Kiedy dno bessy?

@Vox proszę Cię, zwracaj uwagę co czytasz...





oko.press/prorzadowe-media-cie...

@1kejtoW

Napisałem, że pomoc informatyka byłaby uzasadniona w momencie gdy ktoś jest dyletantem informatycznym i nie radzi sobie z obsługą sklepu (żaden wstyd czy ujma).

W przeciwnym razie ta pomoc informatyka najprawdopodobniej polega na zatrudnieniu osoby, która za pomocą botów lub skryptów próbuje kupić węgiel na stronie PGG. Obie te metody polegają na generowaniu w krótkim czasie dużej ilości zapytań do serwera, obie powodują, że zwykli użytkownicy mają jeszcze większe problemy z zakupem węgla. I obie mogą zostać zinterpretowane jako atak DoS, co podlega pod 268a. § 1. Kodeksu Karnego. Ewentualnie mamy tutaj do czynienia z wykorzystaniem jakiś luk i błędów w samej stronie - i tutaj też sprawa jest dość śliska dużo zależy jakie to luki i co wykorzystujący robi.

Oczywiście szansa, że ktoś kogoś za rękę złapie jest mała (choć PGG wątpliwe transakcje zgłasza organom ścigania) Ale 90% ogłoszeń o "pomocy informatycznej w zakupie węgla z PGG" za określoną prowizją jest bardzo wątpliwa pod względem prawnym. Pomijam już ryzyko tego, że trzeba wówczas przekazać swoje dane osobowe w tym pesel, deklarację CEEB i numer konta bankowego zupełnie obcej osobie.




Też najpierw zrozumiałem, że chodzi o 1,1 mln ton. A nie 1,1 tysiąca który został kupiony przez 370 osób ;)

No i bęc, odkąd to napisałem w godzinę spadła o dodatkowe 2% i jest poniżej 90. Ma się siłę sprawczą. Czekam na propozycje pracy. Tylko poważne
A na poważnie to ciekawe jak długo tam zabawi i czy na stałe albo i czy podąży dalej na południe ku chwale księciów pustyni i gości w walonkach

No to dzisiejszy odczyt z 14:30 (inflacja w USA) pięknie urwał WIG20. Zobaczymy co na otwarciach za godzinę będzie.

Przesadnie nerwowe te reakcje. Od razu ropa poleciała o 2% choć jej dzisiejsza cena ma nieco abstrakcyjne powiązanie z tymi danymi. bo nie wiadomo czy jej cena wynika z zaburzonej podaży, trudnego do przewidzenia w każdym horyzoncie czasowym popytu czy prób łączenia danych nie do przewidzenia. Rynek zdaje się przyjmował, że FED jakoś tam sobie z tą inflacją poradzi bez dużych armat. Widać tak jednak nie będzie co nie powinno zaskakiwać i trzeba będzie nauczyć się w tym środowisku żyć.

Bessa będzie długa i bolesna. Choroba się dopiero rozkręca, a lekarstwo podawane od dawna kroplówką okazało się w dłuższej perspektywie bardziej szkodzić niż pomagać. Nowego leku jeszcze nie opracowano.
A niebawem okaże się, że spadki cen energii wcale nie obniżą inflacji.

Czyżby jakieś ciekawsze ruchy czaiły się za rogiem warszawskiego banana:


kliknij, aby powiększyć

W zeszłym roku w tym okresie (wrzesień/październik) nasz rynek wykazywał się siłą względem S&P 500, aktualnie mamy coś na kształt 2TOPa więc być może będzie powtórka po wiedźmach, albo jakiś dłuższy okres z przewagą Polskiego parkietu.

Trzeba jednak pamiętać, że w tym wykresie przewaga może się objawiać wolniejszymi spadkami a nie koniecznie wzrostami.

Jednak biorąc pod uwagę, że mamy już tytuł najgorszej giełdy świata, nasz parkiet jest najtańszy wskaźnikowo na przestrzeni ponad dwóch dekad, dolar wysoko, sentyment jest fatalny to być może wkrótce dojdzie do przesilenia:


kliknij, aby powiększyć

putin ogłosił mobilizację. Dość dziwny ruch jak na kraj, który nie prowadzi wojny. Mobilizacja zakłada brak możliwości opuszczania miejsca zamieszkania bez odpowiedniego zezwolenia, nie mówiąc już o możliwości opuszczania kraju. W kilka minut po wystąpieniu putina zniknęły bilety lotnicze do Stambułu i Erywania, to są nieliczne tanie destynacje dostępne dla mieszkańców Rosji. Tylko jest jeden problem - banki Turcji, Armenii, Kazachstanu i Wietnamu odmawiają akceptowania kart płatniczych wydanych przez rosyjski substytut Visa o mylącej nazwie Mir (Pokój)
Opozycja zapowiedziała wsparcie prawne dla tych, którzy nie chcą iść na wojnę, wsparcie logistyczne dla tych, którzy chcieliby zmienić zawód i zostać barmanami (chodzi o koktajle serwowane dla wojskowych komend uzupełnień).

Jak mawiał towarzysz Dżugaszwili - życie stało się lepsze, życie stało się weselsze

Założenia są takie, że mobilizowani będą gotowi do użycia jeszcze w tym roku. Pod warunkiem, że zdoła się ich wyposażyć.

A załoga pułków specjalnych zabezpieczających porządek w Moskwie ma stawić się za 1 h 20 m w miejscu stacjonowania w pełnym ekwipunku (hełmy, tarcze, ochraniacze, pałki)

Wiem, że jeden z nich liczy 5 batalionów, a więc do 2.500 osobników. Drugi powstał kiedy już nie interesowałem się tematem, w wyniku połączenia 3 pułków i nie ma pojęcia co do liczebności.