
(Fot: David Grey/freeimages.com)
Janet Yellen powiedziała na sympozjum ekonomicznym w piątek, że podstawy do podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych stają się coraz silniejsze. Warto zwrócić uwagę, że gospodarka zachowuje się nieźle, za nami dwa ważne raporty z rynku pracy, które wskazują na możliwy spory potencjalny wzrost gospodarczy. W ten piątek kolejny raport, który mógłby przypieczętować nawet wrześniową podwyżkę. O niej mówił Stanley Fischer, zastępca Yellen, który zaprezentował zdanie Fed-u nieco bardziej przejrzyście, co pozwoliło na umocnienie się dolara, czy spadek na amerykańskich indeksach. Warto dodać, że Fed tak naprawdę jest zmuszony do podwyższenia stóp procentowych w najbliższym czasie, przy obecnym stanie gospodarki, aby uniknąć podobnej sytuacji jak w Europie, czy w Japonii. Fed musi być gotowy do interwencji w czasie kolejnego kryzysu, a przy obecnym poziomie stóp procentowych dno jest bardzo blisko. >> Zobacz także: Fischer ważniejszy od Yellen
Podwyżki stóp procentowych wiążą się z podwyżką stawek kredytowych dla inwestorów, dlatego zwykle rosnące prawdopodobieństwo podwyżki wiąże się z wyprzedażą akcji. Tak było w piątek, jednak dzisiaj inwestorzy nieco inaczej patrzą na całą sytuację. Dobre dane na temat płac oraz wydatków Amerykanów spowodowały wzrosty na Wall Street. Inwestorzy uważają, że lepsze dane to lepsza kondycja gospodarki. Lepsza kondycja gospodarki to oczywiście zapowiedź większych zysków ze strony amerykańskich spółek, które kilka kwartałów z rzędu prezentowały trend spadkowy.
Wobec takiego obrotu spraw, amerykański dolar zyskiwał i spychał ceny surowców niżej. Europejscy inwestorzy wyprzedawali akcje i na koniec wygląda to następująco: DAX traci 0,47 proc., CAC 40 zniżkuje o 0,52 proc. Sesja w Wielkiej Brytanii nie odbywa się ze względu na święto. W wypadku Wall Street indeks S&P 500 zyskuje 0,4 proc., DJIA wzrasta o 0,54 proc., natomiast Nasdaq jest w górę o 0,2 proc. >> Zobacz także: Wall Street zaczyna od wzrostów
Indeks WIG20 ostatecznie kończy dzień na plusie, chociaż jedynie 8 spółek zakończyło dzień na plusie. Najmocniejszą spółką była LPP, na której wśród zyskujących były również największe obroty. Ostatecznie WIG20 zyskał 0,08 proc. i znajduje się jeszcze 33 punkty poniżej poziomu 1.800 punktów.
Komentarz przygotował: Michał Stajniak, analityk XTB