Porozumienie obligatariuszy GetBack SA - CAPITEA SA

@ID
Wierzyciel to każdy któremu GetBack wisi pieniądze, różne są tylko tytuły do bycia wierzycielem. Jako posiadacz obligacji niezabezpieczonych jesteś wg propozycji układowych w I grupie wierzycieli, a jakby Ci nie zapłacili np. za dostawę papieru do drukarki to byłbyś w grupie III wg propozycji układowych. Nawet jak wystąpiłeś o zapłatę to dopóki Ci nie zapłacili cały czas jesteś wierzycielem.
Co do informacji SII - może poproś ich o doprecyzowanie. Dobrze by było aby jako organizacja napisali coś ludzkim językiem zrozumiałym dla przeciętnego człowieka, w sumie sprawa jest na tyle 'gruba' że mogliby się zaangażować pro bono. Nie wiemy jak wygląda (jaką ma treść) spis wierzytelności przedłożony przez GetBack wraz z wnioskiem o PPU (bo go na stronie sądu nie opublikowano) ale to co złożył do kupy p. Kurator ma formę taką jak uprzednio pisałam czyli dane mocno zagregowane.
Znalazłam ciekawą publikację odnośnie 'zgłaszania' wierzytelności w PPU:
doradcarestrukturyzacyjny.info...
może to coś rozjaśni.

@bukos4
1/Oryginał świadectwa depozytowego jest tylko 1, świadectwo depozytowe wydają tylko w 1 egzemplarzu/oryginale. Oczywiście jest możliwośc uzyskania kilkukrotnie (w odstępach czasu) wielu świadectw depozytowych na ten sam walor (ważnośc jednego wygaśnie to w razie potrzeby występujesz o kolejne i nie ma problemu). Okres 'ważności' świadectwa depozytowego wskazujesz we wniosku o jego wydanie tak jak i cel wydania. Do końca okresu 'ważności' świadectwa depozytowego ulega zablokowaniu możliwość obrotu walorami w nim wymienionym. Jeżeli chcesz zrobić coś takiego, że np. oddajesz głos na kandydata do RW a także chciałbyś uzyskać tzw dopuszczenie do postępowania (wtedy Ty bierzesz udział w głosowaniu układu a nie kurator za Ciebie) to z oryginału robisz kopię poświadczoną notarialnie (koszt znikomy), oryginał do kuratora z głosem na kandydata do RW a kopia z pismem o dopuszczenie do postępowania do sędziego - komisarza i za jednym kosztem załatwiasz dwie sprawy.
2/ Nigdzie nie musisz wysyłać - jeżeli Twoja seria jest wymieniona w spisie wierzytelności z tytułu obligacji (kurator już opublikował) to jesteś w tej anonimowej masie i nawet nie "ujawniając się" (zgłaszając że Ty akurat masz X obligacji serii Y) jakby układ został przegłosowany będziesz nim objęty automatycznie (art 166 ust 1 ustawy). Możesz (ale nie musisz) swoją wierzytelnośc zgłosić indywidualnie - wtedy w spisie wierzytelności tzw ostatecznym, który zatwierdza sędzia komisarz będziesz wymieniony z imienia i nazwiska, rodzaju wierzytelności i jej wysokości. Jakby PPU się nie powiodło np. zostało umorzone to wtedy możesz wystąpić do sądu o tzw wyciag z zatwierdzonej listy wierzytelności z klauzulą wykonalności i próbować coś wyegzekwować od dłużnika zanim np. sąd ogłosi upadłość likwidacyjną czy ostateczny rodzaj restrukturyzacji np. sanację i wyegzekwowanie czegokolwiek zostanie znowu zablokowane.

Na stronie syndyka http://www.biurosyndyka.pl/ pojawiała się zmiana dotycząca daty składania głosów do RW.

"4. Do kiedy można głosować i składać kandydatury do Rady Wierzycieli?

Do 05.06.2018 r. (nowy termin na prośbę grupy obligatariuszy – nie będę go już zmieniał– postępowanie się toczy, a im wcześniej pojawi się ten organ tym dla Państwa lepiej)"

Mam obligacje " SERIA II" nie ma jej na liście, co mam robić?, zaświadczenie depozytowe już mam z długą datą ważności.

Tak to jest jak się kupuje nie za swoje pieniądze. To tylko świadczy o nonszalancji tego jegomościa KK.

Spokojnie - jest Twoja seria w spisie to seria II (i i czyli 2 razy litera 'i' tylko duża - wygląda jak rzymska dwójka i może mylić.

Nie jest to odpowiedz na ostatnie pytanie, a info , ze dołączam do osób , które będą głosować na p.Radosława. Chciałbym się upewnić, że zgłoszenie kandydata do RW i stosowne dokumenty wymienione w tabeli na stronie syndyka należy wysłać na adres Kamil Hajduk , Racławicka,…

Wierzytelności z tytułu "mojej" serii to 50% wartości z prospektu.
Obala to tezę propagowaną przez pośrednika: "brać bo z chwilę zabraknie"
Inna wersja: co bardziej zorientowani zażądali wykupu w marcu.

Pisał o tym Radek (on się kryje za nick'iem "Obligatariusz kontakt". Informacja jest ze spółki, solidne/zaufane źródło.

"...W ubiegłym roku GetBack za ponad 200 mln zł (16 zł za akcję) przejął konkurenta – EGB. Sprzedającymi było 15 funduszy zarządzanych przez Altus TFI. Altus przejął kontrolę nad EGB w listopadzie 2015 r., płacąc niecałe 4 zł za akcję. W ciągu niespełna dwóch lat wartość firmy wzrosła przeszło czterokrotnie. Przedstawiciele TFI tłumaczyli już na łamach DGP, że transakcja miała rynkowy charakter, a wartość EGB wzrosła dzięki zmianom wprowadzonym przez Altus..."

biznes.gazetaprawna.pl/artykul...


Ciekawe co na to Rada Nadzorcza i Abris, który ma przecież pakiet kontrolny.