych kredytów, a kolejnych kilka procent może je na pewien czas odstawić.

majama
1
Dołączył: 2009-01-12
Wpisów: 1 182
Wysłane: 20 kwietnia 2009 18:31:27
Fakty sa takie że przyszla korekta której wszyscy prawie sie juz dawno spodziewali, teraz pytanie na ilu sie to zatrzyma. Osobiscie juz dzisiaj napelnilem kosze papierami, pewnie troche za wcześnie, ale nie moglem sie powstrzymac widzac te wszystkie wyprzedaże blackeye
To jest gra. Zabawa na pieniądze.

666
666
0
Dołączył: 2009-03-08
Wpisów: 319
Wysłane: 20 kwietnia 2009 19:17:04
Panowie korekta nie jest zależna od sytuacji w naszych bankach. Zobaczcie jaka jest sytuacja na Węgrzech, mimo tego jak region rośnie to Węgry też, więc to nie zależy od kondycji poszczególnych spółek. Spółki z wig 20 to ustawiacze futków. Ich sytuacja ma znaczenie jedynie w krótkim terminie w dłuższym rzadzi sentyment do regionu.

Alfredzio
0
Dołączył: 2009-02-20
Wpisów: 364
Wysłane: 20 kwietnia 2009 21:28:25
Obawiam sie, ze DJ zleci szybko w dol do okolo 7500, zanim sie odbije w gore, a nasza gielda pojdzie tym samym torem. To, co bylo od marca, to byla tylko korekta w dlugoterminowym trendzie spadkowym. Wielu znawcow uwaza, ze jestesmy dopiero w polowie kryzysu, tak ze jeszcze potrzeba ze 2 lata, zeby zobaczyc wzrosty swiatowej ekonomii.

przemek_f
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 166
Wysłane: 20 kwietnia 2009 21:57:41
Odebranie akcji w dołku jest możliwe tylko wtedy gdy część inwestorów wpadnie w strach że wróciły spadki i panicznie zacznie się ich pozbywać. IMHO najbliższych parę dni to dobry moment na zakupy.

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 20 kwietnia 2009 22:54:13
Jeśli to prawda że banki nie dają rady to nadszedł czas relatywnej siły MIŚSów.
Obecna korekta może potrwac do 1550, ale 1600 lub 1500 też wchodzą w grę.
W sumie to warto kupowac. Idealnie w dołek się nie trafi, ale długoterminowo to dobry czas na zakupy.
Zwłasza dla MIŚSów.

Alfredzio
0
Dołączył: 2009-02-20
Wpisów: 364
Wysłane: 21 kwietnia 2009 08:34:19
Tedeusz, tych kilka akcji, ktore rekomendowales w lutym i poszly w gore naprawde sporo, choc gielda poszla w gore "tylko" kilkaset punktow. Mam takie pytanie: Gdyby teraz DJ poszlo z 7500 na 9000, a za nim odpowiednio WIG, to czy sadzisz, ze te wzrosty, jakie nastapily od lutego do kwietnia, powtorzylyby sie lub mogly byc nawet wyzsze na WIG, który chyba w takiej sytuacji musialby pojsc gdzies z 1500 na jakies 2200 albo lepiej?
Edytowany: 21 kwietnia 2009 08:35


tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 21 kwietnia 2009 09:24:01
A na ostatnich sesjach leciały na ryj.
MCI, IDMSA i parę innych firm to są papiery na dobrą pogodę. Bardzo silnie rosną gdy rynek rośnie, ale strasznie spadają gdy rynek spada.
Moim zdaniem bessa jest zakończona, a obecnie przeżywamy pierwszą korektę hossy. Przy takim stanie świadomości dobrze jest mieć takie papiery.
Ale jeśli bessa przetrwa i pogłębi dna z lutego to straty na takich spółeczkach też będą widowiskowe.

