0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
16 listopada 2011 10:59:57
Scarry napisał(a):Ja tam mam na tyle małą i elastyczną firmę że dam sobie radę (raczej) ale rynek już znajduje się na skraju załamania, procentowa ilość niewypłacalnych firm, nie mówiąc o zatorach płatniczych jest ogromna. Od 2009 sytuacja poprawiła się niewiele a teraz kłopoty wróciły. Czym większe wydawnictwo, drukarnia, hurtownia tym kłopoty większe. Ale to chyba ogólniejszy problem przejścia na media elektroniczne, a nie kryzys finansowy. Dziś mało kto potrzebuje drukowanych gazet i reklam. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0 Dołączył: 2009-04-18 Wpisów: 200
Wysłane:
16 listopada 2011 11:21:40
Ssanie z Polski będzie zalegalizowane? W takim kontekście nie dziwi rozpoczęty właśnie przez Moody's maraton "rejtingowy" ... www.se.pl/twoje-pieniadze/pora...Cytat:Przygotowany przez Komisję Europejską dokument "Unijne ramy zarządzania w sytuacji kryzysu w sektorze finansowym" pomoże zagranicznym bankom wyciągać pieniądze ze swoich polskich oddziałów. KE chce, żeby można było w ramach grupy bankowej swobodnie przerzucać środki z dobrze prosperującego banku w Polsce do będącego w tarapatach banku w innym kraju.
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
16 listopada 2011 11:46:12
mathu napisał(a):Scarry napisał(a):Ja tam mam na tyle małą i elastyczną firmę że dam sobie radę (raczej) ale rynek już znajduje się na skraju załamania, procentowa ilość niewypłacalnych firm, nie mówiąc o zatorach płatniczych jest ogromna. Od 2009 sytuacja poprawiła się niewiele a teraz kłopoty wróciły. Czym większe wydawnictwo, drukarnia, hurtownia tym kłopoty większe. Ale to chyba ogólniejszy problem przejścia na media elektroniczne, a nie kryzys finansowy. Dziś mało kto potrzebuje drukowanych gazet i reklam. jeszcze nie, wolumen sprzedaży papieru do druku rośnie w Polsce i Europie, więc nie jest tak że już przez e-booki i internet załamał się rynek. Owszem poszczególne gazety padły, zmniejszyły się nakłady publikacji popularnych i naukowych, ale za to jest ich dużo więcej, bo niskonakładowy druk cyfrowy przejął część rynku wysokonakładowego offsetu rolowego i arkuszowego. Ogólnie branża przezywa gigantyczny zator płatniczy przez to że reklama i drukarnie to jest pierwsze ogniwo na którym firmy oszczędzają w razie kłopotów finansowych.
btw: raport banku Anglii.... hossa pełną gębą... Cytat:The prospects for the UK economy have worsened. Global demand slowed. And concerns about the solvency of several euro-area governments intensified, increasing strains in banking and some sovereign funding markets. Household and business confidence fell, both at home and abroad. These factors, along with the fiscal consolidation and squeeze on households’ real incomes, are likely to weigh heavily on UK growth in the near term po publikacji raportu DAX pionowo w dół poszedł.
jeszcze o Włoszech: Cytat:According to reports, Italian cabinet will include only technocrats co oznacza bardzo słaby politycznie gabinet. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 16 listopada 2011 11:49
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-04-18 Wpisów: 200
Wysłane:
16 listopada 2011 14:12:30
|
|
0 Dołączył: 2011-08-26 Wpisów: 375
Wysłane:
16 listopada 2011 15:05:07
Taka zagadka: Europa na czerwono kontrakty u usiaków też, złoty wściekle drogia a W20 jakoś tak na +0.5% Ktoś to może wytłumaczyć sensownie?
|
|
0 Dołączył: 2011-09-12 Wpisów: 135
|
|
1 Dołączył: 2010-05-12 Wpisów: 212
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
16 listopada 2011 17:04:10
chyba najlepsza graficzna analiza światowego rynku finansów...  kliknij, aby powiększyć * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
|
|
0 Dołączył: 2011-01-07 Wpisów: 263
Wysłane:
16 listopada 2011 17:10:57
to chyba lepszym wyjsciem byloby przyjecie teraz dolara... nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło jeśli lubisz miód, nie powinieneś bać się pszczół
|
|
0 Dołączył: 2011-10-25 Wpisów: 235
Wysłane:
16 listopada 2011 17:32:34
Chyba wszyscy tu czytacie Forex Factory i widzicie info o spadku inflacji w USA i skupie obligacji włoskich i hiszpańskich przez EBC, więc nie będę wklejać linków.
