PBG [PBG]

Może tylko to zwykłe wychodzenie OFE przed 16 marca . To mało czasu a muszą zdążyć . Przecież dotychczasowy obrót( przed początkiem spadków ) był za słaby,żeby bez zbicia ceny całkowicie wyjść .Rozpoczęli wychodzenie z dość dobrego poziomu WIG20 ( ok. 2350 ) , ciągle przecież realna jest możliwość głębszej korekty. Za tym ,że raport 29.02.2012 nie powinien raczej negatywnie zaskoczyć( o czym już ktoś pisał) przemawia kupowanie akcji przez prezesa Wiśniewskiego w styczniu chyba ok. 150 tys. średnio po 78-80 zł . Przy wolumenie dziennym ok.300tys. spadki mogą potrwać jeszcze kilka dni

OFE mają od 150 do 300 spółek w portfelu - informacja z pierwszej ręki, ale ustna, stąd bez linka do źródła. Te instytucje wbrew pozorom grają bardzo ostro, agresywnie, bo są rankingowane wg stopy zwrotu.

Nigdzie nie jest powiedziane , ale ważna jest płynność a PBG niestety tym nie grzeszy .To oczywiście tylko nieudolna próba wyjaśnienia obecnej sytuacji , ale może ING zwiększa zangażowanie np. w Synthosie. Ponadto dosyć ciekawa była odpowiedź Cymcyka z ING w TVN CNBC zapytanego o przyczynę spadku : "dotychczasowe odbicie to reanimacja trupa, ale paradoksalnie przejście do mWIG może wyjść PBG na dobre"

Super. To znaczy że wcześniej kupowali a teraz jest to trup po reanimacji. Wtedy też wiedzieli o zadłużeniu i jakoś nie stanowiło to problemu. Ten cały Cymcyk jest tak wiarygodny i kompetentny jak to całe ING. To wygląda na ściemnianie albo wyjątkową nieudolność ING.

gra przeciwko panującemu trendowi jest bardzo ryzykowna. nie lepiej poczekać na sygnał odwrotu?

To brzydko cytować siebie, ale okoliczności... Dwa dni temu napisałem na wątku DSS



Ciekaw jestem jak wygląda umowa, czy jest objęta klauzula tajności i realizacja zobowiązań wobec generalnych wykonawców, bo nie wierzę że wszyscy są źli jak Covec.

60,42 zł ?? ]
Ciekawe jaką metodę wyceny zastosowali, bo to jest po prostu śmiech na sali :) Czasami mam nieodparte wrażenie, że w PL mamy talent do sr**a we własne gniazdo. PBG jedyna polska grupa kapitałowa w budownictwie tej klasy i skali, a na każdym kroku jest jej robiony totalny anty PR. Co rusz jakieś newsy z A1 i A2 nieistotne a wyciągane jako hit dnia, co rusz coś o pękniętym kafelku na stadionie, to znowu artykuł sponsorowany o marnych perspektywach budowlanki, o konflikcie wśród podywkonawców, o zatorach płatniczych, to znowu jakaś super wycena na 60 zł, a na deser newsy na głównej Money/Bankiera z napisem "Skarb Państwa sprzedaje PBG" gdzie "zapomnieli" dodać na głównej że chodzi o jakieś tam Przedsiębiorstwo Geofizyczne sp. z o.o. czy jakieś tam inne. Nigdy nie byłem spiskowcem, ale trudno jest uznać, że ta spółka jest obiektywnie oceniana. Z wielką ciekawością przyjrzę się dzisiejszym wynikom, aczkolwiek przejęcie Rafako zrobiło swoje. Ktoś ma pomysł skąd te ostatnie spadki do 65 zł? Negatywny PR czy może coś fundementalnego?

