Mocne odbicie na EUR/USD
Od ponad dwóch tygodni obserwujemy mocne odbicie na głównej parze walutowej. Dołek z marca br. okazał się poziomem nie do przejścia i od tamtej pory kurs pnie się do góry. Impulsów do wzrostów również dostarczają słabe dane ze Stanów Zjednoczonych. We wtorek zostały opublikowane słabe dane nt. bilansu handlowego, a w środę z kolei ma ukazać się raport o zatrudnieniu ADP. Jeżeli dane okażą się gorsze od prognoz, to możemy obserwować kolejne wzrosty na EUR/USD. Najbliższym poziomem oporu są okolice okrągłych 1,13. Przełamanie tego obszaru otworzy drogę od 1,15 – 1,16. Oczywiście tak silne odbicie musi iść w parze z kolejnymi napływającymi słabymi danymi. (Bartosz Zawadzki)
CAC40 – korekta na francuskim indeksie
Po dotarciu do poziomu 5.286 punktów, który to poziom stanowi opór ustanowiony jeszcze w 2007 roku, popyt zakończył swój praktycznie nieprzerywany od początku bieżącego roku rajd na północ. Znajdujemy się w chwili obecnej podczas korekty, która przybrała kształt klina zniżkującego. Jednak blisko 5-proc. spadek od tegorocznych szczytów nie oznacza jeszcze oczywiście zakończenia trendu wzrostowego i większych kłopotów dla posiadaczy pozycji długich. Popyt będzie z pewnością walczył o utrzymanie psychologicznej bariery 5.000 punktów, co nie wydaje się niemożliwe, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, iż w tym rejonie znajduje się również zniesienie 23,6 proc. fibo, które wzmacnia istotność tego poziomu. Jednak w wypadku znacznego pogorszenia nastrojów inwestorów w Europie i mocniejszego dociśnięcia podaży niewykluczony jest test 4.620 punktów. (Tomasz Mazurek)
Ropa WTI – możliwe dalsze wzrosty
Zasygnalizowany przez raport API pierwszy od dawna tygodniowy spadek zapasów ropy w USA oraz ostatnie słabe dane nt. bilansu handlowego, które sugerują ujemną dynamikę wzrostu amerykańskiego PKB w I kwartale 2015 roku, co przełożyło się na przecenę dolara, stały się dla rynku ropy nowym impulsem do wzrostów. Baryłka ropy WTI podrożała do 62,74 USD z poziomu 59,92 USD na koniec tygodnia i była najdroższa od 10 grudnia 2014 roku.
Wzrost cen ropy nie zaskakuje na gruncie analizy technicznej. Jest on prostą konsekwencją utworzonej przed miesiącem wielomiesięcznej formacji podwójnego dna, czemu towarzyszyło powstanie sygnałów kupna na podstawowych wskaźnikach. Sam wzrost natomiast odbywa się w ramach kanału wzrostowego. Obecnie jego górne ograniczenie znajduje się na poziomie 64,80 USD. Tuż poniżej 11-miesięcznej linii bessy, która tworzy opór na 65,60 USD. Obecnie ta strefa podażowa stanowi cel dla ropy.
Układ sił na wykresie dziennym ropy WTI mógłby ulec zmianie dopiero z chwilą wybicia dołem ze wspomnianego kanału, czyli w chwili spadku poniżej 57,66 USD. Takie wybicie wydaje się teraz jednak mało realne. (Marcin Kiepas)
Komentarz przygotował Dział Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce:
Bartosz Zawadzki, analityk
email: bartosz.zawadzki@admiralmarkets.com
Marcin Kiepas, analityk
email: marcin.kiepas@admiralmarkets.com
Tomasz Mazurek, analityk
email: tomasz.mazureki@admiralmarkets.com
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
tel.: +48 22 860 60 25
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.