Na rynku pojawił się raport OPEC wskazujący, że na rynku ropy nadal mamy do czynienia z nadpodażą surowca w wysokości 2 mln baryłek dziennie. Rynek zwraca też uwagę na kwestię ciepłej zimy, która obniża popyt na surowce ropopochodne – pojawiły się informacje, że wolumen ich sprzedaży w Japonii spadł do najniższego poziomu od 46 lat.
– Technicznie wykres FOIL (kontrakty CFD na ropę WTI) wskazuje na trudności z powrotem powyżej naruszonego kilkanaście dni temu wsparcia przy 37,74 USD, jakie jest oparte o dołek z 24 sierpnia (wykres dzienny). Warto jednak zwrócić uwagę na szersze ujęcie, które prezentuje poniższy wykres tygodniowy FOIL. Tu widać, że po świecy doji, która została wyrysowana przy dolnym ograniczeniu klina spadkowego, oraz blisko wsparcia z 2009 r., w ubiegłym tygodniu mieliśmy ładną białą świecę. Nie jest to sugestia do kontynuacji ruchu, ale podkreślenie istotności wsparcia sprzed 2 tygodni. Im dłużej pozostanie ono nienaruszone, tym większe będzie prawdopodobieństwo ruchu w stronę górnego ograniczenia klina przy 42 USD. – mówi Marek Rogalski z DM BOŚ.
Brak inwestorów z Londynu sprawia, że wahania na rynku metali szlachetnych są dzisiaj minimalne. Jednak zdaniem eksperta z DM BOŚ, od strony technicznej kurs kontraktów CFD na złoto znajduje się w dość ciekawym miejscu.
– Z jednej strony widać rosnące znaczenie okolic 1.045-49 USD (podwójne dno), a z drugiej ograniczeniem dla wzrostów jest linia trendu spadkowego rysowana od szczytu z 16 listopada. Okres niskiej płynności między świętami nie sprzyja jednak wiarygodnym ocenom pojawiających się sygnałów. Tym bardziej, że w przypadku złota kluczowe będzie zachowanie się dolara na szerokim rynku, a na to wpływ będą mieć dopiero istotne dane makro z USA, jakie poznamy w pierwszym tygodniu stycznia (indeksy ISM i odczyty Departamentu Pracy). – mówi Marek Rogalski.