Czyżby zmiana trendu na GBP/USD?
Wykres dzienny GBP/USD. Kliknij aby powiększyć.
Przyszedł trudniejszy czas dla amerykańskiej waluty. Od jakiegoś czasu traci do większości głównych walut. Jest to po części związane z oddalającą się perspektywą podwyżek stóp w Stanach. Z technicznego punktu widzenia z bardzo ciekawą sytuacją mamy do czynienia na parze GBP/USD. Kurs nie mógł przebić poziomu 1,4565, po czym szybko ruszył na północ. Na wykresie ponadto widać formację podwójnego dna, której zasięg do około 400 pipsów, czyli okolice 1,54. De facto zasięg formacji został już zrealizowany, ale prawdopodobnie to nie koniec wzrostów, gdyż zostały przełamane ważne poziomy, chociażby linia trendu spadkowego. Kolejnym ważnym obszarem oporu są okolice 1,55. Trwałe przełamanie tego poziomu powinno przypieczętować fakt zmiany trendu na tej parze.
Dzisiaj odbędzie się kolejne posiedzenie FOMC. Gołębie wypowiedzi oddalające perspektywę podwyżek stóp w USA będą tylko dodatkowo napędzać deprecjację amerykańskiej waluty. (Bartosz Zawadzki)
Nikkei zdobywa 15-letnie szczyty
Wykres czterogodzinny JP225. Kliknij aby powiększyć.
Japoński indeks Nikkei praktycznie od początku 2015 roku znajduje się w silnym trendzie wzrostowym. Różnica między tegorocznymi dołkami a szczytami to ponad 18 proc. W zeszłym tygodniu byki wyprowadziły indeks na poziomy nienotowane od 15 lat. W chwili obecnej mamy do czynienia najprawdopodobniej z korektą ostatnich wzrostów. Stronie podażowej udało się pokonać wsparcie znajdujące się w okolicy 20.070-20.040 punktów, jak również zejść poniżej psychologicznego poziomu 20.000 punktów. Najbliższym poziomem obrony dla byków powinny być rejony 19.800-19.750 punktów, czyli okolice marcowych szczytów. Na tych poziomach znajduje się również poziom 61,8 proc. fibo ostatniej fali wzrostowej, który stanowi dodatkową pomoc dla popytu. (Tomasz Mazurek)
Ropa WTI powinna dalej drożeć
Wykres dzienny WTI. Kliknij aby powiększyć.
Notowania ropy WTI od dwóch tygodni pozostają w konsolidacji, której osią jest poziom 57,30 USD. Na gruncie analizy technicznej stabilizacja ta wydaje się być jedynie przystankiem w dalszej wspinaczce na północ. W mocy pozostają bowiem wygenerowane w ostatnich tygodniach popytowe sygnały. W tym ten najważniejszy, czyli utworzona 15 kwietnia czteromiesięczna formacja podwójnego dna. Formacja, która zapowiada wzrost cen ropy do około 66 USD za baryłkę.
W środę, jak co tydzień, zostaną opublikowane tygodniowe dane nt. zmiany zapasów ropy w USA. Po tym jak wczorajszy raport API poinformował o wzroście zapasów o 4,2 mln baryłek można oczekiwać dziś podobnego odczytu. Jednak nie tylko ten raport będzie dziś miał wpływ na notowania czarnego złota. Takim mocnym impulsem będzie publikacja wstępnych danych nt. amerykańskiego PKB w I kwartale 2015 roku (godz. 14:30; prognoza: 1 proc.) oraz wyniki posiedzenia FOMC (godz. 20:00). (Marcin Kiepas)
Komentarz przygotował Dział Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce:
Bartosz Zawadzki, analityk
email: bartosz.zawadzki@admiralmarkets.com
Marcin Kiepas, analityk
email: marcin.kiepas@admiralmarkets.com
Tomasz Mazurek, analityk
email: tomasz.mazureki@admiralmarkets.com
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.