Wciąż czekamy na jakieś kluczowe informacje od naszych kochanych polityków, do tego czasu mamy zapewnione bujanko, gratka dla was, spekuło;).
Rozwiązanie problemu długu w Europie wymaga wspólnych i sprawnych działań EBC i politykierów oraz stymulowania gospodarki, co z kolei podnosi inflacje i pomaga walczyć z zadłużeniem... Wiemy, że problemem są Niemcy, które nie chcą pozwolić na zbytni dodruk, ale chyba nie mają wyjścia.
Nie liczę na QE3 w Stanach, to zresztą nie ma sensu. Grzać drukarki w Europie!
Edytowany: 16 listopada 2011 17:38
|
|
|
|
0 Dołączył: 2010-09-01 Wpisów: 70
Wysłane:
16 listopada 2011 17:48:21
Mi te "przecieki" śmierdzą na kilometr. Wczoraj niby wyciekła propozycja ograniczenia becikowego i ulgi na dzieci. Dziś mamy informacje o ERM. Wygląda mi to na kontrolowany przeciek. W te 2 dni do ekspoze kancelaria premiera zrobi badania opinii publicznej i dopiero zdecydują co tak naprawdę znajdzie się w przemówieniu. Zgodnie z większością oczywiście
|
|
0 Dołączył: 2011-08-26 Wpisów: 375
Wysłane:
16 listopada 2011 17:50:17
Cholera A Ja mam wrażenie po dzisiejszym dniu że to Polskie drukarki rozgrzane do czerwoności... Drożało wszystko i akcje i Euro i Dolar..... Ale co tam; giełda zamknięta to jeszcze kupują wszystko co się da... Euro i Dolar nadal jazda w górę.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
16 listopada 2011 19:49:14
Futro napisał(a):Rozwiązanie problemu długu w Europie wymaga wspólnych i sprawnych działań EBC i politykierów oraz stymulowania gospodarki, co z kolei podnosi inflacje i pomaga walczyć z zadłużeniem... Wiemy, że problemem są Niemcy, które nie chcą pozwolić na zbytni dodruk, ale chyba nie mają wyjścia. W jaki sposób drukowanie pieniędzy ma niby rozwiązać problem długu?
|
|
0 Dołączył: 2011-06-19 Wpisów: 1 472
Wysłane:
16 listopada 2011 19:59:24
Frog napisał(a):W jaki sposób drukowanie pieniędzy ma niby rozwiązać problem długu? W ten sam, co zawsze - sprawiedliwie rozdzielając zobowiązania dłużników pomiędzy oszczędzających. Przy odrobinie szczęścia znika dług i spora część oszczędności. Przy mniejszym szczęściu, znika dług, oszczędności oraz waluta, w której są nominowane. W obu wypadkach akurat problem długu jest rozwiązany.
|
|
0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
Wysłane:
16 listopada 2011 20:17:57
Futro napisał(a):Chyba wszyscy tu czytacie Forex Factory i widzicie info o spadku inflacji w USA i skupie obligacji włoskich i hiszpańskich przez EBC, więc nie będę wklejać linków.
Wciąż czekamy na jakieś kluczowe informacje od naszych kochanych polityków, do tego czasu mamy zapewnione bujanko, gratka dla was, spekuło;).
Rozwiązanie problemu długu w Europie wymaga wspólnych i sprawnych działań EBC i politykierów oraz stymulowania gospodarki, co z kolei podnosi inflacje i pomaga walczyć z zadłużeniem... Wiemy, że problemem są Niemcy, które nie chcą pozwolić na zbytni dodruk, ale chyba nie mają wyjścia.