Raport chyba nie taki tragiczny jak ostatnie zachowanie kursu.
Wzrost przychodów, kapitałów własnych, zysku operacyjnego i pewnie chwilowo gotówki. Jest nawet zysk na akcję całe 2,16 zeta, ale jednocześnie mamy spadek rentowności netto. Bilans się rozrasta. Niestety aktywa wzrosły głównie poprzez wzrost zobowiązań krótkoterminowych i to jest chyba największy problem.
Tak z grubsza amatorskim okiem.
Nie mogę się doczekać profesjonalnej opini Antyteresy.

Grupa PBG miała w 2011 r. 496,4 mln zł ujemnych przepływów z działalności operacyjnej w porównaniu do 433,6 mln zł dodatnich przepływów operacyjnych w 2010 r. Na koniec roku grupa miała 559,3 mln zł wolnych środków - wynika z raportu PBG za czwarty kwartał 2011 r.

"Na poziom przepływów operacyjnych w czterech kwartałach 2011 roku największy wpływ miała realizacja kontraktów drogowych (w tym budowa odcinków autostrady A1 i A4 oraz odcinka drogi S5), a także ostatni etap realizacji kontraktów stadionowych" - podało PBG w raporcie.

Saldo środków pieniężnych wygenerowanych w toku działalności inwestycyjnej w 2011 r. ukształtowało się na poziomie -150 mln zł w porównaniu do -529,95 mln zł w 2010 r.

"Na poziom ten istotny wpływ miały wydatki na nabycie rzeczowych aktywów trwałych i wartości niematerialnych w kwocie 163 mln zł. Wydatki grupy kapitałowej na nabycie jednostek zależnych w czterech kwartałach 2011 roku wyniosły 523 mln zł w sprawozdaniu z przepływów pieniężnych prezentujemy jednak tylko kwotę 93 mln zł ponieważ grupa musi (zgodnie z obowiązującymi przepisami) umniejszyć poniesione wydatki o przejęte środki pieniężne w spółkach, w których nabyła kontrolę (jest to kwota 430 mln zł)" - napisano.

"Znaczący wpływ na kształtowanie się salda z środków pieniężnych z działalności inwestycyjnej miało w analizowanym okresie udzielenie pożyczek na cele związane z realizowanymi projektami inwestycyjnymi czy też związane z finansowaniem podwykonawców. Spółki z grupy PBG udzieliły pożyczek na łączną kwotę 65,6 mln zł. W tym samym czasie Grupa PBG otrzymała zwrot udzielonych pożyczek w kwocie 49,2 mln zł. Znaczna część pożyczek udzielonych przez spółki z grupy PBG zostanie spłacona do końca 2012 roku" - dodano.

Saldo środków pieniężnych wygenerowanych w toku działalności finansowej w 2011 r. ukształtowało się na poziomie 496,6 mln zł w porównaniu do 144,9 mln zł rok wcześniej.

"W omawianym okresie spółki z grupy PBG zaciągnęły łącznie 1,2 mld zł kredytów, jednocześnie spłacając blisko 547 mln zł. Odsetki zapłacone z tytułu obligacji wyniosły 65,6 mln zł, odsetki zapłacone z tytułu kredytów i pożyczek wyniosły natomiast 45 mln zł. Wpływy z tytułu ulokowanych na kontach środkach pieniężnych wyniosły 9,9 mln zł. Ponadto, wpływ na kształtowanie się salda środków pieniężnych z działalności finansowej miała spłata zobowiązań z tytuły leasingu finansowego w kwocie ponad 42 mln zł" - napisano.

Na koniec 2011 roku grupa PBG miała 559,3 mln zł wolnych środków w porównaniu do 708,5 mln zł na koniec 20100 r. (PAP)


PS. moim zdaniem autostrady dla PBG to kula u nogi, nie potrzebnie się w to pchali, więcej kłopotów niż gra warta świeczki (niska marza, kłopoty z bankami przez wyższy wskażnik zadłużenia itp)

Trochę się zadziało.

Idzie jak po grudzie. Będzie wieczorem.