0 Dołączył: 2018-04-03 Wpisów: 21
Wysłane:
16 kwietnia 2018 20:38:40
przy kursie: 3,75 zł
1ketjoW napisał(a): Nie lubię też manipulacji tj. wycinania zdań z kontekstu, a nie cytowania całych akapitów oraz powoływania się na Prezesów innych firm w wątku których ich nie dotyczy. Argument z Prezesem Kruka był nie pasujący. Dlaczego? Jak oddajesz należności do inkasa to nie ma mowy o modelu pro-ugodowym. To się wyklucza moim zdaniem. Moim zdaniem Prezes Kruka nie wiązał inkasa z modelem pro-ugodowym jak ty to zrobiłeś.
Przekazanie sprawy do windykacji firmie trzeciej nie ma bezpośredniego związku ze strategią przyjętej windykacji. To wierzyciel, czyli w tym przypadku Getback, końcowo określa strategię windykacji przekazywanych spraw. Obawiam się, większość windykacji wykonywanej przez podmioty trzecie jest windykacją stricte polubowną. Oczywiście spółki serwisujące pakiety spraw również zajmują się windykacją sądową (np. w formie zastępstwa procesowego), lecz jedno z drugim zasadniczo nie ma związku. 1ketjoW napisał(a): Twierdzisz, że oddawanie do inkasa, które ma poprawić cash flow nie świadczy to tym, że zwykła windykacja idzie źle. To argument pasujący do Kruka. To po co masz poprawiać swój cash flow. Windykujesz o 20% więcej niż zakładałeś, a mimo to nie masz środków na tworzenie struktur zagranicą bo to jest drogie. Moim zdaniem to nielogiczne.
Co to znaczy "zwykła windykacja"? I drugie pogrubienie- prowadzenie windykacji za pomocą firm lokalnych ma bardzo duży sens. Wszyscy najwięksi gracze tak działają. Działania windykacyjne wymagają know-how, które mają firmy lokalne, a nie centrala. W każdym kraju obowiązują przepisy lokalne oraz praktyka działań. Nie wystarczy wpompowanie kilkuset milionów w strukturę - trzeba to jeszcze zrobić sensownie. Generalnie oddawanie spraw w windykację firmom trzecim ma sens w sytuacji, gdy nie ma możliwości (bądź chęci) pokrycia kosztów z góry lub nie ma zdolności operacyjnej do obsłużenia posiadanych portfeli. Ewentualnie, gdy zakładasz, że nie masz know-how, aby uzyskać wyższą rentowność, niż firma, której sprawy przekazujesz. Odzysk powyżej oczekiwań to osobna sprawa. Parę dni temu w trakcie rozmowy o Getback-u pojawił się "szalony" pomysł dla którego Getback może jednocześnie przepłacać (w opinii konkurencji) oraz jednocześnie odzyskiwać 20% więcej niż zakładał. Zakładając, że inny zespół zajmuje się wyceną, a inny modeluje krzywe odzysku, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby płacić więcej niż konkurencja oraz obserwować spłaty większe niż zakładane. Oba te procesy są zasadniczo niezależne i najpierw wykonuje się wycenę, a następnie regularnie dokonuje się prognozy spłat obsługiwanego portfela. O ile natomiast pamiętam, to prezes faktycznie mówił o spłatach wyższych niż zakładane, nie stosunku spłat do ceny wyższym niż zakładany. Jeśli do tego jeszcze ktoś inny (a to jest prawdopodobne) zajmuje się dbaniem o płynność, to by tłumaczyło, dlaczego rozjechała im się płynność. To w końcu poważna korporacja, gdzie pewnie każdy rozliczany jest niezależnie i sam siebie raportuje.:)
|
|
0 Dołączył: 2011-05-19 Wpisów: 127
Wysłane:
16 kwietnia 2018 20:41:50
przy kursie: 3,75 zł
przecieków żadnych z spotkania RN nie ma?
