30% z upadłości? optymista
Do tej pory nikt nie uzyskał nic przy spółkach, które upadły lub "zamilkły" na zawsze.
Ten rynek w coraz większej części to dno i gruba warstwa mułu.
Spytaj się ile odzyskali obligatariusze przy zabezpieczonych obligacjach. Podpowiem - nic. I nie ma znaczenia czy to zabezpieczenie na iluzorycznych certyfikatach, czy hipotece. Bo nawet przy hipotece ciągnie się to latami i niewiele się zmienia.
Myślisz, że układ coś może zmienić przy upadłości. To sprawdź jak wygląda sytuacja na obligacjach orła albo ideonu. Ideon już rok temu miał zacząć płacić, ale zapłacił tylko tym co mu pasowało a obligacji nie ruszył do dziś - udaje że sprzedaje zabezpieczenie już kolejny rok. Orzeł chce spłacić przez chyba całe dziesięciolecie, tylko pewnie nie dotrwa do pierwszej raty która ma być dopiero po wielu miesiącach i w śmiesznej wysokości. To wszystko kpina, cały ten szajs.