Nie ma prostych sposobów na zarabianie kasy, ale czasem warto pokombinowac. Na przykład teraz wydaje mi się że ponad 3.40zł za dolara długo się nie utrzyma, a pod koniec roku będzie poniżej 3.00.

przemek_f
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 166
Wysłane: 21 kwietnia 2009 09:33:55
tadekmazur napisał(a):
A na ostatnich sesjach leciały na ryj.

Tez mam nadreaktywny portfel. Wczoraj wartość moich akcji spadła 6%; pocieszam się że dwa tygodnie temu rosła jeszcze szybciej...

Jarbas
0
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 1 169
Wysłane: 21 kwietnia 2009 09:37:56
Panika na open dała dzisiaj pare groszy ;)
nie AT ani AF tylko emocje sie nadal liczą :)

Hunter
0
Dołączył: 2009-02-11
Wpisów: 83
Wysłane: 21 kwietnia 2009 10:12:11
Jarbas napisał(a):
Panika na open dała dzisiaj pare groszy ;)
nie AT ani AF tylko emocje sie nadal liczą :)


Zgadzam się :) Ja w ten sposób w piątek parę groszy sobie wyciągnąłem. Ale jeśli chodzi o spadki, to moim zdaniem z analizy wykresów USA i naszych to poniżej 1600 do piątku bez problemu powinniśmy zejść, a do ilu dokładnie...ciężko powiedzieć, poza tym nielicznym uda się co do punktu trafić. Ja narazie czekam, ostatnie prognozy miałem trafne i uważam że spadek i tak będzie w kolejnych dniach. A jak nawet nie dziś to w czwartek, więc czekam na lepsze ceny. Preteksty są do spadania, a w komunikatach rozbraja mnie jak piszą że w USA nastroje się pogorszoły...a potem piszą że już atrakcyjne ceny są ;) Parodia, ale można się przyzwyczaić.

A już o naganianiu na 1900 i 2100 na WIG20, o zakupach funduszy i sielance...w otatnich tygodniach, ja nie uwierzyłem. Prawdziwi inwestorzy kupują raczej przed szczytem G20 a potem spokojnie realizują zyski, a nie rzucają się jak reszta w ostatniej chwili.

Nie spieszmy się, kupmy dobrze i dajmy akcjom zarobić :)

pozdrawiam!
Hunter

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 21 kwietnia 2009 11:44:32
1600 a nawet niżej jeszcze powinno być, ale może dopiero po odwiedzeniu 1800.
Rynek lubi zwody i trudno sie połapać co będzie grane.

Hunter
0
Dołączył: 2009-02-11
Wpisów: 83
Wysłane: 21 kwietnia 2009 13:23:58
tadekmazur napisał(a):
1600 a nawet niżej jeszcze powinno być, ale może dopiero po odwiedzeniu 1800.
Rynek lubi zwody i trudno sie połapać co będzie grane.


Jasne, wszystko jest możliwe, szczególnie na tych poziomach co teraz jesteśmy na GPW i DJ jest w USA.

Tylko, że wyniki za I kwartał w USA w tym tygodniu (kilkadziesiąt spółek) są świetną okazją do przeceny akcji i korzystnych zakupów. DJ urósł bardzo dużo od ostatniego dołka i spadek o jakieś 500-600 to nie problem dla niego moim zdaniem. A potem ładne odbicie jak najbardziej może spokojnie być.

Dla mnie dzisiejsze przedpołudnie na GPW to ładna zmyłka. Zobaczymy dziś jak się sytuacja rozwinie, ale nawet sytuacja z wynikami JP Morgan...tak pięknie w piatek pisali, mowili, a w poniedziałek już reuters bodajże podał że inwestorzy starcili zapał do kupowania ;) bo niby te ładne wyniki to sztuczki księgowe JP Morgana... no ale na kursie złotówki też swoje wzięli.

