W ciągu ostatnich trzech lat kurs Kernela poruszał się wnętrzem kanału spadkowego. Pod koniec czerwca jego dolny pułap powstrzymał kolejną falę przeceny, dając graczom powód do odreagowania. Linia półrocznych spadków okazała się jednak nie do pokonania i kurs ochoczo zabrał się do ponownego testu lokalnego dołka.
analizę techniczną walorów Kernel wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Tym razem impet zniżki był słabszy, co wychwyciły oscylatory kreśląc pozytywne dywergencje. Takiej okazji do wyprowadzenia kolejnej kontry gracze nie mogli zmarnować i kurs ponownie ruszył na północ, a na wykresie pojawiła się luka hossy. Linia spadków, która powstrzymała zwyżkę na początku sierpnia, nadal ciąży nad kursem. Są jednak przesłanki, że tym razem zostanie ona pokonana, podobnie jak jej odpowiedniczka na OBV. Wówczas gracze staną przed szansą konfrontacji z oporem na poziomie 55 zł. Stanowi on linię szyi potencjalnej formacji podwójnego dna i w przypadku pełnego jej ukształtowania można będzie spodziewać się kontynuacji wzrostów do poziomu 65 zł.
Realizacja tego scenariusza nie odmieni długoterminowej sytuacji na walorze. Linia nadrzędnego, trzyletniego trendu spadkowego przebiega obecnie na poziomie 68,60 zł.