(Fot: fb/NarodowyBankPolski)
Ostatnich kilka sesji upływa pod znakiem nieprzerwanych wzrostów cen złota. Notowania żółtego kruszcu miały pewne trudności z pokonaniem oporu w okolicach 1.360 USD za uncję, wyznaczonego przez maksimum z niezwykle zmiennej sesji z 24 czerwca, jednak dzisiaj rano udało im się tę barierę pokonać. W rezultacie, na początku środowej sesji cena złota oscyluje w okolicach 1.370 USD za uncję. To najwyższy poziom notowań tego kruszcu od pierwszej połowy 2014 r.
Czynnikiem, który w największym stopniu sprzyja stronie popytowej na rynku złota jest obecnie niewątpliwie wizja nadchodzącego Brexitu, a w szczególności związana z nią niepewność. Obecnie sytuacja w Wielkiej Brytanii wciąż jest dość chaotyczna, a to generuje presję na wzrost notowań złota. Inwestorzy są zainteresowani tym kruszcem głównie ze względu na fakt, że ma on status „bezpiecznej przystani”, czyli dobrej inwestycji w czasach rynkowej niepewności. Wielu z nich decyduje się na zakup jednostek funduszy ETF – aktywa największego i najsłynniejszego funduszu ETF opartego o złoto, SPDR Gold Trust, wzrosły wczoraj o ponad 3 proc., a w całym bieżącym roku aż o ponad 50 proc.
W środę w centrum uwagi inwestorów znajdzie się protokół z posiedzenia FOMC, którego publikacja zaplanowana jest na godzinę 20:00 polskiego czasu. Stanowisko Rezerwy Federalnej w kwestii podwyżki stóp procentowych jest istotne dla kształtowania się notowań amerykańskiego dolara i, pośrednio, także złota. Ostatnie ostrożne wypowiedzi członków Fed dodatkowo przyczyniały się do wzrostu cen żółtego kruszcu.
Raport przygotowała: Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ
