Jak czynnik publiczny pobiera haracz 1,8-2,2 mld zł rocznie ponad normalne liczne daniny podatkowe z podmiotu KGH poniekąd prywatnego to UE się tu nie wtrąca - inaczej byłoby gdyby te pieniądze publiczne Rząd chciał wrócić do podmiotu z którego zabrał, aby np. ratować KGHM w trudnej sytuacji finansowej. Byłaby to niedozwolona pomoc z pieniędzy publicznych prawem UE zakazana i Spółka (jak Stocznie) upadłaby. Wystarczy, że utraciłaby płynność.
Dziś struktura kapitałowa to: 15 mld zł kapitały obce a 20 mld zł kapitały własne i jest to bezpieczna sytuacja.
Dalsze zadłużanie spółki mogłoby wchodzić w rachubę gdyby KGHM miał zaplecze kapitałowe (po prostu miał na kogo liczyć, gdyby coś nie tak poszło np. miał własny bank, mógł liczyć na wsparcie Rządu). Niestety nic takiego KGH nie ma. Rząd nie pomoże bo nie może !!!. Banki w krytycznej sytuacji ucinają finansowanie a nie pomagają. Stąd stwierdzenie
Cytat:Dlaczego absurd? Kapitał obcy jest tańszy niż własny.
jest stwierdzeniem teoretycznym i w polskich warunkach dość oderwanym od rzeczywistości (patrz upadłości spółek z pokażnym majątkiem np: Toora, Mostostal Gdańsk, i ostatnie problemy MXP,DSS,PBG)
Obecnie KGHM jest w sytuacji wyjątkowej.Dobra koniunktura na miedz zawsze trwać nie musi i zapewne będzie różnie.
Jeśli generuje zysk ok. 22 zł na akcje (mimo haraczu ok. 10 zł na akcje)to jest to głównie zbieg okoliczności z ceną miedzi i kursem dolara.
Roztropna dywidenda to na czas obecny ok. 7 zł. a roztropna cena akcji to ok. 110-120 zł.
Cena wybujała do 170 zł bowiem widzi się zachłanność głównego akcjonariusza któremu nie wystarczy zapewne haracz a sięgnie także po dywidendę i to powyżej 50% zysku.