|
|
0 Dołączył: 2014-03-12 Wpisów: 529
Wysłane:
16 kwietnia 2018 20:42:23
przy kursie: 3,75 zł
Przepisy są po prostu głupie, bezrefleksyjne. Np ponieważ bolączką było to, że raporty ukazują się późno po zakończeniu okresów wymyślono, żeby podawać dane wstępne - ale można je podać kiedy się chce. Czyli w praktyce inwestor nie wie, kiedy spółka go zaskoczy wynikami, może poda wtedy kiedy planowała, a może podać wstępne w dniu dowolnym - ktoś kto ma dostęp może się pod takie podanie pozycjonować na rynku. Już nie wspomnę o tych głupich emisjach prywatnych, o których nie można publicznie mówić jak w filmie 'osada' o tej emisji o której nie mówimy ;) cyrk
Ja tylko do kolegów, którzy wgryzają się w inkasa- panowie, w tych raportach nic nie ma. NN się dało nabrać i do niedawna było powyżej progu - w niczym im analiza raportów nie pomogła.
Edytowany: 16 kwietnia 2018 20:46
|
|
|
|
0 Dołączył: 2018-03-11 Wpisów: 95
Wysłane:
16 kwietnia 2018 21:09:16
przy kursie: 3,75 zł
Czyli powolnymi krokami zbliżamy się do sanacji, myślałem ze mnie już nie zaskoczą ale dzisiejsza zagrywka zarządu z komunikatami pokazała z kim mamy do czynienienia. Piękna katastrofa i pouczająca .
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
16 kwietnia 2018 21:11:38
przy kursie: 3,75 zł
1ketjoW napisał(a): Nie lubię też manipulacji tj. wycinania zdań z kontekstu, a nie cytowania całych akapitów oraz powoływania się na Prezesów innych firm w wątku których ich nie dotyczy. Argument z Prezesem Kruka był nie pasujący. Dlaczego? Jak oddajesz należności do inkasa to nie ma mowy o modelu pro-ugodowym. To się wyklucza moim zdaniem. Moim zdaniem Prezes Kruka nie wiązał inkasa z modelem pro-ugodowym jak ty to zrobiłeś.
Cytat:Przekazanie sprawy do windykacji firmie trzeciej nie ma bezpośredniego związku ze strategią przyjętej windykacji. To wierzyciel, czyli w tym przypadku Getback, końcowo określa strategię windykacji przekazywanych spraw. Obawiam się, większość windykacji wykonywanej przez podmioty trzecie jest windykacją stricte polubowną. Oczywiście spółki serwisujące pakiety spraw również zajmują się windykacją sądową (np. w formie zastępstwa procesowego), lecz jedno z drugim zasadniczo nie ma związku. Widzisz, Getback płacił więcej za nabywane portfele wierzytelności, bo twierdził, że je efektywniej będzie windykował. Inkaso przeczy temu twierdzeniu z założenia. Sprzedajesz zakupione wierzytelności i kto inny je windykuje. Nie ma więc mowy o efektywniejszej windykacji niż konkurencja. Teraz zastanówmy się jak Getback wyliczał swoje 20% więcej niż zakładał z portfeli wierzytelności jakie kupił. Skoro więcej windykował to rozumiem, że miał więcej gotówki niż zakładał i to o 20% więcej. Za 3 kwartał 2017 r. odzyski wyniosły ca 360 mln zł. 20% więcej to ca 72 mln. 1ketjoW napisał(a): Twierdzisz, że oddawanie do inkasa, które ma poprawić cash flow nie świadczy to tym, że zwykła windykacja idzie źle. To argument pasujący do Kruka. To po co masz poprawiać swój cash flow. Windykujesz o 20% więcej niż zakładałeś, a mimo to nie masz środków na tworzenie struktur zagranicą bo to jest drogie. Moim zdaniem to nielogiczne.
Cytat:Co to znaczy "zwykła windykacja"? Zwykła czyli prowadzone przez spółkę. Cytat:I drugie pogrubienie- prowadzenie windykacji za pomocą firm lokalnych ma bardzo duży sens. Wszyscy najwięksi gracze tak działają. Działania windykacyjne wymagają know-how, które mają firmy lokalne, a nie centrala. W każdym kraju obowiązują przepisy lokalne oraz praktyka działań. Nie wystarczy wpompowanie kilkuset milionów w strukturę - trzeba to jeszcze zrobić sensownie. Nie twierdzę, że nie ma sensu. Twierdzę, że nie ma sensu twierdzenie Prezesa Getback-a, że windykuje się efektywniej niż konkurencja i sprzedawanie portfeli wierzytelności jednocześnie aby poprawić swój cash flow. Cytat:Generalnie oddawanie spraw w windykację firmom trzecim ma sens w sytuacji, gdy nie ma możliwości (bądź chęci) pokrycia kosztów z góry lub nie ma zdolności operacyjnej do obsłużenia posiadanych portfeli. Ewentualnie, gdy zakładasz, że nie masz know-how, aby uzyskać wyższą rentowność, niż firma, której sprawy przekazujesz. Generalnie nie widzę większego sensu w startowaniu w przetargu na zakup wierzytelności jeżeli nie mam powyższych elementów w organizacji. To jak mam zamiar windykować. Musze kogoś znaleźć kto kupi mój portfel wierzytelności. Ryzykowne podejście jak dla mnie z punktu widzenia operacyjnego. Mogę nikogo nie znajdować za cenę która mnie satysfakcjonuje i środki nie pracują. Lokali windykatorzy wiedzą, że nie mam struktur i ile mniej więcej zapłaciłem. Kokosów na tym raczej nie zrobię jako firma. Cytat: Odzysk powyżej oczekiwań to osobna sprawa. Parę dni temu w trakcie rozmowy o Getback-u pojawił się "szalony" pomysł dla którego Getback może jednocześnie przepłacać (w opinii konkurencji) oraz jednocześnie odzyskiwać 20% więcej niż zakładał. Zakładając, że inny zespół zajmuje się wyceną, a inny modeluje krzywe odzysku, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby płacić więcej niż konkurencja oraz obserwować spłaty większe niż zakładane. Oba te procesy są zasadniczo niezależne i najpierw wykonuje się wycenę, a następnie regularnie dokonuje się prognozy spłat obsługiwanego portfela. O ile natomiast pamiętam, to prezes faktycznie mówił o spłatach wyższych niż zakładane, nie stosunku spłat do ceny wyższym niż zakładany. Jeśli do tego jeszcze ktoś inny (a to jest prawdopodobne) zajmuje się dbaniem o płynność, to by tłumaczyło, dlaczego rozjechała im się płynność. To w końcu poważna korporacja, gdzie pewnie każdy rozliczany jest niezależnie i sam siebie raportuje.:)
Moim zdaniem historia Getbacka-a świadczy o jednym. Pycha pana Prezesa zaprowadziła go na dno (uwierzył, że wszystko może). Szkoda tylko, że ludzie potracili pieniądze. Kod:usunięto treść niezgodną z regulaminem forum
Edytowany: 16 kwietnia 2018 22:25
|
|
0 Dołączył: 2018-03-11 Wpisów: 95
Wysłane:
16 kwietnia 2018 21:25:14
przy kursie: 3,75 zł
Ciekawe ze Abris próbuje się odciąć od dzisiejszego zamieszania i prosi Zarząd o wyjaśnienia, próbują się wybielać a są tak samo winni całego tego zamieszania i biernej postawy.
|
|
6 Dołączył: 2018-02-20 Wpisów: 201
Wysłane:
16 kwietnia 2018 21:53:55
przy kursie: 3,75 zł
A nie macie wrażenia, że tutaj po prostu Arbis z Zarządem mieli do pewnego momentu wspólny cel... w pewnym momencie z nieznanych rynkowi powodów cele im się rozjechały i zaczęła się przepychanka majaca na celu pokazać kto jest mocniejszy. Skutek taki, że powstał problem, którego ani osobno, ani razem już nie mogli zatrzymać.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-03 Wpisów: 1 107
Wysłane:
16 kwietnia 2018 21:59:40
przy kursie: 3,75 zł
teraz chyba wszyscy zaangażowani w getback czy w obligach czy akcjach są źli na te przerwy w nwza. gdyby nie te przerwy może byłoby już po emisjach, może po 7, może po 8, ale kto wie może kasa by wpłynęła.
zarząd dziwnie i cały czas podkreślał, że cenę ustali rynek.
a co do artykułu z zeszłego roku chyba na forsal o Kąkolewskim. Jest tam słowo od Stypułkowsiego, który kiedyś go zatrudniał. pogratulował, że w szybkim czasie zbudował wielki getback... z adnotacją, że poczeka czy zbudował też wartość.
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
16 kwietnia 2018 22:12:13
przy kursie: 3,75 zł
1ketjoW napisał(a):...... Pozwolę sobie mieć inne zdanie. Tym bardziej, że nie podałeś żadnych przykładów. Ja wyciągam wnioski na bazie nie tylko komunikatów ale i tego co i jak i kiedy jest komunikowanego. Czego brakuje lub co powinno być moim zdaniem w komunikacie.
Ty zapewne dalej twierdzisz, że spółka ma przewagę konkurencyjną oddając portfele do inkasa i płacąc za nie 25-30% więcej niż konkurencja. Można tak myśleć.
Nie lubię też manipulacji tj. wycinania zdań z kontekstu, a nie cytowania całych akapitów oraz powoływania się na Prezesów innych firm w wątku których ich nie dotyczy. Argument z Prezesem Kruka był nie pasujący. Dlaczego? Jak oddajesz należności do inkasa to nie ma mowy o modelu pro-ugodowym. To się wyklucza moim zdaniem. Moim zdaniem Prezes Kruka nie wiązał inkasa z modelem pro-ugodowym jak ty to zrobiłeś.
Twierdzisz, że oddawanie do inkasa, które ma poprawić cash flow nie świadczy to tym, że zwykła windykacja idzie źle. To argument pasujący do Kruka. To po co masz poprawiać swój cash flow. Windykujesz o 20% więcej niż zakładałeś, a mimo to nie masz środków na tworzenie struktur zagranicą bo to jest drogie. Moim zdaniem to nielogiczne.
To będzie mój ostatni wpis w dyskusji z Tobą bez względu na odpowiedź. To teraz parę Twoich tez z ulubionym sformułowaniem "moim zdaniem" Napisałeś, że Kruk podał komunikat o spłatach, bo chciał wymóc tożsamy komunikat na Getbacku. To nieprawda. Obliguje go do tego MAR - po prostu zabrakło Ci wiedzy w tym temacie. Różnica polega na tym, że to jest "Twoim zdaniem", a nie na podstawie wiedzy o obowiązkach informacyjnych spółek. To samo z presją audytora na odpis. Twierdziłeś przecież, że będzie odpis bo GBK płacił za portfele więcej niż rynek. A portfele są w wartości godziwej i nikt nie wie jakie zostały przyjęte prognozy na jakie okresy co do spłat. Mało tego, spółka podawała, że spłaty były wyższe od tych prognozowanych w momencie zakupu. Biorąc pod uwagę fakt, że w tym roku nie było istotnych przeszacowań można domniemywać, że wycena bilansowa nie różniła się mocno od ceny zakupu. Stąd teza o presji audytora na odpis w portfelu nie znajduje żadnego uzasadniania w istniejących informacjach, oczywiście przy założeniu, że przekazywane dane były prawdziwe. Tym bardziej, że sama zapłacona cena dla spłaty nie ma znaczenia. Wyższa cena to wyższa amortyzacja i tyle. Droższy pakiet to niższy przychód na tej samej spłacie. Ty jednak twardo obstajesz przy tezie o presji audytora. Taka E-kancelaria do momentu upadłości też problemów z audytorem nie miała. A mimo to widać było, że jej biznes nie idzie i nie ma spłat. Tu tego nie było w sprawozdaniu widać, co udowodniłem (pokazałem na przykładzie, wbrew temu co twierdzisz) tabelkami i porównaniem wysokości spłat do wartości portfeli. Mam także wrażenie, że nie znasz branży. Ja też jej nie znam, bo w niej nie pracowałem, ale spółkami z sektora wierzytelności zajmuje się od co najmniej 5 lat. Nad sprawozdaniami Kruka, Besta, Kredyt Inkaso czy Vindexusa spędziłem tygodnie jeśli nie miesiące. Rozmawiałem z przedstawicielami tych spółek, pytałem i szukałem odpowiedzi. I choć na forum są osoby z większą branżową wiedzą niż moja, a sam nie czuję się alfą i omegą to jednak coś o tej branży wiem. Wiem, (nie, nie wydaje mi się) że w dużych spółkach zlecanie części portfela to norma. A Ty nie dość, że mylisz sprzedaż z outsourcingiem części usług windykacyjnych na co wskazuje ten cytat Cytat:Widzisz, Getback płacił więcej za nabywane portfele wierzytelności, bo twierdził, że je efektywniej będzie windykował. Inkaso przeczy temu twierdzeniu z założenia. Sprzedajesz zakupione wierzytelności i kto inny je windykuje. Nie ma więc mowy o efektywniejszej windykacji niż konkurencja. to po prostu brakuje Ci trochę branżowych informacji. Kruk korzysta we Włoszech, Hiszpanii czy w Niemczech z lokalnych serwiserów mimo, że w tych Włoszech budował własną organizację. Tak jest po prostu efektywniej jak nie ma struktury "na już" w momencie kupna portfela. To nie jest "moim zdaniem", tylko wiedza choćby z wywiadów z Krukiem: Cytat:Przeprowadziliśmy szereg analiz i Wrocław, gdzie prowadzimy centrum operacyjne na Niemcy, okazał się bardzo wdzięczną lokalizacją. Ze względu na małą odległość do zachodniej granicy udało się stworzyć zespół osób posługujących się doskonałym niemieckim. Dzięki temu nie mamy problemu z barierą językową u naszych klientów. Oczywiście myślimy o dalszym doskonaleniu naszych usług i rozwoju, nie wykluczamy akwizycji biznesu inkaso w Niemczech. W wypadku Włoch i Hiszpanii, zamierzamy w pierwszej kolejności korzystać z usług zewnętrznych serwiserów, równolegle budując własne kompetencje w tych krajach. W tym wypadku również nie możemy wykluczyć akwizycji lokalnego serwisera.
www.stockwatch.pl/wiadomosci/k...I ciężko oczekiwać aby Getback przy takim tempie nabywania portfeli miał strukturę mogącą obsłużyć tyle nabywanych wierzytelności. Czy Kruk postępował nieracjonalnie? Czy wbrew strategii i filozofii spółki jego zagraniczne inkaso windykowało tylko sądownie, bo przecież "Twoim zdaniem" "jak oddajesz wierzytelności do inkasa to nie ma mowy o modelu pro-ugodowym"? Na tym zakończę dyskusję. A post oczywiście będzie do skasowania. Przykładów chyba wystarczy.
|
|
0 Dołączył: 2018-03-11 Wpisów: 95
Wysłane:
16 kwietnia 2018 22:18:16
przy kursie: 3,75 zł
O potencjalnym konflikcie na linii zarząd -Abris piałem wcześniej i jak widać urzeczywistnia się on na naszych oczach. Zreszta po dzisiejszej Radzie może Zarządu już nie ma.
|
|
|
|
24 Dołączył: 2011-11-23 Wpisów: 480
Wysłane:
16 kwietnia 2018 22:35:32
przy kursie: 3,75 zł
Coś długo zwlekają z tym oczywistym komunikatem, chyba że o zmianach w zarządzie będą tak informować jak o złamanych kowenantach na kilku seriach po III kwartale, jak i niewykupionych obligacjach (czy seria quercusowa na pewno była pierwsza?)
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 244
Wysłane:
16 kwietnia 2018 23:13:00
przy kursie: 3,75 zł
MAR to fakt. Masz rację. Tego nie wiedziałem. Resztę tematów poruszaliśmy. Faktem jest, że nie mam Twoje precyzji opisów. Dzięki dyskusji zdobywam wiedzę i nie twierdziłem nigdy, że super znam się na branży windykacji. Jedno jest jednak dla mnie pewne jeżeli oddajesz należności do inkasa to nie po to aby stosować model pro-ugodowy. Po co masz się z kimś "ugadzać" jak kto inny ściągnie dla Ciebie kasę i to im więcej jej ściągnie tym będzie miał wyższe wynagrodzenie. Oczywiście jak druga strona widzi, że przegra w sądzie wtedy każdy nabiera ochoty na ugodę. Znam to z autopsji. Najpierw sąd potem komornik a na końcu propozycja aby zawrzeć ugodę. Tylko po co. Oczywiście, że nie wiem na 100%, czy będą odpisy. To przypuszczenie na bazie informacji jakie przeczytałem i tego co się dzieje. Nie wieżę, zwyczajnie w to że GetBack windykował o 19% więcej niż zakładał. Nie wierzę w bardziej efektywny model windykacji niż konkurencja bez struktur i bez kontroli serwisantów. Wiem o braku gotówki i o wyższych kosztach. Dla mnie to wystarczające poszlaki aby twierdzić, że odpis będzie, choćby z tego powodu że teraz muszą część pakietów sprzedać, o nie mają płynności. I moim zdaniem  nie odzyskają tego co zapłacili. Nie mają innego wyjścia jak sprzedać, a Twój faworyt windykacji z chęcią skorzysta. Nie znam dokładnie modeli wyceny wierzytelności według wartości godziwej ale twierdzę na bazie wiedzy z innej branży, że koszty grają też w tych modelach rolę i wszytko wskazuje na to, że koszty były niedoszacowane, a to powoduje, że wpływy netto są niższe niż zakładane. To prowadzi do logicznego wniosku o odpisie. Ponadto upadłość układowa spółki etc. zmienia zasady wyceny na dzień bilansowy jak wiesz. Czy przyszłość Getbacka jest zagrożona. Chyba nikt nie ma wątpliwości. Ty dalej uważasz, że przeszłość jest decydująca dla wyceny pakietów. Przy dzisiejszej sytuacji GetBacka już tak nie jest. Audytor raczej nie zakończy badania do 30 kwietnia 2018 r. chyba, że GetBack dostanie pieniądze na spłatę długów. Na dziś wygląda na to, że nie mają nawet 10 mln zł. Nie wzrusza mnie to, że nie robili wcześniej odpisów. Dziś są prawie trupem, a to zmienia zasady wyceny. To duża zmiana w stosunku do przeszłości moim zdaniem.  Dziś są na wojnie, a wojna zmienia wszystko Anty. Wypunktowałeś dwie sprawy i nie uciekam od nich. Wybrałeś tematy i przyjmuje na klatę i MAR i inkaso. Co do odpisów twierdzę, że nie masz racji patrząc w przeszłość. Kruk to co robi mnie nie interesuje, bo jest dobrze zarządzany i wyceniany przez analityków od A do Z. Poza tym wątpię aby dokonywał w przeszłości na taką skalę zakupów, co Getback dla serwiserów bez jakiejkolwiek swojej struktury. Co wynika z cytatu jaki zamieściłeś. To kolejny błąd biznesowy Getbeck-a. Nie miał i pewno nie ma żadnej kontroli biznesowej nad tym co się dzieje na miejscu w innym kraju. To bardzo ważne w biznesie i w Kruku to rozumieją. Ja tu jeszcze wrócę.
Edytowany: 16 kwietnia 2018 23:41
|
|
38 Dołączył: 2012-07-19 Wpisów: 907
Wysłane:
17 kwietnia 2018 08:15:33
przy kursie: 3,75 zł
Z poprzedniego wpisu:
"Kruk to co robi mnie nie interesuje, bo jest dobrze zarządzany i wyceniany przez analityków od A do Z."
Nawet agencje ratingowe mają problemy z niezależnością, a co dopiero analitycy. Nie ma czegoś takiego jak niezależny analityk. Takie analizy zapewne mają krótkotrwały efekty rynkowy, ale częściej mają na celu jakieś wewnętrzne ustalenia, pomimo niesławnych "Chińskich Murów". Analityk najczęściej opiera się na tym, co usłyszy od władz spółki, no bo niby skąd ma mieć wewnętrzne informacje. Poza tym, analityk prognozuje, a jak wiadomo, prognozowanie jest zawodne, szczególnie, jeśli chodzi o przyszłość. Prognozy jednak najczęściej zakładają kontynuację tego, co już jest. Efekt - prozę zajrzeć na zakładkę "Rekomendacje" na witrynie Stockwatch - tam mamy prawdziwą bajkę, a wymienione są dość ważne dla rynku kapitałowego instytucje.
Zarządy jakie są, każdy widzi.
Myślę, że wiedza każdego inwestora w przedmiot jego inwestycji jest w sumie dość ograniczona i często opiera się na optymistycznych oczekiwaniach popartych aktualnymi w danym czasie informacjami i w jakiś sposób efektami stadnymi i modą. Takie kwestie dość dobrze są ujęte w zasadach inwestowania behawioralnego (np. "recency bias" - efekt niedawności). Każdy inwestor może się oparzyć - nawet najbardziej doświadczony. Sam Jesse Livermore bankrutował chyba ze 4 razy.
Stąd, jedną z zasad inwestowania jest odpowiednie rozproszenie inwestowanych środków, tak by jedna wpadka nie wyczyściła konta (choć są inni, którzy twierdzą, że wszystkie jaja należy włożyć do jednego koszyka i i dobrze tego koszyka pilnować). Czy potrafisz dobrze pilnować takiego koszyka?
W tej dyskusji, którą staram się dokładnie śledzić wylano wiele żalów. To nic nie daje. Nawet, jeżeli nagle nastąpi cudowne odwrócenie sytuacji (co będzie kryminałem same w sobie). Getback to tylko nazwa, taka jak każda inna. Proponuję zacisnąć zęby, otrząsnąć się, starać się ponownie nie popełnić błędu (np. brak stop lossu po utracie 20% wartości inwestycji) i spojrzeć w przyszłość. Wasz indywidualny "Kraków" też nie od razu zbudowano, ale powoli, z trudem i cegła po cegle. Tym, którzy dotychczas stracili mocno na tej inwestycji życzę, by zdarzenie to wywarło pozytywny skutek na wasze dalsze inwestycje.
Edytowany: 17 kwietnia 2018 08:16
|
|
12 Dołączył: 2009-11-14 Wpisów: 698
Wysłane:
17 kwietnia 2018 08:44:40
przy kursie: 3,75 zł
Obrót akcjami zawieszony ponownie. Tym razem już brak terminu odwieszenia. www.gpw.pl/zawieszenia-i-wyklu... Co do prezesa Kąkolewskiego to osobiście nie wyobrażałem sobie, że po wczorajszej akcji będzie w stanie stanąć przed kamerami. Czekamy na oficjalne info.
Edytowany: 17 kwietnia 2018 08:47
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
17 kwietnia 2018 09:01:04
czy dzisiejsze walne może się odbyć bez prezesa?
|
|
12 Dołączył: 2018-03-28 Wpisów: 226
Wysłane:
17 kwietnia 2018 09:03:26
Cytat:Obrót akcjami zawieszony ponownie. Tym razem już brak terminu odwieszenia. www.gpw.pl/zawieszenia-i-wyklu...Co do prezesa Kąkolewskiego to osobiście nie wyobrażałem sobie, że po wczorajszej akcji będzie w stanie stanąć przed kamerami. Czekamy na oficjalne info. Czy ktoś wie czy akcje po tak zawieszeniu są kompletnie bezwartoscowe czy jest szansa na odzyskanie pieniędzy choć w części?
|
|
0 Dołączył: 2018-04-17 Wpisów: 1
Wysłane:
17 kwietnia 2018 09:11:46
Poszedł komunikat o odwołaniu Zarządu GBK www.stockwatch.pl/komunikaty-s... Kod:zamiana na link wewnętrzny Cytat: " rezygnacje z funkcji członków Zarządu ze skutkiem natychmiastowym złożyli Pani Anna Paczuska oraz Pan Marek Patuła; 2 Rada Nadzorcza GetBack odwołała ze skutkiem natychmiastowym Pana Konrada Kąkolewskiego z funkcji Prezesa Zarządu oraz ze składu Zarządu GetBack; 3 Rada Nadzorcza GetBack oddelegowała Pana Kennetha Williama Maynarda – Przewodniczącego Rady Nadzorczej GetBack – na okres do dnia 15 czerwca 2018 r. włącznie, do czasowego wykonywania czynności Prezesa Zarządu oraz Członka Zarządu GetBack; 4 Rada Nadzorcza GetBack powołała, począwszy od dnia 25 kwietnia 2018 r., Pana Przemysława Dąbrowskiego na stanowisko Członka Zarządu GetBack"
Edytowany: 17 kwietnia 2018 09:19
|
|
9 Dołączył: 2013-03-08 Wpisów: 336
Wysłane:
17 kwietnia 2018 09:22:05
Odwołanie zarządu i poszczególnych osób - trochę późno. Czekamy na wyniki i scenariusz z obligacjami. Na razie wygląda na to, że wszyscy chcą ratować spółkę.
Czy przy bieżącej cenie można już traktować spółkę jako okazje (bardzo) długoterminową? Oczywiście,patrząc przez pryzmat ryzyka, na procentowy udzial w portfelu czy spekulacje.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
17 kwietnia 2018 09:43:44
mysiauek napisał(a):Odwołanie zarządu i poszczególnych osób - trochę późno. Czekamy na wyniki i scenariusz z obligacjami. Na razie wygląda na to, że wszyscy chcą ratować spółkę.
Czy przy bieżącej cenie można już traktować spółkę jako okazje (bardzo) długoterminową? Oczywiście,patrząc przez pryzmat ryzyka, na procentowy udzial w portfelu czy spekulacje. Na razie to czysta spekulacja Vox napisał(a):czy dzisiejsze walne może się odbyć bez prezesa? Może. KSH: Cytat:Art. 409. Otwarcie walnego zgromadzenia § 1. Jeżeli przepisy niniejszego działu lub statutu nie stanowią inaczej, walne zgromadzenie otwiera przewodniczący rady nadzorczej albo jego zastępca, a następnie spośród osób uprawnionych do uczestnictwa w walnym zgromadzeniu wybiera się przewodniczącego. W razie nieobecności tych osób walne zgromadzenie otwiera prezes zarządu albo osoba wyznaczona przez zarząd.
|
|