Ja konsekwentnie za spadkami jestem blackeye

NOWY JORK, 21 kwietnia (Reuters) - We wtorek kontrakty na indeksy nowojorskich giełd
zniżkowały z powodu obaw o wyniki przedsiębiorstw, ponieważ Bank of New York Mellon
obniżył dywidendę, a koncern chemiczny DuPont przestrzegł przed osłabieniem popytu.
Do godziny 13.30 kontrakty na indeks S&P spadły o 0,54 procent, a na technologiczny
Nasdaq o 0,42 procent.
Bank of New York Mellon podał, że jego zysk w pierwszym kwartale zmalał o ponad
połowę i obniżył dywidendę o 63 procent. Akcje banku spadły w obrocie przedsesyjnym o 9,1
procent.
Koncern DuPont poinformował zaś o 59-procentowym spadku kwartalnego zysku, obniżył
swoją prognozę na cały 2009 rok ze względu na oczekiwany słaby popyt i zapowiedział
dodatkowe cięcie kosztów.
Rynek czeka jeszcze na publikację wyników producenta ciężkiego sprzętu budowlanego
Caterpillar, który może w ocenie analityków poinformować o kwartalnej stracie, i
czwartego pod względem wielkości banku w USA, Wells Fargo, który 9 kwietnia zapowiedział,
że osiągnął około 3 miliardów dolarów zysku.
Edytowany: 21 kwietnia 2009 13:37

laukas
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 74
Wysłane: 21 kwietnia 2009 17:24:33
biznes.onet.pl/0,1956207,wiado...

Minister finansów Luksemburga Jean-Claude Juncker stwierdził, iż gospodarki krajów eurolandu utknęły w recesji.

"W październiku 2008 roku jeszcze kilka państw strefy euro oczekiwało wzrostu gospodarczego w 2009 roku. Obecnie okazuje się, że wszystkie kraje eurolandu utknęły w recesji" - powiedział Juncker we wtorek przed parlamentem w Luksemburgu.
Zdaniem MF Luksemburga, rok 2009 będzie dla gospodarki bardzo złym rokiem, a rok 2010 będzie niesamowicie trudnym rokiem.

2010 niesamowicie trudnym rokiem? Wydłuża nam się ta recesja...

mardo
0
Dołączył: 2009-03-25
Wpisów: 72
Wysłane: 21 kwietnia 2009 18:03:46
majama napisał(a):
Fakty sa takie że przyszla korekta której wszyscy prawie sie juz dawno spodziewali, teraz pytanie na ilu sie to zatrzyma. Osobiscie juz dzisiaj napelnilem kosze papierami, pewnie troche za wcześnie, ale nie moglem sie powstrzymac widzac te wszystkie wyprzedaże blackeye


hello1 hello1 brawo za wstrzelenie sie

SlawekW
0
Dołączył: 2009-01-09
Wpisów: 878
Wysłane: 21 kwietnia 2009 19:01:37
Waldek jest niezmordowany :)

http://tinyurl.com/cymhpg

Zniesienie podatku Belki miałoby pozytywny skutek dla gospodarki i "zbudowałoby stabilną podstawę do wzrostu" - uważa wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.
Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....
Edytowany: 21 kwietnia 2009 19:01

majama
1
Dołączył: 2009-01-12
Wpisów: 1 182
Wysłane: 21 kwietnia 2009 20:21:09
SlawekW napisał(a):
Waldek jest niezmordowany :)

http://tinyurl.com/cymhpg

Zniesienie podatku Belki miałoby pozytywny skutek dla gospodarki i "zbudowałoby stabilną podstawę do wzrostu" - uważa wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak.


Podejrzewam że to takie zagranie pod publiczkę, zbyt piękne aby było prawdziwe. czy przypadkiem pan Waldek nie byl w ekipie razem z komunistami którzy wrzucili ten podatek ludziom aby wydoic maksymalnie w swojej kadencji? Nie wierze aby się to udało.

Co do korekty to wyhamowała i trudno mi powiedziec w która strone dalej, albo to pojdzie takimi malymi schodkami albo juz po niej i znowu górka.
To jest gra. Zabawa na pieniądze.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


48 49 50 51 52

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,428 sek.

baaxuhdh
wecytche
elqmmvxe
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
cpxsfrmb
shhepezf
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat