PARTNER SERWISU
itydxopu
246 247 248 249 250
tgolik
PREMIUM
248
Dołączył: 2009-06-08
Wpisów: 1 258
Wysłane: 26 czerwca 2020 17:48:57 przy kursie: 395,30 zł
Widzę, że kolega lesgs nie jest graczem i nie rozumie jak dużą realną wartość przedstawiają gry. Ja wydaję na gry , sprzęt z nimi związany i gadżety (koszulki, poradniki) kilkaset zł miesięcznie - jest to znacznie więcej niż wydaję np na ubrania czy buty. Dodatkowo zamknięcie kin uwolniło mi drugie tyle wolnych środków. Dla mnie i dla setek milionów ludzi na świecie gry to jest dobro podstawowe i pierwszej potrzeby.
Jeśli zaś chodzi o bulwersujący kolegę język gry.... hmm, po doświadczeniach z Wiedźminem jestem przekonany, że w CP2077 otrzymamy kawał najwyższych lotów sztuki fabularnej porównywalnej tylko z dziełami najlepszych twórców książek i filmów.
Inwestuję w CDR, bo znam i rozumiem produkty, które oferują.

lesgs
38
Dołączył: 2012-07-19
Wpisów: 907
Wysłane: 26 czerwca 2020 20:13:17 przy kursie: 395,30 zł
Zaznaczyłem to na samym początku mojego postu. Jestem inwestorem. Ja żywię się graczami.

Można być jednocześnie i graczem i inwestorem, ale zalecam oddzielnie tych dwóch tożsamości od siebie. Wtedy emocje nie będą przeszkadzać w podejmowaniu decyzji. Zbyt łatwo jest się "zakochać" w jakiejś grze, co wcale nie oznacza, że jej producent jest pożądaną inwestycję. Recenzje mogą być piękne i wspaniałe, scenariusz wyjątkowy, ale jak gracze tego nie kupią to będzie przysłowiowa piękna klęska.

Segway właśnie poinformowało o zakończeniu produkcji swojego sztandarowego produktu. Miały być sprzedawane miliony sztuk, a wyszła klapa. Segway był ostatnio stosowane tylko przez ochroniarzy na dużych (wyasfaltowanych) powierzchniach. To właśnie taka piękna klęska, bo sam produkt wcale nie jest taki zły.

Wortololo
0
Dołączył: 2020-05-15
Wpisów: 1
Wysłane: 26 czerwca 2020 21:05:04 przy kursie: 395,30 zł
Nie jestem doświadczonym inwestorem i nie będę się ośmieszał próbami jakiejkolwiek analizy CDPR jako firmy. Jestem jednak programistą, który sporo życia zmarnował na różne gry i pod tym kątem chciałbym dorzucić swoje 2 grosze do tematu.

Generalnie po wczorajszej prezentacji jestem negatywnie nastawiony do CP2077.

Brakowało mi dłuższego gameplay'u, który pokazałby jak wygląda naprawdę gra. Po krótkich urywkach ciężko jest wyczuć czym CP jest naprawdę. RPGiem z pierwszej osoby, czy FPS z elementami RPG? Trudno jest oceniać mając tak niewiele do analizy ale to co widziałem wyglądało źle.

- Jazda wygląda sztucznie, jakby prowadzić zabawkowe auto. Gorzej niż GTA5. CDPR nie ma doświadczenia z fizyką jazdy. Narazie jest słabo.

- W klipie z jazdą po mieście było bardzo mało aut i ludzi. W ogóle nie było czuć że znajdujemy się w potężnej metropolii.

- Strzelanie mnie nie przekonało. Nie czuć broni. Klip z walki między kontenerami i ukrywaniem się 2 metry od przeciwnika wyglądał wręcz komicznie. Broń ręczna ucięła łeb, który spadł na ziemię i zaczął się kręcić jak główka plastikowej lalki. Bardzo źle to wyglądało.

- Na cutscenkach widać bugi z fizyki. Postacie zachowują się nienaturalnie. Dialogi słabe.

- Cała ta wstawka z "przewijaniem" czyichś wspomnień prawie mnie uśpiła.

- Grafika ogólnie nie powala na kolana. W klipie z jazdą poza miastem widać tragiczne wczytywanie się elementów w oddali, dosłownie 10 metrów od samochodu wszystko nagle się pojawia. Brak też innych pojazdów/ osób na poboczu.

- Brak dłuższego gameplay i ostro pocięte klipy podpowiadają, że ciężko jest im skomponować nawet kilka minut gry, które nadawałoby się do pokazania. Podejrzewam że obecna wersja gry jest tak zabugowana, że nie da się przejść całego zadania bez jakiegoś kompromitującego błędu.

- Zarys historii nie porywa. Ot, ktoś pakuje się w niebezpieczne zadanie zdobycia "magicznego" przedmiotu.

Denerwuje mnie też postawa CDPR. Mówili, że termin wrześniowy jest niezagrożony by dosłownie parę dni później ogłosić przesunięcie premiery. Obecny stan gry wcale nie wskazuje na to, że jest w pełni gotowa i trzeba tylko wygładzić bugi. Podejrzewam że pod koniec wakacji przesuną premierę na 1Q 2021 bez podania konkretnej daty. Obym się mylił. Dawno nie grałem w coś dobrego i świeżego. Uwielbiam klimat CP ale to co do tej pory zobaczyłem jest mocno rozczarowujące.


Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 27 czerwca 2020 08:34:56 przy kursie: 395,30 zł
lesgs napisał(a):
CDR, tak jak wiele spółek z branży gier, a także takie walory jak Amazon, Apple, Alphabet powoli zostają ofiarami własnego sukcesu i z dostojnych walorów inwestycyjnych stają się codziennością handlu spekulacyjnego na giełdach. Poziomy ich cen na giełdzie świadczą także o deprecjacji pieniądza. Poziom abstrakcyjności z tym związany jest tak wielki, że – w mojej opinii – jest większym zagrożeniem dla gospodarki niż nawet kilka epidemii wirusowych.


nie wiem dlaczego przedstawiasz firmy jak Apple czy Alphabet(Google) jako jakies potworki spekulacyjne - obydwie firmy maja bardzo zdrowe modele biznesu, wciąż się rozwijają (Apple dokonuje właśnie rewolucji z procesorami) a parametry ceny do zysku są kurcze całkiem rozsądne (czego nie można powiedzieć o Amazonie). Nie ma tu żadnej abstrakcyjności i wg mnie niepotrzebnie łączysz tu problemy świata finansów, wyceny gigantów z Nasdaq, z oczekiwaniami wobec CDR.

Jeśli firma nie poradzi sobie z ogromną ilością drobnych irytujących problemów w tym roku, straci okazje do premiery na święta, to nawet nie chce sobie wyobrażać jakie to mogą być konsekwencje dla całego rynku gamingu w Polsce

Btw - ja już nie jestem graczem, ale i tak kupuje i chwile ogrywam wszystkie gry firm, jakie mnie interesują na giełdzie, żeby mieć orientacje w jakości produktów. Tutaj własna ocena jest wg mnie niezastąpiona (tylko po to kupiłem sobie np zestaw VR od Sony, żeby ocenić czy powinienem zmienić nastawienie do tej technologii)
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 27 czerwca 2020 08:38

Pubish
0
Dołączył: 2008-08-25
Wpisów: 31
Wysłane: 27 czerwca 2020 11:50:08 przy kursie: 395,30 zł
Czy można prosić o aktualizację analizy technicznej? Czy dobrze widzę, że przez czerwiec zostało narysowane coś w stylu podwójnego szczytu?

Rejerf
7
Dołączył: 2018-05-12
Wpisów: 43
Wysłane: 27 czerwca 2020 16:55:51 przy kursie: 395,30 zł
No to jeszcze w kwestii jakości produktu -> www.youtube.com/watch?v=HKDekw...

Widać upgrade części wizualnej pomiędzy okresami (wersja PC). Najprawdopodobniej wersja konsolowa (current gen) będzie obcięta względem tego co widzimy dzisiaj, możliwe też, że na next genach ta oprawa graficzna będzie wyglądać tak jak na materiałach w tym roku. W komentarzach ludzie śmieją się z Ubisoftu, który notorycznie robi na odwrót.

Osobiście podoba mi się to bardziej teraz, chociaż dostrzegam elementy wyglądające nieco gorzej (włosy u niektórych postaci). Liczę, że poprawią te defekty i m.in. dlatego znowu przełożony termin premiery.

Wortololo napisał, że grafika nie powala i wskazał faktyczne niedoskonałości. Mnie też nie rzuciła na kolana, ale daję kredyt zaufania i wstrzymam się z oceną tego elementu, gdyż streaming cechuje się dużą kompresją i detale wypadają, co potem wychodzi jak dostanie się produkt we własne ręce i widać różnicę. To też nie jest ostateczna wersja i kwestię renderowania 10m w przód też można ogarnąć do wypuszczenia.
Edytowany: 27 czerwca 2020 17:01

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 27 czerwca 2020 17:20:21 przy kursie: 395,30 zł
CD PROJEKT - analiza techniczna na życzenie [aktualizacja]


23 kwietnia zwracałem uwagę na poziomy cenowe kryjące w sobie potencjał punktów zwrotnych. Jednym z nich był właśnie poziom 417 zł. Pierwsze odejście spod wskazanego poziomu miało miejsce pod koniec maja, kolejne na ostatniej sesji. Obecny układ świec nie spełnia kryteriów klasycznej formacji podwójnego szczytu, ale nie bagatelizowałbym tego układu - o pełnym ukształtowaniu formacji można będzie jednak mówić dopiero po przełamaniu poziomu 370,80 zł. Zasięg spadków mierzony wysokością formacji wyczerpuje się na poziomie 330 zł i ewentualna realizacja tego scenariusza nie wyrządziłaby na wykresie żadnej istotnej szkody. Ba, nawet spadek do poziomu 286 zł mieściłby się w ramach dopuszczalnej korekty.

Faktem jest, że trend wzrostowy wytracił swój impet i na chwilę obecną nie widać przesłanek do jego rychłej kontynuacji, a więc scenariusz konsolidacji lub nawet głębszej korekty ma spore szanse realizacji.


kliknij, aby powiększyć


Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Analityk Fundamentalny
PREMIUM
375
Dołączył: 2011-12-27
Wpisów: 995
Wysłane: 30 czerwca 2020 11:38:06 przy kursie: 394,90 zł
Do trzech razy Cybersztuka - omówienie sprawozdania finansowego CD Projektu za I kw. 2020 r.

W połowie stycznia zarząd spółki ogłosił przesunięcie terminu premiery Cyberpunk 2077 z kwietnia na wrzesień 2020 roku. Podobna sytuacja wydarzyła się w czerwcu i obecnie najnowszy termin spodziewanej premiery to 19 listopada 2020 roku. Podobnie jak kwartał wcześniej CD Projekt, prezentując wyniki (tym razem za pierwszy kwartał 2020 r.), po raz kolejny pobił konsensus analityków zarówno na poziomie sprzedaży (+21,4 proc.), jak i zyskowności operacyjnej oraz netto (ok. 30 proc.). Osoby wieszczące, często od kilku lat, że CD Projekt to balon, zapewne zwrócą uwagę na fakt, że zyski w analizowanym kwartale, jakkolwiek spektakularne, były jednak niższe (w zależności od poziomu zyskowności od -5 proc. do -15 proc.) od tych osiągniętych w ostatnim kwartale 2019 roku. To oczywiście prawda, podobnie jak i fakt, że w branży gamingowej zwracać również należy uwagę na pewną sezonowość (silne drugi i czwarty kwartał co związane jest przede wszystkim z wyprzedażami na Steam.


W pierwszym kwartale 2020 roku spółka zaraportowała aż 193 mln zł sprzedaży, czyli o 138 proc. więcej niż rok wcześniej i tylko niecałe 10 proc. mniej niż w poprzednim kwartale.



kliknij, aby powiększyć


Wzrost sprzedaży wynika zarówno z lepszej sprzedaży własnych gier (+86 mln zł +170 proc. r/r), jak i rosnącej sprzedaży towarów i materiałów (+25,5 mln zł, +85 proc. r/r). W tym pierwszym wypadku jest to zasługa przede wszystkim nadal bardzo dobrej sprzedaży Wiedźmina 3, zarówno na PC, jak i Nintendo Switch. Niewątpliwie bardzo dobra sprzedaż w pierwszym kwartale jest pochodną zarówno wzmożonego zainteresowania Wiedźminem dzięki serialowi Netflix, jak i pandemią a konkretnie efektem lockdown-u, co przełożyło się na zwiększone zainteresowanie grami w ogóle. Podczas prezentacji inwestorskiej CFO stwierdził, że „Pod względem przychodów wygląda to tak, jak gdyby w ciągu ostatnich dwóch kwartałów dwukrotnie miały miejsce święta”. I w zasadzie to starczy za cały komentarz dotyczący sprzedaży produktów.

Rosnąca sprzedaż towarów i materiałów została wygenerowana zarówno w segmencie CD Red (+12,7 mln zł), jak i segmencie gog.com (+14,1 mln zł) . Oznacza to, że w pierwszym wypadku jest to głównie efekt przychodów związanych ze sprzedaży dystrybutorom elementów fizycznych kolekcjonerskiej edycji Cyberpunk 2077, jak i uzyskanych przychodów ze sprzedaży produktów w ramach internetowego sklepu firmowego. Z kolei rosnąca sprzedaż gog.com może być powiązana ze wzrostem zainteresowania grami (nie tylko Witcher 3) związanym z pandemią i rosnącymi przychodami z cyfrowej dystrybucji gier od zewnętrznych dostawców do ostatecznych odbiorców/klientów.

Zysk brutto na sprzedaży jest wyższy o 93 mln (+179 proc. r/r) co oznacza, że jego dynamika przewyższyła dynamikę całkowitej sprzedaży. W efekcie rentowność na tym poziomie wzrosła do poziomu 75,4 proc., czyli aż o prawie 11 p.p. Proszę pamiętać, że koszty wyprodukowania Wiedźmina 3 są dawno zamortyzowane, więc cała sprzedaż (pomniejszona oczywiście o prowizje należne dystrybutorem) jest w zasadzie zyskiem spółki. W tym kwartale pojawia się (jak poprzednio) koszt sprzedanych produktów, ale jest to związane przede wszystkim z trwającą amortyzacją (Gwint oraz Wojna Krwi) a także rozpoczęciem w poprzednim i bieżącym kwartale amortyzacji nakładów na Witcher 3 na Nintendo oraz Gwinta na Androida. Dolar amerykański, podstawowa waluta sprzedażowa dla spółki, r/r umocnił się o ok. 3,4 proc. co również mogło wpłynąć na poprawę marż (wyższe przychody przy kosztach wyrażonych najczęściej w zł).

Koszty sprzedaży urosły r/r o 55,5 proc. co jest oczywiście istotnie poniżej dynamik sprzedażowych. Do tego trzeba dodać rosnące (+21,6 proc. oraz + 2,1 mln zł r/r) koszty zarządu. Saldo pozostałej działalności operacyjnej wyniosło -1,4 mln zł czyli o 1,7 mln zł gorzej niż rok wcześniej. Był to przede wszystkim efekt darowizn wspierających walkę z epidemią Covid-19 (2 mln zł na WOŚP).

Zysk operacyjny wyniósł 97,6 mln zł w porównaniu do 20,5 mln zł rok wcześniej. Daje to dodatnią dynamikę zysku EBIT na poziomie ponad 375 proc. oraz 345 proc. na poziomie zysku przed opodatkowaniem, którego wartość wyniosła prawie 101 mln zł. Niższa dynamika zysku przed opodatkowaniem niż zysku operacyjnego jest tylko matematycznym złudzenie. Po prostu saldo na działalności finansowej wyniosły w tym kwartale 3,3 mln zł i było wyższe r/r „tylko” o 53 proc. – stąd spadek dynamiki.

Na poziomie zysku netto spółka zaraportowała 92 mln zł (+418 proc.), co dało efektywną stopę podatkową na poziomie 8,9 proc., czyli o prawie 13 p.p. mniej niż rok wcześniej. Jest to związane z rozpoznaniem ulgi IP Box, która uprawnia do stosowania preferencyjnej 5 proc. stawki podatkowej CIT przy dochodach osiąganych z kwalifikowanego prawa własności intelektualnej. Przy analizie zysku netto warto zwrócić uwagę na fakt, że rentowność na tym poziomie wyniosła prawie 48 proc., co pokazuje, jak korzystnie, przy rosnącej sprzedaży działa dźwignia operacyjna.

Cash wciąż jest king



kliknij, aby powiększyć


Saldo inwestycji krótkoterminowych (środki pieniężne oraz lokaty) wyniosło 610 mln zł i było wyższe od salda z poprzedniego kwartału o 128 mln zł, choć niższe o 12 mln zł niż rok wcześniej. Jeśli chodzi o wzrost kwartał do kwartału to widzimy efekt spadku należności (w porównaniu marca 2020 do grudnia 2019) o 73 mln zł, co przełożyło się wzrost środków pieniężnych i było efektem spływu należności ze wzmożonej sprzedaży pod koniec roku. Jednocześnie porównanie należności r/r (+47 mln zł) pokazuje, że spółka faktycznie zwiększa sprzedaż.

Gdy popatrzymy na trochę niższe saldo gotówki r/r to trzeba pamiętać o wypłaconej w tym okresie dywidendzie (101 mln zł) oraz nakładach na prace rozwojowe, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy wyniosły ok. 200 mln zł. Przypomnę tylko, że te nakłady nie przechodzą przez rachunek wyników, ale stanowią przecież wypływ gotówki ze spółki. Po trzecie nie można zapominać o wydatkach typowo inwestycyjnych: ponad 100 mln zł wydane na nieruchomości inwestycyjne oraz na nabycie nowej nieruchomości przy ul. Jagiellońskiej. Oczywiście z drugiej strony gotówkę zwiększała kasa otrzymywana za preordery Cyberpunka.

Raz jeszcze na wszelki wypadek przypomnę, że wszystkie preordery złożone do końca roku są obecnie zaksięgowane na bilansie (rozliczenia międzyokresowe przychodów – lub jak kto woli przychody przyszłych okresów) i zostaną zaksięgowane do rachunku wyników dopiero w czwartym kwartale 2020 roku (premiera CP 2077). Tak więc obecnie spółka ma już pieniądze z tych preorderów, ale nie widać tego w wyniku. Z kolei sytuacja odwróci się w listopadzie (miejmy nadzieję) 2020 roku. Wtedy spółka rozpozna wynik (zysk) na tych przedsprzedanych kopiach, ale gotówki z tego nie będzie. Oczywiście dotyczy to tylko preorderów, a nie normalnej sprzedaży, która przecież się pojawi i wszyscy mamy nadzieję, że będzie rekordowa. Rozliczenia międzyokresowe przychodów z tytułu przyszłej sprzedaży wyniosły na koniec marca 167,7 mln zł czyli o 141 mln zł więcej niż rok temu oraz 22 mln zł więcej niż na koniec czwartego kwartału 2019 roku. W tej wartości zawarte są jednak zarówno preordery z gog-a, innych dystrybutorów elektronicznych, jak i minimalne gwarancje związane z CP 2077.

W tym wypadku należy przypomnieć informację spółki o dywersyfikacji zasobów gotówkowych poprzez zakup za 300 mln zł obligacji skarbowych krajowych i zagranicznych (USA, Niemcy, Szwajcaria). Spółka poinformowała również, że zamierza minimalizować ryzyko walutowe poprzez użycie odpowiednich transakcji zabezpieczających. Z jednej strony trzymanie 600 mln zł w kilku polskich bankach może wydawać się także ryzykowne. Z drugiej inwestowania w obligacje przy ich obecnych rentownościach i dodatkowym koszcie (zabezpieczenia) również może zastanawiać. Tak naprawdę jednak podstawowym pytaniem jest co zrobi spółka z nadmiarem (tak spora część inwestorów zakłada) gotówki, która spłynie do niej już za pół roku w momencie premiery Cyerpunka.

Nakłady to podstawa

Skapitalizowane koszty na koniec analizowanego okresu wyniosły 436 mln zł, co oznacza wzrost o prawie 50 mln zł w ciągu ostatniego kwartału. W poprzednim kwartale był to wzrost o 53 mln zł.



kliknij, aby powiększyć


Wzrost o 50 mln zł składa się jednak z przyrostu w wartości brutto 57,3 mln zł (rzeczywistego nakładu poniesionego w Q1 2020) oraz amortyzacji prac zakończonych w kwocie 7,4 mln zł. Ten mniejszy pionowy słupek na wykresie powyżej pokazuje prace, które zostały zakończone, gra miała swoją premierą i są one odpowiednio amortyzowane i odnoszone do rachunku zysków i strat. W chwili obecnej są to dwa stare projekty (Gwint oraz Wojna Krwi z czwartego kwartału 2018 roku) oraz jeden w miarę nowy - czyli Wiedźmin 3 na Nintendo Switch mający premierę w końcówce 2019 roku. Jeśli chodzi o te projekty to wartość nieumorzonych kosztów tych projektów wynosi obecnie 41 mln zł. Warto również pamiętać, że o ile sprzedaż i koszty związane z Gwintem oraz Wojną Krwi dzielone są miedzy dwa segmenty (CD Red oraz gog), to w wypadku Wiedźmina na NS całość rozpoznawana jest w tym większym i starszym bracie czyli segmencie CD Red. Przypomnę, że spółka stosuje dwa różne sposoby amortyzowania kosztów ukończonych prac rozwojowych. Nakłady na Gwinta są rozliczane liniowo do rachunku wyników przez okres 36 miesięcy. W wypadku Wojny Krwi oraz Wiedźmina 3 na NS jest to również okres 36 miesięcy, lecz kwoty będą obciążać rachunek wyników proporcjonalnie do prognozowanej przyszłej sprzedaży.

W chwili obecnej prace jeszcze nie zakończone (ten wyższy słupek na wykresie) to wartość 394 mln zł składająca się przede wszystkim z prac nad Cyberpunkiem 2077 oraz innymi nowymi projektami. Do pierwszego półrocza zeszłego roku przyrastały one ostatnio w granicach 29-34 mln zł. W ostatnich 3 okresach wzrost ten wyniósł kwartalnie średnio 56 mln zł przy 57,4 mln zł w analizowanym okresie 3-miesięcznym. Warto pamiętać, że przesunięcie daty premiery gry powoduje również powiększanie kosztów, które są kapitalizowane na bilansie. To z kolei zadziała zmniejszeniem zyskowności rozpoznanej na sprzedaży Cyberpunka. Wcześniejsze szacunki mówiły, ze gra może kosztować ok. 300 mln zł, obecnie wydaje się, że będzie to raczej kwota ok. 400 mln zł, biorąc pod uwagę kapitalizację kosztów przez kolejne 7-8 miesięcy. Tym niemniej nie ma to aż tak dużego znaczenia gdy przypomnimy sobie konsensusy analityczne mówiące o sprzedaży na poziomie 25-30 mln szt.

Segment CD red robi robotę za dwóch lub za trzech

Spójrzmy zatem na rentowność najważniejszego segmentu CD Projekt RED, która przedstawiała się następująco:



kliknij, aby powiększyć


Przychody z sprzedaży były istotnie wyższe niż rok temu aż o 98 mln zł (+197 proc.) i wyniosły 148 mln zł. Cały czas rewelacyjnie sprzedaje się Wiedźmin 3 i tutaj podstawowym efektem było duże zainteresowanie po wprowadzeniu do dystrybucji przez Netflix serialu o Wiedźminie. To w połączeniu z obniżką cenową (sięgającą nawet 70 proc. czyli 12 USD w porównaniu z ceną katalogową 40 USD) dało istotnego kopa jeśli chodzi o wolumeny sprzedażowe. Zresztą proszę spojrzeć na wykres pochodzący z steamdb.info.





kliknij, aby powiększyć


Wiedźmin 3 pod koniec grudnia i w styczniu okupował pierwsze miejsce wśród bestsellerów i całkiem długo utrzymał się na pierwszej stronie. Bazując na informacjach z platformy steamdb widać, że gra pod koniec grudnia cieszyła się wręcz zawrotną popularnością. W tamtym okresie grało w nią nawet trochę ponad 100 tys. ludzi, czyli więcej niż w maju 2015 kiedy to wystartowała sprzedaż! Już podczas poprzedniej analizy zwracałem uwagę, że powinno przełożyć się to na bardzo dobre wyniki pierwszego kwartału i tak się rzeczywiście stało. W chwili obecnej liczba osób grających istotnie spadła, ale nadal jest wyższa niż rok wcześniej, choć różnice nie są już tak znaczące. Pamiętać trzeba również o sprzedaży Wiedźmina 3 na konsolę Nintendo Switch, która rozpoczęła się w połowie października 2019 roku.

Od czwartego kwartału 2018 roku nakłady na Gwinta i Wojnę Krwi są amortyzowane, a dodatkowo od czwartego kwartału 2019 roku również rozpoczęła się amortyzacja kosztów Wiedźmina 3 na NS i. Stąd rentowność jest lekko niższa niż wcześniej. Przypominam, że przychody z Gwinta i Wojny Krwi są dzielone między konsorcjum (CD Red oraz gog.com) w ustalonym (niestety nie podanym do wiadomości publicznej) procencie i tak też przypisywane są koszty.



kliknij, aby powiększyć


Koszty sprzedaży w porównaniu r/r wzrosły się o 11,3 mln zł czyli o ok. 85 procent. Porównując to do wzrostu sprzedaży trudno mieć jakieś zastrzeżenia. Wciąż rosną koszty zarządu, które obecnie wynoszą 10,4 mln zł (+2,3 mln zł r/r i +28,3 proc.). Szczerze mówiąc w tej pozycji spodziewałem się spadku, ponieważ zakładałem, że koszty programu motywacyjnego (2016-2019) nie będą obciążały wyniku pierwszego kwartału. Jeśli tak się rzeczywiście stało to oznacza to, że wzrost kosztów zarządu jest dość istotny i r/r można go szacować na ok. 5 mln zł.

GOG uzyskuje chwilową rentowność

Gog w tym kwartale drugi raz pod rząd wyszedł na plus co na pewno cieszy.



kliknij, aby powiększyć


Przychody wyniosły 49,0 mln zł i były wyższe o 45,1 proc. r/r co jest przede wszystkim efektem wysokiej sprzedaży związanej z efektami pandemią i rosnącymi przychodami z cyfrowej dystrybucji gier od zewnętrznych dostawców do ostatecznych odbiorców/klientów. Zapewne również popularyzacja Wiedźmina przyczyniła się do rosnącej sprzedaży- gog, co oczywiste, ma również ten tytuł w swojej ofercie. Co istotne sprzedaż (zarówno produktów jak i towarów) była na bardzo zbliżonym poziomie (-1,2 proc.) co w poprzednim kwartale - najlepszym przecież sprzedażowo okresie w roku. To niewątpliwie duży plus i sukces.



kliknij, aby powiększyć


Całościowa marża brutto na sprzedaży wartościowo r/r wzrosła o 66,4 proc., czyli o 6,2 mln zł. Z kolei porównując do poprzedniego kwartału widzimy bardzo zbliżoną wartość oraz minimalnie (+0,5 p.p.) wyższą rentowność w ujęciu procentowym. Ze sposobu rozliczania kosztów wytworzenia produktów wynika, że wartości obciążające rachunek wyników w danym kwartale jako koszt wytworzenia mogą być niezależne od sprzedaży zrealizowanej w danym kwartale. Skoro więc sprzedaż tych produktów r/r wzrosła o prawie 60 proc. to musiało się to pozytywnie odbić na marżowości produktów i stąd ich dość wysoka dodatnia wartość. W efekcie rentowność brutto na sprzedaży produktów była zbliżona do 50 proc. (podobnie jak w poprzednim kwartale) oraz istotnie (+40,9 p.p.) wyższa niż rok wcześniej. Oczywiście trzeba pamiętać, że sprzedaż produktów własnych w tym segmencie to zaledwie 3,0 mln zł co stanowi 6,1 proc. całości obrotów tego segmentu.



kliknij, aby powiększyć


Koszty sprzedaży wyniosły 10,6 mln i wzrosły r/r o 11,3 proc., co przy rosnącej sprzedaży o ponad 45 proc. należy odczytać pozytywnie. Podobnie jak spadek kosztów zarządu r/r o 8,6 proc., choć oczywiście wartościowo (-0,1 mln zł) jest to wartość nieistotna. W tym wypadku należy pamiętać jednak o korekcie dokonanej przez spółkę a związanej z programem motywacyjnym (-2,5 mln zł) w poprzednim kwartale. To oznacza, że koszty zarządu w analizowanym kwartale nie zawierają obciążeń z tytułu programu motywacyjnego, podczas gdy rok wcześniej było to widoczne w kosztach zarządu.

Podsumowanie kwartalnych wyników gog-a daje 1,9 mln zł zysku netto, czyli o 3,4 mln zł lepiej niż rok wcześniej. Jednocześnie jest to to wynik gorszy o 2,3 mln zł niż w czwartym kwartale 2019 roku – tutaj pamiętać należy jednak o korekcie (2,5 mln zł) na program motywacyjny. Konkludując można stwierdzić, że utrzymywanie sprzedaży na poziomie ok. 50 mln zł kwartalnie powinno pozwolić na wypracowanie powtarzalnego zysku netto w okolicach 2 mln zł. Można więc zakładać, że rok 2020 będzie dla tego segmentu udany (przynajmniej porównując z dwoma poprzednimi latami) – również ze względu na debiut Cyberpunka 2077, który przecież w części będzie dystrybuowany przez tę platformę.

Podsumowanie

Zamiast szacowania możliwych zysków ze sprzedaży Cyberpunka, co czyniłem w poprzednich analizach, tym razem wyręczę się informacjami płynącym ze spółki. Przypomnę tylko, że obecnie CD Projekt jest najbardziej wartościową spółką na polskiej giełdzie a jego kapitalizacja wynosi obecnie ok. 38 mld. W swoim sprawozdaniu finansowym za rok 2019 zarząd zaproponował nowy program motywacyjny na lata 2020-2025. Informacje w postaci tabelarycznej zaprezentowałem podczas omówienia ostatnich wyników ) www.stockwatch.pl/forum/wpis-n...). Tym razem posłużę się wykresem z prezentacji inwestorskiej spółki.



kliknij, aby powiększyć


Oczywiście trzeba pamiętać, że są to tylko szacunki i plany zarządu, które nie muszą być wykonane. Jednakże jak wiemy program motywacyjny powinien być ambitny, aczkolwiek osiągalny. Widać, że zarząd uważa za możliwe uzyskanie w ciągu kilku następnych lat średniorocznie zysku netto przynajmniej na poziomie między 1,4-1,75 a nawet 2,0 mld. W takim wypadku jak widać wycena tzw. P/E Forward wynosi między 19 a 28. W poprzedniej analizie był to przedział 15-22. Jak widać wzrost wskaźnika jest zauważalny i jest to efekt wzrostu kapitalizacji w tym okresie o ok. 25 procent. Niezależnie od tego, że nie możemy przesądzić czy te zyski będą faktycznie zrealizowane, to jednak trudno zarzucić zarządowi, że poszedł po linii najmniejszego oporu. Oczywiście trzeba pamiętać, że cel wynikowy jest korygowany o efekt rozpoznania w rachunku wyników kosztów tego programu motywacyjnego. W efekcie więc standardowy wskaźnik P/E będzie w takim wypadku wyższy.


>> Wyceny automatyczne są tutaj
>> Więcej analiz najnowszych raportów finansowych jest tutaj

Powyższa treść przez 365 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Analityk fundamentalny z zawodu, ale przede wszystkim z pasji. Miłośnik GPW - #giełdamojapasja.
Twitter - @AnalitykF
Edytowany: 30 czerwca 2020 13:02

bankowiec_wawa
0
Dołączył: 2009-02-11
Wpisów: 11
Wysłane: 9 lipca 2020 23:32:10 przy kursie: 385,90 zł
najbardziej spekulacyjna spółka na gpw a tu nie ma komentarzy ... ciekawe.

Podzielę się swoimi wrażeniami z filmików jakie pojawiły się tydzień temu o cyberpunku.
Ogólne wrażenie : mieszane.
Na plus :
- grafika , detal piękny,
- skomplikowanie gry bardzo zaawansowane, kreowanie własnej postaci na nieskończenie wiele sposobów, może nawet za bardzo, (Odczytywanie wspomnień innych postaci , na których widać nagrania kamer przemysłowych , na których ktoś coś przegapił, to może nawet aż za dużo. Kto ma tyle czasu w dzisiejszym świecie?).
Na minus :
-jakość tekstów na poziomie produkcji kina przemocy klasy C, wygląda jak produkt dla tępych 12-latków, w komentarzach najczęściej pojawiające się słowo to chyba "żenujące", pokrywa się z moimi odczuciami ale ja mam 45 lat więc przyznaję że nie muszę być miarodajny dla grupy docelowej.
-gra nominalnie to FPS (czyli niby dla mnie ) ale strzelanie na pierwszy rzut oka mocno drewniane.
-sporo brutalności i krwi (scena z obcięciem głowy lasce ostrzami na przedramionach trochę razi) (nie chcę moralizować ale jak małolat zażąda lepszego PC-ta bo cyberpunk nie chodzi, to rodzice sprawdzą po co on tego chce a wtedy może to być problem).
-poruszanie się pojazdami ( nie zachwyca).
-gra ma mocny podtekst polityczny, pewnie niezamierzony . Mam na myśli to co się dzieje w stanach aktualnie. Obawiam się że ktoś może pod byle pretekstem ją uwalić w USA . Ten producent filmowy co go ostatnio przeczołgali pewnie nie był ani pierwszym ani ostatnim ani najgorszym kreatorem karier aktorek ale miał zły timing i odpowie w dwójnasób. Zastanawiam się czy nie zbierze się tam pewna koalicja do "walki z przemocą" , która tę grę uwali pod pretekstem przemocy choć wcale nie będzie o to chodziło. Będzie chodziło o futurystyczne przesłanie tej gry ale tego nikt na głos nie powie.
znaki zapytania:
-chciałbym wiedzieć na jakim sprzęcie były tworzone te materiały , konkretnie chodzi o wydajność karty graficznej, oby po premierze nie okazało się że nabywcy bez topowych kart graficznych będą rozczarowani.
Ogólnie uznałem ewentualne szortowanie się na akcjach CDR za mocno ryzykowne , jeśli do tej pory z niczego wykręcono 400 PLN to teraz w oparciu o dobrą grafikę można wykręcić i 600 PLN chyba . Inna sprawa ile to ma sensu.
Jeśli gra sprzeda się w 30 mln egzemplarzach to i tak nie uzasadnia to wyceny na poziomie 40 mld PLN, taka wycena uwzględnia chyba raczej minimum 4 takie gry (30mln razy 200 pln = 6mld pln -koszty dystrybucji itp.).
Osobiście dobrze życzę naszym przedsiębiorcom więc chciałbym żeby ta gra osiągnęła sukces na całym świecie. To czego mi brakuje najbardziej jest właśnie fabuła/język, najbardziej brakuje tu chyba opowieści, z którą każdy młody człowiek mógłby się utożsamić .Brakuje historii takiej jak ta o młodym programiście jak Neo w Matriksie. Inteligentnych dialogów, które tępych 12-latków pewnie by nie odstraszyły a grę uczyniłyby kultową a nie tylko jej grafikę. Nic straconego, może być cyberpunk 2 , może być multiplayer, może z płatnymi implantami itp. może się to kiedyś zwróci...



Morasek
33
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2019-12-16
Wpisów: 163
Wysłane: 10 lipca 2020 10:36:22 przy kursie: 380,00 zł
bankowiec_wawa napisał(a):
-jakość tekstów na poziomie produkcji kina przemocy klasy C, wygląda jak produkt dla tępych 12-latków, w komentarzach najczęściej pojawiające się słowo to chyba "żenujące", pokrywa się z moimi odczuciami ale ja mam 45 lat więc przyznaję że nie muszę być miarodajny dla grupy docelowej.
Nie usłyszeliśmy tych dialogów niewiadomo ile. Według mnie fragmenty które były prezentowane trzymająpoziom GTA :)
bankowiec_wawa napisał(a):
-gra nominalnie to FPS (czyli niby dla mnie ) ale strzelanie na pierwszy rzut oka mocno drewniane.
I znów, na podstawie filmików przypomina mi to GTA więc poziom wysoki :)
bankowiec_wawa napisał(a):
-sporo brutalności i krwi (scena z obcięciem głowy lasce ostrzami na przedramionach trochę razi) (nie chcę moralizować ale jak małolat zażąda lepszego PC-ta bo cyberpunk nie chodzi, to rodzice sprawdzą po co on tego chce a wtedy może to być problem).
Śmiechłem :) Gra nie jest przeznaczona dla małolata. A jak już bedzie chciał kompa to raczej nie będzie mówił że słabo krew widać na ekranie ;)
bankowiec_wawa napisał(a):
-poruszanie się pojazdami ( nie zachwyca).
Cięzko stweirdzic, zbyt wiele z tej jazdy nei widzieliśmy.
bankowiec_wawa napisał(a):
-gra ma mocny podtekst polityczny, pewnie niezamierzony . Mam na myśli to co się dzieje w stanach aktualnie. Obawiam się że ktoś może pod byle pretekstem ją uwalić w USA . Ten producent filmowy co go ostatnio przeczołgali pewnie nie był ani pierwszym ani ostatnim ani najgorszym kreatorem karier aktorek ale miał zły timing i odpowie w dwójnasób. Zastanawiam się czy nie zbierze się tam pewna koalicja do "walki z przemocą" , która tę grę uwali pod pretekstem przemocy choć wcale nie będzie o to chodziło. Będzie chodziło o futurystyczne przesłanie tej gry ale tego nikt na głos nie powie.
Gra chyba powstaje nieco dłuzej niż obecna sytuacja w stanach.

Ogólnie ciężko wyciagać wnioski oglądając tylko fimiki na yt, każdy ma inne odczucia, inne oczekiwania. Ja jestem zadowolony z tego co widziałem. Wszyscy recenzenci zgodnie przyznają że gra wymaga jeszcze szlifów stąd jeszcze jedno opóźnienie. Ja czekam - zarówno jako inwestor jak i gracz :)


tgolik
PREMIUM
248
Dołączył: 2009-06-08
Wpisów: 1 258
Wysłane: 10 lipca 2020 10:57:09 przy kursie: 380,00 zł
bankowiec_wawa napisał(a):
najbardziej spekulacyjna spółka na gpw a tu nie ma komentarzy ... ciekawe.

Na minus :
-jakość tekstów na poziomie produkcji kina przemocy klasy C, wygląda jak produkt dla tępych 12-latków, w komentarzach najczęściej pojawiające się słowo to chyba "żenujące", pokrywa się z moimi odczuciami ale ja mam 45 lat więc przyznaję że nie muszę być miarodajny dla grupy docelowej.
To czego mi brakuje najbardziej jest właśnie fabuła/język, najbardziej brakuje tu chyba opowieści, z którą każdy młody człowiek mógłby się utożsamić .Brakuje historii takiej jak ta o młodym programiście jak Neo w Matriksie. Inteligentnych dialogów, które tępych 12-latków pewnie by nie odstraszyły a grę uczyniłyby kultową a nie tylko jej grafikę.




Trochę zdziwił mnie Twój wpis.
CDProjekt słynie z prowadzenia fabuły i to jest element, który ludzie mediów, którzy mieli okazję pograć oceniali najwyżej.
Druga sprawa - używasz słów "małolat", "12-latek". CD Projekt nie tworzy gier dla dzieci i młodszych nastolatków. Te gry są dla dorosłych i tak rzeczywiście było z Wiedźminem 3. Sądzę, że minimalny, rzeczywisty wiek gracza CD-Projektu to 16 lat, a wiekszość graczy ma 25-45 lat.
Dziwi mnie też, że uważasz, że jedna gra ze sprzedażą 30 mln szt. nie uzasadnia 40 mld kapitalizacji. Wymagasz 4 gier. CDR z pewnością zrobi 4 gry ale zajmie im to 8 lat. I to jest w porządku i wystarczy do utrzymania C/Z na poziomie 20-30 i wypłaty dywidend przy dużo wyższej niż dzisiejsza kapitalizacji.
Edytowany: 10 lipca 2020 11:01

howardroark
2
Dołączył: 2009-03-16
Wpisów: 4
Wysłane: 10 lipca 2020 12:34:28 przy kursie: 380,00 zł
dobra analiza @analityk fundamentalny, dzieki.
miło patrzeć jak rodzima firma buduje markę, dobre produkty i ma szansę utrzymać pozycję w tym biznesie przez lata. Trzymam CDP od kilku lat, siedzi w mojej liście obok ATVI oraz TTWO. sukces nie przychodzi z dnia na dzień, ale firma pokazuje że jest w stanie pokonywać problemy (dystrybucja, opóźnienia, prawa do treści książek, itd), to ważne.

przy okazji, ciekawy blog o grach jako biznesie https://masterthemeta.substack.com/, polecam

AdamK1
2
Dołączył: 2019-02-22
Wpisów: 30
Wysłane: 11 lipca 2020 21:30:08 przy kursie: 380,00 zł
Dziwią mnie niezmiernie założenia niektórych osób, że wycena 40 mld jest "wporzo" bo wycenia przyszłość bo CD "zrobi" kilka innych gier AAA w ciągu 2-3 lat i....

- ludzie oni robią 1 (słownie jedną) grę przez 8 lat - a dziennikarzom pokazali zapewne najlepszy fragment gry który i tak zawierał pełno bugów i już w kuluarach mówi się że 2 lata mogą im lekko zejść jeżeli chcą to dopracować

- czy ktoś zastanawiał się dlaczego następnego dnia po pokazie dla dziennikarzy akcje spadły o -4% przy 200 mln obrotu - a przecież fundusze mające zainwestowane grube miliony zapewne miały swoich informatorów wśród dziennikarzy,

tgolik
PREMIUM
248
Dołączył: 2009-06-08
Wpisów: 1 258
Wysłane: 11 lipca 2020 23:48:34 przy kursie: 380,00 zł
AdamK1 napisał(a):

- ludzie oni robią 1 (słownie jedną) grę przez 8 lat


Tak z grubsza sobie policzyłem i wyszlo mi, że w ciągu ostatnich 8 lat zrobili:
- Wiedźmin 3
- Serce z Kamienia
- Krew i Wino
- Thronebreaker
- Gwint
- i prawie skończyli Cyberpunka 2077.

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 15 lipca 2020 18:31:05 przy kursie: 365,00 zł
tgolik napisał(a):
AdamK1 napisał(a):

- ludzie oni robią 1 (słownie jedną) grę przez 8 lat


Tak z grubsza sobie policzyłem i wyszlo mi, że w ciągu ostatnich 8 lat zrobili:
- Wiedźmin 3
- Serce z Kamienia
- Krew i Wino
- Thronebreaker
- Gwint
- i prawie skończyli Cyberpunka 2077.

Częściowo macie obaj rację ale w dużej części się mylicie .... również obaj.
CDR to od dawna nie maja bajka .... nie mieści mi się w głowie taka kapitalizacja - ale nie przeszkadza mi to, że inni w nią wierzą. Nigdy nie wiadomo kto ma rację w inwestycjach .... a inwestuje się po to aby zarobić a czasem aby "przeżyć" dawkę andrenaliny zależy w co się inwestuje ... Angel
Spółka nie robi 8 lat jednej gry bo w 8 lat wyda 2 gry. W3 robili jakiś czas przed premierą W2 na konsole. A premiera W2 była w 2012.
Z drugiej strony Krew i Wino i pozostałe to tak na prawdę tylko kolejne rozszerzenia świata gry. Gwint też był niby samodzielną grą ale to na dobrą sprawę oryginalny dodatek - choć nie wymaga gry ale dla fanów gry. Nie ma co toczyć sporu bo nie o to chodzi.
Chodzi bardziej o to, że dopóty dopóki robią dobre kolejne części gry to jest sukces.

Czy ktoś ma pretensje, że po GTA powstał także GTA V raczej nie. Jednak duża gra jeśli jest mega sukcesem może zapewniać spółce wielkie profity - gorzej gdy gra wypada średnio.
Teraz jest CP o ile spełni oczekiwania to będzie ogromny sukces który potwierdzi aspirację CDR do TOP 3 branży globalnej.
Sądzę, że od dawna trwają jakieś prace przy W4 wzmianka o pracach wywoła niesamowity aplauz fanów i na pewno odbije się to także na kursie.
Za CDR warto trzymać kciuki och sukces będzie także sukcesem większości inwestujących w branżę. Bardzo miłę było przeczytanie, że CDR przebił kapitalizacją Ubisoft. Nic z tego nie mam ale miałem satysfakcję tak od strony narodowej ...
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)
Edytowany: 15 lipca 2020 18:34

le rom
214
Dołączył: 2010-01-20
Wpisów: 2 209
Wysłane: 16 lipca 2020 15:45:18 przy kursie: 368,30 zł
angry3 CDR- świat wirtualny, w zasadzie nie dla mnie i wpisów tu nie powinienem robić. To czarna magia i fantastyka, fantastyka która też dotyczy ciebie. A nawet nie chcę zrozumieć sztuki w którą się gra i tego Punka 2077 i globalnego zasięgu fascynacji i złodzieja czasu a być może i pieniędzy.
Można pogratulować tym którym się udaje. Wątpię czy wszyscy tu będą wygrani. Aspekt finansowy jest widoczny jak na dłoni.
Jeśli jest komuś obojętne czy jego 500+ w tym interesie -jest warte 400 czy 350 czy 250 czy 150 czy 70 a może tylko 20 zł. I to bez podtekstów politycznych.
Ta zabawa warta jest świeczki albo ogarka. Płaczu nie przewiduje, bo w tym biznesie znawcy są bardzo odważni. Sam nie wiem co mnie na CDR tak przyciąga.

AdamK1
2
Dołączył: 2019-02-22
Wpisów: 30
Wysłane: 16 lipca 2020 19:54:00 przy kursie: 368,30 zł
Panowie mowa o 1 grze AAA raz na 8 lat , to że coś tam na boczku sobie robią - ok , ale to nie playway tylko CD i tu liczy się tylko gra AAA.

baks
152
Dołączył: 2011-03-02
Wpisów: 3 436
Wysłane: 20 lipca 2020 11:05:23 przy kursie: 393,10 zł
@Adam
a Ty dalej swoje
nie rozumiesz, że niech robią nawet 8 lat - choć to nie prawda - widać z liczeniem masz problem. 2020-2015 to 5 lat ...
To, że pracują nad grą razem z koncepcją 5 lat ale wydają co 5 lat to znaczy, że robią jednocześnie 2 gry.
Wciskanie kitu innym, że jest inaczej to zwykła ściema.
CDR to nie moja bajka ani inwestycyjna ani też ten klimat gier nie jest dla mnie.
Jednak odbiegam od meritum ...
Jeśli nawet robią 1-2 gry na kilka lat to w niczym nie umniejsza ich sukcesu.
O ile ich każda produkcja jest coraz większym sukcesem to zapewnia im coraz większą pozycję kapitałową i pozycję jako globalny developer.
Jak widać możliwy sukces pozwolił im wyprzedzić Ubisoft. Jeśli gra spełni oczekiwania tak jak sprzedaż to ta pozycja może się utrzymać i nic na to nie poradzisz.
Spodziewam się, że do 2025 powinni wydać CP na co-op oraz W4. To przy sukcesach tych gier pozwoli im być w TOP 3 światowego developmentu.
Czy kapitalizacja jest adekwatna to inny temat.
Przed premierą nie sposób tego rozstrzygnąć.
Dopiero premiera powie - sprawdzam .... i potwierdzi lub nie pozycję CDR.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)

nowy57
5
Dołączył: 2018-02-11
Wpisów: 73
Wysłane: 20 lipca 2020 20:39:21 przy kursie: 393,10 zł
@krewa
moge prosic o uaktualnienie wykresu
dziekuje .

del-29072020
1
Dołączył: 2009-11-14
Wpisów: 190
Wysłane: 20 lipca 2020 20:50:19 przy kursie: 393,10 zł

Czas na nowe szczyty, podaż przy 355 dała sobie spokój, wszystko było rozegrane książkowo technicznie.
Być może te transakcje pakietowe po 558,60 pokazały kierunek.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE CDPROJEKT
  • Sesja pod znakiem decyzji RPP i danych z USA, w grze Allegro, Vercom i Asseco
    Sesja pod znakiem decyzji RPP i danych z USA, w grze Allegro, Vercom i Asseco

    We wtorek giełda w Warszawie wykonała zdecydowany zwrot w górę i wybroniła się przed 5. spadkową sesją z rzędu. W środę strona popytowa idzie za ciosem i ale finalnie o losach całej sesji i tak najprawdopodobniej zdecyduje reakcja na decyzję RPP i na dane z rynku pracy w USA. W centrum uwagi są dziś Allegro, Vercom i Asseco Poland.

  • 10 mocnych spółek na wrzesień wg BM BNP Paribas
    10 mocnych spółek na wrzesień wg BM BNP Paribas

    We wrześniowej odsłonie portfela BM BNP Paribas analitycy stawiają na dotychczasowe spółki, czyli liderów i czołowych graczy w swoich branżach. Oto jak oceniają wyniki za II kwartał poszczególnych top picks i ich perspektywy.




246 247 248 249 250

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,337 sek.

cmmyctse
fdakgltb
ostokxwz
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
wlyavcud
xznaavju
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat