
....Hm... na rynku globalnym istnieje niepisana reguła, że kraje w których siedziby mają "czempiony międzynarodowe " są wspierane przez owe kraje, a te grupy kapitałowe stają się tzw. "końmi pociągowymi" całej gospodarki tego kraju.
-Czyżby w Polsce działała inne reguła?
Inaczej mówiąc - czy ewentualny nowy Rząd (spod egidy T.)stanie się zagrożeniem dla ORLENU?.
Już istnieją symptomy, że rynek tego się obawia.
Nagły spadek kursu akcji PKN z P=64,5 zł/pS do P= 59,7 zł/pS tj o prawie 5 zł ( ponad 7 %) świadczy o takim myśleniu. Także w Puławach zmienia się nastawienie do ORLENU.
Jeśli matka jest przeciwko własnemu dziecku to ta rodzina ubożeje.
Osobiście , mam nadzieje, że w obecnym Parlamencie zwycięży rozsądek i wszelkie podatki (domiary, składki) dotyczące lat nawet sprzed 2022r nie mogą prawnie zaistnieć, a fakt "zakazu dotacji publicznych" zadziała także w drugą stronę - "zakazu specjalnych obciążeń publicznych"
Jeśli nie można z budżetu tak sobie wpompować (dotować) prywatną Grupę kapitałową ORLEN (15 mld zł tj. zwiększając o 10% jej środki własne nie emitując akcji) to równie zasadnym jest, że nie można tak sobie wypompować (nałożyć domiar) na prywatna Grupę kapitałową ORLEN (15 mld zł zmniejszając o 10% jej środki własne bez zmniejszenia ilości akcji o 10% (umorzenia 116 mln szt akcji).
Zda się, że wszyscy dążą do praworządności.