Nie liczę na QE3 w Stanach, to zresztą nie ma sensu. Grzać drukarki w Europie! Nudne zaczyna sie to robic, piszecie o jednym i tym samym tylko inaczej ubieracie w slowa. A zobaczyliscie jaki jest myk na inflacji w USA?co sie wlicza do koszyka inflacyjnego i kto zajmuje sie badaniem tych danych? Po pierwsze Futro,nie EBC tylko ECB od European Central Bank-wiesz w ogole w czym jest problem? inflacja to oczywista sprawa a poza tym? Bo sama inflacja skoczy,bo ropa jak juz wybila i zrealizowalaby flage to kto wie czy nowych rekordow nie bedzie.
|
|
153 Dołączył: 2011-10-30 Wpisów: 1 886
Wysłane:
16 listopada 2011 20:19:55
Znika dług? To nie takie proste. Jeśli ECB będzie emitować w ramach operacji repo krótkoterminowe papiery wartościowe w zamian za obligacje upadłych państw (czyli gwarowo robi "dodruk"), to te papiery ECB trafiają do bankow komercyjnych. Teoretycznie moga one pod zastaw owych obligacji dac nowe pożyczki sektorowi prywatnemu (co sugerujesz) i wtedy rzeczywiście mamy "dodruk" pieniądza (ściślej - kredytu). Ale nie muszą. Pamiętaj, ze mogą zastosowac "rozwiązanie japońskie" czyli użyć owych obligacji ECB jako kapitału "własnego" dla poprawy technicznych wskaźników wypłacalności (czyli "schowac do sejfu") Banki europejskie są "przelewarowane". Na przykład taki Deutsche Bank ma lewar rzędu 50, a są banki o lewarze nawet i 70. Stare dobre podręczniki bankowości radziły, by lewar był rzędu -naście, więc wariant japoński wcale nie jest taki nieprawdopodobny. Inaczej mówiąc - cokolwiek ECB "wypuści" pójdzie do sejfów jako kapitał własny. I wtedy nie tylko dług nie znika, jak sugerujesz, ale także nie pojawia się inflacja, przyjmowana za "pewnik" w "podwórkowych" analizach poczynań banków centralnych w ostatnich latach... Zamiast niej za to, podobnie jak w Japonii, pomimo "dodruku" przez bank centralny może pojawić się Deflacja.... "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
0 Dołączył: 2011-06-19 Wpisów: 1 472
Wysłane:
16 listopada 2011 20:42:17
Pytanie Szutniku było o to, jak rozwiązać problem długu przy pomocy dodruku pieniędzy, a nie o to, jak go nie rozwiązać :) Japońska stracona dekada zdecydowanie nie jest tym, co ktokolwiek chciałby powtórzyć. Niemiecka hiperinflacja zresztą też nie i w tym cały problem.
Oczywiście, że ekspansja monetarna nie zawsze musi powodować wzrost inflacji. Nie ma zresztą po co szukać odniesień do Japonii. USA od dłuższego czasu prowadzą reflację i jakoś udaje im się uniknąć inflacji. Nie wiadomo tylko, czy uda im się to zachować i zarazem powrócić do wzrostu. Można też dyskutować zarówno o tym, jak mierzyć podaż pieniądza, jak i o tym, jak mierzyć inflację. Pytanie było proste, więc i odpowiedź była prosta ;)
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
16 listopada 2011 20:58:38
wapkil napisał(a):Frog napisał(a):W jaki sposób drukowanie pieniędzy ma niby rozwiązać problem długu? W ten sam, co zawsze - sprawiedliwie rozdzielając zobowiązania dłużników pomiędzy oszczędzających. Przy odrobinie szczęścia znika dług i spora część oszczędności. Przy mniejszym szczęściu, znika dług, oszczędności oraz waluta, w której są nominowane. W obu wypadkach akurat problem długu jest rozwiązany. Przyznam, że nadal nie rozpoznaję mechanizmu obniżenia długu poprzez drukowanie pieniędzy. Drukowanie oznacza inflację, czyli wyższe odsetki od długu (no chyba że ma się walutę światową w której cały świat lokuje oszczędności nawet na zerowy procent).
|
|
0 Dołączył: 2011-05-22 Wpisów: 749
Wysłane:
16 listopada 2011 21:13:29
Ten dodruk to oczywisty problem-z ktorym chyba kazdy sie zgadza,dodruk pieniadza powoduje ze na rynku pojawia sie wiecej $ przy tej samej ilosci dobr co przeklada sie na iflacje i spadek sily nabywczej.
To juz tutaj bylo walkowane 10000xxx- i wypadaloby jesli juz ktos zaczyna teraz cos pisac o dodruku to troche bardziej przylozyc sie niz pisac,ze dodruk to inflacja i ze ECB nie powinien tego robic,jest wiele innych powodow ktore sa nawet wazniejsze niz inflacja.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
16 listopada 2011 21:16:56
Podałem jeden, najbardziej oczywisty przykład na to iż dodruk nie wpłynie na obniżenie długu. Chciałbym przeczytać argumenty mówiące o tym, że będzie inaczej.
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.