Serwis Metal Bulletin podał, że Nippon Steel & Sumitomo Metal Corp uzgodniły z Peabody Energy cenę węgla koksowego na IV kwartał na poziomie 200 USD za tonę. W III kwartale tego roku benchmark wynosił 92,5 USD/t. Cena 200 USD za tonę węgla koksowego byłaby najwyższa od trzeciego kwartału 2012 roku, gdy benchmark wynosił 225 USD/t.
To dobra informacja dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), która jest zaliczana do ścisłej czołówki europejskich producentów węgla koksującego. Spółka przechodzi gruntowną restrukturyzację. Niedawno dostała z kasy państwowej 290 mln zł na inwestycje w kopalnie Budryk i Knurów-Szczygłowice. Równolegle spółka dopięła sprzedaż dwóch aktywów. Obecnie trwają rozmowy ze stroną społeczną dotyczące przeniesienia do SRK kopalni Krupiński w Suszcu. To jeden z punktów podpisanego w sierpniu porozumienia pomiędzy zarządem JSW a obligatariuszami w sprawie spłaty obligacji na kwotę około 1,3 mld zł, w którym uzgodniono obniżenie pierwotnej kwoty spłaty obligacji w początkowym okresie i wydłużenie okresu spłaty o pięć lat, czyli do 2025 r.
Dziś akcje JSW zyskują nawet 14 proc. Od początku roku zwyżka sięga 480 proc., co jest zdecydowanie najlepszym rezultatem w indeksie mWIG40. Naturalnym wsparciem dla kursu jest mocne odbicie cen węgla. Dostrzegają to analitycy, którzy od pewnego czasu gremialnie zalecają kupno akcji spółki. DM BZ WBK wycenia akcje JSW na 65 zł za sztukę. Zdaniem biura rajd cen węgla koksującego i koksu tworzy dobre perspektywy dla JSW. Spółka planuje zwiększenie udziału węgla koksującego w łącznym wydobyciu do 85 proc. w 2020 r. Analitycy zwracają uwagę, że wszystkie zmiany mają być wdrożone przy niespodziewanie niskim poziomie nakładów inwestycyjnych – średnio ok. 1 mld zł rocznie w długim terminie. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom JSW