
(Fot. Daniel Paćkowski)
Historią numer jeden ubiegłego tygodnia była kolejna fala wyprzedaży obligacji e-Kancelarii. We wtorek i środę wyceny wszystkich serii papierów dłużnych windykacyjnej grupy notowane na rynku Catalyst zachowywały się tak, jak gdyby spółka ogłosiła upadłość. Jedna z dwunastu serii notowanych na Catalyst osiągnęła nawet poziom 30 proc. w. nom.
Impulsem okazał się słaby wynik ostatniej emisji długu. Spółka z planowanych 3 mln zł uplasowała papiery za łączną kwotę 1 mln zł, przy czym nowych obligacji sprzedano zaledwie 295 sztuk. Reakcja na problem z pozyskaniem niedużej jak na rynek obligacji kwoty mogła być tylko jedna. Najwyraźniej inwestorzy wolą nie czekać do pierwszego poważnego testu, który przypada 29 października – termin wykupu EKA1014 (seria M) za 6,5 mln zł plus odsetki za ostatni okres.
Nadzieją dla obligatariuszy jest zapowiedź sprzedaży aktywów. e-Kancelaria liczy, że w najbliższym czasie uda się upłynnić część portfeli wierzytelności. Kluczowym pytaniem pozostaje cena, po której uda się je zbyć. Dotychczas spółka chętnie dokonywała przeszacowań ich wartości.
– Emitent posiada portfele wierzytelności, które wyselekcjonował i które w opinii zarządu są atrakcyjne dla potencjalnych nabywców, o wartości nominalnej przekraczającej 470 mln zł. W chwili obecnej trwają negocjacje z podmiotami trzecimi dotyczące ich sprzedaży. Zarząd informuje, iż rozważa zbycie całości lub części (w zależności od zaoferowanych cen) wyżej wymienionego wyselekcjonowanego portfela, co w opinii zarządu pozwoli uzyskać kwotę niezbędną do wykupu obligacji. Należy przy tym zaznaczyć, że portfele te wygenerowały dla spółki zyski, a ich sprzedaż będzie stanowiła znaczący, dodatkowy – gotówkowy – wpływ. – czytamy w komunikacie.>> Całość znajdziesz tutaj
W reakcji na komunikat wyceny niektórych serii papierów dłużnych zyskały na wartości. Warto jednak zauważyć, że ruch w górę odbył się przy bardzo skromnych obrotach.
>> Rentowność poszczególnych papierów dłużnych e-Kancelarii możesz bardzo szybko i łatwo sprawdzić w serwisie. >> Skorzystaj z najlepszego w Polsce kalkulatora rentowności netto obligacji notowanych na Catalyst.
Ciekawostką jest także Minox, który poinformował, że spłacił ostatnią, brakującą część środków (ok. 0,7 mln zł) z tytułu wykupu obligacji MNX0414 (4,8 mln zł). Informacja w tej sprawie pojawiła się w czwartek chwilę po godzinie 16:00. Inwestorzy jeszcze w piątek na forum obligacji StockWatch.pl informowali, że żadne środki z tytułu wykupu nie wpłynęły na konto. Tymczasem Minox w komunikacie zastrzegł, że wypłaty będą realizowane w najbliższych dniach roboczych, tłumacząc się różną sytuacją obligatariuszy. Dzielenie obligatariuszy na tych którzy otrzymają środki wcześniej i tych co otrzymują je później to kolejny przykład braku poszanowania dla zasad rynku obligacji Catalyst.
– Emitent wskazuje jednocześnie, że w związku z różną sytuacją obligatariuszy środki na rachunkach niektórych obligatariuszy mogą pojawić się nie w dniu dzisiejszym, a w ciągu najbliższych kilku dni roboczych. – tłumaczy spółka.
Pierwsza część środków trafiła do obligatariuszy jeszcze w czerwcu, dzięki częściowo udanej emisji serii B. 45 inwestorów zgodziło się na zrolowanie obligacji za prawie 2,25 mln zł. Początkowo spółka uparła się, że transakcję przeprowadzi z pominięciem KDPW, mimo iż w nocie informacyjnej obligacji serii A widniała deklaracja wypłaty za pośrednictwem Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych.
Poniżej przegląd pozostałych ważnych informacji ze spółek związanych z rynkiem Catalyst w telegraficznym skrócie.
- Instalexport – spółka nie wykupiła w terminie obligacji serii A2 oraz nie wypłaciła ostatniego kuponu. Papiery nie były notowane na Catalyst. W komunikacie podano, że transakcja zostanie przeprowadzona z opóźnieniem. Kluczową kwestią jest dopięcie umowy na sprzedaż gruntów położonych w Grodzisku Mazowieckim, które stanowią zabezpieczenie m.in. obligacji serii A2. Instalexport zapewnił, że środki uzyskane ze sprzedaży nieruchomości trafią w pierwszej kolejności przeznaczone na spłatę zobowiązań wobec obligatariuszy.
- Leasing-Experts – fundusz specjalizujący się w leasingu mniejszych nieruchomości komercyjnych w ramach prywatnej emisji obligacji serii C uplasował dwuletnie papiery o łącznej wartości 5 mln zł. Redukcja zapisów wyniosła blisko 25 proc. Spółka przeznaczy środki na finansowanie kolejnych transakcji leasingu nieruchomości. Obligacje są niezabezpieczone, mają stałe oprocentowanie i kupon wypłacany kwartalnie. Docelowo papiery serii C mają trafić do obrotu na rynku Catalyst.
- Polfa – kolejne problemy dystrybutora farmaceutyków. KDWP poinformował, że spóła nie wypłaciła odsetek od obligacji serii C. Papiery nie były notowane na Catalyst.
- Murapol – spółka sprzedała w ramach oferty prywatnej obligacje za 18,6 mln zł (cała pula opiewała na 19,4 mln zł).
- 2C Partners – spółka uplasowała całą emisję obligacji serii G o wartości nominalnej 3 mln zł. Nowe papiery są 2,5-letnie, zabezpieczone wpisem hipotecznym do wysokości 150 proc. wartości emisji i opatrzone oprocentowaniem stałym w wysokości 9,5 proc. Warto dodać, że 30 września przypada termin wykupu serii B (2CP0914) o wartości 2 mln zł oraz serii A (nienotowanej na Catalyst) o wartości 650 tys. zł.
- PCC Rokita – 23 września przypada ostatnia sesja notowań dla obligacji AA (PCR1014). Termin wykupu to 3 października 2014 r. Papiery serii AA są jedną z czterech wyemitowanych w ramach pierwszego programu emisji publicznych.>> Zobacz analizę ostatniego raportu okresowego PCC Rokita
- Różana (d. Jedynka) – 19 września DM Banku BPS przestał pełnić funkcję animatora rynku dla obligacji serii A (JED0415). W efekcie zarząd Giełdy postanowił zawiesić obrót do czasu zawarcia nowej umowy o pełnienie funkcji animatora rynku dla tych obligacji. Aktualnie spółka znajduje się w stanie upadłości likwidacyjnej.
- Włodarzewska – spółka zmieniała termin publikacji raportu za I półrocze 2014 roku z 24 września na 30 września.