(Fot. DP/stockwatch.pl)
W środę indeksy odpoczywają po wczorajszych sporych spadkach. Prawdopodobnie większe ruchy będziemy obserwować już po zakończeniu sesji w Europie, gdy poznamy szczegóły dotyczące przebiegu dyskusji podczas ostatniego posiedzenia FOMC. Podczas publikacji poprzedniej decyzji, rynek najbardziej zwrócił uwagę na znaczne obniżenie prognoz wysokości stóp procentowych przez poszczególnych członków FED. Na ograniczone możliwości dotyczące dalszych obniżek wskazywała również Janet Yellen w swojej ostatniej przemowie. Dla inwestorów, oprócz publikacji minutes ważne będą również wypowiedzi poszczególnych członków. Już w nocy czekają nas wypowiedzi Jamesa Bullarda i Roberta Kaplana. Z kolei jutro po raz kolejny wypowie się prezes Yellen.>> Zobacz także: Ile wojska ma szefowa Fed?
Oprócz wypowiedzi bankierów rynek tradycyjnie dużą uwagę zwraca na notowania cen ropy. Te również w ostatnim czasie notują spore spadki po tym jak zmniejszyła się wiara inwestorów w możliwość osiągnięcia porozumienia podczas spotkania w Doha, które odbędzie się już 17 kwietnia. Nastroje nieco poprawiają optymistyczne dane dotyczące zapasów ropy naftowej. Zarówno raport API jak i DOE wykazały pierwszy od dłuższego czasu spadek zapasów. Dane API wskazują na spadek o 4,3 mln baryłek, z kolei DOE podaje liczbę 4,9 mln baryłek mniej. Ceny ropy odrobiły część strat dzięki korzystnym odczytom, jednak wciąż tracą w perspektywie kilku ostatnich dni.
>> Dobre prognozy dla kredytobiorców: Stopy procentowe w Polsce jeszcze długo pozostaną niskie
Tuż przed godziną 17:00 atmosfera na giełdach ulega lekkiej poprawie dzięki danym o zapasach. Niemiecki DAX w skali dnia traci 0,17 proc., francuski CAC 40 znajduje się 0,06 proc. pod kreską, a FTSE 100 zyskuje 0,33 proc. Londyńska giełda zachowuje się w ostatnim dobrze szczególnie dobrze na tle akcji europejskich. Notowania brytyjskich akcji zyskują m.in. dzięki słabszemu funtowi, nawet pomimo zagrożenia Brexitem. W Polsce WIG20 traci 0,79 proc. Na notowania nie miała wpływu dzisiejsza decyzja RPP, która zgodnie z oczekiwaniami pozostawiła stopy procentowe bez zmian. W USA indeksy nie obrały jeszcze konkretnego kierunku, a S&P500 znajduje się w okolicach wczorajszego zamknięcia po rozpoczęciu notowań. >> Zobacz także: Inwestorzy bardziej boją się Brexitu
Komentarz przygotował: Michał Papuga, analityk XTB
Mapa rynku – stan na godzinę 17:09
